jacek75

Szukałes może sprzętu filtrując aukcje po swoim mieście ? A nóż widelec ? Ad1) Tak. Ad2) Do pierwszego , spekers A Ad3) Na 8, lub na 6 , na trzech nogach stół się nie kiwa Ad4) Zazwyczaj popularne listwy 4-6 z gniazdkami są do 3000W i koło 3A. PC max 750( maks), taki led nie ciągnie więcej niż 30-40W, wzmacniacz - jak na tabliczce, Cd jakies 10-25W maks. Więc sumarycznie mniej niż zwykłe żelazko, czy nawet słaby odkurzacz.

Nie trzeba się kręcić w środowisku audiofilskim, aby mieć pojęcie i coś wiedzieć o kolumnach i dźwięku. Tak jak nie trzeba kręcić się w środowisku rajdowców, czy być posiadaczem Bugatti Veirona, aby być miłośnikiem aut, czy być dobrym kierowcą nawet poczciwego poloneza. Nawet jak nie masz w miejscu zamieszkania, salonu audio, czy elektromarketu, to będąc w mieście przy okazji wejść i starać się słuchać, czegoś dobrego, aby mieć punkt odniesienia. W sklepach nie odmawiają - z tego żyją. Sporo już osób,( a może wśród znajomych), ma już jeśli nie drogi sprzęt, to tańszy, ale przyzwoicie grający, bo złożony z głową, też należy słuchać . Nieraz wystarczy kupić jakąś sprzetową okazję pograć trochę , a jak nie pasuje, czy chcemy lepiej to wtedy dobrze sprzedać dołożyć parę złoty i wejść na wyższy poziom. Myśle że tak robi spora większość z nas, bo nie od razu Kraków zbudowano, mało kto wchodzi do salonu i kupuje od ręki nowy sprzęt w cenie auta. Oczywiście trzeba lubić muzykę i nie traktować tego byle jak( i siebie), no ale jeden lubi patrzeć na akwarium, inny zbiera znaczki, jeszcze inny wydaje na imprezy, co kto lubi. Wzmacniacz i tak musisz kupić, ale jak zdaży się okazja sprzednia altusów za dobra cenę, warto to zrobić i wskoczyć właśnie na wyższy poziom. Jak masz na wzmacniacz 300-400zł, kup jak najlepszy za 400zł. Nie koniecznie super mocny( bo 2x100W to czasem złudne), ale dobrze grający, wydajny.

Wsadzenie markowych gośników, choćby po kilka stów za sztukę, bez dużej wiedzy co do odpowiedniego zszycia pasma basu, średniego i wysokiego za sprawą odpowiednio dobranej do nich zwrotnicy i pojemności starej skrzyni jest bardzo trudne, to loteria.

Nowe http://www.skapiec.pl/site/cat/29/comp/689931 . Zaś poekspozycyjne z gwarancją to nie grzech, ja wynegocjowałem dwa razy zniżkę ponad 35%. W salonie q21 są np Tannoy Glenair 15 za pół ceny, wydaje mi się że jak zna się model, warto poszukać taniej, dla mnie kilkaset złoty czy tysiąc to dużo pieniędzy na inny cel.

Bardzo dobrze Tak trzeba. Albo co Ci nie pasuje w obecnych kolumnach, kolumny grają pierwsze skrzypce, ale z dobrym wzmacniaczem można z nich wydobyć więcej dobrego, albo przykryć jakieś niedoskonałości. Niestety każdy nowy nawet najtańszy modelem wzmacniacz, czy amplituner stereo będzie za dobry do tych kolumn, no ale określ kwotę.

Oj, moja wina bo wspominałeś w 1 poście o Monitor Audio RX2 ( fakt nie bx2) RX można kupić za 2,2 tys zł ( nie 3 czy 5) para, więc postawiłem to za górną granicę, sorry.

f1angel ma rację, bo jak możesz bez bananków to lepiej bez, a za cenę bananków poekesperymentować z samym innym kablem. Tak to zastanawiasz się, czy bananek pogorszył, a jak tak to co i ile. Swoją drogą jaki skład ma mosiądz, brąz ??? Brąz (90%miedź i cyna)- mogło być gorzej co ? Wejścia(terminale) w kolumnach całe z brązu pozłacanego, wyjścia z wzmacniacza też ( a w gorszych wyjścia na kable głosnikowe i wtyki rca z aluminium)... Czekamy na opis

