Skocz do zawartości

jacek75

Uczestnik
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek75

  1. Do 80ohm impedancja jest jeszcze do przełknięcia dla coraz popularniejszego sprzętu do odtwarzania typu laptop, smartfon- choć lepiej coś z zakresu 32-64 ohmy. Natomiast słuchawki powyżej 250ohm nie nadają się do takich rzeczy jak powyższe gadżety. Wtedy tylko odsłuch z wzmacniacza, odtwarzacza Cd ( jak ma przyzwoite wyjście), lub kupno wzmacniacza słuchawkowego.
  2. Jak chcesz wydać mądrze kasę to się nie spiesz, posłuchaj, dopasuj. Przecież jak kupujesz kilkanaście razy tańsze spodnie, lub buty tez przymierzasz przed kupnem ( raczej ?) Po pierwsze nie wszędzie , niestety wszędzie to powtarzają, tak jak Ty teraz, bez własnego żadnego praktycznego poparcia , niestety i stąd takie rzeczy. Może Ty też mylisz amplitunery kinowe ze stereo, albo "oni" mieli kinowe na myśli Musisz brać też pod uwagę, że osoby które to piszą mają takie wzmacniacze i za takie pieniądze których firmy zwyczajnie nie zawracają sobie głowy amplitunerami, bo tunery, czy sieciówki są oddzielne. np Atoll, Roksan, Vincent, Myryad itd. Zresztą mając nawet tańszy wzmacniacz, czy mniej zacnej firmy można kupić oddzielnie tuner, czy odtwarzacz sieciowy, wedle uznania. Inna rzecz, że nawet jak firma ma amplitunery w ofercie np. Yamaha, to wzmacniacz yamaha as2100 ( za 9tys) siłą rzeczy zagra lepiej od amplitunera stereo rs700 za 2tys. i w ogóle takie porównanie nie ma sensu i byłoby nie fair. Niemniej są też zupełnie inne sytuacje np. firma Creek ma w ofercie wzmacniacz Creek Evolution 50A, który to ma z tyłu gotowe miejsce na zamontowanie firmowego tunera FM- płytki scalonej. Chcesz to dokupujesz, w tym wypadku nic się nie pogarsza, bo budowa wzmacniacza jest taka jak była. Jak pisałem są różne amplitunery stereo i różne wzmacniacze, różne marki i różne półki. Z pewnością to amplitunery kina domowego są gorsze od wzmacniaczy stereo, amplitunerów stereo, bo KD są do czegoś innego. Owszem jeśli weźmiesz pod porównanie wzmacniacz stereo firmy X i amplituner stereo tejże firmy X w podobnej kwocie, powiedzmy 1 tys, to tak , owszem na 99% trochę lepiej zagra wzmacniacz ( bo amplitunery mają nieco skromniejszą konstrukcję wewnątrz względem podobnego cena wzmacniacza), ale.. ale już inny amplituner firmy Y może zagrać lepiej, lub lepiej dla ciebie, bo inaczej, inna barwą, od wzmacniacza X. Sytuacja się " komplikuje" kiedy do wydania jest na amplituner więcej niż kilka stówek np. powyżej 2300zł. bo to już kwota gdzie w przypadku niektórych firm poniżej tej wartości są ze dwa modele wzmacniacza Np amplituner Cambridge Audio topaz sr20 nie jest gorszy od wzmacniacza CA topaz am 10, CA am 5, ( choć CA azur 351a pewnie już lepszy) Słuchałem kiedyś np. kilkunastu wzmacniaczy i amplitunerów Yamaha i np. najtańszy wzmacniacz yamaha as201(jest też amplituner rs201) nie umywa się do amplitunera RS500( a cena zbliżona, w każdym razie różnica nieduża), nawet amplituner sieciowy RN500 gra lepiej od wzmacniacza as201. Owszem amplituner rs500 nie jest wbrew nazwie wzmacniaczem as500 z radiem, bo ma ciut inna budowę, podobnie as300/rs300 i as700/rs700. Słuchałem niedawno u znajomego sieciowej Yamahy RN602 i byłem nieco zaskoczony, mile, że nie gra tak analitycznie w górze