-
Zawartość
5 079 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacek75
-
Już drugi raz, teraz dokładniej opisujesz jakiej słuchasz muzyki w tym poważnej, jej składowych, instrumentów, widać że to lubisz, ba planujesz kupić gramofon. Nic nie wspominasz o "doznaniach i efektach filmowych" , ale nadal nie chcesz, podarować sobie czegoś znacznie lepszego niż KD, bo piszesz ... Różnica w dźwięku między amplitunerem KD, a podobnym cenowo wzmacniaczem jest ogromna, mam wrażenie że nie wiesz co tracisz. Druga sprawa , wydając kwotę XXXX na komplet 5 średnich kolumn kd, można kupić dwie, ale dobre. Kolejna sprawa że do nowych amplitunerów kd yamahy chyba( może się mylę) nie podepniesz gramofonu, nie znalazłem opisu wejścia MM.
-
Jak widać autor lubi pisać dużo, ale nie na temat bez składu i ładu, niektóre zdania bez związku z innymi lub sens ich zna tylko autor. Oburza się jednak i nie rozumie co jest istotne i tego nie napisze mimo prośby. A że nie rozumie co czyta, widać ws wątku kabli To niestety jedyne istotne informacje, na podstawie których możemy zaproponować mocny wzmacniacz, a jaki autor w swej przenikliwości pewnie już wie. Jak dla mnie cały wątek autora, to albo zwyczajna prowokacja, lub totalny brak, nie braku wiedzy, ale chęci jej przyswojenia.
-
indiana line nota 550 są godne uwagi, basu nie za wiele,a jak jest to twardy i szybki, góra wyraźna, ale nie natarczywa i męcząca- kultura , w ładnym opakowaniu. audio academy phoebe III rozkładają muzykę na czynniki pierwsze, szybko dokładnie z bardzo zaznaczona górą. elacki 67.2 jak wyżej tyle że więcej sprężystego ciepłego basu . qacoustic 2050i, największe i najwięcej basu i energii . monitor audio mr4 - podobne do acoustików , ale nieco mniejsza skala dźwięku. Generalnie może jakieś angielskie, nowe, lub używane brzmią ( upraszczając) ciepło, nie męczą, mission , tannoy, kef. Indiany 550 warte posłuchania, w muzyce poważnej jak najbardziej i oferują całkiem sporo i dobrej jakości w cenie koło 1700zł, ale trzeba posłuchać . Poczytaj dział testy - zespoły głośnikowe, na forum .
-
To jest wysoki poziom basu A na poważnie niech stoją na podłodze, skoro mają nazwę - kolumny podłogowe . Skoro lubisz ładną górę i dokładnie to może audio Qacoustic 2050i, indiana line nota 550, używane elac 67.2 lub academy phoebe III ( bo nowe ciut za budżetem )
-
Z taki podejściem to wrõżbita z Ezo-tv nie pomoże
-
Napisz gdzie to ma grać, metraż i jaki dźwięk lubisz. Z czym( kolumny) grałeś dotychczas, co Ci się podobało , a co nie . Co powinno się zmienić według Ciebie. Po tylu latach nie masz dość kina domowego, nie przejadło się ? Jak napiszesz, pewnie inni się potem podłączą do tematu i pomogą
-
Harman&Kardon mas występuje w wersji 100, 110, 111 różnica wynika ze stacji dokujących dla iphona z oprogramowaniami. Nawet podstawowy model ma 2 wejścia optyczne i usb, moc ta sama . Na minus zapisałbym mało intuicyjną obsługę ( yamaha górą) pilota, szczelinowe cd, kiepskie kolumienki, połączene źródła i wzmacniacza taśmą, a nie kabkami rca. Znajomy wynegocjował cenę za HK mas 100 w MM 2 tys.zł i to jest cena dla niego, bo więcej absolutnie nie jest wart. Miałem masa w tym tygodniu w domu, bas jest dość twardy, a góra też nie najsłodsza ( nawet względem mojego zestawu pioneera) , w wyjściu słuchawkowym też nie włożyli więcej niż musieli . Sam wzmacniacz z mas 100 ( z papierowymi ) 2x65W cicho grał nieźle, ale przy wyższych poziomach głośności nieco się gubił względem pioneera sx20, bas był zaznaczony, ale ucięty i twardy, nieco dudniący, bez ogłady . Brakowało względem mojego pioneera, nieco głębi i zróżnicowania instrumentów, no ale to w końcu droższa markowa mini wieża . A może taki wzmacniacz słuchawkowy , hybryda lampowa, powinna osłodzić yamahę http://www.q21.pl/vincent-khv-111.html
-
Rozumiem patryjotyzm, brawo, ale ciekawe czy z równym entuzjazmem wsiadasz do poloneza, syreny, kupujesz polskie tenisówki, dresy i jeansy, oglądając polski tv ? Żartowałem , kupując zagraniczne też dostatecznie dużo zarabia sklep i dystrybutor, a i skarb państwa z podatku podratujesz a odrobina zdrowego egoizmu lepiej wpłynie na dźwięk. Swoją drogą jest sporo innych rodzimych producentów kolumn, niestety droższych .