Co do tego że dra 700 to pma 700 to sporo uprościłeś, wystarczy popatrzeć na wnętrze. Dodanie "mocy"amplitunerowi nie pociagneło za sobą głębszych zmian, a wieksza moc nie poprawiło brzmienia, sporo rozwiązań niestety uproszczono, dokładając sporo elektronicznych dodatków np. obsługę drugiej strefy, dźwięk nie jest tak zróżnicowany jak we wzmacniaczu stereo pma. Co nie zmienia faktu że to dobry amplituner stereo, lepszy od sporo tańszej konkurencji typu yamaha pioneer, onkyo. Odległośc od ściany 30 cm to całkiem sporo, wiem można dalej dla lepszej przestrzeni, ale bas już nie będzie wchodzil w silną rekację ze ścianą , więc spokojnie. Monitor audio bx2 (może trafisz RX2) możesz sobie zostawić na koniec łatwo kupić, posłuchać , trafić na używany na gwarancji, tak jak Dali lektor 2 z pzrednim br'em. Popatrz za jakąś ciekawą ofertą taktownie i cieplej grających Epos epic1, Castle knight 2, neutralne Indianaline diva255 lub nieco ekspansywniej i twardziej , dla denona może lepiej, Canton gle 436, chrono Elac 63.2( dokładna góra jak w bx2), może jakieś magnaty quantumy, focale. Jak za tanie to sorry, ale tak różnie i nie jasno piszesz, raz o kilku tysiącach , nawet o 10-13tys. potem wspominasz o Monitor audio bx2 więc skupiłem się na tych do 2 tys.

Dzięki za link , jakoś nie mogłem wpaść na google grafika. Strona wizualna i jej poszczególne elementy nawiązują jak dla mnie do wielu firm. Front piano black zintergrowany z otworami br z Dali zensor 7, podstawka do Indiana line, srebrne obręcze wokół głośników kontynuacja Tonsila i trochę Wafle, a zaokrąglona obudowa klasyczne droższe konstrukcję Wafli Jade, czy Dali Epicon ( oj zapędziłem się ), ale dobrze że nie takie klasyczne pudła, niech im się uda i oby grały przyjemnie .

Wybierz lepsze kolumny niz altusy z takimi przypadkowymi wzmacniaczami altusy grają tragicznie i męcząco, z resztą z innymi niestety też. Jest tyle kolumn w podobnej cenie grających lepiej. Jak duży masz pokój gdzie to będzie grało?

Dobry stan. Widzisz, a mogłeś skończyć z jakimś zestwem komputerowym, jak z odległego pierwszego postu. Dodatkowo możesz teraz pokusić się o własny test porównawszy radmora, fineartsa, kolumn itd, dla innych co mają takie rozterki, jest zakładka http://forum.audio.com.pl/Wasze-systemy-t1236.html

Wybierz sklep gdzie kupisz wszystko i konekty i głośnikowy, zaoszczędzone na jednej wysyłce pieniądze przeznacz na właśnie kabelek minijackx2RCA ( nie jakąś przejściówkę) i kable miedziane kable gośnikowe 2,5mm. Warto zastanowić się jeśli nie masz, nad listwą filtrująco przepięciową, PC to rozsiewacze zakłóceń( ma wewnątrz z 2-3 silniczki, zasilacze) i bywa że buczy przy muzyce podłączonej do lepszego sprzetu audio. Dodatkowo zabezpieczasz przed uszkodzeniem jak jest skok napięcia w sieci. Kupisz nawet w markecie budowlanym za 40-60zł. Swoją drogą takie głębokie i duże mebelki jak mission 32i na ścianie jako efektowe , w dodatku z tylnym br? Porównaj sobie wymiary efektowych i nie najmniejszych STX E250, E20, podpowiem 9-10cm głębokości i 2 kg wagi, do 8kg misiona m32 weszły by takie 3 sztuki. Poczytaj sobie opinie ludzi http://www.ceneo.pl/291537#tab=reviews_scroll

Pozostanie przez tonsila przy nazwie altus ma jedną dobra stronę dla dotychczasaowych właścicieli, poprawi się ich samopoczucie posiadania drogiego elitarnego sprzętu. Z drugiej strony stojąc przed wyborem kupna nowych kolumn w przedziale 3-5 tys zł ( ba czasem taniej ) można wybrać naprawdę coś ciekawego, grającego i wyglądającego( czasem w fornirze się już trafi: Castle, Xawian, czy MA rx), wiem jak szukałem dla siebie i chyba mało osób kupi altusa za tyle kasy. f1angel jak to naparawdę wygladało, brzmiało? Czy to ładny fejslifting, czy nowa era i całkiem nowy produkt w sumie 3 krotnie droższy, czy ludzie kupili by poloneza po fejsliftingu za 60tys? Nowa seria ma odpowiednio nazwę new200 , new300 ?

