jacek75

Skoro taki zestaw kinowy kolumn 5.1 to nie jakiegoś wzmacniacza czy suba tylko solidnego amplitunera kina domowego. Że sub potrzebny to wiadomo filmy są w 5.1:) Sygnałem to najlepiej wyjść odrazu hdmi do ampmitunera od biedy coaxial( audio), ale w sumie i tak obraz puszcza się po hdmi więc siłą rzeczy idzie i ścieżka audio

Wśród przedstawionych modeli kolumny Dali , Jbl e, Indiana nota 550 zapewne wyróżniają się nieco dojrzalszym brzmieniem i klasą niż Taga 506 i klipsch f. W porównaniu z kolumnami oferowanymi w najtańszych zestawach kinowych marki yamaha ns50, pioneer, prism, sony, eltax, itp wynalazki to zdecydowanie wyższa klasa tym samym lepsze brzmienie. Indiana nota są bardzo udane, ale w mniejszy metraż i z fajnym wzmaniaczem, bardziej do muzyki. Kilka luźnych uwag na które warto zwrócić uwagę: - Kupując amplituner kinowy musisz kupić subwoofer, minimum z 2 powodów , amplitunery kd ( tym bardziej tanie) są mniej wydajne od wzmacniaczy i bas nawet z dobrymi, czy dużymi kolumnami bywa wątły. Dwa, filmy są w 5.1. Sub może być innej marki niż reszta. - Ustawienie kolumn względem słuchacza, akustyka. Wstawienie kolumn w jakieś wnęki spowoduje nie tylko jakieś dudnienie( tylni basrefleks może to uwydatnić), ale czasem nawet zepsucie efektu stereo. Przednie kolumny powinny się jakby widzieć aby stworzyć efekt tego, że potrafisz wskazać skąd grają poszczególne instrumenty, a głos artysty jest najczęściej pomiędzy kolumnami, centralnie przed Tobą( a niekoniecznie że z obu kolumn). - Staraj się nie kupować amplitunera kd najniższego klasą u danej marki. Wchodzą teraz co rusz nowe wersje yamahy, onkyo itd i wersja z przed kilku miesięcy jest nieraz kilka stów tańsza, więc można kupić jakiś "środkowy" model zamiast podstawowego. -Kolumny w miare efektywne, aby nie obciążać amitunera, choć dla mnie ważniejsze jest jak brzmią kolumny, razem z danym amplitunerem. - Jak nie planujesz reszty kolumn do 5.1, nie masz kolekcji fimów, to kupno amplitunera kinowego ma taki sens jak wycieczka w góry w sandałkach. Z używanych najłatwiej dokupisz kolumnę centralną i efekty (e-20) do Jbl e 80, są to przyzwoite, efektywne kolumny bez większych minusów jak na cenę. Dali concept, czy lektor, super ale kupno reszty to jak 5 w totka. Klipsch nawet głuchego mogą drażnić, a zwłaszcza ze źle dobranym amplitunerem. Jak nie masz słuchu i głowy kup odrazu sobie zestaw Taga 606 za 1100zł zostanie ok 1400 na amplituner , a jak kupisz to np razem to spokojnie wynegocjujesz coś z pułapu wyższej klasy amplitunera, czy jakiś tani subwoofer ps. Nie pisz na Pan i nie cytuj, bo można się dziwnie poczuć

To trochę tak jakby kupować nowego VW up dla 5 osobowej rodziny, niby można, ale nie taki jest jego sens. Z tych jak dla mnie raczej denon m39,40 ale z monitorami lepszej jakości i wielkości typu magnat quantum 673, jbl studio 230.Choć 25m i tak nie przeskoczą. Generalnie 2tys można wydać lepiej, na tzw. elementy duże, z drugiej ręki, ale nie stare.

