-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Myślę, że to dobry pomysł. I początek ciekawej przygody z muzyką oraz sprzętem audio. Pewnie znajdzie się ktoś kto skrytykuje taki podział środków, że wzmacniacz sporo droższy i lepszej klasy niż kolumny. Ale to jak pisałem ma sens. Szczególnie jeśli za jakiś czas zachęcony efektami wymienisz CD a później kolumny. Oczywiście jest chyba jeszcze czas abyś zmienił proporcje i kupił lepszej klasy kolumny a tańszy ale również dobrze grający wzmacniacz? Na przykład taki: http://allegro.pl/dali-450-i5591744288.html Albo jeszcze taniej taki: http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/198975.php
-
Dzięki za bardzo ciekawy opis. Wielu osobom to czytającym na pewno da do myślenia. A nawet tym bardziej doświadczonym chyba fajnie się to czyta. Mnie na pewno. Czekam z niecierpliwością na opis pełnego już systemu. Co do podłączenia zestawu głośnikowego Edifer do wzmacniacza Pioneer, to jeśli z kolumn wychodzi tylko jeden kabelek (plus i minus), możesz podłączyć pod wzmacniacz. Oczywiście startuj od najniższego poziomu głośności i nie rozkręcaj gałki zbyt mocno. Nie powinno się nic złego stać. Ale graj naprawdę niegłośno. Zakładam, że w kolumnach jest jakaś zwrotnica? Sprawdź, czy w obudowie kolumny jest coś jeszcze oprócz głośników.
-
A co to za modyfikacja? Że przylutował końcówki? Co prawda niektórzy uważają, że wsuwki są lepsze niż lutowanie, ale to pewnie zależy od jakości tego i tego. Zawsze przecież możesz wrócić do wsuwek, znów je zamontować. Czy Dali 400/450 nie będą za duże do 18m2? Sądzę, że nie. Ale jak każde kolumny trzeba by sprawdzić w docelowym pomieszczeniu, by się przekonać. Gwarancję mogę Ci dać tylko na NHT Super Zero
-
Electrocompaniet i Abramsen bardzo dobre. Na pewno lepsze niż Exposure 1010. W stosunku do niego ich brzmienie jest wystarczająco klarowne a na pewno bardziej rozdzielcze. Natomiast jeśli masz możliwość kupić Hegla H100, to chyba nie ma co się zastanawiać. To bardzo dobry wzmacniacz. Za ile mógłbyś go mieć? Niestety pewnie kupno odtwarzacza odsunęło by się w czasie. Ale chyba warto. Na razie kupiłbyś jakiś najtańszy na jaki Cię stać, poprawnie grający odtwarzacz. Byłoby do czego dążyć Co prawda kolumny trochę za słabe jakościowo do takiego wzmacniacza, ale to wcale nie znaczy, że nieodpowiednie. Są to kolumny pozbawione większych wad i połączenie ich z dużo lepszej klasy wzmacniaczem może zaowocować bardzo dobrym, pełnym i przejrzystym dźwiękiem a przy tym gładkim i dynamicznym.
-
Z tym, że głośność to nie wszystko. Chodzi o jakość.
-
No nie wiem, mam mało danych. Mnie się wydaje, że to nie jest wzmacniacz czterokanałowy. Nie wiem skąd przeświadczenie, że wzmacniacz jest kwadro skoro na obudowie jest napisane "mw/lw/fm Stereo Receiver"? Ale trzeba by znać jego konstrukcję wewnętrzną. Podwójne gniazda głośnikowe nie są wyjściami z czterech końcówek mocy, ale wygodniejszym wyjściem (zdublowanym) z dwóch. A służą do podłączenia dwóch par kolumn (np. by jedna grała w pokoju a druga w kuchni) albo do zastosowania podwójnego okablowania. Mniejsza o to. Bi-wiringu chyba nie będziesz stosował? Tak w ogóle, to nie odpowiedziałeś mi na moje pytania, bym mógł coś wybrać. Ani czy coś zrobisz z akustyką ani skąd wziąłeś te dane:
-
To bardzo ciekawy zestaw. Niedawno jeden z kolegów z naszego forum zastanawiał się nad tym wzmacniaczem. Na pewno nie zrobisz błędu kupując ten wzmacniacz i CD. Grają naprawdę nieźle jak na swoją cenę (pierwotną) a zupełnie dobrze jak za cenę sprzętu poekspozycyjnego. Czy można lepiej? Oczywiście. Ale musiałby być to jakiś wzmacniacz używany z wyższej półki. Jeśli np. miałby być to wzmacniacz Exposure celowałbym w wyższy model a CD na jaki starczy, możliwie najlepszy.
