S4Home

Zdarza się nam dość często testować różne wzmaki i amplitunery z tymi samymi kolumnami i najczęściej jest to podczas odsłuchów z Wami jako osobami pojawiającymi się u nas na odsłuchach Zawsze puszczamy w trybie Pure Direct, chyba, że ktoś sobie oczywiście zażyczy inaczej to także nie mamy z tym problemu. Chodzi o to, żeby nigdy nie faworyzować żadnego z urządzeń - tak samo robimy ze wzmacniaczami, że na start puszczamy je na tzw "zero", a później to już na co ktoś ma ochotę to się możemy pobawić ustawieniami itp. Ja osobiście też przerzuciłem trochę urządzeń u siebie prywatnie, ale tutaj już różnie (czasem z tymi samymi kolumnami, a czasem z innymi

To jesteś w komfortowej w zasadzie sytuacji, ponieważ jeżeli to jest zaufana osoba w rodzinie to poproś może o to, żeby podrzucił Ci go do domu, kupujesz powiedzonkowe "wino i pączki" i słuchasz Jak się podoba to zostawisz go u siebie i sprawa załatwiona - przedłużacie "posiadówkę", a jak się nie podoba to tylko przedłużacie "posiadówkę" Kolega maciek72 też w zasadzie słusznie zauważa, że czasem mocniejsza jednostka może się przysłużyć do lepszego napędzenia kolumn dlatego tak jak m.in. w Oberonach coraz częściej producenci podają zakres rekomendowanych mocy wzmacniaczy. Kolumny oczywiście zagrają zarówno z tym słabszym jak i mocniejszym z rekomendowanych urządzeń, ale efekt czasami może być całkowicie inny. Sam w sobie amplituner jest bardzo fajny.

O ile Magnat MR780 to bardzo fajny wzmacniacz to chyba nie do końca będzie w stanie pokazać potencjał RX-ów. Chyba osobiście bym pozostał przy opcjach wcześniejszych bo taki np. Kandy K2 to zupełnie inna liga.

Pytanie jakiego brzmienia finalnie oczekujesz. W tym momencie masz ampli kina domowego, natomiast celujesz w opcję stereo, więc o ile w tym kontekście powinno być nieco lepiej, chociaż zmiana charakteru brzmienia może zdecydować o tym, że jednak Marantza nadal ocenisz jako tego, który Ci się podoba bardziej. Z tego też powodu najlepiej posłuchać u siebie i wtedy będzie wszystko jasne. Mamy ten model akurat teraz na wypożyczeniu, ale jeżeli nie jest to bardzo pilna sprawa i jesteś w stanie na niego zaczekać to możemy Ci go wypożyczyć żebyś sobie przetestował w swoim systemie.

Ale dekoder jest podłączony do TV bezpośrednio czy przez amplituner?

A co powiesz na naturalną progresję w postaci Fyne Audio F500SP? Obecnie masz szansę na wyrwanie ich w bardzo dobrych cenach, brzmienie trochę Tannoy'owe, spokojnie w tej kubaturze sobie poradzą a w porównaniu do Marcury 7.2 jakie masz obecnie będzie to ogromny przeskok. Małe, zgrabne, ale granie bardzo szerokie, ze sporą holografią. Jeżeli lubisz bardziej namacalne wokale to też prezentują ten styl, czyli delikatnie przed linią kolumn budują scenę.

No to w tej sytuacji wszystko jasne. Nie ma problemu - zawsze staramy się pomóc na miarę swoich możliwości, dlatego jak byś miał jeszcze jakieś pytania to śmiało, zawsze chętnie pomożemy Kolega napisał, że słuchał, tylko nie z kolumnami od Pianocrafta. Myślisz, że przy ampli stereo też to działa? We wzmakach zintegrowanych na pewno nie - w ampli kina coś tam kiedyś słyszałem, że żeby spełnić normy dotyczące maksymalnej temperatury obudowy (żeby się nie nagrzewały nadmiernie) to w efekcie moc może (nie musi) spadać - ogranicza się wtedy maksymalne napięcie wyjściowe (o ile dobrze pamiętam, ale dawno to było, więc jeżeli ktoś pamięta to może potwierdzić lub zaprzeczyć). Przypominam tylko, że kolega zmienił z 8 Ohm na 4 Ohm.