Kolumny wybrałeś tak skrajne, że nie wiadomo jakie brzmienie lubisz. Nawet w zestawie kinowym za finalne brzmienie w 70% odpowiadają kolumny i ich styl , chociaż nieco podcięty przez gorsza dynamikę amplitunera kinowego dodatkowo słabego. Jak jest tak źle zostań przy głośnikach TV;), ale jak rozróżniasz głos Loenarda Coehna od Michaela Jacksona, , czy Sisters of Mercy od Krzycha Krawczyka, poczytaj i posłuchaj tych popularnych marek, by nie "umoczyć kasy";) Także zachęcam do pomyślenia nad kolumnami. Pytanie tylko czy dostaniesz używany zestaw 5.1 JBL e- 80 , czy Indiana line Nota 550, lub Dali 6 w cenie około 1500zł ? Zestaw 5.0 JBL e80 najprędzej bo są na rynku od jakiś 10 lat , ale np. Indiana jest dość świeża. Z nowych zestaw kinowy STX f200 jest dość uniwersalny brzmieniowo, podobnie Taga, ale model Taga 606 za 1100zł kupisz zestaw 5.0

1) W stereo grają tylne kolumny ? Stereo kojarzy mi się z czymś innym. 2) Może coś źle podłączyłeś, dodatkowo źle skalibrowałeś ? Co z subem.? To że kolega ma podobne marki to nie znaczy, że każdy model tych marek w każdej konfiguracji zagra tak samo. Co więcej jak widać niby większy, droższy model nie znaczy lepszy. 4) Generalnie Klipsch jest bardzo efektywny i nie wiele mu trzeba mocy, aby zagrał,( pytanie czy zagrał dobrze, a zwłaszcza takie duże membrany )? Z drugiej strony twój amplituner słaby nie jest, problem jest raczej gdzieś indziej. 5) Pytanie co do pomieszczenia skoro wybrałeś tak duże kolumny pewnie masz ogromny salon, albo jeszcze większy może jest pusty i stąd problem z basem ? W poprzednich swoich tematach nic nie pisałeś o metrażu , ustawieniu, preferencjach brzmieniowych itd. 5) Stawiam na problem z podłączeniem, akustyką.... no chyba że jesteś jakimś totalnym basolubem, albo pech, że te twoje klocki się wyjątkowo nie polubiły i nie zgrały. Jak kłują cię wysokie tony ( nie dziwię się) może podłącz kable do kolumn pod zaciski LOW (chyba że tak już masz). PS.( naprawdę jedyną różnicę jaką widzisz między zestawem swoim, także np. pokojem kumpla, to ten kabel głośnikowy, a czymże te dwa się różnią, kolorem ?)

Pewnie, że mało, jak na wymagania ich nowości, dobrej jakości i licznych technicznych bajerów( choć te tanieją). Kolumny są bardzo ważne, tu trzeba się mocno pochylić, pomyśleć. Teoretycznie i często praktyczniej lepiej kupić nieco droższe, lepsze kolumny od wzmacniacza, niż odwrotnie. Oczywiście przy amplitunerach "all in one", czy amplitunerach KD ta proporcja może się nieco zmieniać, bo te urządzenia oferują nieco gorszą jakość, brzmienie niż podobne cenowo wzmacniacze. Jednak co ważne jeśli ktoś chce jednak kupić razem amplituner stereo i kolumny w salonie może liczyć na dodatkowe upusty . Na kable majątku nie wyda, tu pewnie wystarczy optyczny między TV a amplituner , a więc i nagłośni wszystkie pod niego podpięte gadźety, a kabelki głośnikowe też takie standardowe ale oczywiście miedziane do 10zł za metr krzywdy nie przyniosą.

Dublowanie tych samych, czy podobnych funkcji sieciowych było by z kilku powodów mało logiczne w np odtwarzaczu cd Zresztą na szczęście budżet mówi tutaj stop. Według mnie najlepiej jak funkcje sieciowe ma Amplituner, bo jest to wygodniejsze. Tutaj z czystym sumieniem i praktyką polecam Onkyo tx 8150. Co do kolumn to pewnie jakieś podłogówki, a jak chcesz nowe to pewnie coś utargujesz kupując razem z amplitunerem i zmieścisz się budżecie, więc takie w przedziale 1600-2100 za parę raczej możesz brać pod uwagę. A jakie, no to zależy jakie brzmienie lubisz, bo nawet wśród niedrogich są bardzo różnie grające. Natomiast jako Cd polecam używany za 200zł, bo pliki odtworzysz z pena, lub hdd w amplitunerze, więc odtwarzacz ma odtwarzać tylko płyty CD. Nawet podpięcie jakiegoś bluraya pod dobrego DACa w ampli, a 8150 taki ma, daje pozytywny wpływ na poprawę brzmienia nawet słabego bluraya ( niemniej polecam używkę CD).