-
Na razie ogólnie. Do 24 m2 proponuję raczej kolumny podłogowe. Sugeruję by stały raczej przy krótszej ścianie i dość daleko od niej oraz bocznych. Czy zagadnienia akustyki pomieszczenia i ustawiania kolumn oraz miejsca odsłuchowego są Ci znane? Jeśli nie, napisz do mnie na PW i podaj adres mailowy, to dostaniesz skany i PDFy artykułów o tej tematyce. Pomysł z budżetem 1000 zł do tej wielkości pomieszczenia nie jest najlepszy. Piszesz o kolumnach standowych, ale do takiego metrażu proponuję zdecydowanie kolumny podłogowe. Do ich napędzenia potrzeba będzie także nie najsłabszego i nienajgorszego jakościowo wzmacniacza. Najpierw wybrałbym kolumny, tak w cenie 900 - 1100 zł a dopiero później dobrałbym do nich wzmacniacz.
-
Czy BX są faworytami, to nie wiem. Jak dla kogo. To po prostu nieźle grające, dość uniwersalne kolumny. Że w Vimed-Sat pobierają pieniądze za odsłuch, nie wiedziałem. Byłem jakiś czas temu u nich, słuchałem Lebena CS300F a przywiozłem ze sobą kolumny i CDk, ale po spędzeniu tam przeszło półtorej godziny nie zapłaciłem ani grosza. Dali zamulają? Skąd taka opinia? To bardzo fajnie, barwnie i żywo grające kolumny. Po prostu po chamsku nie walą po uszach, można ich długo słuchać. Oczywiście trzeba do nich (jak do każdych innych) dobrać odpowiedni wzmacniacz. Mnie się na nich bardzo dobrze słuchało rocka. Oczywiście Dali 400 będą grały troszkę, żywiej, jaśniej w górze niż 450, więc na nie bardziej bym zwrócił uwagę. Jeszcze żywiej ze świetnym timingiem, ale wciąż nieagresywnie (z odpowiednią elektroniką) zagrają ESA Vivace. Bardzo fajne kolumny. AE Evo3 nie uwzględniłem, bo nie lubię tak grających kolumn. No chyba, że ktoś ma ewidentny niedosyt wysokich tonów, twardego i jasnego grania. Takiego ofensywnego. I niby jak o nich teraz piszę fajnie to brzmi, ale moim zdaniem jeśli ktoś chce mieć kolumny do długiego słuchania, nawet rocka, to powinien z nimi uważać. Bo owszem wraz z pierwszymi dźwiękami możesz powiedzieć "ja pier... jak to gra, ale super" ale za pół godziny nie wykluczone, że powiesz "ja pier... jak to gra, ale drażni". Szczególnie jeśli podłączysz do nich wzmacniacz grający w podobnym stylu. Co do zapanowania nad nimi elektroniką, to do pewnego stopnia tak i nie jakimś tanim wzmaczkiem. Poza tym wiadomo, bardzo dużo zależy od Twojego gustu, wrażliwości na pewne dźwięki, odporności na ostrzejsze, twardsze brzmienie. Ale tego nie wiem, nie siedzę w Twojej głowie.
