Skocz do zawartości

sturek

Uczestnik
  • Zawartość

    164
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez sturek

  1. 17 godzin temu, Kola napisał:

    Na uwadze miałem też takie modele: Marantz M-CR601, Denon RCD-N8 - ale kompletnie nie wiem jakie kolumny dobrać.

    Powyższe mini są dwa razy mocniejsze od m41. Ceol  N9 ma obsługę Spotify. 

    Do tego monitor audio BX2 lub Bronze 2 (bas reflex z przodu). Tylko musisz zapolować na używki.

    Ewentualnie popatrzeć na tego typu aukcje  http://allegro.pl/denon-rcd-n9-ceol-kolumny-sc-n9-kable-gl-hifi-i7034329584.html

     

  2. Dnia 9.11.2017 o 16:42, Elle napisał:

    Jest w naszej rodzinie osoba słysząca na jedno ucho, i to niezbyt dobrze.

    W takiej sytuacji jedynym sensownym rozwiązaniem jest zakup aparatu słuchowego, tym bardziej, że z każdym dniem taka osoba będzie słyszeć mniej.

    Wiem, że ciężko to wdrożyć (przerabiałem z ojcem), ale ułatwia życie nie tylko przy oglądaniu telewizora.

    Jeśli nie, to słuchawki. Każdy głośnik będzie musiał grac głośno by był słyszany przez taką osobę.

     

  3. 10 godzin temu, slawas2001 napisał:

    czarny piątek się zbliża, nie wiem jak to w audio wygląda

    W audio wygląda to dobrze, ale... nie w Polsce. Dotychczas było to typowe czyszczenie magazynów, czyli sprzedaż mało chodliwych i nie najnowszych już modeli za kwoty, które chyba na nikim nie robią wrażenia. Nie sądzę, żeby w tym roku było inaczej. tu mała próbka :)

     

    20 godzin temu, mariuszzar napisał:

    Nizsze partie tu srednio. Troche brakuje mocniejszego basu

    Jeśli tego basu brakuje Ci w salonie podczas odsłuchu, to w 48 m2, na pewno go nie przybędzie.

  4. Nie spotkałem się z określeniem, żeby sprzęt grał "płynnie", ale różnice w "głośności" można wytłumaczyć parametrem określanym jako "czułość".

    Według parametrów podanych na stronach Sony - 106 dB/mW, natomiast Philips - 95  dB/mW (dość mało, dlatego graja ciszej). 

    Rozwiązaniem może być zakup wzmacniacza słuchawkowego, ale to wydatek od ok. 300 zł w górę, więc nie wiem czy ma to sens w przypadku słuchawek za 70 zł. Pojawia się pytanie czy nie lepiej zmienić w takiej sytuacji słuchawki?

  5. 1. Odsłuch w salonie da Ci z pewnością odpowiedź na pytanie czego mniej więcej szukasz, ale nie zastąpi to odsłuchu w domu. Sam robiłem eksperymenty i sprzęt, który grał jak dla mnie super w 15m2 w dobrze wygłuszonym pokoju, nie istniał w otwartym salonie 35m2.

    2. Wypożycz jeden z sugerowanych zestawów, nawet ten pierwszy pomysł Silver10 + PM8005 (są branżowcy na forum np. s4home, którzy świadczą takie usługi wysyłkowo) i na bazie takiego odsłuchu będziesz wiedział już czy brakuje basu, czy brakuje średnicy czy może wysokie dają po uszach. Takie wnioski wychodzą dopiero po paru godzinach odsłuchu. Często to Wow na początku jest nie do zniesienia w dłuższej perspektywie.

    3. Odradzam rozpoczynanie odsłuchów od dużo drożnych zestawów, na które Cię nie stać - zawsze potem będzie niedosyt. Łatwiej przesiąść się z Fiata do Mercedesa niż odwrotnie ;).

     

  6. Brawo audiowit, brawo Fafniak - wreszcie jednym głosem ;) , a porady jak najbardziej na miejscu!

    Mariuszzar- posłuchaj koniecznie czegoś w swoim pomieszczeniu, bo 48m2 to nie pokój odsłuchowy w salonie. Jeśli jest to jeszcze nowoczesny wystrój to na pewno zagra to zupełnie inaczej w takich warunkach. I jeszcze raz :

     

    keep.jpg

  7. Ceny w tym przypadku to rzecz drugoplanowa.

    Patrząc na rzut pokoju zastanawiałem się w pierwszej chwili czy to nie żart, ale jeśli istnieje taki układ w pokoju, to zanim zaczniesz wybierać sprzęt powinieneś chyba zrobić male przemeblowanie. Dotychczasowy rozkład kolumn to jakaś satyra, no chyba że słuchasz siedząc na podłodze miedzy łóżkiem a kanapą, tuż przed szafką.