jak wzmacniacze tej firmy, niektóre pasma 602 były jakby ocieplone. Nie było gorzej, było inaczej. Gdybym powiedział, że nie da się słuchać na tym muzyki to bym skłamał, albo musiałbym być totalnie zblazowany i zmanierowany, bo z odpowiednimi kolumnami w dobrze urządzonym pokoju grało to dobrze i przyjemnie. Podobnie ma się rzecz Onkyo tx8150 jak dopasujesz kolumny i wiesz co chcesz zagra lepiej niż niektóre wzmacniacze . Skoro jesteśmy przy 602 to yamaha ma ona swój kultowy płyny loudness - w zależności od głośności ma on różny wpływ na brzmienie, ale najlepszy jest przy cichym słuchaniu (bo o tym wspominałeś). Tak więc na wszystko co się słyszy trzeba brać poprawkę i patrzeć kto to mówi i w jakim kontekście (własnych potrzeb, gustu, zasobów finansowych, konkretnych kolumn, wielkości pokoju, ilości słuchanej muzyki, skąd ta muzyka itd itp.) Bo powtarzasz o słabości amplitunerów względem wzmacniaczy ( bo tak ktoś powtarzał), ale niczego złego w tym że wybierałeś mini wieżę nie widziałeś- bo tego już nikt nie powtarzał, że też nie to ( i nie dziwne, bo poniekąd oczywiste). Jak będziesz chciał kupić sobie auto kombi i ktoś Ci powie że dobre auto to tylko dwudrzwiowe coupe , bo jeździ Mercem SL500 , bo dla niego kombi to tylko do wożenia buraków. To podwiniesz ogon i przytakniesz i kupisz dwu drzwiową hondę civic i przyczepkę, a ktoś pomyśli i kupi Audi avant RS i będzie miał i rybki i akwarium;) I być może znajdzie się jeszcze ktoś czwarty kto popuka się w czoło i dalej pomyśli, przeanalizuje i znajdzie inne rozwiązanie , lepsze dla niego i oto w tym chodzi.
  3. Są bezpieczniki zwłoczne T i szybkie F . Te zwłoczne mają taką kuleczkę i jak chyba można domyślić się z nazwy odpowiada za nieco wolniejszy czas działania( tak mi się wydaje). Bezpiecznik jest cały, albo jest spalony, więc za ten opisany objaw raczej nie odpowiada. Jak chcesz jednak wymienić to na o takich samych, lub bardzo podobnych parametrach A i V .(Choć są ponoć różne szkoły co do wartości A).
  4. Tak domyślałem się, kiedyś czytałem artykuł o tej kolumnie o jej klasycznej membranie, prostej zwrotnicy i takimż designie . Także niewielkiej mocy( choć wystarczającej). Powrocie do dźwięku jak z przed kilku dekad, bo takie wiekowe membrany, głośniki, nie mnie oceniać czy tak jest faktycznie;) Wychodzi że to taki nasz odpowiednik kolumn zagranicznych Audio Note ( mała moc, a duża efektywność). Natomiast wizualnie do niektórych Audio note podobne są nasze krajowe kolumny firmy Jag electronic- swoją drogą mile wspominam ich odsłuch na AS i polecam, choć pewnie znasz i je i twórcę. Dużo tańsze, a starannie wykonane i grające uniwersalniej choć angażująco i pięknie od chyba jak wynika z opisu bezkompromisowych grajpudeł. PS. co do zdjęć to po wpisaniu w google grafika Ella F. takie wyskoczyło właśnie zdjęcie (nr1) ;( Nie ma co ufać w 100% googlowi) Ty masz płytę z tym zdjęciem i podpisem, a więc wiadomo kogo faktycznie przedstawia.
  5. Od strony technicznej obydwa pasują do kolumn. Pasować to powinno Tobie, takie, czy inne brzmienie Natomiast obydwa mają nieco inną barwę, amplitunery pionka nieco podkreślają wyższy bas, a onkyo gra równiej- oczywiście w dużym uproszczeniu. Masz zakładkę testy i testy także amplitunerów kinowych, jak nie masz szansy posłuchać.