-
Po bardzo krótkim romansie z kinem domowym, nie jestem chyba objektywnym cenzorem. Po kwartale zdałem sobie sprawę że na nagłośnieniu filmu "zależy " mi raz w miesiącu, a muzyki słucham min. 4 godz. dziennie. Obecność kilkudziesięciu różnych wejść opcji z czasem też nie była błogosławieństwem ( obsługa pilota ) i po pół roku sprzedałem. Wrodzone zamiłowanie do prostych rozwiązań skłoniło mnie do zamiany na "prosty", acz nowy, amplituner stereo, gra 2 klasy lepiej od kd, o obsłudze nie wspominając. O dziwo więcej nagłaśniam koncertów i filmów teraz niż wtedy, a muzyka gra jak powinna, cóż oddając sprawiedliwość może radio internetowe byłoby by fajne ? Teraz pojawiło się parę dobrych modeli stereo z wejściami cyfrowymi, wybór jest lepszy i większy niż 3 lata temu, może to będzie dla niektórych dziwne, ale wolałbym taki stereofoniczny amplituner, niż amplituner kina domowego za 3-4 tys. Co do zestawienia tonsil maestro z amp. kina domowego yamaha, to nie słyszałem razem, bo wyroby tonsila jakby nieobecne, niestety, w sklepach. Co nie znaczy że maestro są złe, są gorsze wyroby tej firmy Jakkolwiek dużą miłością obdarzyłeś te dwa wyroby , kolumny tonsil i yamahę, musisz posłuchać tego razem. To że yamaha spodobała Ci się w salonie z jakimiś innymi kolumnami, nie znaczy że z maestro będzie tak samo.
-
Skoro jesteś miłośnikiem płyt gramofonowych, CD, a dalszej kolejności film, to lepiej kupić amplituner stereo, lub wzmacniacz z wejściem MM na gramofon i dwie solidne kolumny frontowe, zagra to lepiej niż kino domowe. Jak koniecznie musisz mieć jeszcze wejścia cyfrowe i radio internetowe to jest yamaha RN500, czy Onkyo TX-8050 .
-
Myślę że google u maniex91 nie blokuje dostępu do dobrych salonów audio sprzedających w necie jak również mających normalny sklep. Mogę się mylić, ale nie sądzę aby w szanowanych sklepach audio z kilku letnią tradycją, sprzedawano podróby, co innego u przypadkowego "hurtownika" na portalu aukcyjnym. Na stronie bose polska jest katalog z dokładnymi zdjęciami i opisem wszystkich oryginalnych produktów, nawet czasem ich pudełkami.
-
Całkiem fajny opis, gratulacje. Pozostaje odczekać kilka dni, aż sprzęcik się wygrzeje i ułoży, poeksperymentować z ustawieniem w domu .
