jacek75

Podłączenie dwu par kolumn ma sens jak druga para jest w drugim pokoju o czym napisał RoRo. I przełączasz sobie między A lub B. Jednocześnie granie na 4 kolumnach w tym samym pokoju jest bez sensu, bo masz fatalnie zburzone stereo, wzmacniacz gorzej napędza kolumny bo jest obciążony, każda z dwu par kolumn grając razem i tak gorzej jakby grała oddzielnie. Sens jak ktoś robi hałas, ale nie jak słucha muzyki. Wzmacniacz grając z jedną parą kolumn najczęściej dobrze sobie radzi z ich nawet niską impedancją dlatego z tyłu jest napis kolumny 4-8ohm Jednak kiedy ktoś ma nieciekawy plan grania z 2 parami kolumn(4 kolumny) jest informacja że A+B impedancja kolumn 8-16 ohm, a w praktyce ciężko znaleźć takie kolumny.

ToTameALand Z tych powyżej wywaliłbym Marantz pm5005, bo względem pm 6005 jest brzmieniowa przepaść ( lub używanej 6004 ), choć od Topaza może być i tak lepszy , bo CA topaz jest mocno nijaki, dodatkowo słaby i niewydajny, jak już Cambridge to już model CA 351A -brzmienie konturowe, żywsze, twarde. Co do Onkyo 9010 i 9355 to urządzenie nieco słabsze od Denona 720 i przeciętnie dynamiczne. Onkyo a9377 jest dość mocny choć mam wrażenie że to urządzenia "starszej" linii " z racji obecności pokrętła regulacji wyboru nagrywana. Mam wrażenie że w kilku tych przypadkach zamiana była by na zasadzie zamienił stryjek siekierkę na kijek;( Może mają model A 9050 miałbyś dodatkowo DAC ( http://tech.wp.pl/kat,130064,title,Wzmacni...,wiadomosc.html ) albo chociaż Pioneera A30, bo z tych z listy to raczej do posłuchania tylko Onkyo 9377 i Yamaha as 501(bo albo uwiedzie, albo nie). Kolega wybrał do technicznego metalu Onkypo tx 8150, jest zadowolony. A ten Paradigm tez nie mój gust marcinkowski Denon 720 jest mocny, dynamiczny w dole i mógłby być jak pisałem wcześniej, ale na kolumny musiałbyś wydać więcej i sporo posłuchać by lepiej kreśliły górę typu Monitor Audio bx5, RX, Elac, Canton, może z tańszych Jbl es, Yamaha ns555. Więc jak pisałem lepiej coś twardszego, ostrzejszego, z kolumnami będzie nieco łatwiej, no i słuchaj jak masz okazje po sklepach, nic nie jest z góry przesądzone, jednak pewnych duetów warto unikać. marcinkowski Niemniej może napisz jednak jakie to brzmienie w tym metalu lubisz, bardzo ostre, techniczne i twarde , czy może lepiej wypełnione w dole i średnicy, bez bardzo ostrych jak szpilka rifów gitarowych dających po uszach. Jest też skala własnych potrzeb i gustu, bo sporo było wpisów na forum że jakieś polecane kolumny, wzmacniacze były za ostre, mimo że według mnie czy innych były raczej neutralne( a sam ostrości nadmiernej nie lubię ), Czy ktoś do pokoju 12m wstawiał kolumny pokroju Quantum 675 i mówił że chce sub bo basu ma mało, a basu to w 675 na 25m jest Także, określ swoje potrzeby

