Skocz do zawartości

rafraj

Uczestnik
  • Zawartość

    116
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez rafraj

  1. Pietras Aktualnie nówka na ceneo Sony RDR HX-750 jaką mam kosztuje 1000PLN. Mam ją kilka miesięcy i naprawdę jestem zadowolony , co prawda ostatnio niby narzekają na Sony ale poza jedną jedyną rzeczą nie mam się do czego przyczepić ( nie da rady napisów z divxów edytać ( powiększać )). Poza tym jest bardzo przyjazna , wygodna z mnóstwem fajnych funkcji i to przydatnych , napęd cichutko chodzi , nagrywa na HDD bardzo ładnie w ... kilkunastu bodajże trybach więc zmieścisz każdy film na DVD. Ma praktycznie wszystkie wyjścia jakie są potrzebne łącznie z HDMI , bezpośrednim wyjściem na drukarkę , wejściem na kamerkę i na USB. Także jak napisał Belfer czasem lepiej zapłacić i mieć coś dobrego. ) Choć akurat on polecał odtwarzacz a ja nagrywarkę więc i w cenie różnica.
  2. Super Wilku ) Właśnie o coś takiego mi chodziło. Jednym słowem to zajefajna zabawka do kina czy do gier ale jak rozumiem wytrzymałość jest dużo niższa niż Tv do codziennego normalnego kilkugodzinnego grania. No i oczywiście zaciemnienie to troszkę minus choć przy dziennym świetle to i tv za zasłoną raczej musi grać. Czyli kwestia do obejrzenia i zastanowienia czy tego się chce czy bardziej chyba jednak uniwersalny tv. Jak możesz to napisz jeszcze gdzie ten Cinematic we Wrocku jest ?! Z góry dziękuję
  3. Wolf a tak dwa słowa więcej O hałasie i rozdzielczości już coś wiadomo... A tak w skrócie nie mógłbyś opisać coś więcej ?? Głównie mi chodzi czy to można i jest sens pod normalne tv podpiąć i jak długo to by wytrzymało... czy da się oglądać za dnia czy trzeba wyciemniać wszystko ??
  4. Belfer , Roro , Audionet Dzieki bardzo , zaraz sobie poczytam tamten wątek w celach dokształcenia.
  5. Dzięki wszystkim za wypowiedzi na ten temat. Został mi po tym wszystkim tylko większy mętlik w głowie . Pozostaje teraz tylko sprawdzić organoleptycznie i tyle inaczej pewnie nie przeskoczę swojej Tomaszowej niewierności ... no może nie do końca. Koniec tematu z mojej strony.
  6. Temat też bardzo mnie interesujący... Nie znajdzie się nikt kto ma projektor i z "praktycznego" punktu widzenia coś na ten temat opowiedział ?? Jak w porównaniu z tv ?? Jaka trwałość tak naprawdę tego jest ?? Czy można to podpiąć pod normalne tv ?? ) Jak na zakładkę "kino domowe" to małe zainteresowanie tematem... Jakieś sensowne porady na co zwracać uwagę i czy to ma sens gdy chcę się oglądać i filmy i tv... ?!?!