  6. Jak coś dojdzie do skutku, to dziel się swoimi spostrzeżeniami, po to jest forum
  7. Ależ wyszukałeś. Faktycznie, choć znalazłem w sieci zdjęcia tych Pań w bardzo podobnej pozie przy mikrofonie, dobrze, że pomyłka nie dotyczy zdjęcia które dodałem od siebie . Co nie zmienia faktu, że jak ktoś ich słucha i zna okładki i ich zdjęcia to pomyłka dziwna... chyba, że firma reklamowa dała ciała. Swoją drogą to niektóre pozycje z cennika nazwałbym dosyć ...hmm śmiałymi. Zastanawiające jest też to czy tak mała manufaktura, niszowa, sama produkuje przewody od zera (odlewnie, walcownie itd) byłoby to chyba nieopłacalne nawet przy takich cenach, czy jest to jednak upgrade innych wyrobów. PS. wpszoniak Na tej stronie jest właśnie to zdjęcie Elli opisane że jest podobna do Sary ( 5 zdjęcie w dół, Ella ma czarną sukienkę )... http://www.lipstickalley.com/showthread.ph...ic-thread/page4
  8. Jak nie będziesz słuchał głośno nic się nie stanie. Jednak przedmówca miał rację , tak słabym i zapewne mało wydajnym wzmacniaczem łatwo spalić kolumny, dając głośniej. Jak te kolumny mają niską impedancję i lubią prąd to najwyżej z takim wzmacniaczem cienko zagrają w basie, a ten może się nieco bardziej grzać. Jednak wzmacniacze mają najczęściej wbudowany czujnik i jak coś to się wyłączy automatycznie.
  9. No właśnie, pytasz czy jest szansa na lepsze brzmienie, a tego o czym piszesz nie można rozpatrywać w kategorii lepsze , czy gorsze brzmienie tylko zupełnie inne brzmienie. R300 słuchałem raz , ale to zupełnie inna barwa i styl niż Dali. Czasami przecież porównanie kolumn podłogowych i monitorów tej samej marki daje zaskakujące efekty- czegoś może ubyć, ale pojawiają się nowe rzeczy. Tu zmieniasz wszystko i gabaryty i markę. Co do klasyfikowania tego czy innego sprzętu/ wzmacniaczy do ligi niższej, czy wyższej jestem ostrożny, bo pewnie wiesz i czytałeś, że wydanie np. dwu, trzy krotnie większych pieniędzy nie jest gwarancją automatycznego sukcesu. Przed Tobą zatem miłe odsłuchy porównawcze i gonitwa zajączka .
  10. Co pytań Ad3) To by sporo pozwoliło zaoszczędzić, wystarczy kupić miniwieżę za kilka stów i sobie plumka, a nie ładować 10k żeby była taka kaszana .... Nie , co za pomysł , chcesz słuchać dźwięku odbitego od ściany gdzie stoi tv, bo tak by to poniekąd było . Zrób eksperyment stań na wprost jakiegoś zestawu i do głowy dołóż sobie za uszami dłonie ( jakbyś nasłuchiwał ) , a potem odwrotnie dłonie przed uszami jakbyś nasłuchiwał co jest z tyłu ( nie odwracając się ) , słyszysz odbity dźwięk który na prawdę jest przed Tobą , porażka . Generalnie jak nie wiesz co chcesz i czego oczekujesz od brzmienia to można wydać sporo więcej niż 10K i być nie zadowolonym, nawet zniesmaczonym. Natomiast odsłuchując wstępnie jakieś 4-5 marek i kolumn, jakiś wzmacniacz masz już jakiś pogląd na swoje oczekiwania i gust, per saldo może się okazać że wydasz sporo mniej i będziesz zadowolony. Skup się na najważniejszym poznaniu swego gustu, a nie poprawkach do czegoś, czego jeszcze nie masz i nie wiesz jakie będzie . Jak masz płyty CD do listy trzeba dopisać odtwarzacz cd. Decydując się na np. odtwarzacz sieciowy, czy amplituner stereo sieciowy mają one niezłe DACki i można z niezłym skutkiem wykorzystać np, dvd z którego wypuszczasz sygnał cyfrowo i obrabia je DAC w amplitunerze, lub sieciówce. Wtedy dvd pracuje jako tylko tzw. napęd , a sygnał obrabia lepsze urządzenie z lepszym dackiem. Jednak w tym budżecie odtwarzacz Cd nie bezie jakimś obciążeniem.