Nieraz na Yamahah słychać delikatny szum ( zasilacz, obwody) w zestawieniu z detalicznymi kolumnami może to nieco przeszkadzać. Oj, to strasznych bzdur z siermiężnego PRLu i dodatkowo nieoczytanego w szkole, ktoś Ci nawkładał ... założenia tego równie nieralne i w sumie niepotrzebne co tamte czasy . Wzmacniacz, dobry, obsługuje przecież spektrum impedancji od 4 ohm(nawet 3) w górę 8,16. Producenci podają wszak możliwości mocy przy 8 ohm np 2x50W, potem np 2x100W przy 4 ohm pokazują przecież tym samym możliwości i wydajność wzmacniacza . Nawet popatrz z tyłu na zdjęcia pierwszego lepszego wzmacniacza jest napis "speaker 4-8 ohm" i opisy mocy w instrukcji, czy opisy na stronie www. Co do oporności kolumn to nie ma kolumn strikte np 8 ohmowych, czy 4ohmowych, bo ich impedancja jest zmienna w zależności od granej muzyki. Np impedancja spada często nisko do np. 4 ohm jak gra bas i wtedy rośnie zapotrzebowanie na prąd ze wzmacniacza . (To amplitunery potrzebują kolumn bardziej łatwych 6- 8 ohmowych niż 4ohm bo mają słabą wydajność, a kolumna 6-8 ohmowa jest łatwiejsza dla słabego amplitunera kinowego niż 4, no ale to już temat na dyskusje innego typu).

Ja mam wrażenie że w tych M3 jest więcej wydarte, niż sama nakładka centralna-przeciwpyowa. Ja bym ich nie brał nawet taniej. Ile masz na kolumny ?

Z praktyki na forum i słyszenia, wiem że osoby słuchające metalu zwykle poszukują szybkich wybrzmień i pewnej konturowości w brzmieniu. Chyba że wolisz bardziej normalnie. Ten Denon, czy nawet wyższe serie brzmią równo i raczej neutralnie, więc musiałbyś potem bardzo starannie dobierać kolumny grające z podkreśloną górą Denon dałby Ci przyjemny dół i średnicę, a odpowiednie kolumny dynamiczną górę, ale droga poszukiwań może być dłuższa i nie koniecznie tania. Według mnie może bezpieczniej będzie jak wybierzesz coś w stylu Pioneera A30, Yamahy as500, ewentualnie Marantz pm 6004, Onkyo a9050 poczytaj o nich, a potem posłuchaj w sklepie, salonie. Według mnie nieco łatwiej dobierzesz do nich kolumny i lepiej ( teoretycznie) sprawdzi się to w tzw. metalu. Chyba że ja piszę, a ty już odsłuchałeś wsjo ? Phono do gramiaka ma większość wzmacniaczy( ale trzeba patrzeć). Jednak wejść USB we wzmacniaczach nie ma, przynajmniej takiego do obsługi pendriva( bo np. nie ma wyświetlacza). Wejście jest czasem typu asynchroniczne- usb do połączenia z PCtem np. Cambridge audio a351, są natomiast czasem za dopłatą wejścia optyczne np. Marantz pm 6005, Yamaha as501, Onkyo a9050, BC Acoustic ex222.1. Gdybyś jednak koniecznie chciał wejścia usb z odczytem plików i katalogów txt, wejścia optyczne i inne bajery to jakimś rozwiązaniem jest amplituner stereo Yamaha rn500 . Lub klasyczny wzmacniacz, a odczyt plików i katalogów muzycznych z pendriva w odtwarzaczu CD jak np. Marantz Cd 6005, lub używany6004, Denon dcd720, lub używany 710, ewentualnie Yamaha cd300. Według mnie za mało planujesz przeznaczyć na kolumny o czym już wspomniałem wcześniej, proporcje budżetu są trochę zachwiane, chyba e 1k to kolumny używane - co jednak dodatkowo też wydłuża poszukiwania odpowiednich kolumn. Zaznaczyłeś też że używane cd tylko tymczasowo, nie wiem czy w kontekście małego budżetu na kolumny jest sens kupowania potem nowego drogiego cd, bo co złego jest w używanym ?

