audionet

Wczorajszy dzień spedziłem cudownie z rodziną i znajomymi.Było super w tle muzyka obowiązkowo z winylu. No i co miłe w prezencie dostałem kolejny gramofon

Na wystawie byłem przez dwa dni .Naprawde miło spedzone dni spotkałem kolegów z forum .Wystawa rośnie i nawet przez dwa dni nie da sie ,na spokojnie wszystkiego posłuchac.Podobało mi się że wiele zestawów prezentowali nie tylko przedstawiciele firm na Polskę ale także właściciele firm .Myślę że to świadczy o wysokiej randze naszej imprezy.

Fonica raczej przesadza z cenami.Najwiekszą zaletą AdFontes jest nie tylko jakość .Ale także mozliwość wpływu na wygląd gramofonu. Zontek to wygląd pierwsza klasa ale niestety nie ma moją kieszeń.Co nie przeszkadza że chciałbym zobaczyć go z bliska. Sonego zawsze ceniłem nie tylko za dżwięk ale także za wygląd.Mój CDP x555es wyladował na szafie choć wiem ze powinienem go po zakupie Denona sprzedać.Są jakieś nowości w stereo.

Taka wizyta to byłoby coś ciekawego.Ale najpierw trzeba by uzbierać troche grosza

Nie ja chciałbym go zobaczyć .Ad Fontes chyba nigdy nie był na Audio Show ?

Mnie ciekawi polski gramofon Zontek .Ma być na Audio Show .Chętnie tez bym obejrzał, z bliska, gramofon Ad Fontes także Polska konstrukcja.

Nigdy nie miałem przekonania do bi- ampingu .Zawsze wspominam gdy w zestawie przedwzmacniacz Luxmana i dwie końcówki dodaliśmy drugi taki sam przedwzmacniacz było o wiele lepiej .Przesłuch miedzy kanałami zero.Super jazda.

Ja z tych dwóch zdecydowanie wybrałbym Pionieer.Jego ramię wygląda na zdecydowanie lepsze jakościowo.Przed zakupem sprawdż czy ramię nie ma luzów na łożyskach.Albo choć spytaj się o to sprzedającego.

Waga analogowa jest też ok.Ja kupiłem tagą wage . http://allegro.pl/w9-waga-jubilerska-elekt...4580587737.html Albo taka. http://www.ebay.pl/itm/201097840946?ssPage...984.m1423.l2649

Myślałem na początek chciałem wymienić kondensatory .Miał mi to zrobić kolega lecz od dłuższego czasu cierpi na chorobę dzisiejszych czasów .Czyli na brak czasu. W necie jest modyfikacja mojej Jolidy efekt rewelacyjny tylko cena na poziomie nowego wzmacniacza. http://www.underwoodhifi.com/2012/06/new-j...romise-mod.html

Napisz do firmy Wamat .Ale trzeba pamiętać ze zamienniki nie są na poziomie oryginałów.

U mnie bardziej chyba gorąco jest mi a nie lampom. Właśnie przed chwilą skasowałem sobie cały post.Dzis słucham muzyki z SACD.Przynajmniej nie trzeba biegać co chwilę do gramofonu.Niestety rodzinka poszła już spać i trzeba było ściszyc nieco muzykę. W niedziele pod namową koleżanki małżonki zamiast na giełdę płytową pojechałem nad morze do Międzyzdrojów.Kobiety mają na nas jednak destrukcyjny wpływ. Na plaży zamiast sie spocić strasznie zmarzłem, wiatr o sile 5 beauforta i zakaz kąpieli.Trzeba było iść na kąpielisko w Szczecinie taniej i ciepło.

U mnie było ostatnio sporo zmian ale fakt że część lampowa toru czyli wzmacniacz pozostaje bez zmian.Dawno nie kupowałem też lamp aby zmienić jego brzmienie.Niestety ostatnio nie tylko Ty rzadko tu wpadasz ale także Roman Dzisiejszy wieczór spedzam przy muzyce.Kolejne płyty lądują na talerzu gramofonu czesto wzbudzając wspomnienia .Aktualnie gra Earth Wind & Fire the best vol.II .Czasami kątem oka zerkam na mecz.

To się zgadza nie ważne gdzie się kupuje ważne od kogo.I na Ebay -u jak i na Allegro opis czasami mija się z prawdą.Jak uda się odebrać osobiście jest to duży plus.Raczej o tym gdzie kupuję decyduje cena urządzenia, a nie kraj w którym go licytuję.Jedne rzeczy są tańsze na Allegro inne na Ebay.

