jacek75

Według mnie ma rację, też bym winił 301. Choć może nie winił, ona tak gra, płasko, klinicznie. Może bas byłby z jakimiś super masywnie w basie grającymi kolumnami lepszy, co nie zmienia faktu że nadal raczej byłby płaski bez polotu, nieco techniczny. Jak pisałem słuchałem 550 na nieco cieplejszych wzmacniaczach, choć też tanich, ba nawet midi wieży, co nie zmienia faktu że pełniej grających w basie i było naprawdę dobrze. Znajomy np. nie mógł uwierzyć że w sumie nieduże kolumny mają pełniejszy bas niż duże altusy, a jednak o wiele szybszy i dobrze kontrolowany przy szybkich rockowych kawałkach. Potem tez porównywaliśmy je z innymi kolumnami w podobnej cenie, może i bywały z większą ilością basu, ale miewały gorszą górę, czy bas był zbyt rozlazły. Potem jeszcze słuchałem tych kolumn na wzmacniaczu Vincent denon i ciężko zarzucić im słabość, zwłaszcza w muzyce jaką piszesz że lubisz, no bo może prędzej w jakimś disco, lub modnym dub-stepie. Tylko nie rozumiem, bo napisałeś że jedziesz po kolumny to jadąc chyba zabrałeś swój amplituner i ich słuchałeś i przy okazji też innych kolumn ?

Jakbyś trochę dołożył i uzbroił się w cierpliwość można trafić na Denona DRA 500, lub 700 za 500-600zł . Są to modele aktualnie oferowane, ale produkowane od kilku lat , nowy to koszt min. 1400zł, grają naprawdę dynamicznie i dobrze i ten 355 nie ma szans. Bywają też dość nowe modele Pioneer sx20 po 500zł też w tej cenie jest niezły, ma nieco twardsze brzmienie od denona, a że to modele 2-3 letnie nie ma ryzyka 20letniego zgrzytającego potencjometrami złomka.. Pomiędzy Tv a amplituner sugeruje DAC nawet tani, to lepsze rozwiązanie od wyjścia słuchawkowego tv, chyba że masz już daca.

Radzę więc trochę poczytać zakładki testy , vademecum, zapoznać się z brzmieniem różnych marek kolumn, amplitunerów. Chyba że zakup to chwilowy kaprys. Jak się przyłożysz i postarasz to za 3-4 tys można złożyć coś przyzwoitego, ale jak ktoś kupuje bez pojęcia to nawet 8 tys nie daje gwarancji zadowolenia. Radzę uzbroić się w cierpliwość, czytać, słuchać, bo jak wspomniałem złożenie kina domowego mającego dobrze grać muzykę jest trudne, także drogawe, ale pomysł kina domowego do muzyki w tak mały pokój jak 10m jest karkołomny .

Oj masz baardzo mylne wyobrażenie co do gabarytów kolumna -pokój , yamaha ns-50 to bardziej duży pokój min 17m-25 kw i więcej, zresztą jak dla mnie to jedna z gorzej grających kolumn, nawet w swej cenie. W takim pokoiku byłoby jedno wielkie dudnienie, zresztą jak byś to ustawił i gdzie ? Monitory które podałem jako przykłady czyli Magnat quantum 673, supreme 202, Monitor audio bx2, mr2 to to duże monitory na głośniku 6,5" nawet diamond 220 (5") z subem są w stanie nagłośnić dużo większy pokój niż twój i jakością dźwięku też biją takie burczydła ns50, czy inne wynalazki no-name.