Trochę dziwne ze się gubiły i ciebie to nie zniechęca, zależy w jakiej skali te zniekształcenia, lub przy jak dużej głośności. Tego modelu z linka bym nie kupował, ma dość mocno uszkodzony prawy głośnik, niemal dziury, a do dyskwalifikacja. skrzynki też boobijane i choć to nie ma wpływu na dźwięk świadczy o właścicielu. Tannoy m3 nie są dużo droższe od podstawkowych( bardziej poszukiwanych) m2 więc cena egzemplarza w dobrym stanie to ok. 700-750zł ( m4, lub mx4 były nieco droższe 800-900)

Która marka robi najsolidniejsze kolumny, niema tu znaczenia bo i tak nie kupujesz i tak tego topowego modelu. Chcę powiedzieć przez to, że jeśli jakaś firma robi mega solidne i ciężkie topowe modele, nie znaczy że modele z początku cennika są równie ciekawe i solidne, często jest inaczej. Lubię brzmienie niektórych Heco tak jak Dali, ale to inny styl i charakter. Które są bardziej muzykalne, na to też ma wpływ odpowiedni wzmacniacz i gust. No i jeszcze kolejna kwestia, drożność kolumn- czyli podział zwrotnicy, lub też kolejna rzecz czyli większa ilość głośników nie zawsze przekładają się na lepszą jakość. Co delikatności basu w marantz to też nieco mało precyzyjne pojęcie, można wiele rzeczy, błędnie czasem, przez to rozumieć.

Każda marka wzmacniacza ma swój styl brzmienia należy posłuchać lub chociaż poczytać . Poczytać testy wzmacniaczy z podobnej półki cenowej , lub jakiś test grupowy. Jakbyś posłuchał pare kawałków na każdym i jakiś kolumnach to potem łatwo rozróżnić nawet w ciemno. Kolumny też mają swój styl i barwę brzmienia nawt więcej wnoszącą o wzmacniacza. Dlatego jak ktoś nie potrafi opisać swych potrzeb, bo nie ma na tym polu doświadczenia, ciężko pomóc, niemniej już jakiś swoje spostrzeżenia masz Jak ktoś np napisze że słuchał wzmacniacza marki x i było za ostro to już jakiś trop, albo kolumny model y grały bułowato to też już coś. Wzmacniacz i kolumny dobrze czasem dobierać na zasadzie przeciwieństw, np detaliczny wzmacniacz, ciepło i pełne w basie grające kolumny wtedy jakoś się uzupełniają, gorzej jak dublujesz pewne cechy( chyba że na siłę).

Dobrze to rzecz bardzo względna. Wcześniej piszesz o komputerowych teraz BW za 7000koła i yamasze. Nawet jak ktoś nie przepada za brzmieniem BW i yamahy powie, że to niebo, a ziemia i inny świat dźwięków względem jakiś komputerowych edifierów, to rzeczy nieporównywalne. Takie zestawienie jak podałeś trzeba posłuchać (i nie chodzi o cenę, bo zawsze i każdy warto i należy odsłuchać) bo nie jest z tych uniwersalnych. Jest kwestia reszty zestawu czyli metraż, odtwarzacz cd.

Powyższego zestawu słuchałem z dwa razy, zgrywa się bardzo dobrze, raczej niema czego się doczepić... choć każdy ma inne potrzeby. Jednak te dwa elementy dobrze się wzajemnie uzupełniają. Bx5 dodatkowo mają teraz dobrą cenę słuchałem ich jak kosztowały 2400zł.a teraz 1800. W twój opis wkradł się błąd, a nawet więcej błędów, bo zrobiłeś kolumny 2 in 1 Monitor audio bronze bx5...Bo kolego bx5, a bronze 5 to nie to samo. Bx5 mają bardziej wypełniony bas, niższą średnice, a bronze są szczuplejsze nieco zimniejsze w tym temacie, nie wiem o którym modelu piszesz, ale denonowi z bx 5 basu nie brakuje ...tu kolejna sprawa czy chord mocno poprawia bas? I kolejny element, że denon ma podbitą górę, bo w tym duecie to raczej ją nieco studzi, choć oczywiście jej nie brakuje. W każdym razie yamaha as500, cambridge351, pioneera30 ( że tylko zpodobnej półki) z pewnością bardziej podbija. Co do wymyślnych kabli może warto kupić tańsze klasyczne, posłuchać i potem kombinować. Czasem więcej ugrasz na brzmieniu pracując nad akustyką, ustawieniem kolumn, zwłaszcza mając nieodpowiednio zaadaptowany w tym celu pokój.