Marku może to i prawda.Ale odpada ustawianie igły na początku płyty.Ramie samo wraca.Trochę przez lata użytkowania CD się rozleniwiłem. Na szczęscie nie jestem jeszcze tak leniwy aby grać z plików.

RoRo tak sobie myślę że to genialny pomysł aby drugi gramofon to był automat. Szczególnie że u mnie drugi drapak stoi w miejscu specjalnie nie ułatwiającym obsługi.U mnie sprzęt obsługuje sam i słucham także sam .Choć dzieci potrafią czasami spytać się co gra i że jest fajne.Ostatnio" odkryłem" grupę Asia po recenzji ich płyty w czasopiśmie nawet ta muzyka podobała się całej rodzinie. żona czasami włączy sobie jakąś płytkę CD ale na kinie domowym .Prosta obsługa .

U mnie ze względu na jedną parę kolumn zawsze gra jeden wzmacniacz zmianie ulegają jedynie źródła.W pewnym sensie zgadzam się z f1angel zatrzymałem dwa gramofony aby na jednym mieć wkładkę MM na drugim MC .Co z tego jak ta MC LO gra na tyle lepiej że nie chce mi się słuchać żadnej z wkładek MM które posiadam.A na kupno jakiejś odjazdowej MM bez pewności że zagra lepiej po prostu mnie nie stać.

U mnie taki sam Thorens jak Zieluwid tylko czarny wyglada tak jakby był nowy.Także pokrywa .Kupiony w Niemczech

Co do tranzystora nie będę pisał do czasu aż się go ewentualnie uda zdobyć. Mi też się marzą co najmniej dwa systemy.Niestety na razie nie mam gdzie postawić drugiej pary kolumn.Te co są i tak regularnie lądują pod ścianami.Koleżance małżonce chyba nigdy się nie znudzi ich przepychanie pod ścianę.Jeśli chodzi o wzmacniacze to wystarczyło by to co jest ,oprócz lampowej Jolidy mam Luxmana L-510 i Denona PMA- 1500 r.

Belfer zaskoczyła mnie informacja że Leben poszedł w odstawkę.Ale nie da się ukryć że momentami i ja mam ochotę na tranzystora.Momentami brakuje mi mocy a szczególnie jak gra wkładka moving coil.A gra naprawdę pięknie.Nie da się ukryć że niedawno pojawił się wzmacniacz tranzystorowy moich marzeń.Tylko nie bardzo mam na niego kasę.

W Szczecinie pewnie nikt takich rzeczy nie wykonuje.A do tego ceny za taka usługę są niebotyczne.Jeśli wkładkę kupisz nową możesz zakupu dokonać w salonie, w którym przy zakupie taka kalibracja jest gratis.Warto poszukać . Ja jak na razie poza AT 120 typ 2 wszystkie wkładki kupiłem z drugiej ręki na eBay-u

Kalibracja wkładki to najgorszy koszmar.Pod tym wzgledem stare Duale były idealne.Wkładkę po prostu się zakładało w jedynej słusznej pozycji.Najlepiej kalibrować przy szablonie a ten sporo kosztuje.Tak naprawdę wkładki mam zalozone trochę na oko.Szczególnie Goldring bedzie wymagał porządnego ustawienia ,miedzy innymi dlatego nie mogę się zmobilizowac aby go załozyć na Thorensa Lepsze szlify są bardziej wymagajace i nie chcą wybaczać błędów.

Ahaja pomalował tak talerz swojego Thorensa 318 podczas gruntownej renowacji.Pewnie o tym czytałeś .Ja pozostanę przy tym co jest.Przy moim talencie pewnie gramofon już by nie ruszył Polerowałeś całą widoczną część talerza.Niemcy sie w tym lubują .Nawet sa tam firmy wykonujące taką usługę.A jakby talerz na koniec polakierować?Mój talerz jest w stanie oryginalnym.

Piękny zestaw .Kiedyś bardzo chciałem mieć Sansui ta marka kojarzyła mi się z czymś lepszym.U mnie prawie wszystko złote lub srebrne ,poza drapakami i zmieniarką Sony.Ja też kocham lampy .Choć właśnie zastanawiam się czy na jakiś czas nie podłączyć wzmacniacza Denona.Ma być sprzedany a mi jak zwykle go szkoda.

Bardzo fajny CD kupiłeś kiedyś też się nad nim zastanawiałem.Denona też kupiłem z drugiej ręki za 1/3 ceny nowego.