Głośnikowy mogłeś kupić lepiej 2,5mm. Nawet jeśli są sceptycy, że kabel nic nie wnosi, zwłaszcza w budżetowym zestawie, to taki cieniutki 1,5 mm czasami może słabo się trzymać w zaciskach wzmacniacza, czy kolumn. Izolacja też jest zwykle cieniutka. ale jak napisałeś możesz kiedyś kupić solidniejsze. Co do połączeniówki z PC to ciężko coś w tej cenie lepszego wymyślić.

Nad 326 to nie to samo co Nad 356, miałeś przecież link do testów, to dwa różne modele. Nad 356 bywają często jako używki nawet na gwarancji po 2 tys, a 326 po 1200zł. Mocą i wydajnościa model 326 i tak w większości sytuacji jest wystarczający. Nie sądze by z efektywnymi kolumnami trzeba by odkręcać powyżej godz 11-12. Wbrew obiegowym opiniom altusy nie są jakieś super wydajne (popularny Altus 200 90dB) więc wiele konstrukcji je przebija i to nawet sporo mniejszych, zresztą to nie jest najważniejsze . Oczekiwania wobec ich dużego głośnika tez są i były duże, tymczasem jest bardzo przeciętnie, a wręcz słabo. Efektywność to wskaźnik głośności w dB i np kolumny o efektywności 91dB zagrają spooro głośniej niż 88dB i jak można zauważyć wielkość na to się zbyt nie przekłada. Oczywiście nie ma co ślepo kupować kolumn z wysokim dB (są dobrym wyborem dla słabych lamp, amplitunerów kd) bo kolumny mają dobrze grać, a nie tylko nagłaśniać np. aulę. Jest masa świetnych kolumn z przeciętną efektywnością, której to efektywności i tak nikt nie wykorzysta w "normalnych warunkach mieszkaniowych" nawet ze średniej mocy wzmacniaczem . Jakie kolumny typu podstawkowego, hmm, raczej te z większym głośnikiem czyli 6-6,5" marek dynamicznie grających Paradigm, klipsch, jbl studio 230, Quadral, Magnat quantum, Dali 3, itd jednak trzeba pamiętać że monitory też mają swoją głębokość i zwykle mocno dmuchają do tyłu br"em i np półka to zły pomysł. Powinny stać na podstawkach, ewentualnie niezłe są regulowane uchwyty ścienne/ramiona. Może małe podłogowe klipsch 24 z przednim br"em ( tylko przykład) nie były by złym rozwiązaniem, gdyby jakieś przypadkowe monitory miałyby być wrzucone niepoprawnie i gdzie kolwiek...? PS. Widzę że wpisałeś skąd jesteś. Kolego nie mieszkasz na Syberii, marsz do sklepu, salonu, słuchaj i oceniaj. Chyba że te 3-4 tys to dla ciebie nic i możesz sobie "olać" jak to będzie.

Legendy mówią, że na takim zestawie jak z postu nr1 w Północno Koreańskich obozach puszczano politycznym więźniom muzykę Justyna Bibera aby wymusić zeznania . ( Sorry F1 Angel nie mogłem się powstrzymać). Innymi słowy całościowo zestaw "słabo" dobrany. Relacja cena/jakość byłaby dość niska. Nie wiem czy w muzyce jaka słuchasz są jakieś smaczki typu głębia sceny, czy szerokość, ale jak nawet liczy się dynamika, podkreślenie mięsistego dołu to popatrz na NAD 326bee, czy używany wyższy model NAD 356bee ( poczytaj o nich http://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniac...reo/955-c356bee ). Zamiast Altusów lepsze będą nawet kolumny Klipsch- bardziej dynamiczny charakter, także wydatnagóra, ale bardziej obecne niskie tony. I nie muszą być tak wielkie jak altus 300, nawet Klipsch R26 będzie w twój pokój o "nr" za duży,( ja wołałbym jakiś duży monitor). Można też posłuchać, przetestować magnat quantum 675, JBL studio, Pylon Saphire 25, Heco, Canton itd. Piszę przetestować, bo szkoda kasy na zakupy w ciemno, a są to modele będące praktycznie wszędzie, dwa zorientowałbyś się co bardziej lubisz. Szkoda tylko, że pokój masz bardzo nieustawny, to o co Ci chodzi w tych zakupach i muzyce której słuchasz będzie i aż tak bardzo nie ucieknie, ale sporo smaczków niestety tak.

Ja z tej 507 byłem zadowolony ( po Technicsie) muzyka nabrała nieco innego wymiaru. Fajną przydatną opcją było w nim też wyjście o regulowanym wzmocnieniu, czasami więc pilot od wzmacniacza nie był tak potrzebny . Ciekawe co Gall napisze ? Subtelna różnica, mały krok, czy przeskok ?

