pacio94

Wiesz najlepszy odtwarzacz to taki, który nie potrzebuje żadnego fizycznego dysku tylko sam plik. To ułatwia odczyt i eliminuje jego błędy, problem w tym, że pod wejściem USB dysk twrdy (zewnętrzny) nie zadziała (sprawdzałem). Można tylko podpnać pamięci FLASH. Oczywiście można mieć 32GB, ale moim zdaniem BR to BR. Póki co dopiero w audio zaczyna się ofensywa plików, filmy (dobrej jakosci) muszą jeszcze poczekać, chyba, że myślisz o ".mkv" (Divx HD), ale ja wychodzę z założenia, że lepiej rzadziej, a mieć już ten film w ręce ze wszystkim co daje oryginał. Filmy na BR są drogie (80-160zł), ale z każdym miesiącem będzie lepiej. Może warto zainwestować raz, a dobrze, a na razie kupować DVD, a tylko od czasu do czasu coś na BR. Powiem jeszcze, że ten Pionek to naprawdę świetny odtwarzacz nie dość, że BR to jeszcze CD, a DVD też nie cierpi. Moim zdaniem warto o ile będziesz kupował filmy, bo jeśli to ma iść po USB (Divx) to weź zwykłego wszystkoczytającego DV410, albo DV610.

Z większych oczywiście KODA w tej kwocie dla ciebie najlepszy będzie zestaw K5300, albo z większymi frontami JAMO S606 HCS3 tylko, że JAMO nawet w 20m2 będą trochę duże, a przy dzisiejszym stanie to wogóle za wielkie. KODA oczywiście będzie super tak jak teraz, a w 20m2 dodajesz suba i też gra ekstra, bez podbarwień itd. Co do TV to jaki model, bo chodzi o to czy Full HD itd., bo może BR ci nie jest potrzebny???

Pewnie zależy, które ja myślałem o K701 i K601 czyli modelach wyższych, być może niższe są cichsze. Tego nie wiem.

Ta ESI wygląda nieźle, ale cały czas nie ma tego nieszczęsnego RCA (oddzielnego), co tam zamiana dwóch kabli to nie tragedia. Szczególnie tylko na biurku, a nie gdzieś za wzmakiem w plątaninie. W sumie to po co chciałbyś podpinać konsolę pod kartę kompa??? Obawiam się, że w tej sytuacji z konsoli będziesz musiał mieć sygnał stereo, bo z karty i tak nie zdekodujesz Dolby (na wejściu optycznym). Co do sprzętu to głosiniki wyglądają na bardzo dobrze utrzymane i wogóle raczej świeże, ale amp to totalny przeżytek. Ma tylko dwa wejścia i to w dodatku DIN, a nie RCA. Wyjścia na głośniki także sa na te dziwne wtyczki, z którymi wszyscy tylko mają dzisiaj problem. Moim zdaniem amp powinien pójść na wymianę, jesli sprzedaż go za 150-200zł to patrząc na początkowy budżet będziesz mógł kupić nawet nowy wzmak np. Marantza PM4001, albo używkę wysokiej klasy. Tak jak teraz się zastanwiam to masz już trochę sprzętu co daje ci większe pole manewru tzn. masz kolumny nienajgorsze i do tego amp stereo. Jeśli sprzedaż tego ampa to cały budżet oscyluje już wokół 1700zł. Przy tej kwocie możesz kupić nowy amp KD (dużo lepsze do podłączania kilku urzadzeń niż głosniki komp). Będziesz miał początek sprzętu, czyli amp + 2 kolumny + karta dźwiękowa. Później jak zbierzesz jeszcze z 500zł dokupisz resztę kolumn (albo cały zestaw, a te dwie sprzedaż) i na pewno zagra lepiej, niż te Geniusy. Przy takim układzie EXTIGY będzie dobrym wyborem, ale czy ona jest półkę wyżej niż X-Fi Surround, przecież EXTIGY to wersja zewnętrzna AUDIGY czyli starej serii CREATIVEa, a X-Fi to jeden z ostatnich wytworów?