  7. Dokładnie tak , życie to sztuka wyboru a ja na razie się nad wyborem zastanawiam bo jeszcze na tej ścieżce nie jestem jeno krążę wokół startu , ale kto wie , kto wie ... W sumie nic przeciwko temu nie miałbym poza dziurami w kieszeni...ale podejrzewam że to większości dotyczy więc jakoś się należy z tym pogodzić i jakoś ciągnąć ten kamień pod górę jak Syzyf. Pozdrawiam
  8. Pewnie można ... ale jak sobie siądziesz wygodnie przed filmem z herbatką i w momencie kiedy naprawdę efekty są dookólne masz możliwość przełączyć jednym przyciskiem z KD na sam tv to różnica jest tak kolosalna że potem się już nie chce inaczej oglądać . Choć fakt faktem że tutaj jednak większość traktuje KD jako ... muzykę z dołączonym dodatkiem czyli filmem skupiając się nieproporcjonalnie li tylko na dźwięku a film to jest obraz , treść i muzyka Pozdrawiam
  9. Witam raz jeszcze Hybyrd : Usłyszeć znaczy zrozumieć . Możesz powiedzieć co to znaczy "dobrej klasy sprzęt" na którym można te różnice usłyszeć ?? Czy np. Ten Denon 1500ae który teraz sobie testuję można za takowy uznać ?? plus odtwarzacz też stary Denon DCD 695 ?? I pożyczone też kolumny Canton TEMA 700 bodajże ??? Belfer54 : Zgadzam się całkowicie z tym co mówisz poza jednym drobiazgiem...brakiem kurcze czasu bo.... oprócz muzyki są jeszcze filmy , książki , snooker i parę innych podobnych pasji... Nie mówiąc o obowiązkach szarego dnia ) Ale postaram się coś wykroić w miarę możliwości. W końcu to też frajda duża. Pozdrawiam
  10. Bert Super że tak to odczywasz i czerpiesz z tego przyjemność , ja tylko mogę sobie życzyć sobie żebym doświadczył czegoś takiego właśnie jak piszesz. Cóż , najprościej będzie się przejść gdzieś kiedyś na odsłuch i porównać osobiście czy w moim konkretnym przypadku jest to w jakikolwiek racjonalny wydatek czy wyrzucanie pieniędzy w błotko...zamiast np. w lepsze kolumny. A z tym mam nadzieję problemu nie będzie bo w końcu Wrocek to spore miasteczko aczkolwiek powiem szczerze że nie wiem gdzie można cokolwiek odsłuchać póki co bo chyba nie w... super-hiper-markietach. Pozdrawiam
  11. Marek Pewnie masz rację i w ten sposób kółko się zamknęło trochę niestety. Ja zdaję sobie sprawę z pewnych rzeczy np. niedoskonałości słuchu własnego , oparłem się jedynie na takiej wypowiedzi jak w 1 poście , która była dość konkretna , merytoryczna - i z tego co można wywnioskować bo po co ten ktoś miałby w końcu kłamać - pochądząca od audiofila z jakimś tam niezłym uchem. I to w sumie mnie zastanowiło ponieważ ja sobie takich praw do oceny dźwięku nie uzurpuję Natomiast tłumacżę sobie to na "swój" sposób a mianowicie. Grałem ponad 20 lat w kosza i takie sprawy dla kogoś może niezrozumiałe nawet jak przykładowo materiał piłki , jej wielkość , napompowanie , owalność , "klejenie się do ręki" , energia odbicia od parkietu , sam parkiet a raczej jego materiał , jak klepki to czy wypaczone czy nie ( mówię cały czas o subtelnych zmianach ) poślizg a nawet tablica , materiał , sposób odbicia , wysokość kosza itd. dla mnie po latach gry były bardzo istotne choć faktycznie ktoś mógłby powiedzieć...co za różnica , to się odbija i to się odbija tu wpada i tam wpada.... I tak to sobie tłumaczę a gdybym jeszcze doświadczył takich subtelności w audio byłoby fajnie aczkolwiek nie wiem czy mnie to spotka )