O ile dobrze pamiętam 840-kę to te jednostki nie grały tak jak obecne Yamahy i może być tutaj ewentualnie problem. Dlatego też tak jak napisałem, bez wskazania jakiegoś kierunku brzmienia ciężko jest precyzyjniej określić co będzie odpowiednim wyborem (nie potrzeba tutaj opisów jak z Pana Tadeusza , wystarczy tylko np. lubię brzmienie bardziej basowe, nie lubię sporej ilości wysokich tonów, lub np. eq ustawiam w pozycji "V", lub w ogóle nie używam). R-N800 to jest lepszy jakościowo model, ale jak dla mnie bardziej dyscyplinujący bas niż jednostka jaką masz od PianoCraft-a, która nieco koloryzuje ten zakres. Powoduje to trochę zmianę stylu tego basu, więcej kultury jego pracy, ale może to właśnie jest to czego niekoniecznie byś chciał. Do tego masz nieco więcej detali, przestrzeni i może się dla Ciebie to okazać już nie do końca fajne. Moje propozycje bardziej celowały w stronę balansu tonalnego jaki miałeś w PianoCraft, bo skoro w takim wydaniu Ci się podobały te gatunki to naturalnym wydaje się taki kierunek, aczkolwiek czasem zmiany też są fajne Oczywiście jak najbardziej argument cenowy jest dla mnie zrozumiały, chociaż zawsze z jakimś rabatem mniej boli i jest się bliżej Pytanie na jakich kolumnach słuchałeś RN800? Bo jeżeli na innych niż od 840-ki to ciężko o jakikolwiek punkt odniesienia, dlatego odsłuch w docelowej konfiguracji jest bardzo istotny. Daj znać jak się zakończył temat.

ja napiszę może nieco inaczej... Po przesiadce z soundbara to i MCR jest rewelacja Nie mniej jednak na pewno w tym zakresie cenowym o ile jesteś w stanie porzucić oczywiście funkcjonalność pt. odtwarzacz CD w konfrontacji z innymi urządzeniami wypada słabo. Do tego pomieszczenia potrzebować będziesz sporych kolumn, ponieważ przy większych kubaturach najbardziej się "zatraca" bas i w tym kontekście muszą to być wydajne konstrukcje. Obecnie bardzo dobry stosunek ceny do jakości masz na np. Fyne Audio F502 do tego dorzucasz sobie Marantz PM7000N i sądzę, że w gatunkach o jakich wspominasz powinno to być ciekawe rozwiązanie. Do 80's, rock-a i czasem metalu także można by spojrzeć w kierunku Focal Theva N2, chociaż ten model to tak na granicy wydajności w tej powierzchni.

Problem z mocą wzmacniaczy i ich podawaniem trochę mam wrażenie wynika z braku zunifikowanego systemu jej podawania. Gdyby był standard pomiarowy i np. był obowiązek podawania mocy wzmacniacza np. w sytuacji kiedy mamy do czynienia ze wzmacniaczem stereo przy wysterowaniu dwóch kanałów, przy konkretnych zniekształceniach itd., bo później zapisy mogą być takie: W takiej sytuacji ciężko jest znaleźć punkt odniesienia i realnie porównać moc jednego do drugiego urządzenia. Ewentualnie możesz sobie rzucić okiem na testy w audio.com.pl - tutaj masz system podawania mocy przy THD+N o wartości 1% dlatego też czasem w teście wychodzi więcej niż deklaruje producent.