Powiedz tacie że nie rozmiar, a technika robią zawodnika , mało chyba słyszeli, zresztą widzisz, że missiony pudło rezonansowe mają głębsze niż niejedne podłogówki, ścianki 3 cm ( nie 1,5mm jak zazwyczaj) a głośnik ma dwa magnesy, a nie jak np. altus jeden mikry, zresztą 16,5cm to nie mało, są mniejsze 13 i bas maja ok, kwestia doświadczenia i osłuchania z markami. W technicsa raczej się nie pakuj, różnie może być, to nie jest sprzęt grający przyjemnie, czy mocno, zwykle sucho i beznamiętnie. Onkyo juz prędzej, bardziej popatrz za jakimś denonem-nieco podkreśla skraje pasma i ma ładny bas, mocniejszym pioneerem- tu jest duży wybór, czy yamahą, z rotelem w tej cenie raczej ciężko. Poniżej mocy 2 x40W przy 8 ohm bym nie schodził, dobre 40W przy dobrym uczciwym zasilaczu da radę z dużymi kolumnami i w dużym salonie. Może się okazać że jak dobrze trafisz, może dołożysz z 300 na 330 to kupisz coś co zostanie na dłużej i zmiana za jakiś czas będzie zbędna.

No to muszę odwołać to co wcześniej napisałem, bo Twój stary technics przy tym czymś to istne hi-fi...!!! Dobra marka, przeznaczenie i projekt do mieszkania, a nie do ... To co teraz przedstawiłeś na jpg. kolumny auna i zasilacz ibiza itd. to najniższych lotów sprzęt pseudoestradowy. Dlaczego pseudoetradowy, bo dużej imprezy na wolnym powietrzu nie nagłośni, ale już stołówkę, w szkole, małą remizę, czy pijalkę piwa z karaoke tak. Uchwyty do przenoszenia, osłony membran, tubki zamiast normalnych głośników, czy budowa wzmacniacza wskazuje jednoznacznie cel , albo bezcelowość kupna i brak jakości. Gra głośno bo są efektywne kolumny powyżej 91dB, ale i tak używany (domowy sprzęt) np. używane kolumny Klipsch F1 za 700zł, czy jbl e80 za 1tys z używanym wzmacniaczem za 300zł zagra głośniej i 10 razy lepiej niż taka obklejona kocykiem chińska tandeta. Taka kolumna akceptowalnie gra z odległoci kilku metrów(estrada), bliżej jest byle jak, basu brak, wysokie męczące, dudnienie itd. Piszesz o jakiejś specyfikacji sprzętu, ze specyfikacji pewne jest to że działa pod 230V i na tym koniec. Zresztą sam już coś nieco zauważyłeś- usłyszałeś, że gra tak jakoś... Ten sprzęt to zupełnie inne przeznaczenie, brzmienie poniżej wszelkiej krytyki, klasy nie ma absolutnie rzadnej. To jak zamiast randki z dziewczyną do kina 3D i romantycznej kolacji w knajpce, pokazać jej film w smartfonie, potem swojej D i zamiast kolacji w knajpce, propozycja swojej niedojedzonej rano kanapki, wybacz. Wybacz nie wiem co by Cię zaspokoiło, słuchaj tego i sprawdzaj swoje odruchy, ale oby nie zaspokoiło. Oczywiście człowiek nie odrazu dochodzi do upragnionego celu, dźwięku, sprzętu itd. Ale warto uczyć się na cudzych błedach,( bo taniej), starać się nie cofać, a cofniesz z tym sprzętem się maksymalnie . Na aukcjach i różnych portalach jest masa sprzętu audio domowego, dobrej, lub przyzwoitej jakości, może nawet koło Twojego domu, wystarczy zobaczyć- posłuchać.