  12. Belfer54 Masz racje w 100% co do chamstwa na wielu forach niestety ... nie mówiąc już o komentarzach na onecie gdzie wulgarne obrażanie jest chyba normą i wręcz zaleą... ale cóż zdziczenie niestety postępuje... Co do meritum czyli kabli... Czy aparatura zbada obiektywnie.... Jeśli np. zmierzymy wszelakie wartości elektryczne sygnału dochodzące do kolumn i będą identyczne niezależnie od kabli to w tym momencie chyba jedyną różnicą w odczuciu może być sam głośnik jak mniemam bo dlaczegóż miałoby być że sygnał identyczny będzie inaczej brzmiał na tych czy na innych kablach ?! Tak mi się przynajmniej wydaje... A jeśli są identyczne kolumny a dźwięk brzmi "inaczej" to znaczy że dany kabel coś ucina coś dodaje coś zmienia w sygnale i dlatego ma się inne wrażenie tak ?? I teraz tak... sygnał jest elektryczny a kabel dodaje swoje R L C co zmienia sygnał oryginalny prawda ?? No i powiedzmy że kabel dużo lepszej jakości mniej zmienia R L C mniej wpływa na amplitudę i częstotliwość... ale jaka to jest różnica gdyby się pokusić o zmierzenie... Czy kabel z miedzi o czystości 99.999% różni się w wartościach bezwzględnych aż tak od super-kabla o czystości np. 99.999999% ?? I analogiczne każdą inną właściwość potraktować ... Czy ta różnica nie będzie daleko daleko poza obszarem naszej percepcji ?? Może jakieś inne cechy tych lepszych kabli zmieniają tak sygnał do kolumn że jest to zauważalne... A jeśli tak jest to co są za cechy ?? bo przecież nie kolor... ) Pozdrawiam Rafał
  13. Witam Dopiero teraz mogę odpowiedzieć , ale po kolei : Bert : Nie zrozumiałeś chyba do końca , ja tylko twierdziłem że taką opinię i test na innym forum spotkałem , nie mówiłem że to wszystko ja robiłem i doświadczałem więc prawdę mówiąc ja sam nie wiem kompletnie czy słyszę czy nie bo jakoś nie miałem okazji słuchać kabelków po kilka stów za metr. Co do tego przełącznika to wiem też tyle co Ty ale mniemam że chyba o to chodzi co napisałeś. Belfer54 : To nawet nie chodzi o obrzucanie błotem tylko o sensowne i merytoryczne udowodnienie bądź nie sensowności takiej zamiany kabli na droższe a opinie można zbierać wszędzie przecież i ja w żadnym wypadku nie deprecjonuję tego forum i w sumie to nie do końca wiem czemu akurat takie uwagi pod moim adresem kierujesz... z tego co czytałem tutaj jest przynajmniej kilka osób , które prędzej należałoby poprawić ( bez urazy oczywiście ) niż ja a wsadzenie kija w mrowisko jest tylko prowokowaniem a nie chamskim bądź drastycznym wypowiadaniem się. Może to nie do mnie ale delikatnie tak to odczułem ... FonoMaster : Właśnie o to chodzi o ile procent poprawi się jakość dźwięku w porównaniu do kabelków zwykłych i czy jest sens. Na koniec tej wypowiedzi zadam Wam pytanie i na to proszę odpowiedzcie bo moim zdaniem tu tkiw clou sprawy. Gatto , FonoMaster : Oczywiście że miarodajne byłoby takie profesjonalne , laboratoryjne badanie natomiast to jest po prostu opinia audiofila ( czy tam dwóch ) takiego jak Wy , który miał możliwość zrobienia tego typu badań. Natomiast to że mógł słuchać różnic w dźwięku "od razu" jest dużym plusem bo jak słucham dzisiaj kabla A a jutro kabla B to moje wrażenia już z góry są subiektywne i między innymi kreowane ceną... I tak w życiu jest nie tylko z kablami ale ze wszystkim... Audionet : Wyjąłeś mi to pytanie z ust ) a Pytanie proste ... Mam powiedzmy 5kPLn I co lepiej ??? kupić kolumny za 5kPln i dołożyć 100 na zwykłe kable czy dać 4kpln na kolumny i na kable 1kpln ????? który zestaw lepiej zagra ?? zakładając że wszystkie inne warunki będą identyczne ?? Pozdrawiam wszystkich
