Skocz do zawartości

pacio94

Uczestnik
  • Zawartość

    4 203
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez pacio94

  1. Ja również już tradycyjnie się wybieram, formuła 3-dniowa robi się dla AS powoli niezbędnym minimum - już podobno padł rekord zarezerwowanych stoisk. Trzeba przyznać, że coraz trudniej przejść całą wystawę, zatrzymując się choćby na chwilę w każdym pokoju / przy każdym stoisku.
    Liczę, że uda mi się tym razem zawitać na wszystkie dni i co do spotkania forumowego, to może z góry ustalmy sobie jakiś jeden punkt (pewnie najlepiej w sobotę wieczorem)? icon_smile.gif
  2. Ja tak krótko, przynajmniej na razie. Moje osobiste objawienia:
    1) Zawitałem od razu w piątek na odsłuch taśmy matki "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" do pokoju firmy Voice. Tor: Cabasse Pacific 3 SA, wzmacniacz dzielony Chord, Studer A807. Niestety sam zestaw mnie nie powalił (jakoś do tej pory Cabasse jeszcze nigdy mnie nie przekonały), ale porównanie poszczególnych źródeł było bardzo pouczające. Dla mnie: 1. szpulowiec, dalej dłuuuuga przerwa, 2. pliki (tutaj grał topowy Chord - Dave), 3. winyl (niestety nie pamiętam jaki to był gramofon) i 4. CD.
    2) Aktywne kolumny (ze wskazaniem na te z rynku "pro") dają niespotykany na rynku "hi-fi" stosunek jakość/cena. Mam tutaj na myśli prezentację monitorów Focala (SM9, Trio6 BE, Solo6 BE) i premierę od Gibsona (również trzy modele: LP8, LP6, LP4).
    3) STX! Rozwijają się świetnie, kolejne modele szokują wręcz jakością w śmiesznej cenie. Jeśli ktoś kupuje dziś w Polsce produkty typu "Voice Kraft", to naprawdę nie potrafię tego zrozumieć, bo mamy na swoim podwórku tanie i nieporównywalnie lepsze kolumny.
    4) Devialet, mnie ta firma zadziwia. Weszli na rynek z nowatorskimi wzmacniaczami cyfrowymi, które zrobiły trochę zamieszania i zadziwiały jakością w swojej cenie (przy okazji też łatwością rozbudowy i możliwościami konfiguracyjnymi), a teraz dorzucili jeszcze dość małe kolumny aktywne (to nawet mało powiedziane, bo to w sumie cały system w głośniku), które bezpardonowo przetwarzają bas poniżej pasma słyszalnego, wcale nie są horrendalnie drogie i wzbudzają wątpliwość w sensowności budowania "tradycyjnych" kolumn (pamiętajmy, że Phantomy to pierwsze konstrukcje tego typu, więc nie oczekujmy od razu, że rozjadą wszystko co mamy dziś na rynku).
  3. Cytat

    Pacio94
    No to dajesz nadzieję ...

    A sale są bezpośrednio obok siebie?
    Zastanawiam się jak będzie z wytłumieniem gdy w sąsiedniej sali kolejna firma "odkręci" wzmacniacz? Bo to stały problem na AudioShow (no może poza nieobecnym w tym roku Bristolem).