Coś w tym jest, też tak mam, tak jak nie oglądam tzw. filmów z wakacji , tak za koncertami nie przepadam. Nie pożyczam, jak ktoś oferuje bo wiem że nie obejrzę więcej jak 15minut. Ze 3 razy to może koncert Sade, bo miło popatrzeć i Floydów Pulse, ale reszta artystów...nie. Co do muzycznych gustów to mam dość podobnie, choć nieco mniejsze widełki... Pink Floyd, (D.Gilmour, ale także Waters), The Cure, Dire Straits, Queen, Deep purple, Acoustic alchemy, Marilloin, Red hot chilli pepers, Toto z solistów 1 miejsce na Olimpie Katie Melua, potem spora przerwa i Sade, A.M . Jopek, Knopfler, Springsteen, Bob Marley, Santana, Oldfield, Cohen, Prince, Gabriel, Vangelis. Z krajowych Ciechowskiego, SBB, Riverside, Tune, Perfect, Bartosiewicz, Kult, Soyka z dawnych lat Gawliński, Wilki. Do tupania nóżką Sisters of mercy, Dido, ZZtop, Metallica, Massive attack . Oczywiście jest jeszcze kilkanaście ważnych dla mnie artystów i płyt, ale zwykle starszych, nowe zespoły mimo chęci nie bardzo do mnie przemawiają. Miles, f1angel chodzi zapewne o utwór Snowy White - Bird Of Paradise... cholera jest tu jakiś układ akordów, klimat podobny. Według mnie i znajomych znaku równości postawić tu nie da rady. Czasy były takie że wszyscy Ci Panowie chodzili mocno najarani i na kwasie razem we na wspólnych imprezach, może coś im się gdzieś kiedyś coś podobnego urodziło i nie wiedzieli komu i gdzie? Według mnie "Brothers in arms" była by lepsza bez tego "walk of life" i "Money for..". ale wtedy byłaby mniej popularna i tylko dla fanów zespołu tak jak np"1" czy "Alchemy"

Myślę że za bardzo się skupiasz na odnalezieniu jakiejś niepotrzebnej tutaj odpowiedzi, dotyczącej który wzmacniacz jest najlepszy. Zwłaszcza w kontekście słuchania muzyki z np. yutuba, lub że lekceważąco podszedłeś do sprawy dobrego ustawienia kolumn(początek tematu, swoją drogą parę używanych stojaków można kupić za 300zł, a nie za fortunę). Sukcesem jest wybranie wzmacniacza który pasuje brzmieniem, ale z danymi kolumnami i do własnych potrzeb, gustu ... pisał o tym np Mobydick od postu #55 Czy Denon z Dali 3 niekoniecznie?, średnio, ale jak lubisz masywniejszy dół i średnicę, delikatną górę może się podobać, jednak bardziej z Monitor audio bx2, Elac 63.2 ok ( dokładniejsze brzmienie z dawką energii). Nawiasem mówiąc MA bx2 i MA bronze2 to nie to samo i broznze2 do rege czy hip-hopu to kiepski pomysł ( ich styl jakoś nie pasuje do tych gatunków). Natomiast Yamaha jako grająca nieco skrajami, chłodniej i ostrzej potrzebuje czegoś lepiej wypełnionego w dole np. Dali 3, czy Magnat quantum 673, lub Paradigm monitor V.7 (także do Pioneera A30). Pewnie złotym środkiem może okazać się wzmacniacz Nad 326. Trzeba też zaznaczyć że Dali 3 są pół numerka większe od tych pozostałych wymienionych. Do Denona czy Nada możesz spróbować np. Jbl studio 230, Focal chorus, Quadral Argentum 430, Polk Audio TSx220B, Taga platinum b40. Czy wybór Marantza 6005 jest tu ok ? owszem to jednak lepszy wzmacniacz od np. Yamahy 501, tylko czy dobry do takiej muzyki i reszty, czy pokaże swój potencjał np. dobrą głębię i scenę lepszą od yamahy jak np. te kolumny wrzucisz gdzieś bez pomyślunku, raczej niekoniecznie. Niemal każdy wzmacniacz, także te, potrafi zagrać dobrze i satysfakcjonująco, może Cię ująć swoimi dobrymi cechami, ale z mądrze dobranymi kolumnami, jak wybierzesz źle, to nie ma co potem pisać że " zły wzmacniacz, czy kolumny" tylko uświadomić sobie własny błąd. Co do wejścia optycznego to spokojnie starczy Ci jedno, (we wzmacniaczu , lub oddzielnym DACu typu Fiio) bo według mnie grając na ps4, oglądając film czy to z dvd, czy pendriva i tak wypuszczasz jeden sygnał audio optyczny z tv(pewnie led jakiś), więc jednego wejścia potrzebujesz. Edit: poczytaj też, a może będzie w twym mieście, o Advance Acoustic X-i60, niema on uniwersalnego brzmienia, raczej charakterystyczne dla aa ( zresztą niewiem jakie brzmienie lubisz), ale jak by ci popasował do jakiś detalicznych kolumn to miałbyś ciakawy wzmacniacz z licznymi wejściami.

