Skocz do zawartości

sturek

Uczestnik
  • Zawartość

    164
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Poland

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Mateo89, jeśli używasz systemu kalibracji, może warto spróbować takiej sztuczki i trochę oszukać przeznaczenie tj. w trakcie kalibracji spróbuj pozatykać bas-refleksy, YAPO powinien trochę podbić bas (albo może mniej obciąć), natomiast przy odsłuchu zatyczki usuń. Ja stosuje podobne "oszustwo" przy kalibracji w kinie domowym, ale w zakresie wysokich tonów. Robię kalibracje bez maskownic, a słucham z założonymi.
  2. Jest tylko jedno ALE, jeśli kolega w 20m2 nie ma basu to w 35m2 nie znajdzie go na pewno!
  3. Powinieneś spróbować tej wersji z subem. Na twoim miejscu zainteresowałbym się REL seria T (T5, T7, T9). Jeśli rzeczywiście potrzebujesz dużo basu to Rel T9, choć jako uzupełnienie kolumn powinien starczyć T7, a w 20m2 nawet T5. Są to suby z obudową zamkniętą dlatego świetnie nadają się do muzyki właśnie. Tu masz opis najmniejszego z braci https://audio.com.pl/testy/kino-domowe/subwoofery/2284-rel-t-5 A tu jeszcze troche informacji: https://audio.com.pl/newsy/sprzetowe/5231-subwoofery-rel-t5-t7-i-t9 Porozmawiaj ze sprzedawcą może wypożyczy Ci takie skrzynki, jeśli nie, to zostaje zakup przez internet z opcją zwrotu 14 dniowego. PS. Napisz Mateo89 czy słyszysz różnicę między Chordem a Melodiką, był chyba taki wątek odnośnie zakupu kabli.
  4. Mówię o tym, że jeśli ktoś zdecyduje się na zestaw typowego STEREO, czyli wzmacniacz i 2 kolumny, nie ma ma szans poczuć efektów jakie daje zestaw typowego KINA DOMOWEGO czyli amplituner + minimum zestaw głośników 5.1. Oczywiście nie mam tu na myśli dodatkowych klocków, jak końcówki mocy, bo to nie ten budżet. Zakładam, że rozmawiamy o tych ok. 5 000 zł z pierwszego postu. Co do wyższości typowego zestawu stereo nad typowym zestawem kina domowego w kwestii odsłuch typowo stereofonicznego, chyba wszyscy na tym forum są przekonani Jednocześnie uważam, że warto kupić wyższy model amplitunera, nawet używany, bo różnice w dźwięku są spore nawet w ramach jednej marki (przerobiłem SR4002, SR6006 i SR7009) i objawiają się one najwyraźniej właśnie przy odsłuchu stereo. Co do tych za 20 000 zł to nie mam pojęcia, bo nie słyszałem. Nie mniej jednak czytając wątek Krafta i choćby porównanie wnętrzności kosztującego 6 000$ procesora kina domowego McIntosh MX121 (MX151) i Marantza 7005 można mieć wątpliwości co do sensowności wydatkowania takich kwot.
  5. Jedno jest pewne: najlepsze kino domowe nie zastąpi dobrego stereo, a tym bardziej najlepsze stereo nie zastąpi dobrego kina domowego! Dlatego często powtarzane pytanie jakie są proporcje film(ale też mecze)/muzyka jest jak najbardziej uzasadnione. Osobiście doszedłem z amplitunerem kina domowego do poziomu, w którym stereo jest dla mnie całkiem wystarczające - Marantz SR7009 + Monitor Audio BX6 - połączenie bi-amp, do tego sub Wharefedale SPC-12. Oczywiście nie kupiłem tego sprzętu nowego, dlatego wymieniam go w tym wątku. Przy odpowiedniej konfiguracji i odcięciu częstotliwości poniżej 80Hz i puszczeniu ich na subwoofer - obudowa zamknięta, robi się naprawdę ciekawie. Oczywiście mam też stereo - Magnat MA600 i w tym samym samym pomieszczeniu i na tych samych kolumnach zagrał trochę lepiej niż powyższy Marantz, ale w kinie nie ma szans