Takie pytanie, a może hipoteza z mojej strony. O ile nie podważam kwesti ważności kabli, nie tego żeby były, to oczywiste, ale aby były dobre, pasujące nam słuchaczom. To o wiele istotniejsą rolę w ich odpowiednim doborze pełnią w systemach gdzie przednia ścianka wzmacniacza okraszona jest jedynie pokrętłem mocy. Wtedy faktycznie kabel staje się pewnym subtelnym "regulatorem tonów" tak jak odpowiednie ustawienie kolumn i ich kabli, czy otwarcie otworu br. W przypadku mniej minimalistycznych wzmacniaczy, można wyłączyć "pure direct" i tonami dać kreskę w prawo, wszak są różnie nagrane płyty muzyczne, a film czy koncert okraszony mocnym basem też zyskuje. Marcin B. miło się czyta Twoje opisy, oby wszyscy mieli taki zapał i chęci. Też kiedyś popełniłem kilka testów, porównań kolumn, ale czytają je stali bywalcy, nowi pytaja się od nowa nie szukają w starych tematach. Marcin B. czy faktycznie Twoje ciekawe kolumny grają już jak powinny ( dotarły się? ), tak dużo płyt przesłuchałeś, że jesteś pewny już korekt i kupna jednak drogich kabli za połowę ceny wzmacniacza.

Gothic8 , o jednym musisz pamiętać, kupując wzmacniacz który ma 30-35 lat, nie licz że będzie w dobrym stanie, na 99% trzeba będzie zainwestować, czas i pieniądze, to raz. Dwa, poprzedni jak i ten to nie są demony wydajności, także trzeba umiejętnie dobrać kolumny pod niego i metraż pokoju. To jak gra, czy może grał to inna para kaloszy, bardzo dużo zalezy od kolumn. Tak jak napisałeś masz jedną, więc nic już nie dodam. O ile współczesny wzmacniacz możesz posłuchac w sklepie, a potem najwyżej kupić używany, jest zrozumiałe i praktykowane. W przypadku zabytków dobrze jest odwiedzić komis i sprawdzić jak gra i czy w ogóle gra( z technicsem była wpadka i mogą być kolejne), w komisach takich staroci jest masa.

Kilka nowych wzmacniaczy w paru słowach mógłbym opisać (w tej cenie ) typu Pioneer A30, Denon pma720, Yamaha as500, marantz pma6004, czy ich tańsze modele pma520, as300, pma5004. Jednak wspominasz na początku o planach kolejnych głośników, więc chyba jednak o kinie, tutaj różnice wynikają też z marki patrz punkt 3. Jednak nie kupuj podstawowych wersji typu yamaha 3xx, pioneer 3xx, denon 5xx, coś chociaz oczko wyżej. Co prawda wyższe i droższe o 100zł-300zł modele amplitunerów kina w brzmieniu wielkiej rewolucji nie czynią ( wzmacniacze owszem), ale są lepiej wyposażone w dodatki-chociaż tyle.

Właśnie walnął, podłączył pod komputerowego suba creative... missiony lubia prąd, no może nie monitory, choć też podwójne magnesy na tej 16tce, ale pod discmena nie podłączysz. Zresztą ostatnio wieloletni użytkownik altusów stwierdził, że altusy nie mają szans z tymi jednak mniejszymi missionami.

To opis sprzedawcy nie zgadza się ze specyfikacją producenta gdzie jest 2x40 W, a nie jak u sprzedawcy 2x100W, ( towar niezgodny z opisem, można odstąpić od umowy kupna, dwa wadliwy )