  14. Temat kabli wałkowany był kilkakrotnie , ale pierwszy raz poza subiektywnymi "wrażeniami" i opiniami doczytałem się jakiś konkretów "w miarę" na innym forum. Mam zwykłe kable raczej i po pobytach na tym forum i opiniach ma sie wrażenie że po zamianie kabli człowiek wzleci pod niebiosa... I tam się już zatrzyma... I myśli że warto ale jak się przeczyta takie coś jak poniżej to nagle się okazuje że poza wydaną kasą jakość dźwięku będzie lepsza o tyle o ile się nam samopoczucie posiadania czegoś wysokiej jakości podniesie...i tylko tyle... Czy więc warto inwestować cieżkie pieniądze w drogie kable miast lepsze kolumny np. ??? Może ... jak się ma ucho Niemena albo Pavarottiego ale dla zwykłego zjadacza chleba chyba nie... Poproszę o Waszą opinię. Cytat poniżej "Wstęp W życiu każdego audiofila przychodzi taki moment, że patrzy na swój zestaw i myśli co by tu jeszcze poprawić. Wtedy wzrok pada na kable... postanowiłem usłyszeć na własne uszy czy kawał drutu wpływa na dźwięk. Kosztowało mnie to dużo czasu i wysiłku. Żona od pukania się palcem w czoło ma siniak, a córka śpiewa "...a wszystko to, bo kable kocham..."na melodię zespołu "Ich Troje". Marudzi że ma brzydkie kabelki przy swoich głośniczkach, a chciała by bardziej kolorowe. Celem jaki mi przyświecał, było znalezienie odpowiedzi na pytanie: ile kasy przeznaczyć na kable głośnikowe - co w praktyce oznacza stwierdzenie jak duży wpływ mają kable głośnikowe na dźwięk. Kilka słów o tym, jak słuchałem Wyobraźcie sobie, że w Waszym pokoju odsłuchowym na podłodze leżą dwa kable głośnikowe, jeden to zwykły kabel miedziany o przekroju 2x4 mm2, dość sztywny, wyniesiony z centrali telefonicznej, a drugi rasowy audiofilski kabel zakończony z jednej strony tajemniczą puszką, wykonany z miedzi o kosmicznej czystości, kosztujący ponad 1000 zł za metr. Jak tu nie sugerować się ceną, jak odrzucić sugestię, jak pozostać obiektywny? Dlatego w miarę możliwości słuchałem "na ślepo", w czym pomagał mi kolega, również audiofilsko pozytywny. Pomocny był również przełącznik typu A/B pozwalający podłączyć do każdej z kolumn po dwa kable i wybierać którym kablem popłynie sygnał do kolumny. W ten sposób przełączając pomiędzy kablami można natychmiastowo porównać ich wpływ na brzmienie. W sumie przesłuchałem następujące kable: - srebrny kabel z Instytutu Radiotechniki, - Siltech (właściciel nie był pewny dokładnej nazwy, za to pamiętał cenę - coś około 400 zł za metr), - Van den Hull Magnum, - Kimber 4 TC, - Mogami Pure, - Transparent Music Wave Super Audio, - Okelbach - srebrzona miedź, - Flatline Gold, - Furukawa Fidelio, - dość sztywny kabel miedziany o przekroju 2x4 mm2 z centrali telefonicznej, - kabel skręcony z cienkich linek srebrnych, każda izolowana teflonową izolacją, - płaski kabel miedziany Jamo 2x2,5 mm2. Kabli słuchałem w domu, u znajomych lub w sklepie. Wszystkie testy odbywały się na zasadzie porównań dwóch kabli. Te testy które przeprowadzałem w domu były robione na ślepo. Różnorodność sprzętu która uczestniczyła w testach daje niemal pewność, że otrzymane wyniki nie dotyczą tylko określonej konfiguracji sprzętowej. Oto kilka klocków jakie brało udział w przesłuchaniach: odtwarzacze - Marantz CD 14, Creek CD 43; wzmacniacze - Jadis DA 30, Jolida 502 B, Creek 4330, Yba Integre; kolumny - JMLab Elektra 905, Chario Millenium 2, B&W CDM1. Wyniki słuchania 1. Nie stwierdziłem, aby którykolwiek kabel miał wyraźnie