Po kolei jaką masz kartę i czy muza będzie tylko z MP3??? Czy masz też inne formaty, jeśli masz kartę zintegrowaną, a muzyka jest tylko w stratnych formatach to 650zł jest zdecydowanie za dużą sumą. W sumie do gier i filmów mógłbyś kupić sobie słuchawki 5.1 np. TEAC Powermax 11. Do tego najwyżej zwykłe stereo np. CREATIVE Aurvana LIVE! i masz super przesrzenne kino i gry, mam tego TEACa i np. Counter Strike, CoD czy Splinter Cell to mistrzostwo świata. Słyszysz wszytsko z idealnym umiejscowieniem w CSie wystarczy jeden dźwięk ruchu przeciwnika i już wiesz gdzie on jest (nie jak na stereo, że wiesz mniej więcej).

Moim zdaniem to zwykłe gubienie sygnału, nie dość, że pewnie normalnie kabel ma z 5m (cieniutki, słaba izolacja) to jeszcze dajesz mu pomiędzy wtyczkę i kolejne 10m słabego kabla. Normalnie uznaje się, że kabel analogowy nie powinien mieć więcej niż 5m, a ty masz mniej więcej 300% maksimum. Być może to wina jeszcze innego składnika, ale moim zdaniem sygnał po prostu jest gubiony. Może jeśli dałbyś lepszy kabel (z lepszą izolacją) na całej długości (od głośniczka to suba) i wymierzył idealnie, zeby był jak najkrótszy sytuacja by się zmieniła.

GRADO i Sennki są rzeczywiście dość "krzykliwe" jeśli chodzi o otaczający je świat, ale moim zdaniem nie bardziej niż AKG. Z tego jednego względu, że te ostatnie zawsze grają trochę ciszej pod tym samym sprzętem (zwyczajnie dość trudne do wysterowania). Ultrasone nidgy nie było mi dane słuchać, nawet ich chyba na oczy nie widziałem. Może kiedyś. Jeśli mówimy już o zamknietych słuchawkach to może CREATIVE Aurvana LIVE! są zamknięte, po recablingu naprawdę nieźle dają (szczególnie w takiej muzie) i przy okazji można je dorwać za 250zł+recabling będzie ok.300-350zł (w zależności czy zrobisz go sam czy ktoś ci to zrobi, więcej info znajdziesz na forum.mp3store).

Opcja całkiem niezła, mam tylko małe sprostowanie. Po pierwsze do stereo nie będzie ci potrzebny już sub, a nawet jeśli to wątpię, żeby ten od Geniusów ci zadziałał, bo on nie ma raczej wejścia High In, bo to jest centralka dla kompa, a nie zwykły sub KD. Czyli jego podłączenie odpada. Druga sprawa jakbyś wziął X-Fi to nie musiałbyś przełączać żadnych kabli. Geniusy miałbyś pod jackami, a stereo podpiąłbyś pod RCA, niestety w Extigy nie ma takiej możliwości. Czyli kolejny atut X-Fia. Tak poza tym to napisz dokładnie co to za stereo (model ampa i kolumn), bo zważywszy na to, że sporo oszczędzasz tutaj może warto byłoby wymienić ten zestaw na coś lepszego, bo głośniki to pewnie jakieś Tonsile, a to nie wróży nic wielkiego.

Ja polecam GRADO SR60i. Sam słucham podobnej muzy (Metallica i Pink Floyd to czołowe zespoły u mnie) i trochę słuchawek już odsłuchiwałe. U mnie GRADO pobiły w pojedynku dużo droższe Sennki HD600. Oczywiście to subiektywna ocena, każdy lubi coś innego. GRADO grają dość natarczywie (bynajmniej tutaj to nie jest wada, nie wiem jak to inaczej określić) z uwypukloną górą, Sennki mozny dół, poza tym Beyerdynamic mocne zejście, AKG niesmowita przestrzeń, mało basu. Co kto lubi dla mnie GRADO, ale to moja subiektywna opinia.