Kamil kolumny pod pachę i zapraszamy, wtedy na pewno wszystko się wyjaśni A tak serio to jeszcze dorzucę do tego Denon PMA-900HNE, ewentualnie tak jak proponowali chłopaki Cambridge Audio CXA61 (może nawet CXA81) - uważam, że fajnie by wykorzystał potencjał kolumn. Lepsza kultura pracy basu (raczej go nie powinno zabraknąć), szybszy, bardziej rytmiczny a pozostałe zakresy są dość dobrym jego uzupełnieniem. W Denon-ie na pewno basu będzie więcej, ale tutaj wszystko zależy od tego na ile dużego przyrostu oczekujesz, a po drugie warto by posłuchać, żeby się nie okazało, że jest go za dużo.

Biorąc pod uwagę gatunki jakich słuchasz, czyli rock, blues i jazz to poszedłbym w konstrukcje posiadające charakterystykę im sprzyjającą. Możesz spojrzeć w kierunku PM7000N, ewentualnie jeżeli chcesz mieć coś co zostanie z Tobą na lata, to Vincent SV500. Tak, wiem, że nieco droższy, ale jednak brzmieniowo sądzę, że odpowiadający na potrzeby tych gatunków, chociaż w zasadzie nie napisałeś mniej więcej jaką wypadkową chciałbyś uzyskać od tego połączenia a każdy może lubić np. rock-a, czy bluesa w innym wydaniu. Z tego też powodu propozycje jakie się pojawiły są trochę od sasa do lasa, bo masz zarówno Yamahę i Arcama jak i Quada, czy Xindaka - to już daje pogląd na to jak różne mogą być wyobrażenia w kontekście wpasowania się w dany gatunek muzyki. O ile MCR-612 to dobre urządzenie to nie w starciu z klasycznymi amplitunerami stereo, czy wzmacniaczami.

Rozważ sobie jeszcze Vincent SV-228, ewentualnie Moon 250i v2. To również opcje mogące Ci się spodobać. Pierwszy to hybryda, aczkolwiek z bardzo dobrym detalem i przestrzennością. Z premedytacją nie proponuję Ci modelu 237, ponieważ ten w połączeniu z Focal Electra może dać już sporą ilość basu co może w mniejszych pomieszczeniach przytłoczyć (wszystko zależy od tego jakiego oczywiście brzmienia poszukujesz i jakie preferujesz).

Rzeczywiście w tym przedziale cenowym ciężko o jakąś alternatywę, nieco wyżej masz jeszcze Wiim AMP.

Tannoy nadal produkuje kolumny z "domowej dywizji", ale niestety tylko te wyższe serie. Audio Physic jakoś po serii Tempo VI trochę na naszym rynku podupadł, chociaż seria Classic daje jakieś światełko w tunelu.

Przekrój muzyki rzeczywiście jest dość duży, więc zawsze jakieś kompromisy będą, ponieważ ciężko pogodzić np. muzykę elektroniczną, czy rock i klasykę, czy biesiadną w jednym systemie Ale nie demonizując i żebyś miał jakieś konkrety: - Marantz PM7000N + Fyne Audio F502 - jedno z połączeń, które nie tylko sobie poradzi w takiej powierzchni, ale może też być fajną opcją próbującą trochę pogodzić jakość dźwięku w tych wszystkich gatunkach muzycznych. W tej wielkości pomieszczenia w jakiej planujesz je umieścić nie powinno być za dużo basu pomimo tego, że samo zestawienie jest normalnie po nieco cieplejszej stronie - Yamaha R-N800A + Sonus Faber Lumina V - nieco droższe rozwiązanie, ale z fajną przestrzenią, detalem. Nie powinno braknąć niskich tonów, ale na pewno nie będzie ich też taka ilość jak w propozycji powyżej

Rzeczywiście Dirac to wdzięczne narzędzie do kalibracji, ale trzeba mu poświęcić nieco czasu żeby wykorzystać w pełni jego potencjał. Na pewno w kontekście wątku na pewno mogę dodać, że warto się pobawić już gotowymi wykresami i nieco skorygować otrzymaną z automatu krzywą, ponieważ da się dużo więcej wycisnąć z tej kalibracji. Umik oferuje dwa pliki, nie mniej jednak na szkoleniu, czy też w samej instrukcji Dirac jest mowa tylko o 90 deg. Na chłopski rozum - tylne odbicia również powinny nas interesować w stereo (nie wiem czy nie tak samo, lub nawet bardziej niż w kinie). "Point the microphone toward the ceiling (90°) when measuring to ensure that the microphone's coloration is similar for both the wall reflections and the direct wave from the speaker. A 90° microphone calibration file is needed in this case." Pytanie czy instrukcja jeszcze nie zakładała aplikacji w urządzeniach stereo, czy też w trakcie rozwoju sytuacji doszli do wniosku, że jednak można to zrobić na dwa sposoby. Nie testowałem jeszcze tego, więc jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenie w obu sytuacjach to chętnie bym posłuchał spostrzeżeń

