Barry

czytałem... niemniej jednak: link 1 - brak jednoznacznej odpowiedzi, link 2 - brak jednoznacznej odpowiedzi, link 3 - brak jednoznacznej odpowiedzi, link 4 - i... brak jednoznacznej odpowiedzi. wszystkie powyższe linki opierają się na podobnej dyskusji co nasza - brak dowodów, same domysły... a czemu? bo za tanio? bo za dużo albumów? Odnoszę wrażenie iż gdyby albumy tam sprzedawane były za 2 x tyle co CD to serwis i być może za wiele by tego nie sprzedał ale uznany byłby za legalny... tak tylko teoretyzuje niemniej z zakupami się wstrzymam...

no ok, ale na jakiej podstawie stawiacie takowe wnioski? przeglądam net i widzę wpisy o allflac sięgające 10 lat wstecz... czy to możliwe aby piracki serwis tyle lat bezkarnie funkcjonował? nie żebym ich bronił tylko że założyłem konto i nie wiem czy kupować...

czy możesz rozwinąć ten wpis?

no niby tak, sam tak aktualnie robię zastanawiając się czy jednak nie zrezygnować z CD... także testuje, porównuje, się okaże. Niemniej jeśli ktoś od początku nie posiada odtwarzacza CD i nabyć takowego nie zamierza to kupowanie płyt CD wydaje się nie mieć sensu. W przypadku serwisu allflac.com gdzie ceny są naprawdę atrakcyjne zastanawia mnie skąd dokładnie owe pliki pochodzą - co było źródłem ripu i jakiemu masteringowi zostało poddane... niestety takowych informacji brak.

można tu: allflac.com

ale nie będą tak korćić... 😉

kwestia samego dzieciaka i jego "wychowania". Mój skarb co właśnie skończył 4 lata nigdy nie wykazywał chęci zabawy membranami a ma je na wyciągnięcie ręki. Poza tym od czego są maskownice? fakt, nigdy niewiadomo co malcowi strzeli do głowy ale jakby już coś "strzeliło" to według mnie i tak bezpieczniejsze są podłogówki.

Napomnę iż temat aktualnie tyczy się zestawu Marantz PM 6006 + CD 6006 + NA 6005... według jednego z wpisów Kraft-a w tym wątku, prawdopodobnie najlepiej w roli DAC w tym zestawieniu sprawdzi się odtwarzacz sieciowy choć ja tego nie słyszę niestety. korzystając z Twojego pomysłu (a jednak!) połączyć w ten sposób chcę CD z odtwarzaczem sieciowym więc z kHz będzie ok. Wcześniej myślałem że takowe rozwiązanie będzie uciążliwe jednakże jak wspomniałem wzmacniacz jest "schowany" wiec ciężko / nieporęcznie było by mi zarządzać źródłem za jego pomocą, a zatem rolę tą przejął odtwarzacz sieciowy i jest bardzo ok. Odtwarzacz sieciowy ze wzmacniaczem połączony jest już po analogu. Celowo nie wypisuje nazw kabli jakie testowałem i jakie aktualnie użytkuje gdyż tym będę chciał się z Wami podzielić w osobnym wpisie dot. wrażeń i przemyśleń z odsłuchu oraz konfiguracji mojego zestawu. Pozdrawiam.

Niechcąc zakładać nowego wątku mam szybkie pytanko: jak rozumiem sygnał audio na wyjściu cyfrowym zarówno optycznym jak i Coaxialnym NIE jest w żaden sposób konwertowany przez DAC tego urządzenia? jeśli tak... to na odcinku 0,5m lepiej spiąć urządzenia optykiem czy Coaxialem właśnie?

spróbuj takich pośrednich gąbek o ile masz w zestawie do kolumn. Do swoich Dynaudio mam takie 2w1 tzn. z jednej gąbki mogę wyjąc środek i zostaje taka gąbka z dziurą

Panowie! lada moment miną 4 lata od wpisu Bugusa! myśle że już sobie poradził z problemem...

loki_loki, słabo to wyglada niestety... Celdur dobrze podpowiada no ale albo rybki albo p... skoro Mama ma z tym po całym domu chodzić to może jakiś głośnik bezprzewodowy do połączenia z telefonem? tylko czy Mama obsłuży taki zestaw... a jak nie to nauczysz, zainstalujesz Mamie Spotify lub Tidal i nawet CD nie będzie potrzebne. Zakładam że Mama ma "smartfona"?

No to masz niełatwy orzech... moim zdaniem w pierwszej kolejności musisz się zdecydować czy wzmacniacz i kolumny czy set stricte komputerowy - podobny do tego zaproponowanego przeze mnie. Będzie łatwiej szukać. Masz gdzie postawić owy wzmacniacz a potem CD? jeśli tak to i faktycznie "przyszłościowo" może być to lepsze rozwiązanie. Niemniej dalej namawiam do "próbnego" zakupu - być może to już da wyraźny obraz na co się zdecydować.

no ja bym ręki nie nadstawił że zawsze widać... ale ok, zaproponowałem koledze odtwarzacz wieloformatowy Yamaha DVD S-2700 w cenie 750 zł. Pozdrawiam

jak coś to wysłałem propozycję na PW. Pozdrawiam

dobrze by też było aby głośnik wysoko tonowy był na wysokości uszu dla prawidłowego odbioru, a zatem przy takich kolumnach albo kolega się "wyluzuje" na krześle, albo zaopatrzy w specjalne standy... ale faktycznie, niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

według instrukcj do mojego Marantz-a ma on układ zabezpieczający, który cyt.: [...Jest to funkcja zabezpieczająca podzespoły przed uszkodzeniem w momencie problemów z zasilaniem, takich jak przeciążenie, przepięcie lub nadmierna temperatura wynikające z dowolnej przyczyny. W przypadku wystąpienia błędu w tym urządzeniu wskaźnik zasilania będzie migać na czerwono i urządzenie przełączy się w tryb oczekiwania...] tak więc w tym konkretnym przypadku / modelu, "teoretycznie" nic nie powinno się stać...

