Skocz do zawartości

marco126

Uczestnik
  • Zawartość

    61
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez marco126

  1. A co byś połączył z NADem? W budżecie fridayowym do 3000zł?
  2. Też mam tego Nada, i zastanawiam się nad kolumnami do niego za max3000zl.
  3. No i wreszcie się poukładało. Oehlbach wyczyścił brzmienie. Magic zostaje, Tannoy zostaje. Jeszcze raz jestem zaskoczony wpływem kabla na brzmienie. W zasadzie to informacja dla chłopaków S4Home, wielkie dzięki. Mam nadzieję że nie zmienię zdania za dwa dni
  4. V-Dac używany? Podobno w przyrodzie występuje:) Będę szukał.
  5. No widzisz jakoś tak wychodzi że ciągle coś mi przeszkadza. Jest poprawa ale mogło by być lepiej. Kiedyś myślałem że jak system gra jasno to słychać dobrze wysokie tony a tu jakby odwrotnie. W natłoku informacji górnych rejestrów gubią się detale i jest jakby mniej talerzy i takich tam. Może moje ucho takie specyficzne nie wiem. Przez lapsa z wyjścia słuchawkowego mimo ograniczeń takiego połączenia jest dźwięk najprzyjemniejszy. Te Musical Fidelity V-90 to nie to samo brzmienie co starsze modele? Może jakiś sieciowy ma cięższe brzmienie?
  6. Chętnie wymienię się kablem głośnikowym Qed silver aniversary xt na coś ciemniejszego. 2x 2,5m i zwory 2x15cm.
  7. Mam kolejne spostrzeżenia dotyczące mojego systemu. Mimo zmiany kabli głośnikowych gra nadal jasno. Najjaśniejszy dźwięk mam z tunera N-ki. W zasadzie bez znaczenia czy bezpośrednio czy przez dac. Najlepiej brzmi jak jako źródło podłączę laptopa (ASUS k52J) jackiem do wzmacniacza. Dźwięk jest dużo bardziej dociążony, basowy, góra robi się bardziej klarowna, mimo że to zintegrowana karta dźwiękowa.To samo źródło przez dac już jest jasne z nieczytelną górą. Powiedzcie co można by zrobić żeby na pozostałych źródłach uzyskać podobne brzmienie. Czy same kable mogą tyle wnieść? Zastanawiam się również nad innymi używanymi kolumnami tak do 2tyś. Choć w niektórych konfiguracjach (wspomniany laptop) te Tannoye grają wyśmienicie. Co o tym myślicie?
  8. Zakładam temat w imieniu znajomego. Ma Kolumny jak w temacie i szuka zastępstwa dla obecnego wzmacniacza Yamaha AS-700. Testował w domu różne wzmacniacze. Między innymi Yamahę AS-701 i AS-501. Wyszło na to że ta 501 najlepiej brzmi. Wzbudziło to obawy kolegi, że z tą 701 było coś nie tak. Czy te trzy wzmacniacze mają różne brzmienia? Jaki wzmacniacz mógł by poprawić brzmienie w całym zakresie, przy tych Magnatach?
  9. Te Qedy założyłem jeszcze za czasów Harmana. Była poprawa. Później już za Nada robiłem podmianę na tą miedź, ale nie ruszałem tych zwór. A tu taki zonk! To nawet nie jest kwestia zmiany brzmienia, tylko poprawnego grania. Obecnie góra jest wyraźna, ostra i głośniejsza. Wcześniej to był jeden jazgot.
  10. DVD Samsung HD 950-Cambridge Dac Magic100-Melodika MDR2-NAD C356BEE-Qed silver aniversary xt-Tannoy Mercury 7.4. Uszy:) Ale problem chyba rozwiązany. Winny brzmienia był przewód Qed, który wykorzystałem również jako zworę między zaciskami w kolumnach.Długie na ok 150mm. Po założeniu fabrycznych blaszek zniknęły nieczystości. Jeszcze sprawdzam, ale na 99% to było to. Dodatkowo główne kable założyłem z miedzi, takie zwykłe marketowe, ale to już miało mniejszy wpływ. Jeżeli ostatecznie okaże się że te przez zworki nie oryginalne, to będę w ciężkim szoku.
  11. Czy to że jako napęd mam DVD a nie CD może owocowac tą nieszczęsna górą ? Oczywiście połączony przez Daca.
  12. Pytałem o zasilacz do magica. 300zl chcą.
  13. O prądzie też myślałem. Po 24 sprzet łagodnieje. Albo omam mam?
  14. Ja mam czasem wrażenie że słuch różnie odbiera te samo brzmienie. Nie wiem czy pora dnia, zmeczenie, czy inne okoliczności wpływają na to jak postrzegamy nasze systemy. Ja mam tak ze raz nie mam zastrzeżeń a momentami wszystko drażni. Szczególnie w nocy jakby jest lepiej. Może w Twoim przypadku poprostu słuch sie meczy jak tak glosno słuchasz?
  15. Robiłem różne prowizoryczne aranżacje mojego salonu. Przestawialem kolumny i rozne inne cuda. Mimo wszystko gora jest drażniąca. Oczywiście nie jakos bardzo, ale jednak slysze jakies znieksztalcenia. Takie mikro szelesty, troche jak w kiepskiej mp3.Wczesniej nazywalem to ostrością, ale to złe określenie. Ciągle mam wrażenie ze gora nie ma twardości dzwiecznosci. Jest lepiej niż na Harmanie, ale jednak coś mi przszkadza. A jak bym tak jeszcze po marudził i zapytał, który z elementów w moim systemie jest najsłabszy i ewentualnie odpowiedzialny za brzmienie o którym pisałem. Nie czytelna drażniąca góra.