-
Trochę mały budżet w stosunku do wielkości pokoju, bo tu raczej trzeba dać kolumny podłogowe, choć oczywiście niekoniecznie. Większe monitory też mogą być. Ale jak widać te ciekawsze kolumny swoje muszą kosztować i już mało zostaje na wzmacniacz. A ten też nie może być najgorszy. Tu masz propozycje kilku kolumn. Wzmacniacz dobierzemy później, gdy zdecydujesz się na jakieś kolumny. http://allegro.pl/paradigm-monitor-3v1-i5596596754.html http://allegro.pl/tannoy-mercury-m3-stan-d...5601853539.html http://allegro.pl/swietne-kolumny-stereo-c...5584962478.html http://allegro.pl/super-model-kolumny-quad...5602330700.html http://allegro.pl/swietne-kolumny-stereo-i...5598300225.html
-
Widzisz sęk w tym, że te używane, nawet dwudziestoletnie za takie same pieniądze, które chcesz przeznaczyć na zakup nowego, po prostu na ogół grają dużo lepiej niż taka nówka. Stąd moje poprzednie pytanie. I co Ci z tego, że pachnie nowością i jest bardziej świeży, jeśli świeżo nie gra? Nowych w tej cenie jest kilka. Który wybrać, to możesz pojechać jednak do salonu i posłuchać albo poczytać, recenzje są dostępne w internecie. Dasz radę. Jeśli jednak wybierzesz zakup wzmacniacza używanego, to mam dla Ciebie kilka propozycji. Co prawda sezon ogórkowy i nie ma wielu ofert, ale to są według mnie najciekawsze. I polecam raczej w takiej kolejności jak przedstawiłem. http://allegro.pl/qued-77-najlepszy-wzmacn...5583019793.html http://allegro.pl/rotel-ra-1060-i5592471149.html http://allegro.pl/rotel-ra-1062-i5592471081.html http://allegro.pl/wzmacniacz-pioneer-a-777-i5586408752.html http://allegro.pl/kenwood-model-ka-7090r-w...5586488472.html http://allegro.pl/rotel-rb-rc-850-vintage-...5579629616.html http://allegro.pl/rotel-rc-850-rb-850-stan...5599204283.html http://allegro.pl/rotel-ra-04se-special-ed...5594107879.html http://allegro.pl/rewelacyjny-wzmacniacz-m...5602892575.html
-
Zdecydowana większość koncertów odbywa się na scenie przed Tobą a nie wokół Ciebie. Słuchając np. zespołu bluesowego czy rockowego wchodzisz na scenę pomiędzy muzyków by mieć perkusję z przodu, gitary z lewej, instrumenty klawiszowe z prawej a wokalistę z tyłu? Zestaw stereo ma za zadanie odwzorować scenę stereo. Te lepsze zestawy robią to nawet dość precyzyjnie, wieloplanowo, plastycznie. Zestaw 5.1 służy do odwzorowania ścieżek z filmu a kolumny efektowe pewnych wydarzeń przestrzennych. Dlaczego zestaw stereo jest na ogół lepszy, dużo lepszy albo miażdżąco lepszy od zestawu KD? Ponieważ za te same pieniądze w stereo mamy wzmacniacz i dwa kanały. Często jest to tylko końcówka mocy i przedwzmacniacz aktywny albo pasywna regulacja. W niektórych wzmacniaczach oprócz niezbędnych potencjometrów: wzmocnienia i selektora źródeł nie mamy już żadnych innych. Niektóre mają jeszcze regulatory barwy dźwięku. Na ogół żadnych innych bajerów. A amplituner KD to 5 lub 7 kanałów plus różne dodatkowe wejścia i wyjścia. Często moduł tunera radiowego i mnóstwo układów elektronicznych służących do obróbki dźwięku. Jedna sprawa, że to wszystko kosztuje a druga, że każdy dodatkowy element w torze sygnału pogarsza go wprowadzając szumy i zniekształcenia (co niekorzystnie wpływa na sygnał muzyczny). Jeśli za takie same pieniądze trzeba zbudować amplituner składający się z tylu kanałów, wejść i innych modułów oraz "diwajsów", to jakie (jak dobre - drogie) podzespoły można zastosować w takim urządzeniu? Zasilacze do tych amplitunerów często nie są mocniejsze, czy bardziej rozbudowane niż te przeznaczone do dobrych wzmacniaczy. A przecież mają do obsłużenia więcej kanałów. Pełne ich wysterowanie