Rozstawianie aż tak szaroko kolumn nie jest najlepszym pomysłem, a już wstawianie kolumn w róg pokoju morderstwem dla dobrego brzmienia. Jeśli siedzisz od kolumn na sofie jakieś 2,5-3,5m( tak to na rys wygląda ) to kolumny powinny stać bliżej siebie. Z opisu wynika że wolisz raczej ciepłe brzmienie z głębią, niż przesadnie analityczne, czy ostre. Co do urządzeń typu amplituner stereo sieciowy trzeba by uważać bo popularna yamaha rn 500 może być za ostra i zbyt płasko grająca, prędzej jakiś sieciowy harman kardon3770, lub onkyo 8050,8150, zresztą budżet nie guma. Raczej namawiałbym na klasyczny wzmacniacz stereo typu Nad 326, denon 720, może pioneer a30 potem do tego cd fajnie jak z odczytem plików z usb zamiast oddzielnego odtwarzacza sieciowego( za mały budżet bo i tak robi się ponad już 2 tys) do tego podłogowe kolumny. Z dużych w dobrej cenie magnat quantum 675,677- dynamiczne brzmienie z wyeksponowanym nieco ciepłym basem, z mniejszych udane monitor audio bx5 . Jak masz sporo miejsca od bocznych ścian ciekawe są kolumny Audio pro avanto, miękkie ciepłe brzmienie, a boczny nisko tonowiec można ustawić na zewnątrz kreując przestrzeń. Grają na tyle miękko, że nawet nieco uspokoją ostrzej grające wzmacniacze typu yamaha, pioneer. Generalnie lepiej dla jakości byłoby poszukać jakiś kolumn świeżych, ale z drugiej ręki. Gwarancja w przypadku kolumn jest często złudna, bo jak spalisz np głośnik to raczej nikt tego nie uzna i w ramach gwarancji nie naprawi za darmo. Więc jak mieszkasz w pobliżu jakiejś aglomeracji czasem łatwo poszukać i trafić coś na aukcjach w regionie, czy specjalistycznych portalach hifi. Może poczytaj jakieś testy wzmacniaczy, kolumn ( w zakladce testy) w tzw" budżecie" , bo może coś niecoś się rozjaśni.

Oszczędny jesteś w opisach....na marginesie to prędzej bas;) Sugerowałbym więc amplituner z preout i dodatkowy wzmacniacz stereo dla kolumn frontowych, żeby był ten bas;) bo same kolumny mogą same z siebie nie zagrać.