Metraż 10 m dużo trudniejszy niż np 20 -30m bo w 20-30 wstawia się na przód dwie kolumny podłogowe i centralną dwa tylne, sub i ok. Film puszcza się w 5.1 a jak słuchasz muzyki grają dwie przednie kolumny. Tutaj tylko monitory i jest problem bo o ile są nawet fajne gotowe zestawy 5.1 do małych pokoi np od harman kardon hkts 5,16, canton movie itp. to muzyki zupełnie na tym nie posłuchasz:( Bardziej coś co wymaga troche szukania, czyli klasyczne większe kolumny podstawkowe, drewnane nie plastikowe. Czyli przód np Monitor Audio bx2/tył bx1/ centralny, czy serii mr2/ mr1, lub innej firmy np front magnat quantum 673/ tył magnat supreme 102 i centralka, sub, czy taniej Magnat supreme 202/102/centralka/sub, Wharfedale diamont 220/210/ centralka/sub. Ciężko się szuka takowych zestawõw, czy je wymyśla, ale jak chcesz słuchać dobrze muzyki dodatkowo na zestawie kinowym i w 10m to ciężka sprawa... jednak muzyka na prawdziwych kolumnach podstawkowych będzie dynamiczna i dobrej jakości, warto szukać niż kupować na szybko.

Co do kolumn tannoy z tamtych lat to mają delikatną górę, subtelną, dół pasma jest po ciepłej stronie( nowe tannoy grają już nieco inaczej). Model R ma trochę więcej góry niż seria M jednak i tak nie jest to bardzo detalicznie grająca kolumna, trzeba mieć to na uwadze, zależy co się lubi. Teac raczej nie zamula brzmienia, gra dokładnue więc summa sumarum powinno być ok. Dali będzie miało więcej góry, podobnie nota 550 która gra w ogóle gra bardziej dokładnie, twardo( względem np tannoya m). Wymiana głośnika, już pisałem, to kwestia umiejętności obsługi śrubokręta i 6 wkrętów, potem masz 2 kabelki i trzeba zapamiętać jaki kolor był przy +, a jaki przy- głośnika starego, tylko tyle;) szybciej trwa taka wymiana niż poświęciłem czas na napisanie tego.

Może napisz zapytanie jak należy ( jak -zakładka" pierwsze posty") to chociaż jakiś sklep Ci odpowie. Generalnie jak planujesz słuchać muzyki na zestawie do kina to słaby pomysł, albo przynajmniej budżet 2-3 razy za mały.

Dzięki Revo. Absolutnie nie chodzi o krytykę, nawet też nie o edukację. Nie mnie nieść kaganek oświaty, czy pokazywać na co ktoś ma wydawać kasę przez siebie zarobioną.Chyba że zwraca się z poradą . Bardziej taki właśnie aspekt " socjologiczny", sam wskazałeś parę faktów, fajny ten z " kuzynem";) I racja , mówisz "kuzyn mam kino i wszystko jasne", jakbyś rzucił nazwę posiadanego drogiego modelu zegarka, żyrandola, czy kolekcji włoskich mebli to niekoniecznie dobrze by to wyglądało i różnie mogło być odebrane( zależy jaki kuzyn ) Dodam dwa zasłyszane fakty od siebie. Jedno powtarzające się z forum zdanie " planuje kino domowe do oglądania telewizji, filmów" , cóż to oglądania to bardziej telewizor, projektor... więcej widać Co za telewizyjne programy są w 5.1 ? I drugie w sieciówce "państwo" wybrali wzrokowo zestaw kina marki x(amplituner, bluray i 5 kolumn) " pani pyta sprzedawcę że nie chce bluraya bo i tak nie ma płyt , więc leliej bez bo taniej, bo kino ma dobrze grać i wyglądać..." Sprzedawca nawet zasugerował zestaw stereo, ale " państwo" nie dali się " nabrać" wszak za 4k objętościowo więcej ,,dobra" i wybrali kino .

To raczej coś z wzmacniaczy nieco naturalnej grających, niedrogich Nad, Denon, może Marantz , onkyo, Sony es. Ze specyfikacji wzmacniacza to nie wywnioskujesz brzmienia, to jak wróżenie z wymiarów dziewczyny jaki ma charakter

Na zwrot kosztów naprawy przez sprzedawcę bym nie liczył... raczej postawienie drugiej stronie sprawy jasno, czyli zwrot towaru i zwrot gotówki, w związku z niezgodnością z opisem aukcji. Zazwyczaj jak sprzedawca jest poważny to nie ryzykuje sporów i związanych z tym problemów . Co do wysokości kosztów to zależy od miasta, punktu. W jednym punkcie za otwarcie odkurzenie, popsikanie potencjometrów, podlutowanie zapłacisz np. 60zł , a w innym punkcie, czy mieście już za tak zwane samo otwarcie urządzenia płaci się 200zł , plus reszta... ( Kiedyś dziwiliśmy się czemu "Niemiec" wystawia niemal sprawny sprzęt rtv-agd przed dom, trochę czasu minęło i teraz także u nas w przypadku taniego miksera, czy radyjka, nie opłaca się naprawiać).