No tak zamieniły się linki i pod Microlabem są Vigoole. Nieważne są droższe (hmmm, mało rozsądne myślenie ) i wyglądają porządnie, więc na pewno warto wziąć je pod uwagę (nie znam ich, więc nie będę chwalił czy odradzał). Te Microlaby też, ale raczej te drewniane. Co do karty to chodziło mi właśnie o X-Fia, Audigy to stary model, miałem taką wcześniej, ale trzy razy wymieniali mi ją na gwarancji, aż w końcu wymieniłem ją na X-Fi i teraz mam sprzęt bezawaryjny. Jakość dźwięku moim zdaniem jest lepsza (to są testy, a nie przypuszczenia wysnute z marketingowych ulotek). Wierz mi jeśli nie używasz tych Crystalizeró itp. i masz niezłe głośniki to to jest naprawdę dobra karta. EXTIGY to model jeszcze dalszy, ale z nią nie miałem styczności. Optyka mają tylko najdroższe zestawy CREATIVE i LOGITECH. Stety niestety, ale tak jest. Nie ma się co przejmować dekodowanie (Dolby czy DTS) może być programowe (np. Power DVD) i sama karta musi tylko ten sygnał przepuścić.

Tylko, że te karty przez ciebie podane to są stereo. ASUS średniej klasy, a nastepne studyjne potrafiące już sporo. MAYA mnie nie przekonuje, moim zdaniem ten CREATIVE jest naprawdę dobry, sam straciłem przywiązanie do nich odkąd się interesuję audio, ale tej używam i jako transport czy źródło wielokanałowe jest naprawdę dobra. Co do głośników weź Microloaba lepszy od Geniusa, a o tym Vigoole nigdy nie słyszałem, więc się nie wypowiadam. Tylko model 5041, a nie X15. W końcu zależy ci na jak najlepszym dźwięk, a nie na jak najlepszym wyglądzie kosztem dźwięku.

Z głośnikowych poszukaj QEDa Silver Anniversary/SA XT (może być bi-wire), Chord Company Carnival Silver Screen, albo DNM Reson (to są te, o których często się słysz dobre rzeczy, ale mnie w moim sprzęcie DNM wogóle nie przkonał, QED może byc, a Chorda nie słuchałem). Jeśli chodzi o IC to już wogóle ciężko polecać coś konkretnego, może być Van den Huul The First, albo coś wyższego, z tańszych QED Qunex 3 czy coś Audionovy, IXOSa, Wireworlda. To są zupełnie przykładowe kable, bo to już jest wyższa szkoła jazdy, wzmak i kolumny można kupić bez słuchania i być zadowolonym, ale kable w każdym systemie mogą zabrzmieć diametralnie inaczej, więc ciężko polecać coś konkretnego.

Wiesz instrukcja instrukcją, a w praktyce stosując bi-amping odciążasz wzmak, a nie dajesz mu więcej do dźwigania. Przecież jak gra w bi-ampingu to pod czterema końcówkami czyli teoretycznie lepiej, nie??? Oczywiście konstruktorzy pewnie wiedzą lepiej, ale ja bym akurat tego zapisu nie brał za bardzo do siebie. Zrobisz jak chcesz twój sprzęt i nikt ci nie będzie mówił co masz robić, a już na pewno nie ja

Za 1500zł to lepiej kup już porządną kartę dźwiękową (nie "no name" za 30%) i do tego zestaw głośników np. Geniusa czy właśnie Microlaba. O ile ten amp może nie jest jeszcze jakiś tragiczny patrząc na jego cenę to te kolumn to tragedia najgorsza z najgorszych (podobnie jak Prism, Bull Audio, M-Audio). Kolejna sprawa jakiego masz kompa jeśli laptopa to polecam kartę CREATIVE Surround 5.1 USB, a jeśli stacjonarkę to weź Audiotraka Prodigy 7.1. Kolumny KODA to właśnie jeden z najlepszych chińskich wyrobów. One są rzeczywiście dobre w stosunku cena/jakość dźwięku, a nie tylko cena/wygląd. JAMO (nie YAMO) to firma europejska i z chińszczyzną nie można jej mieszać. Druga opcja to złożenie zestawu, który będzie podobny do tego, który sam zaproponowałeś, ale na "firmowych" podzespołach. Czyli np. amp Denon 1306 / (jesli cena nie pójdzie do góry) DENON 2307, albo używki ONKYO TX-SR600, Pioneer VSX-917 czy Yamaha DSP-AX750 i do tego albo 5.0 z dużymi frontami, albo 5.1 z monitorkami np. KODA F51 v.2, JAMO S406, Yamaha, ELTAX Summit, ewentualnie coś polskiego STX EC-70.