Na plastikowym zestawie kd muzyki nie posłuchasz, niestety. Moc nie jest tu przeszkodą raczej brak jakości np kolumn, a moc max z 25w na kanał. W oddzielnych amplitunerach jest lepiej, w trybie stereo gdy słuchasz muzyki jest już realna moc koło 2x80w czasem więcej , a w trybie 5.1 koło 5x50w.* Kolumny odtwarzają pełne pasmo, wzgłedem tych cienkich plastików. Same waty to nie wszystko bo kolumny mają swoją efektywność to określa poniekąd ich głośność. Jednak kinówka gra dużo gorzej i słabiej od nawet tańszego klasycznego wzmacniacza stereo. Poczytaj jakieś tematy już otwarte, jak ktoś słucha muzyki raczej nie kupuje kina, chyba że ma dużo więcej kasy, lub jest fanem kina. Za 2500 -3000zł złożysz jak się mocno uprzesz przyzwoite stereo z dobrym wykopem , podobne kino to min 2-3 razy tyle. Ps. Wspomniane moce dotyczą amplitunerów kd w cenie około 1500 zł ograniczeniem jest zwykle ich zasilacz 350-450 wat więc objetnice mocy z reklam sklepowych są wyssane z palca. Zaś sama moc kolumn o niczym nie mówi, kolumna mocy niema, bo jest biorcą. Np kolumna 200w, nie musi grać głośniej, czy lepiej od 150w:) Głośniej zagra kolumna o efektywności 90dB od takiej 86dB jest to istotny parametr zwłaszcza jak ma się słaby amplituner kinowy.

Napisz jakie lubisz brzmienie, chyba czegoś w życiu już słuchałeś ? Inaczej to powodzenia w zakupie nie widzę. Czy wybierasz się czegoś posłuchać, czy masz już coś na tak lub na nie ? Jeśli nowy sprzęt to kolumny minimum 1400-1800, wzmaniacz 1-1,5k ( może amplituner jakiś sieciowy z wejściami cyfrowymi)plus bluray 500, tylko musisz wiedzieć co lubisz i czego oczekujesz, bo nawet w tej kwocie można złożyć skrajnie różne brzmieniowo systemy:) Masz kolekcję płyt, czy raczej pliki, bo to też ważne przy wyborze i zmienia wybór.

Co do twego 1 wpisu to warto samemu posłuchać " jakiś wstępnych typów" niż skreślać coś na podstawie pewnie powierzchownej rozmowy ze sprzedawcą z allegro. Zapropnował te shedowy bo ...? Bo je miał w ofercie? W czym nie dobre, czy nie pasujące będą dla Ciebie Dali, jak to tego doszedł ? Magnat Shedow gra podobnie do ciut tańszych quantum, oceń sam czy to twoja estetyka brzmienia? Nie odmawiaj sobie posłuchania kilku marek czy modeli kolumn, jak dali zensor 7 małe to może lektor 8, lub inne marki, wybór ogromny. Lepiej by było jakbyś precyzyjniej określił brzmienie jakie lubisz i wtedy napisał do jakiegoś salonu i udał się na sesje odsłuchową.

Faktycznie, umknęło mi. Niemniej będąc na odsłuchu nie poprzestawaj na jednych saphirach25, druga para innych kolumn ( np wspomnianych Dali 7) jest nawet niezbędna, jako jakiś punkt odniesienia do wniosków i oceny.

To świetnie, czy jednak nie ? Wyczytałem wcześniej, że lubisz soczyście, teraz piszesz, że za mało basu miały, więc to nie jest chyba Twój ideał. Cantony chrono grają dobrze, ale raczej twardo, chłodno, a Onkyo mocno nie dosładza i nie dodaje ciepła. Saphire 25 mogą to nieco poprawić, posłuchaj też Dali zensor 7 powinno być jeszcze lepiej. Idąc tym tropem możesz posłuchać też popularnych, nieco konturowo grajacych Monitor audio bx6, czy Quantum 677, owszem to niższa klasa niż Canton chrono, jednak ma przecież sprawiać frajdę z słuchania, a nie być wyłącznie wyznacznikiem jakiś aspiracji do i tak bliżej nie sprecyzowanego określenia takiej , czy innej "klasowości" .

