MobyDick

a program który odtwarza muzyke tez jest na maksa ? może w mikserze systemowym cos jest przyciszone

jest jakiś postęp najpierw zmniejsz głośność w Yamashe spróbuj zwiększyć głośność w laptopie do max

A czy włączyłeś obie pary kolumn na panelu przednim ? A i B pod napisem speakers ? Na początek załóż zwory w gniazdach głośnikowych Zeusów i podłącz jedną parą przewodów jeden głośnik. selektor impedancji należy ustawić na LOW takie ustawienie może uniemożliwiać włączenie 2 pary kolumn do gniazda antenowego trzeba włożyć przynajmniej jakiś drucik żeby radio grało

A na wyjściu słuchawkowym w laptopie na pewno jest dźwięk ? spróbuj jakimiś słuchawkami Czy przynajmniej radio działa ?

I jakie postępy ? Odświeżałem stronę i nie zauważyłem że zaczęła się 8-sma strona

1. Lepiej się umówić telefonicznie. Można też wejść po prostu do sklepu i poprosić o zaprezentowanie czegoś co Cie interesuje. 2. Na ogół nic nie kosztuje. (Słyszałem plotki że ponoć niektóre salony stosują opłaty, wydawało by mi się to dość dziwaczne)

CD lub AUX bez róznicy

Z postów tego wątku nie wynika co wybrałeś konkretnie. Jakieś Cantony ( nieokreślone prawdopodobnie) a jaki wzmacniacz ?

To taka figura retoryczna

W altusach ze starych dobrych czasów nie było lepiej Tam można było liczyć tylko na sprężynki jakie dziś można znaleźć tylko w najtańszych kolumnach z zestawów.

Bose Companion 5 nie znam, ale kiepsko widzę stawianie na to ustrojstwo. Trzeba by pomyśleć albo o używanym wzmacniaczu i jakichś kolumnach. pacio94 również podpowiada dobry pomysł. Kartę na razie zostaw jak jest. O DACu też na razie nie myśl.

Problemem w amplitunerach wielokanałowych jest też to że ich zasilacze muszą dawać radę pracować przy sporych spadkach napięć kiedy wyciska się z nich więcej niż były by w stanie z siebie dać w sposób ciągły. To dlatego żyłuje się na nich wysoką moc na 8 ohm. Na końcówkę podaje się dość wysokie napięcie. Za to mocno ono spada pod obciążeniem. Dlatego amplitunery wielokanałowe dostosowane do obciążeń tylko wysokoohmowych kiepsko radzą sobie z kolumnami o niskiej impedancji i sporej dobroci głośników basowych.

słabszy oznacza niższą moc mniej dynamiczny to coś innego. Moce podawane przez tych producentów mają coś wspólnego z ich faktyczna mocą elektryczną. Zwykle sluchamy z mocą bardzo odległą od mocy maksymalnej i jest to kilka watów przy dość głośnym graniu. Wtedy bardziej wydajny prądowo wzmacniacz o mniejszej mocy będzie lepiej reprodukować impulsy poprzez głośniki kolumn. Wzmacniacz o większej mocy elektrycznie może grać głośniej. Niekoniecznie lepiej. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy że większa moc nie oznacza lepszego dźwięku i bardziej dynamicznego. Choć często te wzmacniacze które mają większą moc często są dynamiczniejsze.

nadal nie wiem czy są otwory średnicy 4 mm na wtyki bananowe. Domyślam się że w kolumnach ich niema, a w amplitunerze są po wyjęciu zaślepek Masz już kable ? daj znać jak podłączysz

DENON AVR-X500 to nie to co PMA720AE jeśli chodzi o jakość dźwięku. Masz za to więcej innych cech użytkowych. YAMAHA R-N301 da żywsze brzmienie od Denonów z słabszym i twardzsym basem od PMA720AE YAMAHA R-N500 słabszy wzmacniacz , za to sporo dodatków.

Fajerwerków nie kupuje się dla ich delektowania tylko dla zabawy. A jeśli zastanowić się jak powinno się odtwarzać muzykę dyskotekową lub rockową, pewnym wyjściem jest próba oddania nagłośnienia estradowego. Dla jednego dobrym samochodem jest Ferrari F40 a inny popatrzy na nie z politowaniem i wybierze Chryslera PT Cruiser Myślę że optymalnie będzie z kablem 2,5 mm kw Jesli będziesz je dość często rozłączał przydały by się końcówki. Czy w zaciskach głośnikowych w kolumnach i amplitunerze są otwory na wtyki bananowe?

- Czy bas jest na tyle solidny, że nie będę potrzebował subwoofera? Przepraszam za tak laickie pytania ale nigdy nie miałem okazji przesłuchać tego typu kolumn. Ze sprzętu jaki słyszałem, to tylko 5.1 HARMANA KARDONA i bardzo mi się podobało ale nie chcę się bawić w kino 5.1 , tylko stereo 2.0 / 2.1. Niema takiej zasady że im lepsze kolumny tym więcej głosników. Również to że jest ich mniej nie oznacza że musi być lepiej. Często jednak tak jest że lepszy dźwięk można uzyskać z mniejszej ilości głośników , za to lepszych. Zwykle droższe serie danego producenta są lepsze od tańszych. Więcej dróg dźwięku oznacza też bardziej rozbudowaną zwrotnicę. To doprowadza że jeśli u jednego producenta mamy bardziej rozbudowane kolumny w tej samej cenie co droższe i prostsze, musiano na czymś zaoszczędzić. JBL ES nie są bardzo złe, mimo że zrobiono je z dość niskiej jakości podzespołów, Wybór kolumn to zwykle kwestia gustu lub przypadku. Dobrze jest posłuchać ich przed zakupem. A najlepiej posłuchać ich u siebie w domu. Niedrogie i duże kolumny z dużą ilością głośników maja tą zaletę że nie wymagają zwykle drogiej elektroniki. Cokolwiek do nich nie podepniemy nie zrobi dużej różnicy. To właśnie kolumny decydują jak będzie grał nasz sprzęt.