Ta wieża gra na poziomie, nie gra na siłę tego czego nie może z racji np. wielkości. To nie jest grajek typu bombox z diodami (Sony MHC-GT444) gdzie jest soczyście i gra umc, umc,cyk. Raczej analityczne i dość liniowe granie, kontrola, efekciarstwo nie jest tam priorytetem. Dołączone kolumny nie są złe ( jak na gotowe zestawy wieżowe, bo to nie wieżyczka za 800zł ), jednak nawet w takich zestawach to one są jednak pewnym ograniczeniem. I z dobrym prawdziwym większym monitorem taki zestaw gra klasę lepiej. W 20 metrach może być pewien niedosyt, to raczej zestaw tzw. małego pokoju blokowego 9-12m.

Myślę, że gdyby ktoś chciał Cię hejtować to napisałbym w krótkich żołnierskich słowach jedno zdanie, a nie poświęcał swój czas... Chciałem żebyś doprecyzował co chcesz, co masz n myśli, bo tak prawie nikt nic nie pisze. Czytając słowo głośniki dodatkowo w kontekście montażu 5 sztuk w mieszkaniu chyba 99% ludzi ma w głowie głośniki montażowe ( np. tylko jako przykład https://hifistore.pl/glosniki-sciennesufito...v2-2-szt-id-377 ) czy głośnik jako element kolumny .... natomiast kolumny głośnikowe, czy kolumny aktywne (z wbudowanym wzmacniaczem ) to co innego. Za 20k można i trzeba wymagać jakości, ale trzeba wiedzieć czego się chce i oczekuje, bo inaczej można zostać z pudłem słabo grających modnych gadżetów frustrujących w obsłudze ??: . W sumie to podtrzymuje to co napisałem w drugiej części mojego pierwszego postu i tego co napisał teraz Simson. Czyli, w zależności co bardziej lubisz, do salonu albo zestaw stereo( wzmacniacz, odtwarzacz sieciowy, lub amplituner stereo sieciowy i 2 kolumny), albo zestaw tzw. kinowy , amplituner np 5.1 i kolumny. (W takiej opcji oczywiście kolumny normalne-połączone ze wzmacniaczem kablem) Do sypialni jakieś kolumny aktywne fajnej firmy z przesyłaniem BTH, luby faktycznie jakiś monofoniczny "klocek" odbierający muzykę strimingową. Zaś do kuchni i łazienki też jakieś głośniki, lub głośnik odpowiednio gdzieś zamontowany też oczywiście zbierający muzykę bezprzewodowo ( są nawet żarówki grające, ciekawostka, ale całkiem ciekawa). Wtedy w salonie masz mocne dynamiczne brzmienie i słuchasz normalnie muzyki, a w reszcie domu zwyczajnie muzyka plumka sobie z jakiś niewielkich "źródeł- gadżeciarskich zabawek" . PS. Forum istniej tyle lat i hejtu tu niema, raczej kultura jest krzewiona.

Może uściślij co masz na myśli pisząc głośnik... 5 głośników, bo głośnik to nie kolumna, tylko element montażowy. Głośnik montażowy w np suficie to nie jakość w muzyce. Natomiast ,, głośnik" bth, czy innej techniki bezprzewodowej i wielkości ,,banana" bardziej nadaje się pod namiot, czy do łazienki. Jeśli dźwięk chcesz przesłać bezprzewodowo to ok., ale przynajmniej do salonu kup dwie kolumny w tej technologi- bo muzyka jest w stereo. Choć prawde mówiąc kolumny tego typu ( Focal easya, Audio pro) i tak mają przewód zasilający.

Zobacz czy jest taki problem jak puścisz muzykę w stereo np z usb amplitunera, radia, lub odtwarzacza. Kup kabel optyczny połącz tv z ampli zobacz czy dalej przycina( wyeliminujesz sprawę kabla hdmi oraz wyjść i wejść hdmi) Bo narazie to faktycznie można posądzać nie tyle programy telewizyjne bo pisałeś o dysku HDD i to może być trop . Więc albo dysk hdd , albo "sekcja cyfrowa audio" w tv coś przycina, albo usb tv . Czyli, może coś z wyjściem hdmi arc w tv i wejściem hdmi w ampli, może też nie odpowiednim kablem hdmi? Generalnie jak sporadyczne zaniki foni na ułamek sekundy to chyba można z tym żyć, przecież te filmy na hdd też nie są "referencyjnej jakości";)