Z postem jest ok, zwyczajnie forum jest forum dla miłośników, którzy piszą sobie w czasie wolnym, a nie na akord Moja rada będzie taka i mam nadzieję że odczytasz ją, jako poradę, a nie co innego . - Weź bardzo dużą poprawkę na to jak gra Technics EH-600, a wiem jak gra, bardzo efekciarsko i atrakcyjnie jeśli chodzi o imprezy dając mocny, podkoloryzowany, soczysty przekaz, w sumie w niektórych gatunkach muzycznych atrakcyjny. - Weź potem pod uwagę że sporo sprzętów bardziej cywilizowanych i z mniejsza ilością diodek gra dużo bardziej liniowo, bywają potem czasem komentarze typu " moja 20 letnia mini wieża aiwa, technics, sony " miała bas, dynamikę i kopa, a te niektóre nowe drogie mini wieże i sprzęt po kila tys gra inaczej. Owszem niektóry sprzęt gra neutralnie i liniowo, co nie znaczy że każdy tak gra i że musi, wybór jest ogromny. - Weź też pod uwagę, że sprzęt (wzmacniacze amplitunery) vintage zwykle nie jest elektrownią mocy i dynamiki (nie każdy) - Co do kolumn to świetnie że planujesz odsłuchać, bo to podstawa przyszłego sukcesu. Czy te Pioneery są dobre, nie wiem, jednak do kolumn producentów elektroniki należy podchodzić ostrożnie. To także, z tego co widać na jpg, konstrukcja zamknięta, jeśli tego oczekujesz to moze być dobry wybór, posłuchaj. - Piszesz, że do wystroju pasują Ci modele vintage i że te, czy tamte propozycje fajne, weź jednak bardziej pod uwagę jak ma to grać, a nie tylko wyglądać, bo masz bardzo duży salon, gramofon jako docelowe źródło i wymagania co do brzmienia chyba też.

Sporo wynika z charakterystyki fal danego pasma. Jak pisali koledzy wysokie tony powinny być skierowane do słuchacza, wszelkie inne konstrukcje, czy to skierowane w dół, czy w górę, (czasem do okólne) wymagają wielkich nakładów na badania i wymyślne konstrukcje - rozpraszacze, aby to dobrze grało, czy też dawało jakiś nadzwyczajny efekt góry pasma. Niskie tony- głośnik niskotonowy częściej już bywa skierowany w dół, lub bok, tak jak czasem bas refleks skierowany w dół , bo charakterystyka niskich tonów jest mniej kierunkowa. Tzn, że trudniej przy pewnej niskiej częstotliwości określić skąd dociera, więc takie rozwiązania są popularne. Natomiast pewne zjawiska i pewne fale ( wyższy bas, średnica) lubią się odbijać (echo) co czasem można wykorzystać by coś podkreślić podbić, tak jak zrobił to producent laptopa. Głośniki laptopa grają raczej środkiem i niezbyt wydajnie wiec taki zabieg akustyczny, "doładowania i zdublowania" coś tam daje, nie chodziło o audiofilskie doznania i poprawność, ale efekt mocniejszego grania, może jakieś efektu przestrzeni etc. W klasycznych kolumnach gdzie głośniki , np wysoko tonowy są skierowane pod kątem do słuchacza jest też parę, ale nie chodzi o banał by było głośniej, tylko "lepiej" i się wyróżniało( Focal grand utopia ?). Takie rozwiązania wymaga odpowiedniego projektu zwrotnicy związanego z dostrojeniem faz i czasów docierania dźwięków różnego pasma z poszczególnych głośników.