  11. Skoro amplituner sieciowy średnio przyszłościowy , no to taki pianocraft w ogóle nie przyszłościowy ;/ (mniej wejść, mniej wydajny, słabszy, nie da rady każdym kolumnom, gorsza jakość). Może zamiast gdzieś szukać, to czytaj uważniej co się pisze w odpowiedziach na Twoje pytania , np post #4 i masz.... Nie ogarniam Twojego braku konsekwencji, bo jeśli uważasz że amplitunery stereo słabo grają ( owszem wobec podobnego cenowo wzmacniacza czasem tak bywa, ale be przesady) to dlaczego wybierasz kompaktową mini wieżę ( też amplituner z bajerami ) : ? Czyli innymi słowy, nie tylko coś " niby gorszego" od wzmacniacza, ale też nawet i gorszą wersję dużego amplitunera, bo upchaną w mniejszą obudowę i co gorsza jeszcze sporo mniej wydajną mocowo / jakościowo ? Są amplitunery i amplitunery (różnice dotyczą nie tylko marki, czy samej ceny) , tak jak są różne wzmacniacze. Te zasugerowane, wiadomo że z drogimi klasycznymi wzmacniaczami mogą wykazywać takie, czy inne minusy, jednak względem innych, czy tez tańszych mogą okazać się lepsze. Przecież pomiędzy wzmacniaczami stereo tez są różnice, każdy wzmacniacz ma różne cechy.
  12. Standardem jest radio www, serwisy muzyczne i odtwarzacz plików muzycznych pod wejściem usb, dalej bywa różnie zależy od marki i modelu. Czyli jakieś dodatkowe wejścia, wyjścia, bezprzewodowość, wyższej jakości przetworniki. Czasami jak odtwarzacz sieciowy nie ma w standardzie wi-fi , ale ma wolne z tyłu sloty usb można kupić moduł wifi, lub pokombinować z niemarkowym.
  13. Myślałem jak zacząłeś o laptopie, że masz moduł z wejściami cyfrowymi usb i optyk (dla kompa i tv ), a ten dac z antenką bth to co innego . Trzeba mieć świadomość że bth aż tak bezstratny nie jest. Mimo to faktycznie opcja taka nieco wygodniejsza niż kompem, niemniej jednak na kompie można odtworzyć też płytę cd. Musisz pomyśleć co jest najważniejsze i potrzebne . Jest też opcja 3 ten odtwarzacz sieciowy.
  14. Sterowanie ok, ale spotyfi i muzyka z niego skąd miałaby płynąć, też ze smartfona, czy sterujesz smartfonem i leci z laptoka ? Po jak pisałem Nad ma dwa rodzaje dacków taki z usb i optykiem i drugi z BTH
  15. Skoro masz to nic tylko podpiąć i słuchać . A jak jest oceniany to sam poczytaj http://audio.com.pl/testy/stereo/odtwarzac...e-c356bee-dac20, wystarczy kupić kabelek usb. Fakt minusem jest to że laptop musi być włączony, odpalanie go itd ( mnie osobiście nie tak kojarzy się słuchanie muzyki ) , ale wbudowany Dac w Nada 356 jest zapewne wygodniejszy niż taki wolnostojący dac, bo w przypadku wbudowanego odpadają np. kabelki zasilające go i kabel RCA . Z tym smartfonem może nie do końca rozumiem...plan podłączenia... po jeden model Dac w Nad ma wejścia usb i optyczne(czyli opcja komputer i np tv) , natomiast jest też inny model z modułem do BTH
  16. Część odsłuchowa ( salonowa) wydaje się niezbyt duża. Celowałbym w nieduże podłogówki, lub dobre monitory i stereofoniczny odtwarzacz sieciowy który dodatkowo ma sporo dobrych jakościowo wejść cyfrowych (dobry dac). Można też oddzielnie odtwarzacz sieciowy i wzmacniacz + kolumny. Może jakiś odtwarzacz cd ? Pytanie czy masz też płyty, oraz najważniejsze jaki lubisz dźwięk, barwę muzyki ??? Niektóre zaproponowane tu zestawienia zagrają zupełnie inną barwą ;/
  17. W przypadku laptopa musiałbyś zainwestować w jakiś porządny DAC, aby wyjść z muzyką po usb laptopa- z pominięciem jego niefajnych obwodów. Co nie zmienia faktu że to i tak mniej wygodnie, bo i włączanie laptopa żeby muzyki posłuchać i kabelki do daca i od niego do Nada. Strumieniowiec wydaje się lepszą opcją, także wygodniejszą, jego wybór zależy od oczekiwań i wyposażenia, ale używane można już za 800zł kupić.
