Skocz do zawartości

Belfer54

Uczestnik
  • Zawartość

    3 458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Belfer54

  1. Hybyrd83
    Dziękuję za zaproszenie. To sie nazywa polska gościnność icon_biggrin.gif
    Poza tym takie podejście wzajemne do Kolegów na Forum buduje więź i zaufanie oraz daje dodatkową satysfakcję poza niewątpliwymi pozytywnymi aspektami "choroby" o nazwie audiofilizm. icon_biggrin.gif

    Audionet
    Wątek o Omaku przeczytałem po raz kolejny. Powiem szczerze i bez kadzenia, że bardzo podobały mi się wypowiedzi Berta. Czyta się z przyjemnością. O Omaku wcześniej już słyszałem i coś tam czytałem, ale po ponownym przeczytaniu sprawozdań ze spotkań Kolegów z Omakiem nabrałem chęci aby bliżej się zapoznać z tym "urządzeniem". Podobnie jak Ty boję się co powie żona. Jednak jest to kawałek solidnego kloca. icon_smile.gif Tak, czy inaczej, czy będę jego posiadaczem, czy nie zacząłem przygotowywać grunt. Mam nadzieję, że problem z autami szybko rozwiążesz i to też będzie jakąś kartą przetargową na drodze do ewentualnych dalszych modyfikacji w Twoim systemie. icon_smile.gif
  2. Bert
    Piękne dzięki za ciepłe słowa. Nie sądziłem, że będę tak dobrze przyjęty w gronie speców od audio. Szczególnie ujął mnie bardzo Twój stosunek do mojej osoby. Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie i mam nadzieję, że dojdzie do naszego spotkania, może bliżej lata.
    Chociaż mieszkam w dużym mieście, gdzie wydawałoby się, że znajdzie się grono osób, które łączy wspólne zainteresowanie to ja jakoś nie mam szczęścia. Owszem istnieje KAIM - Klub Audiofila i Melomana, ale mam jakoś uraz do takich form spotkań a nie ukrywam, że razi mnie też pewna maniera (delikatnie mówiąc) niektórych osób i ich stosunek do powiedzmy to mnie doświadczonych lub wyedukowanych w pewnym zakresie.
    Powracając do Omaka. Wysłałem kolejną wiadomość do sprzedającego. Niestety nie odezwał się. Może facet wyjechał na weekend i odezwie się po powrocie. Jak sprawa przybierze realne kształty podzielę się informacją na ten temat.

    Pozdrawiam, szczególne pozdrowienia dla Szanownej Małżonki. icon_biggrin.gif
    Marek