pozytywny lub negatywny wpływ na dźwięk, 2. Nie stwierdziłem, aby którykolwiek kabel był wyraźnie lepszy ani wyraźnie gorszy niż inne, 3. Ślepy test wykazał, że niemożliwe jest odróżnienie od siebie większości kabli biorących udział w teście, 4. Zauważalną różnicę w brzmieniu kabli podczas ślepych testów stwierdziłem tylko przy porównaniu kabla Van den Hull Magnum ze srebrnym kablem Siltech. Różnica nie dotyczyła jednak jakości dźwięku, ale jego charakteru. Jestem przekonany że nie można powiedzieć który z tych kabli jest lepszy. 5. Kabel Flatline Gold miał brzmienie trochę specyficzne, ale akurat tego kabla nie mogłem słuchać na ślepo, tak więc wrażenie nie jest do końca wiarygodne. Subiektywne wnioski końcowe W życiu spotkałem się z wieloma sprzecznymi opiniami na temat kabli głośnikowych. Aby wyrobić sobie własne zdanie na ten temat starałem się posłuchać kabli, które biorąc pod uwagę recenzje w gazetach, powinny się różnić zasadniczo jakością i charakterem brzmienia. Jeżeli w barwnych recenzjach w gazetach jest choć kropla prawdy, to różnica pomiędzy zwykłym drutem miedzianym a kablem z cenie ponad 100 złotych za metr powinna być wyraźnie słyszalna. Gdy patrzymy na grubego Transparenta za kilkadziesiąt tysięcy złotych to wydaje się nam, że taki kabel musi mieć magiczny wpływ na brzmienie. Wydaje się nieporozumieniem porównanie takiego kabla ze zwykłą linką miedzianą. Jednak warunki ślepego testu zupełnie zmieniają percepcje dźwięku, nie widzimy co gra, a jedynym zmysłem przesyłającym dane do mózgu jest słuch. Wtedy okazuje się, że prawda o brzmieniu jest zupełnie inna. Nie twierdzę że nie ma absolutnie żadnych różnic w brzmieniu kabli. Być może są, a być może jest to tylko kwestia sugestii. Aby się o tym przekonać należałoby zgromadzić dużo sprzętu oraz przeprowadzić wiele ślepych testów tak, aby otrzymane rezultaty były wiarygodne statystycznie. Jestem jednak głęboko przekonany, że testy które przeprowadziłem są całkowicie wystarczające do stwierdzenia, że nawet jeżeli różnice w brzmieniu istnieją, to występują na granicy sugestii i percepcji i nie mają absolutnie żadnego wpływu na odbiór słuchanej muzyki. Krótko mówiąc: nie warto wywalać dużej kasy na drogie kable głośnikowe. Jeżeli zależy nam na rzeczywistej poprawie jakości to inwestujmy tam gdzie przyrost jakości przypadający na wydana złotówkę jest wyraźny. Ja osobiście polecam wszystkim inwestowanie w kolumny posiadające wysokiej jakości głośniki oraz we wzmacniacze lampowe."
  15. Pietras Jeśli masz kupić nagrywarkę DVD to tylko z HDD , nie ma sensu innej. Wiesz jaki to luksus jak sobie nagrasz coś powiedzmy film do swojej prywatnej kolekcji na HDD a potem wytniesz sobie wszystkie durne reklamy... na DVD przegrasz tylko płytkę a poza tym na HDD jest jednak duzo więcej godzin i dużo więcej możliwości... Zawsze możesz nastawić i nagrać np. 20 godzin bez zaglądania do sprzętu będąc dłużej poza domem...tak wsadzisz jedną płytkę i ... koniec. Ale czy w ogóle chcesz to już zależy na ile lubisz to co w tv powiedzmy... Czy zalezy Ci obejrzeć coś czego na żywo nie dasz rady ?!?! Na to już sam możesz sobie odpowiedzieć... Jakość nagrywania jest ok , nie lepsze ale i nie gorsza niż z anteny mniej więcej. Film zajmuje ... różnie..w zależności od tego w jakim trybie nagrasz...Możesz nagrać film 2-godzinny i na 17GB...a możesz na 1 ...ale tak , normalnie "telewizyjnie" około 4...z groszem GB to dwugodzinny film.