powoduje to, że zasilacz dostaje "zadyszki" a dźwięk ulega kompresji, spłaszczeniu. Do tego musisz mieć także kolumny. W stereo są dwie. A do KD musisz kupić 5 plus subwoofer. I znów. Ile musi kosztować taki zestaw kolumn do KD by dorównał jakością parze kolumn stereofonicznych? Sam sobie możesz to przeliczyć i odpowiedzieć na te pytania. Co jest dla Ciebie ważniejsze, jakie masz priorytety? Dodam często przytaczany przykład, że naczelny HFiM do oglądania (słuchania) filmów, koncertów używa swojego zestawu stereo. Jest to człowiek osłuchany a także zasobny materialnie i stać by go było na kupno dobrego systemu do kina domowego. A jednak woli stereo. Wielu moich znajomych kupiło (nie wiedzieć czemu) zestawy KD i... słuchają na nich głównie muzyki. Część z nich nie rozstawiła nawet kolumn efektowych. A wielu się zastanawiało dlaczego na tym sprzęcie do KD muzyka im słabo gra. Spora część sprzedała te rzeczy i kupiła zestawy do odbioru muzyki w stereo. Oczywiście nie odradzam zakupu KD, ale musisz się zastanowić co jest dla Ciebie ważniejsze, w jakich proporcjach będzie u Ciebie gościła muzyka a w jakich filmy. Co ważniejsze, bliższe sercu. Inna sprawa, to decyzja czy chcesz sprzęt nowy czy może być z drugiej ręki? Używany zapewni lepszą jakość dźwięku za takie same pieniądze, bo wiadomo, że takie rzeczy kosztowały kiedyś sporo więcej, czyli to przeważnie elementy wyższej a często dużo wyższej klasy. No i wciąż nie wiadomo jaki masz budżet na swój zestaw.
-
Pewnie, że za 1000 zł dałoby się kupić coś nowego. Ale to ma być bardziej dla wyglądu, czy dla dźwięku? Bo jak dźwięk jest ważniejszy, to wiesz...
-
No może ktoś z kolegów, kto ma takie kolumny się zgłosi. AE i Dali to dość różnie grające kolumny. Podejrzewam, że jedne Ci się spodobają a drugie nie bardzo. Ale które to będą? Zamiast Monitor Audio MR możesz szukać BR albo lepiej BX. Tu już może być to "wow". Choć nie gwarantuję. Zagrają one (barwowo, brzmieniowo) tak mniej więcej po środku tego co proponuje AE i Dali. AE zagra jaśniej, agresywniej, twardziej. Dali cieplej, bardziej miękko, barwniej. EDIT: Ale jeśli nie ma w Twoim budżecie MA BR czy BX, to jest też sporo innych naprawdę super jak za te pieniądze grających kolumn i proponuję Ci poważnie się im przyjrzeć. http://allegro.pl/castle-severn-i5593538144.html http://allegro.pl/dunskie-kolumny-dali-400...5598790643.html http://allegro.pl/dali-400-i5597644360.html http://allegro.pl/esa-vivace-waw-okazja-i5602161397.html http://allegro.pl/dali-450-i5591744288.html http://allegro.pl/kolumny-canton-ergo-80-i5592154244.html http://allegro.pl/elac-el-105-super-brzmie...5591231852.html http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-dali-5...5588031986.html http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-bw-603-i5602841522.html
-
Może być to wina połączenia lewego kanału. Trzeba by sprawdzić kable, wtyki oraz połączenia (wyjście ze źródła i wejście do wzmacniacza), bo jakiś kabelek mógł się odlutować, ukruszyć. Może to jakiś tzw. zimny lut na ścieżce drukowanej, czyli pęknięcie lutu. Dość trudne do wykrycia "na oko". Możliwe jest także spalenie się wewnątrz bezpiecznika dla lewego kanału. Ale raczej z czegoś to musiało wyniknąć o ile jest tam taki bezpiecznik. Mogła też się spalić końcówka mocy. Co byłoby najdroższe w naprawie. Ale nie potrafię powiedzieć co mogło być przyczyną. Tu musi zajrzeć elektronik. Ty tymczasem możesz posprawdzać te kable i połączenia. Może coś widać gołym okiem? Poruszaj interkonektami, gdy muzyka gra. Na całej długości, przy gniazdach. Może coś się "odezwie".