    Pozdrawiam

    Tak, są obok siebie. Dodatkowo można je dzielić na pół, bo powierzchniowo są naprawdę spore i to może być gwóźdź do trumny, bo zakładam, że ruchome ścianki nie są najlepsze w izolowaniu dźwięku. Ściany między poszczególnymi salami są najmocniej "zaaranżowanymi akustycznie" płaszczyznami w pomieszczeniu, więc one raczej spisują się dobrze (chociaż też ciężko mi to ocenić, AS to jednak trochę inna impreza icon_cool.gif). Z tego co pamiętam, przez drzwi też nic się nie przedostawało, a to daje nadzieje.
    Inna sprawa, że może wystawa będzie w innej części i całe moje dywagacje można od razu wyrzucić do kosza icon_rolleyes.gif
  4. Nie chcę się stawiać w roli specjalisty od fizyki, ale z tego co mi się wydaje, to:
    -pierwszy przypadek może mieć uniwersalny wzór jeśli będziesz miał dużą liczbę mikrofonów (w teorii dążącą do nieskończoności), gdyż w przeciwnym wypadku trzeba brać pod uwagę przesunięcie kątowe po tym okręgu i "luki" pomiędzy mikrofonami,
    -drugi przypadek nie będzie miał uniwersalnych wzorów, gdyż opóźnienia będą wprost zależne od ustawienia mikrofonu, w środku okręgu będą identyczne dla wszystkich, a w przypadku dużej odległości od środka (dążącej do nieskończoności) będziemy mieli tak naprawdę powtórzony przypadek pierwszy.
  5. 1. To mają być jakieś czysto teoretyczne wyliczenia na zajęcia z fizyki/akustyki?
    2. O jakim opóźnieniu mówisz? Względem czego? Bo nie podałeś odległości źródła, więc nic się nie da o tym bezwzględnym (od emisji do odebrania przez mikrofon) powiedzieć.
    3. W tym drugim przypadku mówimy o hipotetycznie idealnym źródle o promieniowaniu 360st.?
  6. To przykładowo:
    amplituner: Pioneer VSX-924 (najtańszy, który ma możliwość podłączenia frontów w takiej konfiguracji - posiada wyjścia PRE OUT)
    wzmacniacz: Atoll IN50SE (naprawdę niezła integra i ma wejście bezpośrednio na końcówkę mocy, więc idealnie w Twoim przypadku)

    Co do głośników, to już jest naprawdę wiele opcji i wszystko jest kwestiom budżetu. Proponuję kupić lepsze fronty, a pozostałe kanały "uzupełnić" czymś mniej wyszukanym.
  7. Cytat

    Co chodzi o długość działania, to wydaje mi się, że to zależy od ilości kabli w systemie i do czego są podpięte. Na przykład, prądożerne końcówki mocy oraz wzmacniacze wytwarzają większe pole magetyczne wokół kabla i trzeba używać go częściej. W innych systemach gdzie nie ma takiego poboru prądu, używanie go będzie rzadsze. Ja osobiście używam go raz na tydzień lub dwa.
    Spray działa na zasadzie likwidacji pola elektromagnetycznego wytwarzanego wokół kabla pod wpływe przepływającego napięcia.

    Ja co prawda nie jestem fanem zabaw z tymi wszystkimi akcesoriami (przynajmniej na razie, gdy małymi nakładami mogę robić duże skoki na istotniejszych częściach zestawu), ale zaciekawił mnie ten spray, bo to kolejna rzecz, która może mieć uzasadnienie naukowe, o ile nie jest próbą zarobienia na zwykłym, nie wiem, może dezodorancie icon_mrgreen.gif Czy są jakiekolwiek konkretniejsze informacje o zasadzie działania tej substancji? Może masz arti jakiś ciekawy link do dyskusji gdzieś "na zewnątrz"?
  8. Cytat

    pacio94, masz rację! Przysunąłem się z krzesełkiem bliżej do kolumn i faktycznie bas stał się dużo lepszy, jakby "uszczuplony", bardziej precyzyjny, czystrzy. A do tego poprawiła się jeszcze bardziej stereofonia - chociaż nie wiem czy można to jakoś uzasadnić?
    Wklejam foto na którym widać kanapę z której do tej pory słuchałem (odległość do kolumn ok. 4m.) oraz świeżo postawione krzesełko - nowe miejsce odsłuchowe. Teraz siedziałem w trójkącie równobocznym o bokach ok. 2,5m. Czy o to właśnie chodziło? Czy patrząc na foto właśnie to miałeś na myśli pisząc "złoty punkt możesz przyjąć 38% długości pokoju mierząc od ściany tylnej", czy może jeszcze coś byś zmienił, poprawił?

    Trójkąt równoboczny to oczywiście "klasyka" ustawiania kolumn i położenia miejsca odsłuchowego, ale efekt, o którym napisałeś wynika po z rozkładu modów własnych pomieszczenia, przy ścianie tylnej masz kumulację, czyli będą tam "nagromadzone" niskie tony, a tym samym stracisz na przejrzystości całego pasma i kontroli samego basu. To jest oczywiście dużo bardziej skomplikowane, ale mam nadzieję, że wiesz o czym mówię.

    Jeśli chcesz kupić ustroje, to ja polecam Acoustic Manufacture
×
×
  • Utwórz nowe...