Zestaw komputerowowych głośników nawet za kilka stówek nie ma szans z nawet tanim klasycznym wzmaniaczem i parą niedużych markowych monitorów( firma nawet już mniej istotna) . To inna dynamika, niuanse muzyczne, smaczki, tak jak wiele osób pisało inny świat i wrażenia odbioru muzyki.

Czarny, z tymi piecykami pokroju tej yamaha as 300 będziesz miał szczupły, jasny i nieco syntetyczny dźwięk. Technics też chyba nie to, może ta starsza yamaha. Nota 550 gra dość szybkim, twardym basem, pełną średnicą i ma ładną detaliczną górę, więc na mój gust( subjektywny) wzmacniacze o stylu i barwie yamahy as, nie są najlepszym wyborem, czy też uniwerslanym, chyba że ktoś słucha jakiegoś szybkiego technicznego metalu, jazzu i lubi bardzo analityczne brzmienie.

Czy ludzie czasami planując, potem kupując sobie Kino Domowe nie realizują tylko pewnego marzenia o prywatnym kinie ? Tylko jak się to ma do realiów ? Czy to nie jest tak jak z wymarzoną zabawką dla dziecka, słomianym modnym zapałem, który po kilku dniach zabawy, stoi i się kurzy, ale jest ! Na realizacje kina domowego, pomysłu, marzenia ( nie ważne jakiej jakości i ceny) dużo ludzi może sobie pozwolić w odróżnieniu od sauny( bo bloki), awionetki( bo koszt), czy konia( bo parę innych ale) bo jest to łatwiejsze. Miło jest zrealizować, zmaterializować marzenie, a i "żona ogląda filmy, seriale i musi być kino domowe" . Zaznaczam też, że nie skupiam się tu na porównywaniu walorów jakości kina domowego do zestawu stereo, czy też trafności doboru kolumn 5.1 do amplitunera kd, nie o to tu chodzi. Sam mam sporą i starą kolekcję płyt z filmami, także kolekcję na HDD, zresztą zwłaszcza dziś w czasach kupna filmu online, "jakiś" film to nie problem. Tylko jak wygląda codzienność ? Jak często oglądamy posiadane już filmy, ile razy w miesiącu, roku ? Czy dobry film, nie tylko efektowny dźwiękowo, coś traci na swojej wartości bez 5.1 ? Według mnie nic. Ile razy w tygodniu, czy miesiącu mamy nowy film na płycie, który dodatkowo godzien jest obejrzenia w 5.1 ? Czy ludzie wybierając kino nie zaspokajają tylko jakiegoś marzenia o nim, a po prawdzie służy głównie do słuchania radia przy śniadaniu, puszczenia jakiś paru kawałków z sieci i robienia pseudo efektów kinowych na filmach emitowanych przez stacje telewizyjne ? Czy na 2-3 godziny muzyki dziennie, nie przypada czasem 1 film, ale w tygodniu, a może miesiącu ? Czy kino nie staje się wtedy takim przeciętnym grajkiem domowym? Zakładam, że na 100 sprzedanych zestawów KD jest może parę którego właściciele i pasjonaci mają to dobrze technicznie ogarnięte i faktycznie nie tylko oglądają, ale "chłoną" cały film. Na tych 100, a może 300 może jeden co ma faktycznie oddzielną salkę kinową i kino przez K. Drugą rzeczą jaką zauważyłem i jaką chce poddać pod dyskusję( poza pierwszym zdaniem i tezą tego tematu ) jest fakt, że osoby które planują kino domowe są jakby statystycznie mniej zorientowane technicznie i w temacie od ludzi szukających np.zestawów stereo. Czy to tylko moje złudzenie ? Zapewne dostarcza to potem jeszcze więcej frustracji, choć z drugiej strony Ci ludzie nie dostrzegają może potem minusów gorszego brzmienia zestawów KD , względem stereo, bo nie mają porównania. Jakie są Wasze spostrzeżenia ? (Popularny temat i pytanie ile $ na kino, temat "cena kina domowego od-do"

