Tomai

Na chwile obecną tworzy mi się taka lista :. 1. Roksan Caspian M2 2. Serblin & Son Performer 3 . Musical Fidelity M5si 4. Magnat M900.

Którego Musicala masz na myśli ?

No trochę daleko masz, to fakt. Bezpośrednio u Pylona tak, 9 tys, ale można poszukać w ofercie różnych sklepów są lepsze ceny. Pozdrawiam:)

Oj , poprosiłbym coś więcej, bo " gra dużo lepiej " to trochę mało. żeby było łatwiej.... czy jest ciepło, delikatne wysokie, kontrolowany mocny bas ? ładny wokal ? Bo w recenzjach już niby 3si to miał.....

Cześć ! żeby to tak prawidłowo porównać do moich D28 , to tak jak pisałem, Pylony powinny zagrać z lepszym wzmacniaczem. Tak to porównuje sobie do tego co mam w domu czyli starego CA 351 Azur. Tak jak zawsze uważam , jeśli chodzi o takie pisanie na forum.... to takie jednak ułomne jest. To nie o to chodzi kompletnie .... że nie usłyszałem dużej różnicy z Pylonami. Różnice usłyszałem. Opisałem co usłyszałem. Czy to duża różnica czy nie.... to już indywidualna kwestia. Za nowe D28 dałem 5900 zł . ( połowa Twoich Lily ) Ta droższa Intrada 33 tys. Chodzi mi o to że JA .... nie dołożyłbym brakujących 27 tys. do tego co usłyszałem. Pewnie już prędzej do Lily. I chciałbym mocno zaznaczyć że JA bym nie dołożył . Bo mi się nie zgadza kasa/uzyskane brzmienie. Ale to moje subiektywne zdanie. Ktoś inny by dołożył i spoko, szanuje. Ostatnio eksperymentuję u siebie z wytłumieniem ściany za mną , i to naprawdę działa, można uzyskać lepszy , delikatniejszy , ułożony , szczegół , nawet z D28, ostatnie to to żeby powiedzieć o nich " mydlane ".... A miękki.... tak.. taki lubię Oczywiście to wszystko subiektywne odczucia. Jak dostaną lepszy/ droższy wzmacniacz to myślę że są w stanie pokazać na co je stać, a bazuje na tym że ludzie łączą je z wzmacniaczami cenowo x2, także śmiem twierdzić że potencjał jest Polecam wycieczkę do Poznania na ulice Szewską 18A, można posłuchać wszystkich modeli Intrady.... ( mają nawet wytłumiony sufit ) Gość świetny.... mówisz jakie kolumny.... te. Mówisz jaki wzmacniacz.... ten...... I koniec rozmowy.... hahahaha :))) Oczywiście żartuję , ale z grubsza tak to wyglądało.... za to potrafi opowiadać 15 min co się zmieniło jak zmienili jeden kondensator w zwrotnicy..... :)) Pozdrawiam !!

Chyba mało kto zna firmę Serblin & Son. Może dlatego tak mnie intryguje. Model wzmacniacza który pokazałeś to Frankie ( droższy ) a bliżej mojego budżetu to Performer. Trzeba pożyczyć posłuchać. Właściciel tej firmy to Franco Serblin czyli gość z Sonus Faber.

D28 już są.... propozycje wzmaka : - Serblin & Son Performer 6800 zł nówka. - Roksan Caspian M2 ok. 6000 zł używka. - Musical Fidelity M3si.... Oczekuję wciąż więcej ciepła i dobrej kontroli mocnego basu. Serblin włoski taka zagadka, oferowany chyba tylko w 2-3 miejscach w Polsce. Ciężko też poczytać jakąś recenzje, trzeba pożyczyć posłuchać.

