Skocz do zawartości

arti34

Uczestnik
  • Zawartość

    46
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez arti34

  1. Oczywiście że tak, na subie to dobrze słychać.
  2. tu masz opisany taki http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...17ece637eb15cb4
  3. Może troszkę nie na temat Wiecie co sie dzieje z M Jacksonem ? Żyje jeszcze czy wybielał tak bardzo że go nie widać Słyszałem ze miał jakieś nowe kawałki wypuścić i cos cicho o nim.
  4. W tym teledysku najlepszy chyba jest ten koleś co tańczy. Reszta też jest ok, takie poprostu czeskie. Nawet moje dziecko 2,5 letnie ich lubi słuchać. Link i opis, jest trzy posty w górę.
  5. Wydaje mi się że taki sposób nagłośnienia kina wynika z wcześniejszych etapów powstawania nagłośnienia przestrzennego. Mono, stereo, pseudokwadro, kwadro, itp.. Może dla tego w tym kierunku poszedł rozwój (w płaszczyznę). Jeśli z dwóch dobrej jakości kolumn jest możliwość uzyskania całej sceny to po co dodawać głośniki.
  6. Może to doznanie wynika z faktu że wcześniej oglądało sie film w kinie na szerokim ekranie z dobrym nagłośnieniem, a w TV były w wiekszości socjalistyczne filmy obyczajowe. Ja jak słyszę zapowiedzi kinowe po angielsku, takie z wiekszą ilościa basu to mi przypominają salę kinową i dreszcz emocji przed filmem.
  7. Witam Moje ostatnie odkrycie to jest to: http://www.youtube.com/watch?v=dl4PDE6E_TE...feature=related Tekst polski jest w About This Video. pozdr Arti
  8. Myślę że kolega pisał o samochodowym zawieszeniu. rafraj piszesz że działa ale pierdzi, prawdopodobnie to wina sparciałego resoru głośnika (tej gąbki). Koszt samego zamiennika to około 10-20 zł szt. Taką naprawę można wykonać samemu, trzeba oczyścić i wkleić zamiennik. Jeśli jednak nie czujesz sie na siłach to zleć komuś. Staraj się nie używać tych głośników w tym stanie bo mogą się mocniej uszkodzić i naprawa będzie droższa. Zaglądnij tu: Behringer sprzedaż i naprawa głosników Nie znam firmy, znalazłem ich w necie, są z Wrocka. pozdr. Arti
  9. Zrób ja kolega GAWRON___M' radzi, w tym przypadku ciężko będie się dowiedzieć bo są one nietypowe. Znalazłem taką stronkę Producent kolumn Produkują kolumny, nazywają tak samo. Klepnij do nich email z foto z zapytaniem o parametry. Może coś poradzą. pozdr arti
  10. Moim zdaniem tak. W końcu nie wymyślił tego jeden człowiek a specjaliści w różnych laboratoriach odsłuchowych. Znający się na akustyce i specyfice słuchu ludzkiego w odbieraniu bodźców słuchowych z najbliższego jego otoczenia. Człowiek lepiej rozróżnia dźwięki w poziomie niż w pionie. Wynika to z rozmieszczenia uszy z boku głowy. Dotychczasowy system głośników kina domowego 5.1 jest najbardziej optymalny i dalsza jego rozbudowa większą ilością głośników jest niepotrzebna. Powoduje to większe koszty nie współmierne do osiąganych efektów, trudno zauważalnych w typowym pokoju mieszkalnym. Takie jest moje zdanie. Zgadzam się w zupełności. Myślę że jak by udało im sie uzyskać jakiś powalający efekt z takiego zestawu to na pewno by było o tym słychać, i może nawet by był taki sprzęt do nabycia za dużą kasę.
  11. Witam Tak dostałem dziś płytkę z Zajawkami, podwójnie pakowana przetrwała próbę stempla pocztowego. Jak zobaczyłem że stempel jest odbity w środkowej części paczki to mi sie nogi ugięły, ale jest ok. Wielkie podziękowania. Proszę uściskać Panią Kasię Ps. Kah ostatnio miałem problem aby Ci odpowiedzieć na prywatną wiadomość system zgłaszał mi jakieś błędy. Chodziło o te raportowane posty do usunięcia, ale wcześniej zanim dostałem odp. od Ciebie to cz58y je usunął i juz ok.