Chyba mylisz ideę dobrego brzmienia z kinem domowym i nagłośnieniem galerii handlowej. Dodatkowo pan instalator też taki bardziej od ciągnięcia kabli niż w sumie podstaw jak słucha się muzyki. Za 20k możesz sobie kupić dobry zestaw muzyczny czy kinowy do salonu i jeszcze coś do kuchni i sypialni. Owszem amplitunery kinowe mają tzw obsłgę np innej strefy-zone , co wraz z rozwojem bezprzewodowym przesyłem muzyki daje sporo możliwości. W sumie wzmacniacze też mają czasami opcję nagłośnienia pokoju A lub B. Zostawię jednak tą techniczną stronę i skupie się na tych " głośnikach" jak napisałeś pięciu , jeden np w kuchni -salonie itd. Pisząc głośniki masz pewnie na myśli jakieś instalacyjne sufitowe czy coś w tym stylu? Według mnie nawet jakbyś kupił wzmacniacz za 100 tys i zamontował takowy głośnik sufitowy, zwłaszcza jeden to koszty byłyby nieadekwatne do rezultatu i grało na poziomie średniej klasy bomboxa , czy też nie odstawałoby to jakością zbyt od tego co można usłyszeć w galeriach handlowych. No ale może taki jest cel, Twoja kasa i zabawki. Nawet gdyby to była hiendowa kolumna to też nici z jakości bo muzyka jrst nagrana w stereo, więc sam rozumiesz. Rozwiązanie że muzyka ma być np w toalecie, kuchni i ma być przyjemnym tłem, ma sobie plumkać nie wymaga takich nakładów(20k) . Natomiast taki jeden głośnik, czy nawet kolumna w salonie podpięta nawet do drogiego systemu przegra z kretesem z midi wieżą typu Yamaha pianocraft, która będzie jednak miała dwie kolumny, ustawione tak jak należy.

Ja mam samochód kupiony kilka lat temu , auto jak auto... No właśnie;) Są różne wieże, ale zwykle to ich " kolumienki" są najsłabszym ogniwem i nadają się na budkę dla ptaków. Tzw. miniwieże sporo zyskują po podpięciu rasowych prawdziwych kolumn podstawkowych, nawet niedrogich, czy starych. Ps. Monitory studyjne to bardziej kojarzą się ze studiami nagraniowymi, niż słuchaniem w domu;)

Feniks co do Twoich przemyśleń, szczerych, jeszcze słowo. Bo może faktycznie nie warto tyle wydawać, na lepszy model klipschy względem standardowych klipsch, skoro piszesz... Że nie słyszysz różnicy między Denonem i Yamaha , a jeśli muzyka to z YT z tv ? Osobiście porównując ten sam utwór puszczony z YT i z płyty, a nawet z mp3(320) to różnica jest taka jakby muzyka z YT czy raczej kolumny przykryć ręcznikiem. Jeśli nie rozróżniasz yamahy od denona tym bardziej nie odróżnisz kolumn Monitor Audio serii BX /bronze od droższej RX/silver, tak jak klipsch serii RP z R, czy F. Obojętnie jednak od marki kolumn, czy klasy , warto kupić mocny i wydajny amplituner kinowy. Jakiej firmy, cóż skoro yama i denek to to samo, wybór marki otwarty, popatrz na funkcje, a amplituner wyższej klasy zwyczajniej zagra dynamiczniej i lepiej wysteruje kolumny niż tani model.

Specyfikacje to lepiej czytać na stronie producenta niż stronie jakiegoś blogera, handlarza . Proszę http://www.manualslib.com/manual/197253/Ya...?page=14#manual. Producenci zwykle podają moc wzmacniacza przy 8 ohm i potem 4, lub 6ohm i wtedy moc powinna być wyższa niż przy 8 ohm, to zależy od konstrukcji i wydajności wzmacniacza . Oj nie dokładnie przeczytałeś , nie 2 kolumny, tylko dwie PARY kolumn, czyli 4 i impedancja takiego zestawu kolumn musi być wtedy 8- 16ohm. Osobiście uważam że podpinanie i słuchanie 4 kolumn ma podobny sens jak zakładanie dwu par butów na siebie. Co do impedancji kolumn to zwykle jest ona niższa niż obiecują producenci, zwykle oscyluje koło 5-6 ohm, choć oczywiście często sporo niżej 5 czy nawet 4ohm. Problem mają zazwyczaj mało wydajne amplitunery kinowe niż klasyczne wzmacniacze. Faktycznie niska impedancja jak w tych Chario nie jest super optymistyczna, ale mają niezłą jak na monitory efektywność 85dB .Nie ma więc co demonizować ( jeśli tylko nie robisz dyskotek), a same kolumny przyjemnie grają ( http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-g...-silhouette-200 ).