    Powinien sobie wydzielić strefę osłuchu (taki szybki projekcik poniżej) i zweryfikować powierzchnię, bo to góra 12m2. Sub może być nie potrzebny jeśli postawisz mocniejsze fronty podłogowe. Jesli za fronty będą robić monitorki to wtedy mały sub jak najbardziej.

     

     

    11111111111111.jpg

  8. W takim przypadku jak wyżej jedyne sensowne rozwiązanie to przeznaczyć te 300-400 zł na zakup lepszych słuchawek, niż DACa wartego 4 razy tyle co słuchawki (moim zdaniem na tych słuchawkach Superluxa trudno będzie usłyszeć różnicę nawet na DACu za 2000 zł). 

    Poza tym taki DAC przydaje się gdy potrzeba trochę więcej mocy dla słuchawek o większej impedancji tj. 150, 300 Ohm.

  9. 1 godzinę temu, RoRo napisał:

    A wracając do problemów z odpowiednim dźwiękiem przy cichym słuchaniu - to jest to częsty problem niestety. Koledzy już wspominali, że warto mieć mocny wzmacniacz który już przy małych poziomach głośności potrafi dobrze napędzić kolumny. O możliwości podbicia cichego dźwięku filtrami nie będę wspominał, bo nie jest to popularne w lepszym sprzęcie...

    Ten problem powinien mieć swój osobny wątek. Testy, recenzje i opinie najczęściej dotyczą "w pełni wysterowanych" zestawów. Tymczasem, znaczna część osób słucha sprzętu po cichu lub na niewysokim poziomie  głośności i tu pojawia się Zonk. Fizyki i specyfiki ludzkiego słuchu nie oszukamy, pytanie brzmi czy wstyd użyć wtedy przycisku "Loudness"? Pytanie czy przy cichym odsłuchu lepiej zagra PM6006 z Loudness czy PM7005 lub PM8005 w trybie direct? I co lepiej kupić jeśli 90% odsłuchów odbywa się własnie w takich warunkach?

  10. Dnia 11.10.2017 o 14:29, Kraft napisał:

    Dla przypomnienia. Wcześniej portal ten testował też Diamondy 28. Konkluzja: Top-Produkt.

    http://www.hifi-journal.de/testberichte/lautsprecher/323-pylon-audio-diamond-28-test 

    Kolumny robią wrażenie jak widać nie tylko dźwiękiem, ale i wyglądem. Natomiast system mocowania zwrotnicy na "gluty" to jakiś koszmar montażysty. Zalatuje tanią chińszczyzną. 

     

    pylon-audio-diamond-28-08.jpg

  11. 20 minut temu, luki041 napisał:

    Tak da sie tak, ale ani to nie wygląda, ani nie wykorzystuje specyfiki bananów.

     

    Zgadza się, zapewnia jedynie pewne i stabilne połączenie.

     

    20 minut temu, luki041 napisał:

    I może ktoś wie dlaczego w tej klasie Denon postanowił zastosować tego typu zaciski?

    Jak pisze RoRo banany pojawiły się dopiero na pewnym etapie rozwoju sprzętu audio. Moim zdaniem jest to ni mniej, ni więcej tylko efekt marketingu i generowania nowych potrzeb u klientów.  

    Oczywiście, że łatwiej żonglować kablami z bananami w przypadku częstych zmian, ale przecież dokręcony kabel zapewnia dużo lepszy styk niż luźno wepchnięty banan. Poza tym banan tez wpływa na dźwięk, więc po co kosmiczne przekroje kabli głośnikowych jak na końcu i tak wszystko sprowadza się do banana?

  12. 21 godzin temu, Kraft napisał:

    Z cyklu "Jak tanio w Diamondach kupujemy dobre przetworniki". Midwoofery Seasa, montowane w Diamondach, stosuje w swoich kolumnach (być może po modyfikacji?) także firma DeVore Fidelity. Ceny od 3700 $ (za parę monitorów) w górę.

     

    774719-devore-fidelity-gibbon-3xl.jpg

    Myślę, że ten wątek też świetnie pasuje do tematu "w co grają producenci audio"? Przecież tam mała drewniana skrzyneczka nie może kosztowac 3000$.

  13. 42 minuty temu, S4Home napisał:

    Teraz jak mi podeslecie coś co według was jest ok to na prawdę chętnie poczytam

    A Ty jak oceniłbyś tego nowego Nada, chodzi mi tylko o jakość dźwięku?  Jest coś na rzeczy w tym co sugeruje What Hifi  (Lacks detail, dynamic expression and rhythmic ability)?

    PS. Dobrze, że EISA nie ma kategorii najbardziej satyryczny pilot -NAD by tu pozamiatał :)

    nad_c338_-_09w.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...