Witaj, może tak kilka myśli w punktach, aby były bardziej czytelne. 1) Piszesz o muzyce a wybierasz amplituner kina domowego. Nie tędy droga bo aby amplituner kd zagrał tak dobrze i mocno jak wzmacniacz potrzebowałbyś sporo więcej pięniędzy, plus pieniądze na kolumny. To znaczy 5 kolumn, aby ten amplituner kd miał sens . Bo tak zapłacisz za coś, co będzie miało słaby dźwięk bedzie gorsze, czy nawet złew muzyce, a efektów i tak nie będziesz miał. 2) Yamaha serii 3 jak sporo najtańszych amplitunerów wyjątkowo mało nadaje się do muzyki. Chyba że lubisz taki dźwięk, ale skoro takie klimaty muzyczne jak podałes to chyba nie. Kolumny też firm (falcon) o których wie coś tylko ich twórca ( chyba że rano zapomniał). 3) Jeśli już przy firmach to yamaha, onkyo, gra inaczej niż denon, marantz, pioneer. Nawet jeśli są to tylko najtańsze amplitunery do kina. 4) Aby do zagrało z odpowiednim rozmachem potrzebne są dobre kolumny, pasujące dźwiękiem. To że na amplitunerze napisano że ma 5x100W n jest marketingową manipulacją, tak samo inf. o mocy kolumn nic ciekawego nie wnosi. 5) W tej cenie masz okazje złożyć fajne stereo, nowe, lub mieszane. Zagra bez porównania lepiej w muzyce, a i w kinie też da frajdę. Amplitunery kinowe które zaproponowałeś i kolumny, dadzą Ci słabą namiastkę muzyki, bez pazura, w kinie coś tam więcej. Gość ze sklepu zaproponował dobre kolumny, dobrej firmy , choć nie tanie ( bx5 kosztuje 2,5tys), tylko jedna markę ? Może mu zalegają, a może tańsza seria mr?. Z dobrych( moze lepszych dla Ciebie? ), solidnych i z dobrym muzycznym pazurem sugeruję nawet tańsze np. Q Acoustic 2050i, Mission mx4, pylon pearl 25, jbl es90, tannoy v4, choć nie wiem co bardziej i co jeszcze doradzić ze względu na preferencje brzmieniowe . W sumie od tych falconów z linku lepsze już tanie Magnaty supreme 1000, czy Taga 606. Ja bym podzielił budżet tak, około 1500zł na dwie kolumny, (choć bardziej 1700zł niż 1000zł) i ok. 1100zł na wzmacniacz stereo. To jeśli chodzi o sprzęt nowy, bo używany byłby z poziomu koło 3- 4 tys jako nowy. O kinowym podziale budżetu nie wspomnę poczytaj pkt 1,2,3 i 4. Poczytaj coś o sprzęcie http://audio.com.pl/testy , a potem posłuchaj w sklepach i oczywiście pytaj dalej, lepiej uczyś się na cudzych błędach

Trzy ostatnie zdania to świetne podejście. Można i należy dodać czwarte : "muszę wybrać się posłuchac jakiś zestawów", bez tego nie wiesz w czym się poruszasz i gdzie zmierzasz. Końcowy wybór może byc zaskakujący nawet dla Ciebie, patrząc przez pryzmat poczatkowego pomysłu, czy nawet kolejnych.

Czyli coś z tym "ciepłem" ale chyba nie zasilacz, tylko tranzystory, skoro ten dźwiek się "zmienia". Bo to one odpowiadają za wytworzenie-wzmocnienie sygnału i mocy, grzeją się mocno , dlatego przykręceone są do ratiatorów, od spodu smarowane sa pastą termiczną. Może jak coś tu szwankuje, tracą włąściwości i dźwięk się zmienia. To tak amatorsko, bo nie jestem serwisantem, czy elektronikiem. Napisz może maila do jakiś dwu serisów RTV, opisz objawy, dla nich to jak 2+2. Chociaż boję się że naprawa chyba nie opłacalna ( w kontekście starego i niedrogiego sprzętu) i sprzedający pewnie o tym coś wiedział, ale nie powiedział.

Na Twoim miejscu kupiłbym daca, aby coś sobie nagłośnić z tego optyka, nawet na tych komputerowych pyrkawkach. Jednak aby przeskoczenie na normalny sprzęt stereo, była na trochę wyższym poziomie i dawał frajdę, dozbierałbym jeszcze parę stówek. Za 1tys, 1,2tys kupisz i ciekawe kolumny i dobry wzmacniacz, co ważne też w miarę świeży, niekoniecznie pamiętający czasy NRD.

Ten plastik może osłania jakieś lutowane wejścia od zasilacza i taka jego uroda( dziwna). Może mocno go na maksa podkręcasz, aby było głośno, skoro tylko jedna kolumna?... Warto by popatrzeć za dwoma głośnikami. Własnie, może ktoś podpowie, "obeznany elektrycznie " może warto i można skoro masz jedną kolumnę podpiąć np. minus od wyjścia lewego, a plus od prawego, zawsze więcej informacji w dźwięku. Wzmacniacz wydaje się być czysty jak na swój wiek, odkurzony wewnątrz. Bo nieraz wewnątrz sprzętu rosną porosty z kurzu i jest gorsze odprowadanie ciepła. Może się ten smrodek wypali z czasem, nie stawiaj nic na nim.