KEF Q350 jak najbardziej jest to ciekawa opcja i w tym przedziale cenowym to jedna z ciekawszych propozycji. Możesz jeszcze spojrzeć w kierunku Monitor Audio Bronze 100, bo to również zaskakujące kolumny i potrafiące się wpisać w sporo gatunków muzycznych z sukcesem. Pytanie tylko jakiego efektu finalnie się spodziewasz (chodzi o brzmienie), ponieważ to też trochę Ci ograniczy zakres poszukiwań.

Seria CX z Cambridge Audio to na pewno ciekawy trop, ewentualnie możesz spróbować jeszcze Rega Elex MK (aczkolwiek tutaj tez pojawi się nieco więcej dolnych rejestrów). Z propozycji jakie można by tutaj wymienić jest jeszcze Cyrus One - zgrabna obudowa, ale za to spory potencjał drzemiący w tym "maluchu".

"Hołmy" polecam od Denona. Potrafią zagrać fajnym basem jak na takie maleństwa

Ano życie.

No właśnie. I tu się w pełni z Tobą zgadzam. Podpisuję się obiema rękami a nawet nogami. Tymczasem sygnały z rynku są fatalne. Mocno pachnie desperacją, ale ja po prostu nie chcę się użalać, ale te kolumny jeszcze nie pojawiły się na rynku a klient zadzwonił do mnie i powiedział, że słyszał że jest na nie promocja. Jak mi podał cenę jaką mu zaoferowano to musiałem usiąść.

Basu jest wystarczająco. Dla kogoś kto lubi słuchać muzyki a nie basu to i w 20 m2 wystarczy. Zależy też od wzmaka. Mi najlepiej siadły z Moonem 250, ale kolega wolał z Naimem XS3. Podzwoń i popytaj o rabaty, myślę że sytuacja Ci się nieco rozjaśni. Poza tym statystycznie 80% osób dokłada 20% do pierwotnego budżetu, ot taka psychologia zakupów, sam tak robię Wystarczy posłuchać, uznać że zestaw kupuje się na lata

Fenomenalne jest to, że dla kogoś kto nie szuka ostrego grania polecane są QR1, ale podejrzewam, że jakby padło hasło Aria Evo No1/906 to pewnie spotkałbym się z krytyką Tymczasem QR1 jakkolwiek świetne konstrukcje przesunięte są totalnie w górę pasma a Arie według mnie są dosyć równe. AMT (nie mylić z ATC :D) wszak piszczy mocniej niż niejedna metalowa kopułka. Mi również przyszły do głowy jeszcze R3 Meta, ale nie padła tutaj jedna propozycja. Monitor Audio Studio 89. Nowa, limitowana edycja warta każdej złotówki. Serio, kto ich nie słuchał to sugeruję się streszczać. Ciężko mi nawet te kolumny opisać. Tak wybitnie grających kolumn w tym budżecie nie słyszałem dawno. Przestrzenne, selektywne, trochę cieplejsze, ale nie dominujące basem, poukładane, muzykalne. A na końcu design i jakość wykonania, która również zwala z nóg.

Ciekawe rzeczy piszesz o Notach. Jak dla mnie to one w ogóle nie mają basu Aż dziwne, że nikt nie polecił Heco Aurora 700. Wszak to kultowa konstrukcja mająca wszystko. A co do akustyki to skoro na Note`ach jest już problem to ciekawy jestem jak sytuacja będzie wyglądała z jakimiś podłogówkami.