  18. Łoooo matko ile czasu ? W sumie dwa elementy : kolumny i amplituner sieciowy...z czasem CD, klikasz na coś w stylu ceneo i wiesz gdzie jest i za ile. A ten alternatywny sprzęt ( yamaha rn 602, Onkyo 8150 . kolumny różne ) który sugerowałem to przepraszam, przy drodze ze skrzynek sprzedają jak jagody i grzyby ?
  19. Masz tam nie tylko radio FM ale i radio internetowe, co jest w sumie normą jak sprzęt ma funkcje sieciowe. Co do podzielenia kosztów na wzmacniacz i CD to chyba nie ma sensu bo oddzielnie elementów tej mini wieży i tak nie sprzedają. Pytanie jest inne czy sprzedadzą bez tych monitorów B&W. , może tak bo skoro sprzedają z kolumienkami Yamahy, i B&W to i może bez ?.. Sam fakt, że te B&W są drogie nie znaczy że są dla ciebie super, bo jak pisałeś metraż jest spory, a taka muzyka ma wymagania, trzecia rzecz mariaż Yamaha i B&W nie musi być dla ciebie najlepszy jest po prostu oferowany przez salony Yamahy bo są też sprzedawcami B&W . Dlaczego nie chcesz czegoś lepszej klasy i z czasem rozwojowego, tylko taki gotowiec ?
  20. Z pionkami A30 i A 50 obydwie osoby mogły mieć rację. A 50 to przeciętniak z zasilaczem klasy D i gra jak gra, bo czasami takie rozwiązanie ma pewne wady ( zobacz moc i max pobór prądu), zaś A30 to mimo nieco niższej ceny, klasyczny i solidny w swej cenie wzmacniacz klasy AB, całkiem mocny. Pomyśl może nad denonem 1500r odpowiednia relacja dynamiki, basu. Co do starszych pioneerów to ostatnio sporo jakiś wpisów że grzebane i coś nie tak... Dobrze szukać sprzętu gdzieś koło siebie od właściciela by móc go przetestować. A jak kupować od handlarza, lub lepiej komisu, to z opcją gwarancji rozruchowej i zwrotu. Kolumny masz dobre niewiem czemu je deprecjonujesz.
  21. Warto wcześniej posłuchać, chyba że jego cena jest dla Ciebie mała i jak nie wypali to nie będziesz żałował. Muzyka której słuchasz jest wymagająca, a pokój tez nie jest taki mały. Jeśli taki zestaw to raczej z innymi kolumnami- niedużymi podłogówkami, czasami Yamaha "sprzedaje same jednostki główne". Ewentualnie ciut drożej , ale dwie klasy lepiej, np. amplituner typu Onkyo 8150, Yamaha 602, plus kolumny typu Monitor audio bx5, Magnat quantum 675, razem w jakieś 3900zł. Z czasem jakiś niedrogi używany odtwarzacz CD za parę stówek, lub nawet dvd jako sam napęd, bo sygnał obrobi dac w amplitunerze. Jak jednak kolumny podstawkowe to np. Dali zensor 3, Monitor audio bx2, Magnat quantum 673 są zdecydowanie lepsze niż to co daje się nawet w droższych wieżach( bo kolumienki z tańszych miniwież to mają niewiele wspólnego z kolumną) Jednak to zdecydowanie lepiej wydane pieniądze w relacji cena/jakość.