A opisz coś więcej

" Strefa rozmów tematycznych, wymiany poglądów, rozważań i audiofilskich refleksji " okej.... to chyba moje refleksje załapią się .... Zrobiłem sobie dziś małą wycieczkę do centrum Poznania, nie mam daleko. Trafiłem do sklepu Hi END Corner na ulicy Szewskiej. W roku 2017 kupiłem tam obecny wzmacniacz CA Azur 351a. Obecnie dalej dzielnie działa i gra z D28. Rozglądam się powoli za nowym wzmacniaczem. No miły pan w sklepie jak się dowiedział że kupiłem Pylony Diamondy 28 ...to ale ręce mu opadły :))))). Normalnie była pauza dłuższa.... a dlaczego ....po chwili dowiedziałem się że firma poszła dalej i zaczęła produkować swoje kolumny... szacun ! Mowa o kolumnach Intrada. Kolega @PoJohnDny kupił od nich kolumny Lily, co opisał szeroko i chwała mu za to, bo dobrze się to czytało. Dziś słuchałem tego co na zdjęciu od @Dedal ukradzionym z tego tematu. Wzmacniacz i streamer w jednym B.Audio za 22 tys i kolumny Intrada Claude za 33 tys. Dźwięk z Qobuz , płyta m.in moja ulubiona Sade " Love Deluxe " Taaaa.... porównuje do mojego zestawu a właściwie mezaliansu :)))) czyli D28 wraz z CA 351a Azur. Wokal..... WOW ... aksamitny wypchnięty do przodu. średnica w ogóle piękna aksamitna wysokie tony absolutnie nie kłujące ,delikatne, aksamitne Bas mocny , jest, szybko się kończy , nic nie zamula Ogólnie cały dźwięk jako całość bardzo równy nic się nie wysuwa. Tylko...... to nie były takie kolosalne różnice.... takie ..przez które szczeka mi opadła.. No nie były. W ogóle żeby było sprawiedliwie do porównania to D28 powinny grać z droższym wzmacniaczem. Podsumowując..... oczywiście jak dla mnie.... bo to dla mnie dużo za kolumny a dla kogoś innego 33 tys to mogą być drobne.... Jakl bym miał do kolumn dołożyć 27 tyś i usłyszeć to co usłyszałem.... to zwyczajnie nie przekłada się to się na bilans zyski/straty/ uzyskane brzmienie. PS. wzmacniacz polecono mi Serblin & Son Performer w cenie 6800 zł. Azura weźmie w rozliczeniu co by było bardzo wygodne.

To jeszcze taka ciekawostka nad którą się zastanawiam. Jak to jest że jak chce posłuchać z apki na telefonie muzyki z Amazon Music , to mam komunikat że : usługa nie jest dostępna w Twoim kraju. A przez Wimm Home .... działa? ( Na tv używam Amazon Prime...jeśli to ma wpływ?) Idąc dalej....z tv też działa.... Amazon Music....

No mówię co słyszę. Przykłady pierwsze z brzegu: Sade " Love deluxe" Boney James " Detour" na Tidalu bas trochę dudni , rozlewa się, na Amazon...no nie e. Poprostu. Oczywiście u mnie , w moim setupie, to nie wyrocznia. Na dwóch odtwarzaczach CD , zero problemu z basem. U mnie , w moim setupie. NIe ma dla mnie problemu, zamieniam Tidala na Amazona. i tak to taki zamiennik. Żeby posłuchać tego czego się nie ma , i potem zapolować na płytę. a tak ....na koniec dnia.... do odsłuchu takiego ostatecznego..... wolę CD. Dynamika , głębia ,smaczki, separacja planów, staaare CD wygrywa.

Zacząłem grzebać w apce Wiim Home... Ona obsługuje różne serwisy. Wiem , nic odkrywczego. Udało się rozwiązać dyskomfort z podbitego basu na niektórych albumach z Tidala. Rozwiazanie nazywa się ... Amazon Music. Tyle. Użytkownikow D28 zapytam jeszcze, jakie kable głośnikowe macie.