  6. Szkoda, że nie podałeś wielkości pomieszczenia i budżetu. Mam natomiast konkretny, przetestowany u siebie zestaw w pomieszczeniu ok 16m2. Kolumny Pylon Audio Opla 20 - kolumny co ważne 8 Ohm, więc już z tego tytułu trzeba przekręcić Volume bardziej w prawo, a przy tym grające z lekko wycofana średnicą i dość nisko schodzącym basem. Grały z Denon Ceol N9, który posiada funkcję automatycznego podbijania basu w zależności od głośności (typowe loudness podbija również wysokie tony), a także z Magnatem MA 600 - hybrydą z dobrym potencjometrem głośności - wyświetlacz, który tak naprawdę zaczyna grać cicho od poziomu 10 w skali 0-40. PS. Pisze to jako ojciec dwójki dzieci
  7. Swego czasu jak robiłem nagrania na płytki CD (np. do samochodu) zauważyłem, że im niższa prędkość nagrywania tym lepiej płytka była odtwarzana.
  8. Może to fałszywy trop. ale miałem kiedyś taka historię, że dźwięk taki jak opisujesz wydawała żarówka energooszczędna - tez tylko ja to słyszałem, żona nic.
  9. Brakuje w tym wszystkim jednej rzeczy: trzeba dobrze wyczyścić uszy! Może przydałby się ranking patyczków higienicznych do uszu czy środków usuwających woskowinę? W końcu to na tym odcinku toru odsłuchowego możemy stracić wszystkie detale i cale wyższe pasmo. Dziwię się, że nikt nigdy o tym nie wspomniał.
  10. Tak jest! Idealnie. Udało mi się kupić używany za fajna cenę, nie mniej jednak dziękuję za nakierowanie na ten sprzęt, choć marka mało popularna, to sprzęt zacny. Mało tego regulacja głośności mega precyzyjna - na wyświetlaczu i gra równo o niższych poziomów głośności. Ponoć wymiana lampy może jeszcze poprawić jego możliwości, ale dopiero zgłębiam ten temat (w zestawie dostałem jeszcze dwie zapasowe Tesle E88CC "z szablami"). Jeśli ktoś, coś w tym temacie to chętnie posłucham. Teraz jeszcze jeden problem: różnica dźwięku między wbudowanym w Magnacie DAC, a Marantzem NA6005 jest spora na korzyść Marantza - lepsza przestrzeń, stereofonia. Zacząłem się zastanawiać jak ma się do tego brzmienie Yamaha WXAD-10?
  11. W moim odczuciu tak naprawdę to laik ma najlepiej. Najczęściej kupuje swój pierwszy poważny sprzęt (po przejściu z mini wieży i głośników komputerowych) i praktycznie większość zestawów jest go w stanie zadowolić, ba nawet zachwycić. Dopiero po jakimś czasie jeśli wpadnie w sidła "audio" zaczyna szukać, kombinować, poprawiać swój zestaw i na tym etapie zaczyna się prawdziwa dyskusja. Trzeba posłuchać swojego wymarzonego zestawu we własnym pomieszczeniu, z niespotykaną gdzie indziej akustyką. Bo jeśli mówimy, że np. jedna marka gra dynamicznie inna melodyjnie, a trzecia raczej ciepło to nic nie znaczy tak naprawdę, jeśli odsłuch każdego z nich z robimy w różnych warunkach - odpowiednio w pustym salonie czy małym pokoju z dywanem i zasłonami. Ta więc jak mawiał klasyk "ufamy i sprawdzamy". Czytamy polecenia z forum i sprawdzamy w zaciszu własnego mieszkania czy domu. A zaufać tak naprawdę można tylko własnym uszom PS. Ja zaufałem autorowi tego wątku i kupiłem Magnata 600 (używany - sorry Piotrek), którego nikt inny nie poleca, a sprzęt gra tak jak sobie wyobrażałem.
  12. Kraft, czasami trzeba odpuścić. Z koniem kopać się nie warto.
  13. Obraz Branży na forum - taka mała refleksja. Pewnego ranka włączam forum, a tu na pierwszej stronie w każdym temacie jako ostatni post S4Home. Myślałem, ze to awaria serwera albo atak oświęcimskich hackerów, ale nie, w każdym temacie merytoryczna odpowiedź. To jest najlepszy, jak najbardziej pozytywny obraz branży Pracowita jak pszczółka. Nie tylko w tematach "jaki zestaw za 10 tys.". Brawo Piotrek S4Home!
  14. Podbijam pytanie: Jak zagrałyby waszym zdaniem QA3050 z Magnat MA 600? -
×
×
  • Utwórz nowe...