Do kolumn dobiera się wzmacniacz. Wtedy mozna dobrać żródło A kabeli (jakieś szczególne) dobiera się kiedy to już gra. Jako swoisty rodzaj korektora .

To że głowa powinna tworzyć z głośnikami trójkąt równoboczny to podstawa założeń stereo od zarania powstania tej idei. Warto to samemu poszukać można przy tym dowiedzieć się innych ciekawych i pożytecznych rzeczy. O tym że nie trzeba się tego ściśle 3mać napisałem bardzo wyraźnie . Zwróciłem uwagę na duża dysproporcję Różna odległość głowy do głośników uniemożliwia właściwą budowę przestrzeni. (dźwięki docierają w różnych fazach, wyższe częstotliwości ulegają większej zmianie fazy) Z tego co czytam to podstawą tu nie było osiągniecie dobrego dźwięku , tylko względy użytkowe. Wniosek . Aby uzyskać lepszy dźwięk należy pomyśleć o innym ustawieniu Napisałem lepszy i napisałem że należy pomyśleć, a nie że koniecznie trzeba ustawić kolumny w trójkąt równoboczny z głową Napisałem również o tym że im szerzej wcale nie musi być lepiej i to że zwykle stawia się kolumny zbyt wąsko ustawione z powodu niewiedzy o tym ze tak może być lepiej. Ustawienie kolumn AudioPhysic zakłada dużą odległość od ścian (ponad 1,7 m) . za optymalne zakłada się ustawienie kolumn w 1/3 odległości od ściany za kolumnami. w stosunku do wymiaru pomieszczenia. Czyli 2/3 przed kolumnami do ściany za słuchającym. Głowa słuchającego również nie powinna być wtedy przy ścianie. To jest raczej pewna idea. Bardzo trudna do zrealizowania w warunkach praktycznych. Trójkąt równoboczny jest w niej również . Gdybyśmy chcieli się tego 3mac , to bok naszego trójkąta miałby w tym pomieszczeniu 110cm, a kanapa wylądowała by bardzo daleko od ściany za nią . Pomyślałem że jeśli nie próbowałeś , to możesz spróbować (na chwile posłuchać jak by to zagrało gdyby pójść lekko w takim kierunku. A może warto przemeblować pokój w ogóle. To może dać lepsze skutki w kierunku naturalności niż wymiana sprzętu. Wiele kolumn projektuje się z założenia do ustawienia w stosunkowo niewielkiej odległości od ściany za nimi. Czasem kolumny projektuje się wręcz do ustawienia w narożu pokoju. (np. dawne Klipshe szerokie ich ustawienie wymagało często ustawienia głośnika środkowego - Herezji ) Jeśli chodzi o wysokość położenia głośnika wysokotonowego to często projektuje się kolumny w których taki głośnik powinien być na innej wysokości niż odległość uszu słuchającego od podłogi W kinie ( nie tylko domowym ) zakłada się że przy głośnikach bocznych kąt pomiędzy kolumnami i głową jest znacznie mniejszy niż to 60° A jesli chodzi o moja propozycje kolumn, brał bym podstawkowe Kef LS50 wzmacniacz mocy: Audiolab M-PWR przedwzmacniacz i DAC : Audiolab MDAC do tego napęd CD z wyjściem SPDIF (jaki się podoba) do tego (lub) przydał by się komputer (poza budżetem) Taki zestaw dobrze by było wypróbować z możliwością zwrotu.

W poprawie brzmienia ? Zawsze taka kombinacja przewodów może przynieść jakieś zmiany. Często na lepsze .... Bi-amping ma więcej sensu.

Z tych trzech zestawień najlepszy wzmacniacz to Denon PMA-720AE, a najlepsze kolumny to Magnat Magnat QUANTUM 675. Ich połączenie wydaje się optymalne. Do tego te Magnaty są na prawdę ładne. Z tego co wiem to ich obudowy robi się w Polsce. Inny ciekawy wzmacniacz to ONKYO A-5VL. Mimo że to wzmacniacz tzw cyfrowy ma bardzo dobre analogowe brzmienie. Konstrukcja dual-mono z 2ma transformatorami. Do tego konwerter CA Burr Browna. Nie jestem tylko pewien czy z tymi Magnatami nie zabrzmi zbyt łagodnie w zakresie wysokich tonów. No i odradzam do niego kolumny 8 ohm w zakresie basu do większego pomieszczenia.

Myśle że powinieneś wybrać wzmacniacz o mocy powyżej 100W Twoja propozycja z postu 3 jest ok

Sporo zależy od tego jak głośno chcesz słuchać.

Zapewne Za to leona o Jabrach pisała wczoraj .

Na pewno nie zaszkodzi Pomódz może.