    p.s.
    moja żona też jest belfrem icon_smile.gif
  3. Bert
    Przede wszystkim bardzo dziękuję Tobie i Koledze Hybyrd83 za pomoc w rozwiązaniu mojego "problemu". Przede wszystkim cieszę się, że na tym Forum są ludzie, na których można liczyć w potrzebie. Nawet jeśli nie dokonam zakupu Omaka będę wiedział, że mogę liczyć na Waszą pomoc. Jestem takim trochę audiofilem z odzysku. Przed wieloma laty zajmowałem się audiofilią ale z takich, czy innych powodów musiałem zerwać bliższy kontakt z tym zagadnieniem a przez wiele lat muzyki słuchałem na wieży JVC. Do prawdziwej audiofilii powróciłem przed kilkoma laty i zaczyna mi się trochę spieszyć, głównie ze względu na wiek a ponadto chciałbym nadrobić utracony czas. Niestety jak wynika z mojego nicku zajmuje sie nauczaniem a jak wiesz w tym kraju nie jest to profesja, która przynosi, delikatnie mówiąc zbyt duże zyski a i perspektywy pracy i jej stabilności też niestety nieciekawe nawet mimo tego, że mieszkam w Warszawie. Dlatego też nie ukrywam, że propozycja która przedstawiłeś a dotycząca właśnie Omaka zaciekawiła mnie też z powodów finansowych. Facet, do którego wczoraj napisałem maila w sprawie Omaka chce za końcówkę 2300 zł co wydaje się ceną nie wygórowaną. Jeśli transakcja doszłaby do skutku rozwiązuje to częściowo moje problemy. Jak na razie facet jeszcze się nie odezwał mam nadzieję, że oferta jest aktualna. Cierpliwie czekam. Kolejny problem to jak zwykle przekonanie mojej żony (też belfer) do zmian i to zmian nie bagatelnych bo chociażby ze względu na gabaryty urządzenia dość poważnych. Nie ukrywam, że biorę pod uwagę również konstrukcje Pana Andrzeja Marków.
    Jeszcze raz dziękuje za zaproszenie i obiecuję, że jak tylko będzie okazja a zaproszenie nie straci ważności pojawię się.
    Pozdrawiam
  4. Oczywiście "namieszałeś" w sensie pozytywnym. W zasadzie po ponownym przeczytaniu wątku "Lubuskie odsłuchy", gdzie barwnym i pełnym finezji językiem relacjonujesz spotkania, w których głównym bohaterem jest Omak, dochodzę do wniosku, że brałbym go w ciemno. W pewnym sensie zazdroszczę Wam, że możecie w tak przyjemnym gronie posłuchać zacnego sprzętu i nawiązać osobiste kontakty.
    Pozdrawiam
  5. Bert
    to trochę mi zabiłeś klina. Będę musiał zastanowić się nad takim rozwiązaniem. Musiałbym zaaplikować jakiś przedwzmacniacz.
    Dziękuję za zaproszenie, w obecnej chwili cienko u mnie z czasem a chętnie bym posłuchał, oj chętnie icon_smile.gif
    Przeglądałem ogłoszenia i faktycznie gościu z woj. mazowieckiego sprzedaje tę końcówkę. Miałbym nawet blisko.
    Jedyny problem, może to zabrzmi głupio to totalny brak miejsca, bo końcówka niczego sobie klocek, no i dochodzi jeszcze jakiś element pełniący rolę przedwzmacniacza. Ciekawe co moja żona na taką koncepcję. Ciekaw też jestem jak zagrałoby to z moimi Duevel lub z Totemami Mite.

    Pozdrawiam
  6. Audionet
    Wzmacniaczami Pana Andrzeja interesowałem się już wcześniej, ale jak to zwykle bywa nigdy nie było czasu, albo cierpliwości. Jak to zwykle bywa człowiek idzie na łatwiznę, później tego żałuje, czasami sprawa rozbija się o brak środków płatniczych
    Dzięki za informacje. Wiem, że Pan Andrzej obłożony jest robotą a kolejka podobno duża. O ile kojarzę to cena Lorelei to coś ok. 4000 zł.
    Oglądałem też filmiki na youtube zawierające wypowiedzi i rozmowę z Panem Andrzejem
    http://pl.youtube.com/watch?v=z6-6-Rn86eQ&...feature=related
    http://pl.youtube.com/watch?v=6GUkMOGHlMg

    Pozdrawiam
  7. No cóż. Właściwie brakuje mi trochę dynamiki. Odnoszę wrażenie jakby brakowało jej kopa. Przy bardziej wymagających kolumnach gra trochę jakby cienkawo, jeśli można to tak określić. Nieźle grała np. z podłogowymi Kefami Cresta 30. Generalnie Jolida jest melodyjna i przyjemnie się jej słucha. Pięknie brzmią na niej kawałki jazzowe, szczególnie małe składy, ale niestety przy rocku, jeśli można to tak określić się już wysypuje.
    Ciekaw jestem jaki masz pomysł?
  8. Otrzymałem dzisiaj płytę Casandry Wilson plus Audiofilskie Zajawki. Niestety podobnie jak u poprzedników płytka Audiofilskie Zajawki uszkodzona. Na szczęście płyta Cassandry Wilson stan idealny. Paczka pięknie podwójnie zapakowana. Wielkie dzięki dla Pani Kasi za staranne pakowanie, aż strach pomyśleć co byłoby z płytami przy pojedynczym pakowaniu. To już staje się jakąś plagą, może pracownicy poczty polskiej czytają nasze Forum i specjalnie walą młotkami w paczki z płytkami.
    [attachment=246:plyta.jpg]
  9. To jakaś zaraza z tymi urządzeniami bez wyłączników. Tu wielcy tego Świata zbierają się i trąbią o zagrożeniu naszej planety i nawołują do walki w imię czystego środowiska a z drugiej strony producenci masowego sprzętu elektronicznego produkują urządzenia bez wyłączników. Czy to nie jest chore?
×
×
  • Utwórz nowe...