  12. Ja miałem ten sam problem. W tej chwili czekam na dwie płytki aż się boje pomyśleć co się może z nimi stać. Trzeba coś zrobić z tym "szkodnikiem pocztowym". Droga redakcjo zgłoście ten problem do Mazowieckiego UKE w Wawie. Zrobią im kontrolę to zaczną zwracać uwagę. Epoka listów papierowych się skończyła. Stalowy datownik niech sobie na pocztówki zostawią. Przecież na logikę mało kto pakuje widokówki czy kartkę zwykłego papieru w bąbelkową kopertę. Im więcej myślę o bezmyślności tych pracowników, bardziej mi ich żal. Na zdjęciu 1 - opakowanie płytki w takim stanie wyjęte z bąbelkowej koperty Widać odcisk stempla (swoją droga to jak mocno trzeba waląc aby się tak odcisnął przez bąbelki). Zdjęcie - 2 bez komentarza.
  13. Witam To nie jest takie proste, jak się by wydawało. Producenci musieli by stworzyć inny standard kodowania i dekodowania dźwięku. Sprzęt by musiał być "mocniejszy" w obliczeniach. Dodatkowe kanały zajęły by więcej miejsca na nośniku. Badania i wdrożenie troszkę czasu by potrwało. Pomysł dość ciekawy. Myślę że jak by taki system dawał jakieś głębsze doznania to by już był, przynajmniej w kinach lub salach. Ja osobiście uważam że dodatkowe przetworniki to dodatkowe zniekształcenia. pozdr. arti
  14. Podajcie adres tej poczty to napiszemy wszyscy "kupą" skargi to może ich ruszy. A jak to nie pomoże to zlot tego forum odbędzie sie na tej poczcie.
  15. Tak Poczta Polska jest jeszcze mocno z "tamtych czasów". Gdy by nie to że rząd odroczył uwolnienie rynku pocztowego, to jeszcze są. Redakcja powinna złożyć pismo na ręce naczelnika tej poczty co przyjmuje o redakcji przesyłki, o niszczeniu przesyłek bezmyślnym nawalaniem datownikiem przez jego pracowników. Co skutkuje większymi kosztami dla redakcji. Można jeszcze dodać że ich obsmarujecie na łamach waszego wydawnictwa lub że złożycie skargę do UKE, a oni już im zrobią kontrolę. Myślę że to zadziała, taki naczelnik będzie się bał kłopotów. Przykre ale z tą instytucją niestety trzeba po staremu, albo z "ryjem" albo strachem. Przesyłka priorytetowa (tak ustaliłem na poczcie) to zwykła przesyłka tylko jest rejestrowana jej droga i tak często nie ginie, bo jest ślad gdzie zginęła. Jak sie uda to dojdzie szybciej a jak nie to też dobrze bo regulamin nic nie mówi ze ma być szybciej niż zwykła przesyłka.
  16. Witam Nie napisałeś tytułu tej płyty, ani co się dzieje z tym obrazem. zakładam że to o ta: Dawid Gilmour in Concert. Na czym oglądasz ? Ja mam tą płytę, u mnie z obrazem jest wszystko ok.