Czy ja dobrze widzę, że poprostu ściszyleś dźwięk z streamera? Czy to jakaś inna opcja? Ja do streamera Tagi TWA , używam apki Wiim Home, tam za wiele opcji nie ma, jest equalizer, którego mam na OFF. Najwyższa radochę z słuchania daje CD. Jak dla mnie. Streaming jakikolwiek czy Tidal czy Amazon ma kilkadziesiąt tysięcy albumów . Ciężko to przebić użytkownikowi CD , wiadomo. Z INNEJ BECZKI. Pytanie mam do użytkowników D28. Jakie macie kable głośnikowe??? Ja mam Kimbera 4PR. Kupiony daaaawno temu , teraz jego cena to X2 za metr. Można lepiej? Co tam macie i co polecacie?

spoko, poszukam :))

Ciężko się zgodzić z Twoją teorią , bo to znaczy że 2 CD grają " oszczędnie basowo " Czyli i NAD i Rotel. A tak po prostu nie jest, śmiem twierdzić że jednak Tidal nie gra oszczędnie basowo na dużej ilości płyt. Po prostu. Spotify nie słucham w domu bo to gra jak MP3. Jak dla mnie CD rozwala Tidala. Może masz kolumny i akustykę które mają mniej basu niż moje D28. Na moich starych Dali 505 nie było słychać podbitego basu z Tidala. Pewnie miały mniej basu, mniejsze głośniki i kolumny ogólnie.

Lubie Metallice. Ale ich płytom to już nic nie pomoże. Nyndza i tragedia. ''Load" i "Reolad " to jeszcze jak Cię mogę. Ale reszta to tragedia. Basu to tam nie ma po prostu.

Różnie to bywa. W zeszłym tygodniu w Pylonie też zrobili duże oczy że Tidal podbija bas względem CD. Ale jeśli porównuje tą samą płytę.... no to tak to wygląda. To żeby nie było łatwiej... a trudniej... podam inny przykład. Czasem ściągam filmy z torrentów. Moje stereo musi dać rade też podczas ogladania filmów. Film Bad Boys 3. Sciągnięty z neta właśnie. Wiadomo, że obraz i dzwięk jest ripowany. Włączyłem sobie.... i bas podbity masakrycznie. Wkurzał mnie dzwięk podczas ogladania. Puściłem ten sam film z Netflixa czy Prime , nie pamietam . Bas jak najbardziej ok. także coś jest na rzeczy. ps. jak najbardziej dźwięk z CD jest dla mnie priorytetem. Obojętnie czy nowy CD NAD czy stary CD Rotel.

Wciąż nie odpowiadasz na proste pytanie dotyczące przyjemności ze słuchania muzyki . Czyż nie tym powinniśmy się kierować ? Czy nagrywamy pliki. Nie neguje Tidala, po prostu znaczna część ich biblioteki ma jednak wady. A część wprost przeciwnie... co...potwierdzają inni użytkownicy. No takie realia. Np . w samochodzie to uwielbiam Tidala, nie ma nic lepszego. W domu już jest różnie . Jeśli Tobie czy komuś Tidal czy Spotify gra dobrze... to tylko pozazdrościć. Jest łatwiej. Po kupnie lepszych kolumn usłyszałem większe różnice między CD a streamingiem. Czy to dziwne ????? no na pewno gorzej dla mnie. Ale. Dobra płyta CD z dobrego transportu i DAC a ... Jest zajebiście..... tyle i aż tyle. Na koniec dnia po prostu liczę ile razy mi szczęka opadła po wymianie Dali 505 na Pylon Diamond 28. A przede mną jeszcze wymiana wzmacniacza. Mogę dalej gonić króliczka. Pozdro Szczęściarz. Może mam słabego DACA i streamera. Ale na podbity bas sam pisałeś że wymiana tych urządzeń nie pomoże.