-
Owszem Yamaha jest naprawdę niezła i... rzeczywiście zależy co komu bardziej się podoba. Bo o tym, że można lepiej pisałem nie w kontekście ceny, ale dźwięku, jego brzmienia, barwy, tego jaki Tobie bardziej odpowiada. Bo można kupić dwa świetnie grające wzmacniacze w podobnej cenie i jednym się zachwycisz a na drugim nie będziesz mógł słuchać. Yamaha zagra jaśniej, nieco chłodniej niż Marantz. To trochę inny dźwięk. Na Sansui bardziej zna się Zieluwid, ale ostatnio go tu nie widać. Może ma urlop? Chyba, że któryś z kolegów coś Ci jeszcze w jego kwestii podpowie. Wzmacniacz o mocy większej niż moc znamionowa kolumn, to żadem problem. Często nawet taki wzmacniacz potrafi wykrzesać z kolumn takie pokłady dźwięku o którym ich dotychczasowi użytkownicy (stosując słabsze wzmacniacze) nie mieli pojęcia. A spalić wzmacniacz można łatwiej wzmacniaczem zbyt słabym, który gra ponad swoje możliwości i generuje przez to niebezpieczne dla głośników zniekształcenia. Oczywiście z tak mocnym wzmacniaczem jak ta Yamaha też trzeba uważać, po prostu nie dawać małpie potencjometru głośności do zabawy a samemu go z wyczuciem obsługiwać.
-
W takim razie zrobiłbym tak, pozostając przy kolumnach AA. Wiedząc, że największy wpływ na dźwięk mają: pomieszczenie i kolumny, a następnie wzmacniacz, to szukałbym maksymalnie dobrego wzmacniacza a CD na jaki starczy. Jeśli odtwarzacz tej samej firmy zmieści się w budżecie, to będzie super. Ale jeśli nie musi, postawiłbym raczej na wzmacniacz. No zobaczymy jak to wyjdzie. Ze wzmacniaczy, które by tak grały jak piszesz na myśl przychodzą mi: Audiolab 8000S (starsza wersja, produkowana w Anglii) albo jakieś pre/power gdyby była okazja, Primare, Exposure, YBA, starsze wysokie modele Rotela, najlepiej dzielone, Baltlab Epoca, AVM, Sphinx, Audionet, LFD, Sugden Stemfoort SF100, Electrocompaniet ECI-2, Creek Evo 2, Sonneteer. Bardzo gładko, z niewielkim ociepleniem, ale za to dynamicznie, motorycznie, przejrzyście, gra Roksan Caspian i błędem by było nie brać go pod uwagę. Jednak odtwarzacze ma kapryśne i czytają chyba tylko oryginalne płyty o ile dobrze pamiętam. Ale mogę się mylić. Proszę o sprostowanie w razie czego. Wiem, pewnie wiele z tych wzmacniaczy będzie poza zasięgiem finansowym, ale warto wiedzieć, bo może trafi się coś w dobrej cenie. Szczególnie gdybyś zdecydował się na tańszy CDk, choćby tymczasowo. Trzeba by szukać na Allegro, Ebayu, giełdach takich jak nasza Audio i np. tu http://www.hifi.pl/gielda/audio.php Dla porządku muszę wspomnieć o świetnym wzmacniaczu DIY, kultowej integrze pana Kuleszy, czyli wzmacniaczu Zagra. W tej i sporo wyższej cenie trudno znaleźć coś lepiej grającego i solidniej zbudowanego. Trzeba by się tylko przekonać do nieco surowego wyglądu tego urządzenia. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/31/198114.php
-
Całkiem dobry tuner. Są te z inne opcje w podobnej cenie, ale ten jest fajny. I ma gałkę tuning (zamiast przycisków) do wyszukiwania/wybierania stacji, co lubię. Jest wygodna. A starsza japońska elektronika jest bardzo dobra, trwała. Myślę, że nie ma się czego obawiać. Tak, Dali 850 będą za duże. A Dali 104 i ich następca 505 to jest niższy model, więc i dźwięk gorszy, niestety. Czekaj na Dali 450 albo 400 (niektórzy wolą). Dali Concept 6 grają już troch e inaczej niż starsze modele. Mają zwolenników, więc jak chcesz.