-
Musielibyśmy mieć model kolumny, dajmy na to model mission m32i w opcji standardowej z br z tyłu i zmienionej z br z przodu Bo tak porównujemy całkiem różne marki, czy konstrukcje. Tak na poważnie już, różnice oczywiście są. Mam kolumny z obydwoma rozwiązaniami, nawet z wcześniejszych doświadczeń widzę że tylny br daje "większe" możliwości. Bas odbity od ścian tworzy dość gęstą masę i fundament basowy, im bliżej tym większą, nie ma to wiele wspólnego z poprawnością, czy kontrolą, ale tworzy pewien klimat i jak wspomniałem daje więcej możliwości. Według mnie sporo osób nie potrzebnie obawia się tylnego br, a przecież można go zatkać. Przedni br można nazwać może lepszym, bardziej uniwersalnym, bo mniej podatnym na ustawienie ( bliskość tylnej ściany ). Tak czy inaczej w obydwu przypadkach mam je zazwyczaj zatkane . Co do MA br2 bx2 jest do bas przyjemny, kontrolowany nie jakiś rozlazły, czy dominujący. MA jest detaliczny i dokładny w górze pasma, ale jak za dużo, można zazwyczaj przekręcić pokrętło.
-
Cóż, po prostu podali uczciwie wartość 4ohmy . Jak poczytasz link testy kolumn to dowiesz się że nie ma kolumn o równej i stałej wartości 8ohm, czy 6ohm. Nawet te opisane jako 6-8 schodzą przy niskich tonach do 2,9ohm. Jak posiadasz w miarę mocny, czy wydajny prądowo wzmacniacz, będziesz słuchał na powiedzmy do max 3/4 skali, to nic mu się raczej nie stanie.
-
Za tysiaka mógłbyś kupić nowy podstawowej klasy amplituner 5.1, lub 2-3 letni wyższej klasy (ale starszy nie, bo zależy Ci na wejściach cyfrowych optycznych- tv, konsole) zostałoby może z 200zł na kolumny, a za taka kwotę ich nie kupisz, no może centralny głośnik, może używany dudniący subwoofer. Do tego odtwarzacz blu-ray( raczej nie koreański ), aby muzyki można było też czasem posłuchać, to też min 500zł wzwyż . Nie warto kupować zestawów typu amplituner KD ( nawet niezły, wystarczający) z taniutkimi kolumnami typu jamo 426, czy jakieś prism i inne wynalazki no name, takie kolumny w ogromnej mierze ograniczą możliwości amplitunera nawet tańszego. Start z zestawem 5 kolumn do kina domowego to chociaż taga 606, yamaha ns-50, lub upolowanie jakiejś używanej fajnej markowej okazji na aukcji, ale też niemniej niż 1000zł -1400zł i to bez suba .
-
Zwróć uwagę że oporność wyjścia w konsoli może być zupełnie inna niż w ipodzie, więc gdzieś będzie sporo inaczej/gorzej. Fajny bas to bardzo duże pojęcie, a bass to już zupełnie
-
Argue skoro masz zestaw z którego jesteś zadowolony, niech poszukiwania będą też okazją do znalezienia nie tylko dobrej oferty, ale i perełki. Myślałeś o kolumnach Infinity RS2000/3000/5000, grają ponoć wspaniale ( piszę ponoć ponieważ słuchałem tylko maleńkich rs1000), piękna stolarka,wyglądają ponadczasowo. Może model RS2000/3000 byłby mocnym konkurentem dla bx2 ? Na forum jest kilku znawców tej serii i marki .
-
Oczywiście dodam jeszcze 4 ) komputer też tani nie jest, a zepsuć się może też sporo elementów, niemniej niż w odtwarzaczu CD . 5) pewien klimat i wygoda przy odsłuchu płyty ( krążka) Dla sprawiedliwości, na obronę komputera - wszystko w jednym miejscu, na kliknięcie .
-
W sumie autor wątku wyraził swoją opinię i plan i trudno odmówić racjonalnego podejścia do sprawy.