Do Onkyo wybrałbym Dali 7 ze względu na ich nieco cieplejszą fakture brzmienia basu i średnicy względem quantum. Choć oczywiście należy posłuchać samemu, bo dla kogoś brzmienie quantumów z onkyo może być wystarczająco ciepłe i relaksujące bo wcześniej słuchał np altusów

Czy przez dwa tygodnie udało ci się czegoś posłuchać by ustalić gust i kierunek ? Pewnie tak , bo na czytanie nie masz czasu, albo czytasz średnio uważnie np post #6 bo teraz znów uznajesz, że skoro kolumny drogie to bez suba.... Rozumiem, że chodzi o budżet;) ale zrozum, że jak kino to kino to 5.1 . Napisałeś że klipsch 26 są najlepsze i najdroższe... niby tak , ale też najbardziej kontrowersyjne. Słuchałeś ich że uznałeś że są najlepsze? Wybierając zestaw jak piszesz do wyłącznie kina możesz wybrać mniejsze konstrukcje ale z subem, bo np te Heco mimo że niezłe w tych pieniądzach są nieco za duże. Zamiast klipschy wolałbym set Magnat quantum 675 / 673 za 3k Twoją odpowiedź, bodaj #8, że masz w domu już 2 suby :komputerowy logitech i pasywny traktuje w kategorii dowcipu;)

Poprzednie propzycje były nieco skrajne bo tannoy m2 to ciepłe granie i raczej łagodna góra zaś AE raczej przeciwnie. Tannoy m1 to malutki monitorek a AE two podłogówka- tutaj w sumie monitor w dłuższej skrzyni...Oczywiście trzeba brać też pod uwagę jak gra obecna yamaha, czy inny planowany wzmacniacz. Co do tych Canton Carat mam mieszane uczucia co do ich oryginalności głośnikó-świecą się jak psiknięte plakiem do auta, a jpg w necie pokazują wklęsłe średniotonowce? Bo jako oryginalne pewnie były by z tych co wkleiłeś może i najciekawsze o uniwersalnym brzmieniu. Poczytaj może testy o Mission m33i , ciepły dół pasma i dość obfity, góra delikatna, bez metaliczności, solidna ciężka ładna skrzynia. To rizwinięcie sporego monitora m32i może poszukaj w swojej okolicy by posłuchać.

Kupując używane kolumny, obojętnie jakiej marki, zwróć uwagę, czy głośniki mają ten sam odcień i są takie same, oryginalne. To nie tylko kwestia estetyki, tylko tego, że inny głośnik gra już inaczej. Myślę, że mając 600zł na kolumny możesz przeznaczyć koło 350zł a nie jak tu w większości po 200, a nieco droższe będą wtedy, albo lepszej klasy, albo młodsze. Popatrz też w pobliżu swego miejsca zamieszkania, bo możesz je przetestować i odpada koszt wysyłki, popatrz na olx. Pośpiech nie wskazany! Amplitunerów stereo między 240-350 zł jest dużo i jest w czym wybrać Onkyo tx, Yamaha rx, Denon dra, , Pioneer sx, Sony , Technics sa-ex( w tym budżecie nie ma co się obrażać na T)

Wiesz co " paryzowo", reklama powinna być też inteligentna , a wpis mądry. Bo tak pachnie śmieszną reklamą... bo co jak ktoś kupuje nowe ze sklepu a wystawiającym się na portalu aukcyjnym?

Co do tych zestawów po 10tys. i porad dla innych...to nie trzeba mieć góry kasy, czy kupować wszystkiego do domu, by coś wiedzieć i komuś pomóc. Zestaw audio musi być mądrze złożony, aby dobrze grał, a nie być jedynie drogi. Ja kina nie posiadam (już), są też osoby które pomagają kupić zestawik za "tysiaka", mając samemu zestawik za dziesiątki tysiaków, a inne za kilka, łączy ich coś innego.