  22. Wpszoniku zgadzam się z Tobą, faktycznie nie chodzi co jest lepsze co gorsze, bo to nie wyścig na 800m. Zapewne chodziło Ci, że są sprzęty ( niekoniecznie za bajońskie sumy) które są przejrzyste w brzmieniu stąd różnice zamiany kabli typu głośnikowy, rca, sieciowy ( chyba taka kolejność od najbardziej namacalnego). Cena i marka nie jest miarą, choć bywa. Kabel np. głośnikowy za np. 50-80zł metr może wnieść przecież akurat zmiany o które nam nie chodziło, a taki za 30zł będzie ok. To samo dotyczy łączeniówki RCA dla kogoś dobrym będzie posrebrzana za 200zł, dla innego lepszym miedź i nie ważne czy za 80zł czy za 400zł. To samo tyczy się wzmacniaczy sama wysoka cena, czy jego unikatowość-markowość nie oznacza że ktoś znajdzie w nim złotego grala- to czego szukał. Zwłaszcza jak jego cechy zdublują się w zły sposób z cechami kolumn i wyjdzie karykatura dźwięku. Jak z winem, kiedy się nie wie co się chce, to czy butelka Francuskiego Bordeaux za 100zł będzie Ci lepsza od butelki Gruzińskiego wina za 30zł, tylko dlatego, że tamto jest 3 razy droższe, obstawiam że nie. Dymka Wracając do Twego zdania " że jeśli kable mają pomóc, to w każdym wypadku i wszystkim" , no nie i nie każde z założenia, bo i dlaczego. To nie uniwersalne panaceum, bo jak tak ktoś patrzy to się czasami zawiedzie i właśnie może tu jest problem... Dam inny przykład, też może z kręgu chłopakowych zainteresowań . Nie wiem czy miałeś "przyjemność" z racji zainteresowań, czy może wieku, obcować z takimi autami jak Polonez, jakieś stare Fiaty, Skody zazwyczaj miały one opony Stomil D-124 z czasem pojawiły się np. Dębica Passio, i potem coraz lepsze i czy opisy wyższości parametrów tych nowszych, choć tanich opon, jakoś odbijały się na lepszym prowadzeniu Skody 105, dużego fiata, malucha, poldka ? Nie bardzo, przynajmniej według mnie. Wynikało to z tego że silnik i tak zagłuszał , układ kierowniczy słabo dawał czucie, a zawieszenie piórowe dobre jest do ciężarówki. Natomiast w autach już z XXI nawet klasy B, czy kompakt już wymiana opony z budżetowej (np. Dębica , Barum) na opony klasy średniej , czy premium daje więcej niż odczuwalne różnice w każdym aspekcie. O autach sportowych i oponach klasy performance już nie wspominając. Dlaczego tamtym nie pomogły , a tu pomogły ? Auta nowocześniejsze mają lepszy i czuły układ kierowniczy, są cichsze, zwieszenie jest dwie klasy lepsze i czuje się niuanse innych opon;). Konkluzja, do malucha i poloneza nie ma sensu stosować opon Pirreli P-zero, Miechelin Pilot Sport3, tak jak do taniej plastikowej wieży Sony, Aiwa , czy starocia Unitry/Diory/Tonsila/Mildtona wszelkie kable wniosą też niewiele nawet nic( poza możliwościami ludzkiej percepcji). A w necie często są wpisy typu ,,Mam zaj...biste dobre kolumny altus , końcówkę mocy, laptopa z wind10, suba i kupiłem lepsze kable ( nawet nie wie jakie były i jakie kupił) i różnicy niema, więc kable to ściema. A jak zmieniłem końcówkę mocy na polecany wzmacniacz to niema "bassu" i mi nogawki w dresie nie latają jak bastronic słucham, te wzmacniacze to lipa" ...Bez komentarza to zostawię. I jak ktoś robi takie eksperymenty i potem pisze że opony, miały dać o ileś procent lepsze