-
Panie i Panowie. Proszę nie karmić trolla :!: Sami widzicie, że nie ma sensu kopać się z koniem. Są niestety ludzie, których wyrzucają drzwiami a wchodzą oknem. I jakoś nie widzę tu wpisów popierających przełomową wręcz teorię o jednakowym brzmieniu wszystkich wzmacniaczy. A co do wyluzowania się i śmiechu, to sam czytając te "wywłody" po raz kolejny posikałem. Rzeczywiście kupię sobie pampersa, bo na podobną dawkę bzdur nie jestem odporny.
-
No niestety nie gra. Choć są wyjątki W sumie, to co szkodzi kupić, jeśli Ci się podoba? I tak moim zdaniem za jakiś czas powinieneś pomyśleć o lepszym źródle. A wówczas możesz go wymienić.
-
W testach What Hi-Fi większość brytyjskich urządzeń wypada dobrze Dałbym sobie spokój z tymi waflami. No chyba, że masz możliwość posłuchać i naprawdę przypadną Ci do gustu. Co do kładzenia płyty w tych Pioneerach, to w sumie nie ma tragedii. Po prostu płyty do pudełek wkładasz warstwą zapisaną do góry i już nie ma różnicy w obsłudze.
-
Darowałbym sobie to wejście USB. Początkowo możesz podpiąć komputer przejściówką minijack - 2xRCA a później dokupić jakiś przetwornik cyfrowo/analogowy tzw. DAC. I nie będzie Ci to ograniczało wyboru wzmacniacza.
-
Ja wolałbym dwie pierwsze propozycje kolumn. Przy ustawieniu blisko tylnej ściany na ogół lepszy jest przedni otwór b-r. Choć nie ma reguły. Takie czy inne kolumny rzadko dobrze grają ustawione zbyt blisko ścian. Musisz je wysunąć maksymalnie do przodu. Przy zbytniej obfitości niskich tonów w takim ustawieniu czasami pomaga zatkanie portów b-r porowatą gąbką (otwarte duże pory). Jej grubość dobieramy na słuch. Jednak nie wszystkie kolumny dobrze grają z zatkanymi b-r.
-
To co można dostać obecnie w salonach a na co warto zwrócić uwagę na ogół dużo kosztuje. A dobrych kolumn, które możesz kupić używane, nie spotkasz już w salonach. Tak to jest. Paradigmy, np, w obecnym wydaniu grają już słyszalnie inaczej niż te starsze. Zresztą podobnie jak Dali, Focal czy wiele innych marek. Możesz posłuchać droższych kolumn podstawkowych, takich w cenie ok 2 kzł. A później opiszesz jakie Ci się najbardziej podobały. Patrz za takimi jak Castle, Opera, Chario, Monitor Audio, Tannoy no sam nie wiem za jakimi jeszcze, bo i tak ... No chyba, że będziesz szukał używanych w pobliżu swojego miejsca zamieszkania i jeździł na odsłuchy. Ale tu dobrze by już było mieć wzmacniacz.
-
Nie wierzę, że w pokoju 20 metrowym nie da się ustawić inaczej. Ja swego czasu w 14 metrach miałem po 40 cm od ścian bocznych i 90 od tylnej. Pewien kolega z forum też miał tak umeblowany pokój, że nie widział możliwości rozsądnego choćby ustawienia kolumn. Ale przysłał rysunek czy zdjęcie i okazało się, że można inaczej ustawić. Ale jak uważasz, Ty będziesz słuchał. Marantz PM-75 nieco się różni od innych modeli z tego okresu. I chyba mógłbyś spróbować. Powinien się dobrze uzupełnić z Twoimi kolumnami, dobrze je napędzić. Można lepiej? Pewnie. Można inaczej. Jeśli potrzebujesz jednak większej miękkości, wypełnienia średnicy, ocieplenia, soczystości, to może lepszy byłby Advance Acoustic MAP-105, jakiś Musical Fidelity (od E-100 w górę), wyższy model Xindaka (niż A06) albo Audio Analogue a także starsze, wyższe modele Luxmana i Sansui.