jacek75

Kolumny jeśli grają to dlaczego miałyby się potem nagle popsuć za 3 msce? To nie przechodzony silnik w aucie z przebiegiem 500 tys km, odpicowany na sprzedaż. Jeśli każda membrana gra równo, nie charczy, nie jest wizulnie uszkodzona , tak samo cała jest skrzynia, to ok. Wydaje mi się że za większość uszkodzeń odpowiada nierozważny użytkownik, bo gdyby była wada fabryczna to wychodzi zaraz po kupnie nowego sprzętu, potem powinien grać już latami. Nie jestem może reprezentatywny, ale nigdy wzmacniacz, cd, kolumny mi się nie popsuły( w tym te z drugiej ręki). Myślę, że opinia o remontach używanych kolumn wzieła się z tonsili np. Altusów, voyagerów, sounfainderów itd. Miały one piankowe zawieszenie, a nie gumowe. Powodowało to podatność na uszkodzenia mechniczne( paluchy gości na imprezie) i to że po 10 latach pianka się utleniała i rozktuszała jak kruche ciastko. Zaś ich wysokotonowe głośniki paliły się na imprezach od kiepskich wzmacniaczy sparowanych z korektorami ustawionymi w V.

Nevah, tak średnio odrobiłeś lekcje, ( mogłeś pocztać testy) te wymarzone ,,mocne,, kolumny nie zagrają mocniej same z siebie. Choćbyś kupił altusy300w, zagrają tylko z mocą wzmacniacza. Kolumny mają ,, wytrzymałość,, na podaną moc. To jak głośno zagrają (jak są efektywne ) pokazuje parametr dB. Dlatego kupując słabszy wzmacniacz warto mieć efektywniejsze kolumny, sama ich ,, moc,, niewiele da. Głośniej zagra kolumna100w 90dB niż nawet większa 200w 84dB. Przykładowo monitor marki. klipsch, czy jego mała podłogówka f-1 zakrzyczą tonsila200 ( przy tych samych ustaweniach wzmacniacza). Pozostaje pytanie, czy nie lepiej poszukać mocnego wzmacniacza z loudnesem i pilotem z innej wyspy.

Przy używanych ( ale świeżych ) można by kupić duże podłogówki np. infinity Alpha 50 http://allegro.pl/rewelacyjne-kolumny-infi...4372695356.html , albo jbl e80 http://allegro.pl/kolumny-jbl-e80-i4355200022.html (lepiej w ten metraż, nowocześniej i co ważne taniej chyba się nie da ) i jakiś mocny wzmacniacz. Najtańszym nowym wzmacniaczem jest pioneer A10 ok 650zł, potem denon pma520 za 750zł i najmocniejsza z tej trójki choć pewnie ostro grająca yamaha AS201 za 850zł , na kolumny zostaje 700-800zł w tej cenie zmieścisz się tylko z nowymi stx f-180, stx f-200, lub stx f-280. Z drugiej strony chyba lepsze i przede wszystkim mocniej grające niż wspomniane jamo 426.

http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-rotel-ra92...html#2f54a8021f, http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-stereo-nad...html#c9aaacdb30 , http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-nad-304-CI...html#1e26666566 , http://olx.pl/oferta/rotel-ra-820-bx3-CID9...html#2f54a8021f Celem jest brytyjski wzmacniacz, tylko ze względu na jego dobre wyspiarskie pochodzenie, czy ze względu na to że słyszałeś, lub czytałeś jak ciekawie grają ? Jeśli w grę wchodzi ta druga opcja, to nonsensem jest ukamienowanie tego altusami. Może idąc za ciosem wybierz też angielskie kolumny, oczywiście ze względu na budżet nie będzie dane poobcować z drewnianym fornirem i drogimi konstrukcjami kolumn Castle, czy Epos, ale może tez bliższe mocniejszemu brzmieniu będą nieco tańsze klasyczne i elegancko wyglądające używane modele np. Monitor audio, Mission, Wherfadale, lub niemieckie Quadrale, Cantony. Takie altusy mają się tak do np. Monitor Audio http://allegro.pl/monitor-audio-silver-s5-...4377195990.html , http://allegro.pl/kolumny-glosnikowe-monit...4374217304.html , czy mission m34 http://olx.pl/oferta/kolumny-mission-m34-C...html#45e8af68bc , cantonów, quadrali, jak kupa do twarogu. Zapoznaj się z interesującym działem testy http://audio.com.pl/testy odnośnie niektórych modeli .