No to fajnie że zakup przypasował, chociaż Pioneer A30 gra jednak bardziej górą, chłodniej w średnicy i rytmem( byłby jeszcze lepszy jeśli chodzi o górę na twe bolączki, co pisałem), niestety gra bardziej mechanicznie, niż Denon 720 właśnie lekko ocieplony i przestrzenniej grający. Natomiast szuflada i tacka Pioneera 30 to dopiero przy Denonie hałasujący suchar... no i wartość dodana wejście funkcjonalne usb w denku. Świst przy starcie w nowych cd jest dość często przy rozpędzaniu płyty, miałem Pioneera gdzie płytkę kładło się tak odwrotnie na dedykowanym talerzu i ta większa masa rozpędzała się płynniej więc to nie występowało. Pobaw się jeszcze z kablami.

Opierając się na tym co słyszałem i na tym co można poczytać na łamach grudniowego audio video(testy niedrogich odtwarzaczy cd ), oraz Twoich potrzebach, sugeruję Pioneer A30. Oferuje to co poszukujesz (lekkie V), przy niewielkich minusach. Dziwi mnie jednak fakt braku wysokich tonów przy Klipchach ...a dużo średnicy, może to od Nada ? Minusem Pionka A30 jest brak odtwarzania plików z wejścia usb(brak itagów i txt) bo pomysł odtwarzania plików mp3 poprzez tv jest słaby. W tej kwestii świetnym rozwiązaniem jest odtwarzacz marantz cd 6004/6005 i Denon 720 jednak oferując bardzo dobrą przestrzeń, muzykalność, nie eksponują właśnie góry. Yamaha cd300 rozjaśni przekaz, ale i spłaszczy przekaz( jej usb jakoś radzi sobie z katalogami plików muzycznych na pendrivie, z nazwami piosenek już gorzej). Pomysł z posrebrzanymi kablami głośnikowymi, wart jest uwagi, a koszty relatywnie nie duże( choć ceny wzrosły prze z kurs euro i dolara, no i zalezy ile metrów) Monkey Cable (MCYDB1), wszelakie Qed Silver, Chord, ale na aukcjach można kupić używane( argument awaryjności w tym wypadku odpada ). Taki, czy inny kabel wpiął pod zaciski high w kolumnach( w opcji ze zworkami), lub bi-wiringu( wtedy bez zworek) posrebrzany na górę, a dotychczasowy dla sekcji niskotonowej.

Tylko abyś mnie zrozumiał, amplituner kina domowego z dwoma kolumnami to nie jest automatycznie sprzęt stereo. Oczywiście dokupując kolejne kolumny efektowe, muzyki stereo też słucha się na dwu kolumnach, jednak to nadal sprzęt kinowy. Oczywiście Twoje te propozycje to nie są na szczęście pierwsze lepsze amplitunery kina za 1200zł, ale jednak. Tunerem sieciowym, odtwarzaczem plików z radiem www i klasycznym UKF jest Denon dnp 720. Niestety wiele firm zrezygnowało w swoich odtwarzaczach sieciowych z klasycznego radia. Co nie znaczy (na szczęście) że nie ma ich w amplitunerach stereo, takich które zaproponował np. Q21, bo to byłaby raczej lepsza droga, lepszy dźwięk, dużo prostsza obsługa, a funkcjonalność ta sama. Jak napisał f1angel, niby każdy z tych zaproponowanych klocków ma swój indywidualny styl brzmienia . Co w połączeniu z konkretnymi, też skrajnie różnie grającymi kolumnami, da różny finalny efekt( niektórych połączeń lepiej unikać). Szkoda że odmawiasz sobie odsłuchu i trafnego, własnego wyboru pod swój gust ( bo wychodzi na to, że niektórzy ludzie rezygnują z własnego wyboru i zdania na sprawy które bezpośrednio ich dotyczą). Może więc chociaż poczytaj w testach jaki styl prezentują te marki/produkty.

Napisałeś, że słuchasz głównie ( 80% czasu) muzyki, więc bez sensu kupować amplituner kina domowego. Zresztą 5,5 tys nie wystarczy Ci na resztę kolumn do kina, więc to tym bardziej bez sensu.