Interesujące i dobrze grające kolumny, choć nie każdemu muszą się podobać( normalne). Według mnie to dobry wybór w cenie do 2k. jak ktoś słucha muzyki, a nie uszczęśliwia sąsiadów jakimś umc,umc. Grają szybko, twardo, dokładnie z dobrą górą ( mimo że słuchałem na cieplej grającym wzmacniaczu/ach).Fajnie że możesz zabrać piecyk i posłuchać, mądra decyzja.

Wybór nawet trafny i nawet te yamahy ns555 biorąc pod uwagę jak gra ten amplituner dadzą radę, choć warto posłuchać bo można coś lepszego dopasować. Dziwi mnie wybór jbl 290 bo to olbrzymy ( w kontekście np nota 550) i są sporo droższe, prędzej studio 280- to udany model choć nadal poza budżet. Z nowych sugeruje jeszcze Quantum 675, Tannoy v4i, QAcoustic 2050i, Monitor audio bx5, Melodika bl40. Bardzo twardo grających za wszelką cenę niema co szukać, bo ten amplituner gra według mnie już dostatecznie twardo i bez ocieplenia w dole pasma. Warto popatrzeć za używanymi , czy ex demo typu Canton, Elac, AE, Focal.

Jak odtwarzacz ma wyjście 2RCA to audio lecieć powinno z niego równolegle i nie zależnie do sygnału z hdmi. Podobnie jak odtwarzacz ma wyjście sygnału typu coaxial / optical sygnał audio leci do wzmacniacza zaopatrzonego w takowe wejście. Pewnie są modele które grają z takich wyjść non stop, niezależnie, są pewnie takie co można sobie ustawić w menu odtwarzacza i gra to co chcesz. Teoretycznie mając dobry oddzielny DAC , lub dobry DAC ( np 192 kHz/24-Bit ) wmontowany już we wzmacniacz to muzyka poddawana jest obróbce przez ten DAC, a nie odtwarzacz dvd. Wypuszczasz wtedy z dvd sygnał audio kabelkiem cyfrowo do Daca i wtedy odtwarzacz jest tylko napędem, a muzykę-sygnał audio obrabia DAC. Zaś jak sygnał puszczasz audio z DVD po wyjściu RCA to jest już obrobiony przez dac w odtwarzaczu i zwykle ( choć nie zawsze) może być przeciętnie bo raczej nie ładują tam super hiper daców, bo służą do puszczania przez hdmi.

W czerwcu czytałem niemal identyczny opis dotyczący Pionerra a656(lub 676) z jakimiś równie dynamicznymi kolumnami. Zaś opisy wrażeń niskich tonów bez i z loudnesem były identyczne, dochodził jeszcze aspekt braku dynamiki w muzyce. Pioneer ten może nie jest jakimś basowym kilerem, jednak może faktycznie to już wiek urządzenia, lub mocne zużycie ? Loudnes to nie antidotum na bas( może awaryjnie przy cichutkim słuchaniu nocą) i dynamikę, wiadomo dźwięk z nim jest nienaturalny i kluskowaty.

26 raczej w sam raz jeśli chodzi o tzw ciśnienie akustyczne, niskie tony itd. Co do mocy i ich efektywności- głośności to mają możliwości " obdarzyć" znacznie, znacznie więcej. Jednak nie o to chodzi, zazwyczaj. Myślę że prawie każdy normalny meloman ( a nie młokos męczący sąsiadów discopolowym brumieniem ) mający podłogowe kolumny i przeciętnej mocy wzmacniacz, tych ,, mocy, czyli możliwości kolumn" nie wykorzystuje nawet w 30proc. Natomiast duża konstrukcja zapewnia odpowiedniej jakości inne brzmieniowe doznania, sporo ważniejsze niż "moc".