Witaj, coś mały odzew w temacie więc coś poradzę - otóż skoro ma to być tylko z komputera i tylko siedząc przy biureczku to mimo wszystko skłaniałbym się w kierunku głośników stricte komputerowych np.: http://www.x-kom.pl/p/310127-glosniki-komp...-r1600tiii.html Do tego karta dźwiękowa zewnętrzna (mimo że swój typ już masz): http://www.x-kom.pl/p/154381-karta-dzwieko...nar-u7-usb.html i powinno wystarczyć... skąd pomysł na wzmacniacz? wydaje mi się że przy aktualnym układzie i potrzebach było by to sporo na wyrost... podane przeze mnie przykłady produktów są trochę z czapy ale w tym kierunku bym podążał. W x-kom zawsze możesz zwrócić towar nawet jak kupisz na miejscu w sklepie a zatem sprawdzenie w domu nie statpnowi problemu. Pozdrawiam.

rahim32, masz rację pisząc "z pozoru", gdyż jak się okazuje zagadnienie nie jest wcale takie oczywiste i jak się okazuje jest zależne od wielu czynników. Zanając granice "wytrzymałości" własnego zestawu w tym właśnie aspekcie można ustrzec się jego uszkodzenia. Utwór przez Ciebie przytoczony doskonale nadaje się do takich prób, trzeba jednak pamiętać że nie może iść na pierwszy "ogień". S4Home, dokładnie! powoli ale do przodu ?? wczoraj przy okazji niewielkiej imprezy domowej sprzęt przez dłuższy czas miał możliwość pograć nieco głośniej, niemniej nie ponad godzinę 11 na gałce głośności... na zegarku już tak ?? Jedyne na co zwróciłem uwagę to temperatura jaka pojawiła się na obudowie wzmacniacza - termometr bimetaliczny (tylko taki był pod ręką) położony na obudowie pokazał 43 stopnie... ?? w dźwięku natomiast nic niepokojącego nie zarejestrowałem. Pozdrawiam!

z duszą na ramieniu będę próbował... 😉 ale takie próby to tylko raz na jakiś czas i z dobrze zrealizowaną płytą, gdyż czytałem że kiepsko nagrana płyta też może mieć przyczynek w uszkodzeniu sprzętu 🤔 nawiasem zastanawia mnie po co pozostały zakres na pokrętle głośności? kiedyś wałkowaniem owy temat na innym forum ale to było lata temu i niestety odpowiedzi nie pamiętam...

może to jakieś home made? 🤔

Witam, zastanawiam się do jakiego poziomu głośności mogę doprowadzić posiadane kolumny Dynaudio Excite x14 napędzane wzmacniaczem stereo Marantz PM6006. Nie chodzi mi wcale o notoryczne "katowanie" tylko o poznanie bezpiecznej dla sprzętu granicy. Poprzednio posiadane kolumny podłogowe z uwagi na swe gabaryty nie dziwiły mnie swymi możliwościami w aspekcie głośności właśnie i daleko im było do "maximum", natomiast x14 do dużych nie należą a potrafią zagrać nadzwyczaj głośno. Rozpoczynając odsłuch zazwyczaj gałka startuje na godz 8/9 gdzie po paru minutach leci na 10... jest już całkiem głośno ale w dalszym ciagu czysto i detalicznie. Gdy słuch już się przyzwyczai gałka ląduje na 11 i tu zaczynają się moje obawy - jest już naprawdę głośno a dziwek dalej jest spójny, czysty, detaliczny, brak jakichkolwiek przebarwień. Przy uderzeniach perkusji membrana głośnika ma już znaczne wychylenie... i tak się się zastanawiam czy mogę więcej? nie żebym potrzebował, tylko czy mogę? po czym poznam, że te "maleństwa" mają już dość?

no "niby" tak... pisząc o żonie nic więcej nie trzeba dodawać - wiem coś o tym ale może spróbuj? trochę Ci przemeblowałem pokój, niemniej jednak uważam że nie straciłbyś na symetrii przesuwając komódkę do krawędzi tej podświetlanej ścianki. TV to już chyba najmniejszy problem bo te (strzelam) 30 cm w lewo, otworów na kable raczej nie odkryje. Kanapę też spokojnie można przesunąć. Jeśli natomiast kwiat jest żony to game over... Pozdrawiam!

kolumny masz tak na stałe? no niewiem... 🤔 patrząc na aranżację można by im dać nieco więcej "oddechu" przesuwając wszystko, łącznie z TV w lewo (kwiat out) no ale to Twoja / Wasza decyzja. Pytanko mam: widzę że masz pilota Logitech Harmony Touch - jak się sprawdza? ogarnia wszystko widoczne na foto? mam starą wersję i przestało mi działać klonowanie pilotów więc myśle o zakupie tego właśnie modelu. Pozdrawiam

jeszcze taki mały niuans który może być problemem przy użytkowaniu CA CXN - jest lekki! może się okazać że przy próbie włożenia pendrive zacznie to "jeździć"... nie wiem jakie w CA CXN są nóżki oraz na czym urządzenie będzie stało ale np Yamaha CD-N301 o wadze bodaj 3 kg jeździła po lakierowanej komodzie aż NIE miło. Wiem, napewno można temu zaradzić ale... warto sprawdzić i się zastanowić. Pozdrawiam.