  17. Ja w aucie też słucham ulubionych kawałków, i często przesłuchuje nowości które mi wpadną w ręce. W służbowym słucham radia bo nie ma cd. Pozdrawiam
  18. Witam Mieszkam w bloku czteropiętrowym na czwartym piętrze. Jak tu zamieszkałem to na trzecim mieszkało małżeństwo z małym dzieckiem. Obligowało mnie to do zachowania powściągliwości w słuchaniu, przynajmniej w godzinach już od 20. Starałem się nie słuchać nad wyraz głośno, bo to blok betonowy to się niesie. W międzyczasie i ja się dorobiłem dzidziusia, więc zostałem zmuszony do używania słuchawek przynajmniej do oglądania filmów w porze wieczorno - nocnej. Pewnego dnia sąsiedzi z dołu się wyprowadzili, a na ich miejsce wprowadziła się młoda osóbka zagorzała fanka Ozziego Osbourne'a. ( wyglądem swym zresztą też go dość mocno przypominała, dość zamknięta i nie przystępna). Lubię Black Sabbath i Ozziego, ale nie codziennie od 16 do średnio 23. Kiedy zaczynała słuchać zbyt głośno to zdarzyło sie że i ja troszkę się jej rewanżowałem (w granicach rozsądku oczywiście) puszczając troszkę swoich kawałków. Sąsiadka w pewnym momencie chyba zrozumiała że nie tylko istnieje OZZY i częściej zmieniała wykonawców i zaczęła ciszej słuchać. I już było pięknie kiedy to pięknej niedzieli latem upał nie do zniesienia, okna otwarte jak szeroko gość z bloku na przeciwko zapuścił muzę coś w rodzaju disco polo tylko jakieś jeszcze bardziej prostackie z jakiegoś bumboxa i wyszedł sobie do drugiego pokoju a to charczało, trzeszczało jedna wielka masakra. Katował tego dnia jeszcze parę godzin aż go Straż miejska upomniała. Takie "imprezki" miałem prawie całe ubiegłe lato w odstępach kilkudniowych. Na nieszczęście jego okna są na wysokości moich okien . Przypomniał mi się taki tekst z kultowego filmu Dzień świra jak to A.Miałdzyński opierniczał gościa za głośne słuchanie Szopena. ... Pan chce tego słuchać a ja muszę... Pozdrawiam. Arti
  19. Każde pomieszczenie ma swoją akustykę i słuchacze mają różne preferencje. Moim zdaniem można traktować szablonowe rozwiązania jako wyjściowe a finalnie wybrać wariant najbardziej odpowiadający. W końcu mamy czerpać z tego przyjemność. pozdr. Arti
  20. Dla mnie też. Piękny zestaw i do tego pięknie nagrany. Zbyt piękny na samochód... Ostatnio zbyt późno jestem w domu, więc tylko zostaje mi autko na słuchanie. Zestaw naprawdę świetny. pozdr. Arti
  21. Witam W pracy często słucham radia bo poprostu gra. Stacja Zetka została wybrana głosem większości, więc nie jako jestem zmuszony jej słuchać. Eski rock słucham czasem w samochodzie bo to jedyna stacja w moim mieście która gra kawałki ze starego rocka. Jak zaczyna się reklamka to zmieniam stację na inną. W Radiostacji słucham porannej audycji bo lubie prowadząych. Ostatnio odkryłem i ciągle słucham w autku Cd ostatniej składanki Diany Krall- dla mnie bomba. pozdrawiam
  22. Pewnie nie podkręcają kompresorów, tylko mają przyznaną większą moc z jaką mogą pracować. Większa moc to większy zasieg, a co za tym idzie większe opłaty dla KRRiT. UKE (dawny PAR, URT, URTIP) by ich szybko namierzył, bo maja 24 godzinny system kontroli stacji radiowych. No chyba że to małe miasteczko i nie ma tam siedziby UKE. Jeśli chodzi o radio to słucham Eski ROCK, RMF Clasic, Zet, czasami Radiostacji, i Radia Złote Przeboje ale tego tak ze dwa razy w miesiącu bo na dłuzszą metę staje sie monotonne. Pozdr. Arti
  23. Dzięki za odpowiedź [/quote] Jak zadziała to napisz co i jak. Arti
  24. Witam VBR ma tą zaletę że sam ustawia bitrate odpowiednio do zawartości kompresowanego pliku i jak są np. pauzy w utworze to ustawia najmniejszy bitrate co powoduje oszczędność miejsca. Uważam że relatywnie wychodzi lepsza jakość i nie wiele większy rozmiar. Po co słuchać ciszy kompresowanej na 192kbs, jak np na 128 też to będzie cisza. Ja osobiście wolę jakość CD, ale kiedyś dużo robiłem i słuchałem mp3. pozdr. Arti
×
×
  • Utwórz nowe...