Trochę szkoda ,,angielskich,, marek czy innych dobrych wzmacniaczy, skoro planujesz altusy.

Pasować do niego to będzie dużo kolumn, ważne aby Tobie też pasowały dźwiękiem. Zależy też, czy nowe czy używane

Ech czystość dźwięku z subem Przeczytaj co wcześniej napisałem. Dość energetycznie i żywiołowo ( czysto ?) grają denony i wygląd też raczej klasyczny np. http://allegro.pl/denon-pma-700ae-wzmacnia...4375492715.html , może onkyo http://allegro.pl/nowy-wzmacniacz-onkyo-a-...4370289123.html, z nowych klasycznie wyglądających możesz załapać się budżetem n pioneer A10, yamaha raczej nie spełni Twoich oczekiwań brzmieniowych( bas?). Generalnie warto się przyczaić na alegro i filtrować sprzęt po cenie od 400-600zł trafisz jak nie dziś to za tydzień, na dobre rzeczy się czasem czeka!

To może napisz parę słów, jak brzmią te kolumny które masz, a potem co chciałbyś nieco zmienić w ich brzmieniu i ktoś może podpowie jakiś ciekawy wzmacniacz . Po trzecie na koniec ile możesz wydać maksymalnie . PS. Bo dopisałeś Wprowadzenie kolejnych dwu kolumn absolutnie nic nie poprawi , w kwestii przestrzeni nawet pogorszy, wprowadzi bałagan. Muzyka jaką odtwarzasz jest nagrana w stereo( L i P kanał) i to wystarczy, jeśli masz brak przestrzeni i głębi to wina ustawienia kolumn, kiepskiego nagrania, jakości kolumn, lub wzmacniacza. W stereo nawet sub nie jest potrzebny, ba jest przeszkadzajką, dobre kolumny i wzmacniacz dają odpowiedniej ilości niskie tony, jak brakuje można podkręcić gałką w prawo. Przestrzeń też tworzą wysokie tony , jeśli je "przywalisz" taka ilością basu, dodatkowo z subwoofera , może dlatego znika przestrzeń i efekty.

Masz już kolumny podłogowe, po co robić pięć kroków do tyłu, cofać się z jakością dźwięku kupując plastikową mini wieżę ? Żadna z nich czy za 300 czy 1300 zł nie da Ci takiego dobrego dźwięku i głębi jak przyzwoity wzmacniacz stereo i kolumny. W takim philipsie z głośniczkami małymi i lekkimi jak pudełeczka jakiego dźwięku się spodziewać, z pewnością będzie sztucznie podbity jakimś bassbostem i wszystko będzie charczeć i dudnić, nagłośni biurko, ale nie spory 20m pokój. Rotel dobry i stylowy, ale na tym forum kupowane były one w niższej cenie, zresztą nie musisz skupiać się tylko na tej marce, za np. 600zł można poszukać czegoś innego starszego, lub nowszego wzmacniacza stereo, lub amplitunera stereo. Będzie miał pewnie min. 4 wejścia na sygnał z PC, podepniesz kiedyś może CD, czy DVD, może coś innego.

? Myślałem że to Ty pisałeś w wątku "jeniseja" o kinie domowym i też tym modelu s626. Celur mieszka w stolicy i wydaje mi się że, to na tyle duże miasto na mapie kraju, że gdzie jak gdzie, ale wybór tam jest największy. Pewnie nie byłoby nawet problemu posłuchać może czegoś innego w tym samym sklepie w podobnej cenie. Pisał czego brakuje mu w obecnych kolumnach, za podobne, pieniądze co s626/s628 może kupić np. monitor audio mr4 (w sklepie 1650zł) , tannoy V4 ( na allegro po 1550zł), mission mx4 (allegro 1600zł) tylko 3 propozycje z pamięci wydaje mi się ciekawsze i łatwiejsze w ustawieniu .

Potwierdza się kolejny raz, że jednak na "zachodzie" ludzie bardziej dbają o dobrą kondycję i stan swoich rzeczy i otoczenia.

Ja bym napisał że specyficznie, nie słabo. Faktycznie z wzmacniacz yamaha i cd z kolumnami yamaha ( czy innymi grającymi sucho i konturowo) zagra jazgotliwie , twardo, ostro. Jednak już z ciepłymi, lub w miarę liniowo grającymi, dobrymi kolumnami potrafią się dobrze uzupełnić, słuchałem z tego co pamiętam z np. mission mx, elac, w top hi-fi.