  16. Kibic1 Co do eNki czy innych oby tak było że będzie coraz lepszy obraz...głosuję za !! Natomiast ceny odtwarzaczy maleją i na pewno będą tanie jak i teraz DVD albo porównywalnie ale problem w tym że np. filmy na DVD nówki masz w cenie... 50...60...70...80...120 ... zalezy co... I tu jest problem bo nie sądzę żeby nagle płyty bluraya i hd dvd miały być w rozsądnej cenie... Tu chyba jesteś za dużym optymistą Pozdrawiam
  17. Pan.M Do tego złącza HDMI się odniosę . A mianowicie że jak masz amplituner , który przez HDMI ma możliwość skalowania do 1080p czyli FullHD to musi mieć te skalery , które odpowiadają za to sztuczne "podwyższenie" rozdzielczości i mogą być - ale niekoniecznie muszą - lepsze niż analogiczne skalery w telewizorze... W związku z czym teoretycznie powinien być lepszy obraz. Fakt faktem że to juz muszą być amplitunery z wysokiej półki... Druga rzecz to że np. masz ... 4 źródła z wyjściem HDMI a w telewizorze np. 2 wejścia HDMI więc po prostu każde źródło z wyjściem HDMI podpinasz pod amplituner ( jeśli oczywiście ma 4 wejścia HDMI ) i potem wsio jednym kabelkiem do TV... i jak wyżej to raczej te z wyższej półki amplitunery to mają.
  18. n1unek Stosunkowo prosto i jasno jest to przedstawione na stronce : http://www.audioton.republika.pl/oglosnikach.html I tam masz praktycznie wszystko o głośnikach tak że każdy może zrozumiec. Zobaczysz tam taki ładny wykres i jak ta impedancja skacze sobie przy różnych częstotliwościach jak to i Stanisława pisała. Miłego czytania.
  19. ZALEK Polska telewizja zanim zacznie to pewnie umrzemy , miałem nadzieję i liczyłem bardziej na satelity ale cóż... miesiąc temu dzwoniłem do polsatu spytać Pani ( ponieważ wcześniej kupiłem dekoder HD z anteną HD ) jakie kanały w końcu poza testowym POLSAT SPORT HD który jako testowy nie daje nic .... odpowiedziało mi milczenie a raczej infornmacja że takich informacji nie ma .... więc spytałem jeśli nie wie jakie to może wie kiedy chociaż i usłyszałem znowu jakieś dziwnego typu milczenie wręcz z urazą ( tak to intuicyjnie czułem ) że ośmielam się takie pytania bezczelne ?! nietaktowne ?! zadawać... W Canal+ i eNce chyba trochę lepiej ale jakoś wierzyć mi się nie chce i jak pisałem troche wyżej naprawdę zaczynam się zastanawiać nad sensownością zakupu Full HD niestety...
  20. GAWRON Dzięki za tą stronkę , faktycznie jak byk napisane co i jak Nawet ślepy zauważy... Rafal735 Rozglądam , nie rozglądam...sam do końca nie wiem bo generalnie wolałbym kupic nowe dla pewności... Ale jak pisałem wyżej sprawdzam sobie teraz tego 1500 ae od kumpla i może nawet kupię bo cena jest rozsądna , człowiek pewny i jeszcze gwarancja ... On sobie raz na pół roku coś zmienia bo tak lubi i zdarzało mi się już brac i kolumny i inny sprzęt... Dobry układ mam po prostu i chyba tak zrobię i tym razem. Jak na razie mi się w miarę na mój tępy słuch podoba ) Gorzej że kolumny to na pewno będę musiał zmienic albo przynajmniej naprawic to stare Heco o nieustalonej tożsamości... a kasy brak (
  21. GAWRON Dzięki za to info a tak z ciekawości jakbyś mógł jeśli masz to prześlij mi linka ze strony skąd wziąłeś te dane o rzeczywistych mocach tych wzmacniaczy. Byłbym zobowiązany. RORO No właśnie widziałem dane o tych mocach dokonywanych przy różnych poziomach zniekształceń ale jakoś nie do końca to rozumiem. Znaczy wydaje mi się że w tym 1 przypadku to jest tak że liczą moc wzmacniacza przy dźwięku o częstotliwości 1kHz aż do momentu kiedy "wyjdą" większe zniekształcenia od zakładanych i to właśnie określa moc. Ale to przecież nie znaczy ( chyba ) że wzmacniacz dalej nie pociągnie tylko że będą coraz wyraźniejsze zniekształcenia ?! A w drugim przypadu moc mierzona przy 20Hz-20kHz ... to co ma niby znaczyc ?? że w całym tym spektrum ani "jedna" częśc sygnału o częstotliwości z całego tego przedziału nie wyskoczyła poza zakładany poziom zniekształceń czy jak ?! Bo się znowu pogubiłem
  22. Witam wszystkich. Nie wiem czy to pytanie na to forum ale chyba najbliżej. Mam z Sylwka nagranie fajne ale część niego ( koło 20 minut ) jest obrócona ponieważ... fantazyjna kumpela zaczęła nagrywać ... bokiem... Nie wie ktoś jak można część nagrania ( filmu ) przekręcić o 90% i z powrotem wkleić w film ?? Bo ... przekręcać tv na te 20 minut to trochę słabe...