-
Miłośnikom Pink Floyd polecam pięknie wydaną, w formie starej książki z ilustracjami, płytę Davida Gilmoura " On an Islands" . Aż miło pooglądać takie wydawnictwo przy muzyce ( z flc, tak nie da rady ). Świetna jak u Floydów realizacja. Miłą ciekawostką jest udział Leszka Możdżera za pianinem . Drugą, równie ciekawą płyta jest Faith no more, polecam mniej znane niż Epic i Easy, utwory Evidence, Ashes to Ashes, Stripsearch .
-
Z amatorskiego punktu widzenia i (podkreślę ) sporadycznego nagłośnienia filmu oglądanego z tv, niewielki. Oczywiście kabel optyczny to kabel cyfrowy, może przenieść sygnał 5.1 ( jeśli taki jest nadawany i mamy amplituner KD 5.1 ), nie łapie zakłóceń, ale dobry ekranowany kabel analogowy, wielkiej szkody też nie poczyni, sygnał audycji z tv tez nie jest przecież idealny . PS. jeśli posiadasz tv typu led (nowszy czy trochę starszy) z eurozłączem, niech Cię to nie zwiedzie, to tylko raczej wejście, nie wyjście sygnału. Koniecznie sprawdź czy jest opisane jako "out" ! W starszych kineskopowych tv euro działało w dwie strony . Jeżeli zdecydujesz się na wzmacniacz bez wejścia optycznego, a takie np. będziesz mieć w "kolejnym tv " też nic straconego można kupić konwerter, przejściówkę DAC z sygnału optycznego tv na cinch do wzmacniacza, najtańsze są po 100zł .
-
Skoro planujesz w bliskiej przyszłości kupić odtwarzacz CD, darowałbym sobie DAC ( nawet do komputera). Za zaoszczędzone pieniądze kupił świeższy używany CD, a nadeszły dobre czasy że używane CD są tanie To moje zdanie, bo nie lubię dodatkowej piramidki urządzeń, kabli, wtyczek które coś tam mają zrobić lepiej, lub gorzej .
-
Faktycznie znalezienie sprzętu, tym bardziej używanego z wejściem optycznym ( dla tv ) nie jest łatwe. Ja doszedłem do wniosku że nagłośniony "wieżą" i kolumnami film z tv oglądam tak sporadycznie że takie ograniczenie nie ma sensu. Kupiłem "analogowy" amplituner stereo, a sygnał tv audio idzie z dekodera nc+ kabelkiem cinch, podobnie z dvd kiedy oglądam jakiś koncert. Jeśli oglądasz tv z dekodera, może pomyśl o takim rozwiązaniu ? Zgadzam się że słuchanie radia przez, lub dzięki tv jest kiepskim pomysłem, bo tez lubię radio. Kolumny tonsil maestro to według mnie najlepsza z Twoich propozycji, jednak za taką cenę powinny być góra roczne i na gwarancji, przecież nowe maestro II można kupić za 1500zł, natomiast te jeśli są w świetnym stanie i czarne Ci pasują, myślę że 800zł jest ceną maksymalną. Będąc z 3-miasta masz duże pole do wyboru, z mojego doświadczenia mogę powiedzieć : nie spiesz się ! Fajna okazja na kolumny w dużej aglomeracji może pokazać się jutro, albo za dwa tygodnie, warto zaczekać i mieć potem pełna satysfakcję
-
Z podanych propozycji najbardziej na pierwszy rzut ucha, być może pasowałyby Tobie i do Twojej muzyki magnaty, choć grają bardzo konturowo ( misiowaty bas i wysokie, nieco męczące ) Są popularne w sklepach i elektro-marketach, gdybyś mógł się gdzieś udać -zachęcam ( może nie do nich tylko do wycieczki do sklepu, aby mieć jakiś punkt odniesienia, dla siebie i dla nas ). Reszta to raczej suchotniki (Wharfedale ) . http://allegro.pl/listing/listing.php?stri...=category-20072 dobre dociążenie w dość szybkim basie, ciepła niemęcząca góra . http://allegro.pl/acoustic-energy-ae109-ok...4050251455.html ostro, twardo grające kolumny, choć lepiej i kulturalniej niż magnaty Zachęcam do poczytania działu testy http://audio.com.pl/testy/zespoly-glosnikowe/2/1