  16. Jak skieruję kolumny na siebie to bardzo się poprawia czytelność góry. Jak przekroczę punkt odsłuchu to scena się mocniej skupia w środku. Wysokie nadal duzo lepsze.
  17. No cóż. Wygląda na to że to jednak akustyka pomieszczenia jest winna moich problemów. Latałem ze skrzynkami po całym salonie. Żona już mnie do lekarz chce wysłać, razem ze sprzętem. Wnioski są takie że można uzyskać bardzo dobry dźwięk jak: 1) Odsuniemy kolumny od ściny - pojawia się głębia i taka niska średnica która wypełnia brzmienie. 2) Wytłumienie lub likwidacja kąta po prawej - on najwięcej psuje, niewyraźna góra i bas rozmyty. 3) Obniżymy komodę pod TV - tu bazuje tylko na sugestiach kolegi z forum. 4) Zlikwidujemy stół który jest na środku. Jak jest zastawiony czymś to ok, ale jak jest pusty to kaszana - nie czytelna góra. Po tych zmianach mam kolumny na środku pokoju i żonę na głowie. Wyjścia są dwa albo skrzynki na rolkach i wyciągać jak chce słuchać, albo żony z kuchni nie wypuszczać Druga ewentualność to wytłumienie pokoju, które przełknie moja druga połowa. Gąbki odpadają. Panele absorbujące drewniane, czy w formie obrazu (ściana po lewej od TV i za kanapą). Zasłony chociaż w narożnikach. Stół permanentnie zawalony czymś, albo "audiofilska" serweta. Nie widzę innej drogi do poprawy brzmienia. Jak by nie to że tv do ściany przykręcony, to bym przemyślał przeniesienie wszystkiego na ścianę z oknem. Było by gdzie odsuwać skrzynki. Prawda że ładnie:)
  18. No więc właśnie. Też mi się wydawało że to musi dawać większą radość słuchania niż amplituner. Co do basu to wydaje mi się że przy osuniętych kolumnach od ściany jest ok. Tylko czy moja opinia jest miarodajna:) Jak siedzę na kanapie i odchylę głowę do tyłu bliżej ściany, to niski bas się uwydatnia. Wydaje mi się że to raczej kwestia jakiś odbić, nałożeń dźwięku. Przerabiałem to w różnych pomieszczeniach. Jak się przybliżam do kolumn to również basu przybywa. Ja bym od basu więcej nie oczekiwał. On mi pasuje. Wczoraj zrobiłem eksperyment i przeniosłem wszystko do sypialni. Tam jest wyraźnie mniejszy pogłos. Dźwięk jest bardziej czytelny, ale brzmienie generalnie podobne. Ostra.. nie wróć, wyeksponowana góra, która jest na dłuższą metę drażniąca. Czym głośniej tym gorzej. Słyszalne mocno sybilanty. Jak słucham z pominięciem Daca to dźwięk mniej drażni, ale jest nie czytelny ze względu na kiepskie źródło (DVD) pewnie. Może te Mercury z Nadem się nie lubią? Jeszcze zrobiłem próbę z tłumieniem sekcji wysoko tonowej w kolumnie, przez zakładanie rezystorów zamiast zwory. 2, 3, 5, 8 Ohm. W zależności jaka wartość tak spada natężenie wysokich tonów. Chyba nie robię nic głupiego? Już zauważyłem że wysokie nie drażnią, dźwięk "ciemnieje",ale więcej czasu muszę temu poświęcić by jakieś wnioski wyciągnąć.
  19. Wszystkie sugestie od jacek75 próbuję wdrożyć. Jak chodze po mieszkaniu i klaskam to w tym pomieszczeniu ewidetnie najwiekszy poglos. Jeżeli chodzi o bas te raczej jest go mało. Jak siedze na kanapie i glowa jest stosunkowo blisko ściany to bas się uwydatnia i jest ok. Jak kolumny odsune od sciany tak na 0.5m to bas jest bardzo przyjeny, krótszy i cichszy. Generalnie bas jest dobry. Wczoraj bylem w kinie na lalalandzie i te same piosenki puszczalem później w domu. W porownaniu do kina brzmialy sucho. Bez emocji. Ale tu chyba nie ma co porownywac sprzetu z tym z kina☺Jeszcze jedna kwestia to poziom głośności z jaką słucham. Godzina 8 max 9 to chyba niski poziom? Pomieszczenie nie jest male ale raczej blisko mam glosniki od miejsca odsluchu.
  20. W związku z tym że mam podobne problemy z brzmieniem mojego systemu podepnę się pod temat. Mam Daca Magic100 i Nada C356 oraz Tannoy Mercuru 7.4. Podobnie jak u kolegi, przy głośniejszym słuchaniu.U mnie powyżej godziny 9. Zaczyna się męczące granie. Góra daje po uszach. Jak pominę daca i gram z DVD (niestety), czy tunera TV to dźwięk jest mniej męczący, ale i mniej dynamiczny i szczegółowy. Może tych dwóch kwestii nie da się pogodzić?! Jaki wpływ ma na to wymiana fabrycznego zasilacza?
  21. Czy macie jkieś opinie na temat mojego pokoju? Wpływu na brzmienie?
×
×
  • Utwórz nowe...