Haha jakby sprzedawca wiedział, że nowy głośnik do Noty 550 to koszt połowy baku, że wymiana trwa tyle co intro Bohemian rhabsody, pewnie by zrobił i sprzedał jako nówki za 1300. Wiele osób po uszkodzeniu "głośnika" błędnie szuka "jakiś" zamienników, tymczasem oryginały są w serwisach i nie są drogie( mówimy o przystępnych cenowo modelach i młodych rynkowym stażem). Dali np 33i,34i zyskują z bliska, starannością i solidnością, biją na głowę starsze niedrogie modele tannoy, dali, oczywiście brzmienie to inna sprawa i nie szukajmy nigdy relacji między wyglądem, a brzmieniem.

Dziwne to musiały być głosy, z ciemnej strony mocy Na forum nie jestem z byt długo, ale nie spotkałem się by takie stwierdzenie padło z czyichś ust (klawiatury). Wprost przeciwnie jak ktoś nie jest pewny czego chce, albo słucha bardziej muzyki kino domowe nie ma szans jakością ze sprzętem stereo. Wiele osób po odsłuchu amplitunera kina domowego nawet z przedziału cen powyżej 2-3 tys stwierdza że 2x tańszy wzmacniacz rozkłada go na łopatki, a kolumny w końcu grają jak powinny. Nie jest tajemnicą, że jeśli ktoś "złoży sobie " nowy zestaw stereo za np. , czyli wzmacniacz stereo za np. 1200-1600zł, 2 kolumny ok. 1600-2000zł, razem ok.3000-4000 i brzmienie mu pasuje, to by osiągnąć podobną jakość w zestawie kina domowego musi zostawić 2,3 razy więcej. Natomiast kina domowego Ci nikt nie odradzał, ponieważ sam napisałeś odpowiedzialnie i świadomie( : ) w pkt 4, że przeznaczenie to głównie filmy z efektami, czasem radio . Producenci wyszli na przeciw "niezdecydowanym" i można mieć amplituner stereo z wejściami cyfrowymi np. dla TV optyk, coaxial, USB dla pendriva z plikami muzycznymi( nawet wysokiej rozdzielczości), radiem fm, DAB+ i radiem internetowym. Ceny zaczynają się od 1500zł np. Yamaha rn- 500 ( czy golas rn301), potem lepsze, wyższe modele np. Onkyo tx-8130, ok. 1700, czy Onkyo tx-8150 2300zł. Brzmienie i jakość bliższa wzmacniaczom stereo, także prosta obsługa, no w każdym razie jakość sporo wyższa niż amplitunery kina domowego w podobnej cenie. Co do kolumn Nota to mają wysmakowane brzmienie ( choć pewnie dziwnie to dla niektórych brzmi w kontekście ich ceny dla niektórych niskiej, no ale są przecież zdarzają się rodzynki ), one jednak efekciarskie nie są,( nie łoją basem )bardziej do dobrej muzyki. Aha do amplitunerów stereo sieciowych o których napisałem można wpiąć sub aktywny dla tzw." łupnięcia" w filmach. Wolftomb Bardziej do kina, raczej tak, tam są jak dobrze dopasuje amplituner świetne. Także z niektórymi wzmacniaczami, ale jak napisałem specyficzny styl. Jbl jest nieco inny, mówiąc kolokwialnie, ciut bardziej cywilizowany, bardziej muzyczny, choć nadal w pewnym stylu i konwencji . To chyba w Twoim temacie salon pewien opisał Ci może krótko, ale jednak, styl marek Klipsch, Magnat quantum i Melodiki. http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=158092 , Magnat quantum uwierz mi nie brzmi nudno, to też kolumny dynamicznie grające, jednak nie grają tak skrajami pasma, mają lepszą średnicę pasma;).

Jak "nie wiadomo" co kupić to bodaj RoRo polecał na forum listwę Monster . Listwa z ( np. http://www.ceneo.pl/33037803#tab=click) zabezpieczeniem przepięciowym, oraz filtrami EMI/RFI , opisem wejść itd. Firma znana i ma szeroką ofertę kabli, słuchawek i innego sprzętu.