wyniki, a nie dały, a kabli też nie słyszał , więc to nic nie warte bajery to chyba jednak źle dobrał przedmiot badań i "gadżety". Faktycznie czasami zamiast kupować do niedrogiego wzmacniacza, nowe interkonekty ( za 200zł) i kable głośnikowe za 200zł- zwłaszcza o nie określonych cechach, to może lepiej zmienić wzmacniacz Problemem, poza sprzętem, jest też skala oczekiwań przygodnych kupujących, zwykle wygórowana, ktoś przeczyta że jakiś kabel coś tam uwydatnia w paśmie, i ktoś myśli o będzie lepszy bas, czy góra. Potem jest rozczarowanie, a bo nie miał skali odniesienia, kręcił gałkami tonów, bo liczył że mu czegoś przybędzie ze 3-kreski na skali np basu. Innymi słowy lepsze sieciówki czy interkonekty są do naprawdę przejrzystych i dobrych systemów, też do takich gdzie właściciel nie ma gałek tonów i nimi nie kręci, a wiec zna dokładnie brzmienie systemu bo jest constans-stałe i każdy nowy element jest w stanie sprawniej wyłapać. Odnosi się to też kabli głośnikowych, choć mają one czasami nieco większy wpływ niże tamte, choć też mały, a cena nie jest wyznacznikiem, że będzie lepiej .
  23. Rozumiem, nie którzy piszą że odsłuch w niektórych sklepach to nieee, bo warunki nie takie bo to i tamto. Mam na myśli elektromarket względem pięknego cichego pokoiku w salonie audio. Zgadzam się , ale nawet porównanie w gorszych warunkach daje pogląd sytuacji. Każda z kolumn, czy porównywanych wzmacniaczy ma równie nie fajne warunki, ale różnice są jak na talerzu... Jak ktoś nie słyszy różnicy w markecie miedzy między np. jamo s626, Yamaha ns555, Klipschem, czy Cantonem to chyba głosu żony od dziecka i teścia także nie odróżnia;) Z perspektywy forum zauważyłem że często nawet odsłuchu w markecie, ( bo niby niegodne warunki) odmawiają sobie osoby które potem niestety też te kolumny wrzuciły gdzieś niegodnie, między biurko, a kanapę i zasłonę , muzyka leci z podpiętego kompa, a siedzą bokiem do kolumn. Także lepszy odsłuch i porównanie w jakiś gorszych warunkach, niż żadne i kupno w ciemno .
  24. Nie znam wszystkich możliwości każdego sprzętu. Można prosto bez tel. i lepszej jakości np. Możesz wpiąć dysk HDD, pendriva wprost do usb na którym masz przecież porządek, katalogi z muzyką... słuchasz sobie płytki XYZ a jak masz pomysł na inna w międzyczasie sobie ją wyszukujesz. Kolega korzysta z smartfona do takiego sieciowego amplitunera, ale nie by wysyłać z niego muzykę (jakość), tylko po to by sterować pośrednio dyskiem NAS podpiętym pod router, czy podglądem piosenki, głośnością. Poza tym że masz w usb pendriva z setkami albumów to przecież do "zaprogramowania" są tysiące tematycznych stacji radiowych i serwisów muzycznych, czy więc smartfon ma tu sens jako źródło muzyki ? To co ten amplituner kinowy miałby robić z tym obrazem skoro nie masz ani bluraya ani filmów, czyli obrazu ? Jak oglądasz filmiki z YT , to raz że nie wyśle Ci TV obrazu do obrobienia do amplitunera i ten nie prześle go z powrotem cudownie poprawionego, bo z g..a bata nie ukręci. Tv4 K ma sens przy świetnym sygnale/płycie z FHD z blurya, lub dobry sygnał HD z odpowiedniego kanału i raczej z własnego talerza sat. Obraz na filmach z YT jest przeciętny, a dźwięk tym bardziej , znaczy taki TV 4K można sobie kupić, lepsze to i przyszłosciowe bardziej niż niż wycofywane pomału 3D . Natomiast zastosowanie amplitunera kinowego w takiej opcji nie ma żadnego sensu na żadnej płaszczyźnie , ani jakości dźwięku, ani obróbki filmowego dźwięku i obrazu( bo jaki obraz jak nie ma bluraya), ani łatwości obsługi. Tańszym to nie wiele, ale lepszym jakościowo. Amplituner kinowy za te pieniądze to kiepska jakość w muzyce, kłopoty z poprawnym wysterowaniem niektórych kolumn. Zaś nowoczesny amplituner stereo sieciowy oferuje lepszą jakość muzyce, ma lepsze parametry, wydajność, także cyfrowe podłączenia ( jakie pisałem już ), dodatki itd. . Po to one powstały że jak ktoś chce sieciowości i lepszej jakości brzmienia stereo, a nie stać go na klasyczny wzmacniacz i oddzielny odtwarzacz sieciowy żeby nie musiał męczyć się z amplitunerem kinowym. Co do poszukiwań tychże to nie musisz napisałem Ci przecież są dwa modele w twoim budżecie rn602, tx 8150 .
  25. Poczytać i posłuchać na pewno powinieneś . Masz mylne wyobrażenie co do jakości i funkcji, także chyba potrzeb i ich zaspokojenia. A więc amplituner kinowy potrzebny Ci jak przyczepka Niewiadów w kierowcy F1. Co takiego niezwykłego kryje Twój telefon, pcet czego nie ma wspomniany amplituner sieciowy stereo ? Prościej, po co przesyłać muzykę z smartfona Bluthem do amplitunera jak masz, czy możesz mieć ją fizycznie w amplitunerze, bo ma www i wejście usb na pendriva. Wiem że bth to często "gratis" ale wierz mi to nie jest bezstratna forma przesyłu;) Jak masz bluraya to podłącz go do tego telewizora 4K dobrym kablem hdmi. Telewizor 4K i bluray z odpowiednim wysokiej jakosci materiałem z upscalingiem. Amplituner kinowy miałby sens jakbyś miał zestaw 6-8 kolumn, a nie dwie, wtedy Bluraya podłączasz hdmi do amplitunera ten obrabia ścieżkę filmu-dźwięk( bo do tego w sumie jest ) i puszcza obraz dalej na TV . W amplitunerach sieciowych stereo masz np. wejścia optyczne dla podpięcia TV i wtedy nagłaśniasz wszystko co chcesz oglądasz w danej chwili na Tv. Oczywiscie są też klasyczne RCA, Phono jest też coaxial i USB które to mają bardzo dobre DAC'i do obróbki plików muzycznych nawet wysokiej jakości. W zależności od modelu masz wszystkie funkcje sieciowe ale po kablu (yamaha RN500, onkyo TX 8130), lub wyższe modele ( rn602, tx 8150) gdzie funkcje sieciowe są także dodatkowo przez wi-fi oraz jest parę innych dodatków typu bth, jakieś dodatkowe zdublowane wejście . To chyba nie to forum i problem, różnice miedzy poborem 0,2W a 0,5W w stand-by rocznie oscylują w granicach kilkunastu groszy. . Średnio 0,3W razy 365 dni jakieś 109W... 1kWh kosztuje z 70gr, teraz podziel, o co więc pytasz ? Kolumny na dłuższej ścianie, to dobrze. Kolumn pewnie od tylnej ściany za bardzo nie odsuniesz bo wąski pokój wiec raczej kolumny z przednim brem, jak tylni można zatkać zatyczką. Dali 5 to bardzo stonowane kolumny, nie lubią głośnego grania. Bardziej coś Monitor Audio bx5, może STX electrino 150, lub 250 przyjemnie zgrywa się z taką elektroniką niezbyt ciepło grającą. Można by wymieniać, zależy jakie brzmienie lubisz , detaliczne , zimne , cieplejsze, bardziej miękkie itd
×
×
  • Utwórz nowe...