odpowiedz na pytanie. Na tym ma polegać przyjemność ze słuchania muzyki ? Czy bardziej wolisz nagrywanie plików. Moja " teoria " nie jest dziwna gdyż potwierdzają to inni użytkownicy którzy wypowiadali się na temat Tidala, w tym temacie.

daj spokój , na tym ma polegać przyjemność ze słuchania ulubionej muzyki ? ps. cholera .... może słaby audiofil ze mnie ...:))))

może nie doczytałem, ale jak u Ciebie z akustyką ? bo u mnie jak nie rozłożę duuużych poduszek za mną na gołej ścianie za mną to wysokie tony też wkurzają. po ułożeniu tych poduszek jest ok. Spoko, przecież nikt nikogo nie zmusza do jakichkolwiek Pylonów. Dla jednego będą dobre , dla kogo innego nie. Na tym polega zabawa z audio. Ja myślałem że wokal taki trochę na linii kolumn to cecha D28. Ale jak CD NAD umarł, podłaczyłem starego Rotela CD i sie okazało że wokal może być po prostu z przodu sceny. Na tych samych płytach. ( Sade, Dire Straits ) Jeśli chodzi o dźwięk który lubie, to dobry mocny bas , nie rozlany, przyjemny gładki wokal, może być właśnie trochę z przodu. nie męczące wysokie tony. No i dynamika. Taki dźwięk zapewnia mi combo CD Nad C538 jako transport plus DAC Taga D-300 - który ma zasilanie liniowe od Tomanka. Plus D28.... naprawia kiepsko nagrane CD ten zestaw. A dobrze nagrane CD....... poezja.

też miałem kilka modeli, w latach 90, magnetofon, CD, wzmacniacz , małe kolumny. Grało to dla mnie zjawiskowo....wtedy...... dziś ... nie wiem jak by to było.

Podbity bas z Tidala potwierdziło mi kilka osób, również z tego forum. Jest to problem złożony, gdyż nie tyczy się to wszystkich płyt z Tidala. Pojawił się po przejściu z Dali 505 na D28. Np, płyta Sade ''Love Deluxe" . NA CD zero problemu z basem. Już to pisałem, trafnie tu usłyszałem że D28 mają więcej basu od Dali 505. Jeśli używasz DSP to wszystko jasne, wszystko pewnie możesz skorygować. Nie skreślam streamingu i Tidala, bo to świetna kopalnia muzyki i bardzo wygodna w użyciu. Ale ma swoje plusy i minusy, jak wszystko

Jak się kasa zgadza bierz Technicsa na odsłuch Rozumiem sentyment do Technicsa Tylko nie wiem w jakim jesteś wieku, dla mnie przełom lat 80 /90 to były najlepsze lata Technicsa :)))

o widzisz to masz 10m więcej, to jest na bank kompletnie inaczej. Jestem w stanie uwierzyć że basu brakuje. Jeśli chodzi o muzykę z lat 80 to po prostu tej półce z płytami D28 dodały basu, co jest po prostu przyjemne . Różnej muzyki słucham , rapu też, bardziej starej szkoły Dr Dre, 2 PAC, tutaj absolutnie basu nie brakuje. Do Twoich 35 m, to myśle spokojnie D30. ...Ale jeśli masz Jaspery.....to nie mam pytań :)) U mnie proste rzeczy z akustyką, może śmieszne nawet, poduszki na gołej ścianie za mną, dywan na podłodze uspokoił/ułożył wysokie tony w pewnym stopniu. Jeśli chodzi o kable, co polecasz lepszego niż moje obecne Kimbery 4PR ? Jeśli chodzi o wokal na twarz... to myśle że żródło ma tu znaczenie. Przekonałem się o tym słysząc różnice miedzy CD Rotel 930ax a NAD C538. Z tych dwóch wybieram NAD a ....ale jeśli chodzi o wokal na twarz to Rotel. ps. Skoro basu mi nie brakuje , temat suba dla mnie nie istnieje.