Z pewnością o niebo lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o amplituner stereo i Cd, również zacne. Muzyka zagra dwie klasy lepiej, to dobry zestaw. Nie chcę pozbawiać Cię odtwarzacza filmów, ale w sumie taniej będzie kiedyś kupić jakiegoś bluraya typu lg za 200zł. Wracając do kolumn, pamiętaj że jak napisałeś "z upływem czasu by się je zmieniało" ale czasem taka prowizorka zostaje na długo. Inna sprawa to czy nie za dużo tej yamahy w yamasze , nie wiem czy wiesz, ale ta marka grają dość ostro w górze pasma, detalicznie, twardo, może coś cieplejszego w kolumnach dla odmiany?, aby nie było krwawienia z uszu ? Jeśli koniecznie yamaha to może niedrogi podłogowy model ns50 (lub ns50f para za 900zł), ma przynajmniej jakieś dociążenie w basie, przy 20 metrach podłogówki się już przydają. Natomiast jeśli przyjemnie grające monitory, ciepło z basikiem i lepsze od tych yamah to np. mission mx2, (są do kupienia w tej samej cenie co ns333), lub monitor audio mr2. Zestaw Yamaha R-S500 + CD-S300 jest rozwojowy tzn. faktycznie zasługuje na dobre, odpowiednio dobrane kolumny i przeskok z "tanich i przypadkowych" na wyższy model, da zaskakujący efekt. PS. Fakt Argue Harman Kardon MAS 100 jako midi wieża gra nieźle, trochę mrocznie basowo, z delikatna górą, ale głośno(2x65W) i spokojnie daje radę w 20 m . W cenie 2000-2400zł można ją spokojnie kupić, a ma dodatkowo wejście usb i co nie jest już takie oczywiste wejścia optyczne, dla sygnału audio z płaskich TV . Jak dla mnie lepsza od podobnych cenowo midi wież yamah pianocraft z yamahowymi kolumienkami.

Z tego co pamiętam z Twoich zdjęć masz miejsce, aby je odpowiednio ustawić ( nie blisko ścian bocznych). Musisz posłuchać może nie warto dopłacać do większego modelu 628 i tańszy 626 będzie wystarczający, bo według mnie już w 606 bas wystarczająco "masuje", a 606 i 626 mają tej samej wielkości przetworniki głośnikowe.

Chyba mało mozolnym bo to jedne z pierwszych propozycji "gotowych zestawów" wyszukiwarki rodem ze sklepu agdauro. Tylko jest duże ale, bo to jest zestaw do KINA domowego 5.1, a nie do muzyki. I wybór, według mnie, kiepskiego amplitunera kina domowego okraszonego dodatkowo marketowymi słabymi kolumnami ( one chyba są tylko dodawane w gratisie ) to wyrzucenie niemałej kwoty pieniędzy. Film jakoś tam nagłośnisz, ale muzyki nie posłuchasz, bo ten amplituner kd i kolumny mało się do tego nadają. W tym zestawie masz nawet dwa wejścia USB, bo w amplitunerze i blurayu, tylko co z tego:) Pewnym problemem jest Twój opis że to "na prezent", bo taki zakup-prezent to jak nie trafić z perfumami dla kobiety, dodatkowo sprzęt musi być nowy . Chyba że też z niego będziesz korzystał, więc może określ "dźwięk pod siebie". Proponowałbym amplituner stereofoniczny ( dla lepszej jakości dźwięku, prostszej obsługi ) , bywają takowe z wejściem cyfrowym dla tv, czasem z usb. Jeśli usb nie będzie we wzmacniaczu/ amplitunerze stereo to kupić odtwarzacz z takowym bo tam to standard . Z drugiej strony gdybym miał dopłacić np. 1 tys zł do nowszego modelu odtwarzacza CD/amplitunera, aby miał usb to wolę czasem wypalić sobie pliki FLAC , MP3 na płytę audiocd za 1,5zł. Dodatkowo kupić kolumny w miarę markowe, najlepsze jakie możesz, odpowiadające charakterem grania, bo to one w dużej mierze decydują o dźwięku i tym co finalnie słyszysz . Z racji że wszystko musi być nowe, a kołderka krótka, możesz może zaoszczędzić na odtwarzaczu bluray, może podstawowy model, może dvd ( jest kolekcja płyt bluray?) Bez wejścia cyfrowego audio w amplitunerze stereo dla sygnału audio optycznego z tv też można żyć, gdyż kupić można DAC za 150zł który przerobi sygnał optyczny na analogowy (2 chinche).