  23. Rozumiem że masz perfekcyjne ustawienie , ale chyba nie będziesz twierdził że tak samo brzmią dialogi z centralnego jak i w Twoim przypadku a to chyba głównie o to chodzi przecież. Swoją drogą to chyba nie do końca z tymi spadkami głośności w zależności od osi. Zakładając że masz kolumny do środka do siebie to tylko w tym przypadku kompensacja nastąpi jak będziesz się przesuwał wzdłuż osi jednej z kolumn schodząc równocześnie z osi drugiej ( zmieniając swoje położenie na bliższe do tej kolumny , której z osi schodzisz ) , jak przesuniesz się w każdy inny sposób będziesz "zjeżdżał" z osi obu kolumn czyli już nie da rady uzyskac tej naturalnosci co w przypadku centralnego. Pozdrawiam
  24. Znalazłem bardzo fajną stronkę i nie tylko o wzmacniaczach. Wiele ciekawych informacji i napisane w sposób stosunkowo łatwy do przyjęcia. Może ktoś sobie skorzysta - naprawdę warto Pozdrawiam http://www.audioton.republika.pl/technika.htm
  25. Z tym się naprawdę trudno zgodzić Gatto. Może to jest raczej Twoja autosugestia że z tym dźwiękiem z dwóch kolumn jest tak że ruszając się czy też siedząc w różnych miejscach masz ciągle wrażenie "centralności" dialogów... Mam np. film nagrany w stereo i wiesz jaka jest kolosalna różnica jak odbieram go w stereo a kiedy włączę np. Neo:6 cinema ?? Chodzi oczywiście o same dialogi... jednym przyciskiem tą opcję zmieniam i mam kompletnie odmiennie umiejscowione dialogi. przy 5.1 widać słychać i czuć że "gadają" z telewizora gdziekolwiek w pokoju nie siedzisz. jak zmienisz na stereo to głosy są totalnie rozproszone choć jeśli chodzi o samą czystość i jakosć dźwięku pewnie jest dużo lepiej. Generalnie to chyba Ty nie "lubisz" po prostu KD i dlatego tak jest co ?? ) I pewnie podejście że zawsze lepiej kupić za tą samą kasę 2 kolumny zamiast 5 jest jedynie słuszne tylko wiesz... Ty masz z tych dwóch kolumn może i porsche i pod każdym względem są lepsze niż 5 z kina ... ale nie bierzesz pod uwagę że KD to nie tylko dźwięk a raczej przede wszystkim obraz i nie da się tego przeskoczyć... to nie jest czysta muzyka przecież , muzyka jest ważnym ale dodatkiem , ona ma potęgować to co jest w "treści" filmu... wracając do porównań samochodowych najlepsze porsche merol czy bugatti nawet nie ma żadnych szans z jeepem kiedy trzeba przejechac przez dziury las piaski itd...mimo że ani silnik tak nie chodzi ani nie to spalanie ani nie ten dźwięk z rury... a taka jest różnicą między czystą muzyką a KD jako całością. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...