Są tak głośne czy takie złe? Sama wysoka efektywność nie jest zła, nawet czasem wskazana ( słabe lampy, amplitunery, duże salony). Jednak co by nie mówić Klipsche należą do kolumn o kontrowersyjnym brzmieniu, mocnym o koncertowym i konturowym charakterze, nie każdy to lubi, nie każdemu pasuje do sprzętu i gustu, zwłaszcza na dłuższą metę. Fani takiego brzmienia mogą być jednak z nimi w siódmym niebie, a jeszcze jak wzmak dobrze dobrany, no ale trzeba wiedzieć co się chce.

To że jest ciepły to raczej normalne, byle nie gorący. Wzmacniacz jest ciepły, letni w sumie już po pół godzinie, jednak tempertura nie powinna jakoś drastycznie rosnąć wraz z czasem odsłuchu, jeśli nie jest katowany, ma dobry przewiew. Co do prawdziwej impedancji kolumn to bez dokładnych pomiarów się nie dowiemy nigdy. Te 6 Ohmów może być owszem ich minimum i to było by miło, jednak może jest wartością nominalną, uśrednioną , czyli tak naprawdę słodzić do 5, 4. To już bez większego znaczenia bo jeśli sprzęt gra, nic się nie pali, nie wyłącza, niskie tony są jak niskie tony, a nie jak pukanie w pudełko po butach, znaczy że jest dobrze. Co do kabla głośnikowego to kształt żył pomaga rozpoznać plus i minus ( pytanie co się komu z danym kształtem kojarzy ) co do ich kierunkowości to może tak, może nie , pewnie placebo. Kierunkowość to bardziej w kablach RCA, bo mogli na danym końcu przylutować masę, ekran, więc może mieć to wpływ.

Byle jakiego sygnału nie przekształci . Podpinając sprzęt pod np. wyjście centralne, czy inne tej karty będziesz miał tylko zmiksowaną ten konkretny kanał, bez sensu. Tzn. jeśli chodzi Ci tylko o jakieś efekty dźwięk typu pro-logic, pro-logicII by grało tylko we wszystkich kolumnach to zrobisz to nawet z sygnału 1Pr Radia, ale będzie to sztuczne i nie o to chyba chodzi. Taki sztuczny surrand to miały już plastikowe technicsy w latach 90. Tak więc, takie jak to napisałeś zrobienie z byle czego dźwięku 3D, to taką opcję mają stare amplitunery i za 400 i za 4000 tys, tylko pro-logic to bardziej jest do D, niż prawdziwe efekty z kina . Bo równie dobrze możesz sobie wtedy kupić kilkunastoletni amplituner kinowy, bez nowych kodeków, a ze starymi wejściami audio jak i video, może się nawet okazać, że będzie prościej. Już lepiej podpiąć pod wyjście optyczne tej karty, będzie przynajmniej czysty sygnał bez zakłóceń, natomiast czy prawdziwe 5.1 to nie znam możliwości tej karty, jednak obecne standardy audio HD na pewno nie typu DTS HD, True HD. Może są jakieś przejściówki do tego co masz obecnie, musiałbyś popytać w sklepie komputerowym, zmiana karty na taką bardziej kinową- współczesną pewnie będzie z czasem nieunikniona, bo bez sensu marnować nowinki przetwarzania ścieżek filmowych amplitunera . Z innych kwestii technicznych. Pozostaje też kwestia, czy masz możliwość dobrego ustawienia takich kolumn jak Obsidian. Ten amplituner jest hojnie wyposażony np. dolby atmos, jednak w kontekście dobrego źródła dźwięku to raczej zbędne , zaś problemem może być jego przeciętna wydajność w stosunku do wymagających kolumn. Nie napisałeś jak wyjdziesz z PCta sygnałem wizji HD na amplituner, lub telewizor.

Opinie pewnie będą różne, ale raczej nie Technics i nie CA. Prędzej Nad, Marantz , Denon.