Tak, masz rację, dodam tylko że taki "test" robiłem kiedy zamieniałem z żoną kable głośnikowe na melodikę 2,5mm( w sumie niedrogi kabel ), moja druga połowa była zaskoczona, było słychać ewidentnie różnicę. Dodam że nie jestem kabloentuzjastą, jednak faktów nie neguję. Kabelek to nie tylko kawałek jakiegoś metalu, bo został jakoś przygotowany, ma różne dodatki, obrobiony, spleciony, ułożony względem drugiego, zaizolowany, dlaczego każdy miałby być taki sam. Osobiście uważam że chyba większe zmiany wnoszą kable głośnikowe, niż konekty ( choć jest to poparte tylko skromnym doświadczeniem, bo wolę kupić muzykę na cd niż kolejny kabelek). Na forum wymieniane były marki konektów które są niedrogie, około 100/200zł, a potrafią namieszać w dźwięku, co świadczy o tym że nie trzeba wydawać zawsze majątku na zmianę. Oczywiście nie można szafować słowem lepszy i gorszy kabel, bo nie dla każdego np. wyostrzenie wysokich tonów, będzie dobre, ale dobrze że jest taki wybór. Warto może jeszcze dodać, dla osób które nie miały z tym do czynienia, że określenie typu np. kabel ma lepszy bas, kontrolę, nie znaczy że basu pojawi się o 5 kresek więcej, tak jak u mnie ogólny balans tonów nie zmienił się (przynajmniej nie wyłapałem czegoś na tyle, że pod czym się podpiszę), ale pojawiło się zróżnicowanie instrumentów, głębia, oddech.

Wczoraj przy okazji porządków znalazłem w szufladzie "podstawowe kabelki rca" takie za 2zł. Przypomniały mi się słowa któregoś z forumowiczów, że podpinając dobry kabelek rca wielkiej różnicy nie usłyszysz na dzień dobry, ale jak po jakimś czasie gdy wepniesz z powrotem zwykłe najtańsze, docenisz dotychczasowe. Myślę zobaczę, wepnę te marketówki za 2zł i tym samym zobaczę czy dotychczasowe wireworldy warte są coś więcej niż sam napis. Tak też się stało, nie napiszę że ubyło specjalnie tonów wysokich, czy basu, ale dźwięk stracił przestrzeń, głębię i zróżnicowanie taki nieco płaski.

Ładnych to kilka innych modeli też by się znalazło, oryginalnie wykonanych i przy okazji dobrze grających w cenie około 1500-1800zł. Natomiast z takich z bocznym głośnikiem jak w jamo to np. Audio pro Avanto - też uczta dla dla oczu, a cena zbliżona.

Seria s6 to bardziej pod kino dom., ale pewnie to wiesz. Model 628 to nowsza wersja obecnego jeszcze czasem w sklepach 608 - z racji obecności 3 głośnikõw średniotonowych jest lepsza średnica, przyjemniejszy odbiõr niż w najpopularniejszej s606. Natomiast 628 to większy brat 626. Jak masz okazję, a w stolicy pewnie, tak to jest pośredni model między taniutkimi 426 , a serią 626, model 506-łatwiejsze w ustawieniu, bo niskotonowy na froncie, dość solidne i ciężkie.

Jak widać na obrazku i w instrukcji tv sygnał audio-dźwięk wysyłany jest tylko przez wyjście optyczne ( AUDIO OPTICAL OUT ) tak więc wymagany jest kabel OPTYCZNY, jednak Twoje kino takowego wejścia (IN) nie ma ( przynajmniej na zdjęciu), jest tylko wejście( IN ) ale analogowe na dwa RCA . Wyjście, to np. kupić DAC aby przekonwertował sygnał z optical na rca , lub puścić sygnał audio jeśli masz kabelkiem z dekodera satelitarnego do kina.

Cóż więcej dodać, zestaw ma dość dobrą cenę, jednak wszystko zależy od Twoich zdolności i poziomu ryzyka jakie chcesz podjąć. Wymiana całej membrany i jej tzw wycentrowanie cewki ( ułamki milimetra ) do osi otworu magnesu to wyższa szkoła doświadczenia i umiejętności. Możesz popsuć dodatkowo głośniki średnio tonowe, które wymagają na razie tylko zawieszenia. Mierz siły na zamiary według mnie bezpieczniej i finalnie taniej będzie kupić dwa nowe nisko tonowe, a zawieszenie zamówić "za dyszkę" do średnio tonowych i tu się tylko sprawdzić manualnie.

Powiem tak, lekko uzdolniony osobnik wymieni sam zawieszenie w głośniku, potrzebny klej , cierpliwość, czas. Natomiast w przypadku wyrwanej membrany z cewki chyba nie warto się paprać, bo tu potrzebna jest doświadczenie i wiedza, plus materiały ( i wysyłka?), a koszty pracy fachowca przewyższą koszty nowego głośnika w tym wypadku niskotonowego, który drogi nie jest. Aj i skoro ten się rozsypał, a w drugiej "tylko" zawieszenie, wymień w obydwu kolumnach "basowca", aby grały równo. Najwyżej pobaw się sam ze średniotonowymi zawieszeniami , bo koszt niewielki i może dasz radę.

Faktycznie źródłem może być lub jest jest radio to normalne i radio internetowe- masa tematycznych stacji muzycznych. Większość odtwarzaczy kina domowego posiada radio internetowe, czasami odtwarzacz sieciowy dla np. serwisów muzycznych typu spotify . Amplitunerów stereo z tą opcją jest mniej i są droższe. Są też oddzielne urządzenia tak zwane odtwarzacze sieciowe mające wszystkie te elementy plus wszelkie wejścia cyfrowe itd. Co jest najbardziej popularne, wygodne ? Nie ma odpowiedzi na takie pytanie, bo widzisz to zależy od Ciebie i Twojego sprzętu , Ty możesz zgrać muzykę na pendrive 64Gb i mieć kilkaset "płyt " wetkniętych w gniazdo usb amplitunera. Ktoś kto ma kolekcje płyt cd i nie będzie ich zgrywał na pendriva bo to bez sensu, nie po to kupował sprzęt stereo aby teraz bawić się zgrywaniem na kompie i wtykaniem pendriva, czy podłączaniem komputera do wzmacniacza Natomiast dlna o którym piszesz to nie źródło pozyskiwania muzyki, tylko sposób lub forma przesyłu danych przydatne w w większym domu http://pl.wikipedia.org/wiki/Digital_Living_Network_Alliance .

Jeśli słuchasz 50 % muzyki i 30% gry, a tylko czasem film to lepsze będzie stereo, uzyskasz lepszą jakość niż w KD za podobne pieniądze. Co do słowa forma nie wiem co masz na myśli. Jeśli pytasz o nośnik np, cd, winyl, kaseta , mp3 , to nie wiem co masz , jak kolekcjonujesz w domu , skoro napiszę że cd, a masz winyle to przecież ich nie sprzedaż Skoro masz kolekcję płyt bluray to odtwarzacz bluray się przyda, choć z drugiej strony odtworzy też inne płyty i zazwyczaj ma też usb . Jeśli dvd a tym bardziej bluray to niema modeli bez hdmi, bo hdmi daje tylko możliwość takiej rozdzielczości obrazu. Po co dlna i wi fi skoro mieszkasz jednym pokoju ? Bo mam wrażenie że wymieniasz upgrady aby tylko mieć, ale czy są potrzebne, aby posłuchać muzyki, pograć ? Posiadanie bluraya nie wymaga posiadania amplitunera 5.1 , ponieważ, bluraya z wzmacniaczem łączysz wtedy chinchami. Może chodzi o wąskie takie jak w plastikowych kinach domowych (wąskie czarne głośniczki) , taga lepsza, choć to tania chińska firma, a modele serii 606 to raczej katalogowy początek ofert tej firmy. Nie ma takiej zależności, że więcej znaczy lepiej. Dla świętego spokoju można kupić kolumnę z 3 głośnikami (tzw 3 drożną) czyli zazwyczaj jeden głośnik wysokotonowy, średnio tonowy i niskotonowy , lub ( 2 drożną) gdzie jest głośnik wysokotonowy i dwa średnio niskotonowe. W tanich kolumnach oferujących kilka głośników niskotonowych, zazwyczaj daje nieciekawy, sztuczny dźwięk, choć może grać czasami donośniej. Lepiej kupić kabelek , bo na bluetooth możesz stracić sporo jakości, a sterujesz z laptopa.

Tu jest serwis http://www.audio-video.slask.pl/, pracownicy sympatyczni, a części do jbl E bardzo tanie więc nie ma co kombinować z zamiennikami.