Na początek takie kable ci wystarczą później możesz zaintersować się czymś lepszy, ale to już odsłuchy i porównania. Każdemu będzie pasowało co innego, a niektóre tańsze będą lepsze od droższych. Powodzenia i miłego słuchania.

Do 12m2 kino domowe z frontami podłogowymi??? To nie jest najlepszy pomysł. Kup lepiej zestaw z małymi głosnikiami (monitorami). Ja proponuję taki zestaw: amp ONKYO TX-SR606 odtwarzacz BR Pioneer BDP-51FD zestaw głośników H/K HKTS11 / CANTON Movie 150QX / Infinity TSS-800 W kinie wszytskie zagrają podobnie, a w stereo ja stawiam na CANTONa. Chociaż Harman i Infinity mają większy głośnik w subie (10" vs 8") co może dać im lepszą głębię i swobodę w wybuchach itp. Cenowo wszystkie zestawy wypadają podobnie między 1700-1800zł. Oczywiście, jeśli nie chcesz pod żadnym pozorem takiego zestawu to można poszukać większych kolumn, ale moim zdaniem to jest całkiem niezłe rozwiązanie do takiego pomieszczenia. PS: Jaki masz TV (?projektor?)?

Wiesz to jest zwykły układ dwudrożny. Na ogół spotyka go się w moniotrach, bo to jest w sumie taka sama konstrukcja jak monitor B3 tylko w większej obudowie. Wielkość skrzyni polepsza zejście, ale jeśli nie jesteś pewien zawsze możesz kupić F2. Każdy ma inne preferencje, ja mam na 18m2 2x25cm na basie i mi pasuje. Ciężko jest powiedzieć czy basu nie będzie za mało. Chciałem tylko stwierdzić, że JAMO raczej nie będą za dobre, a wskazać ci pasującą markę. Podsumowując: wzmak NAD C315 od 1250zł źródło LOGITECH Squeezebox Classic od 700zł kolumny Klipsch F2 od 2200zł/para W sumie 4150zł Budżet mniej więcej sie zgadza, jeśli kupisz te najtańsze opcje. Może jest jakiś sklep gdzie mają kolumny i wzmak i sprzedadzą ci w zestawie. Jeszcze do tego potrzebujesz kable tzn. IC analogowy i głośnikowe. Proponuję na początek kupić jakiś używany (po prostu taniej niż w sklepie) IC (np. QEDa Qunex 3), a kabelki jakieś podstawowe np. Oehlbacha, Alpharda czy Profigolda (coś z MM/Saturna).

Ja bym wziął Denona, dlatego że moim zdaniem Yamaha w serii AX-x97 gra bardzo sucho, mało przestrzenni, ja nie mogłem się wogóle przyzwyczaić do tego dźwięku. Dla mnie totalna klapa, ale wiele osób je chwali, pewnie zależy od zesatwienia, kolumn i kable. Moim zdaniem DENON.

Na Denonie, ale którym jeśli był to model 500/510 (ewentualnie 700) to nie dziwię się, że cię nie zadziwiły, bo bas musiał być wyjątkowo suchy i w małych ilościach, a reszta pasma wcale nie lepszej jakości. CANTON zagrał lepiej, bo jest inny niż Wharfedale i z Denonem się lepiej komponuje choć to cały czas nic szczególnego (moim zdaniem, subiektywnie ). Myślę, że z NADem byłoby dużo lepiej. Dlaczego nie możesz posłuchać tego z twoim systemem przecież to jedno pudełko, nie możesz zabierać go ze sobą na odsłuchy???

Wiesz Marantz ma raczej drogą elektornikę KD względem konkurencji, a kolumny Yamahy (niższe modele min NS-) nie są najwyższych lotów. Napisz jakie masz pomieszczenie i jaki budżet, a spróbujemy coś pomóc.

Do trancu AKG moim zdaniem nie będą za dobre, dlatego że mają do takiej muzyki za słabą podstawę basową. Sennheiser będzie dobry, ale warto też zwrócić uwagę na Bayerdynamica. CAL to nie jest konwencjonalne rozwiązanie (-"Creative??? Dobra jakość dźwięku??? Hahaha"), ale nie można ich wykluczać. Podobno najlepiej się czują w rocku itp., więc jeśli cię nie przekonują to pomińmy je. Kartę masz ok, bałem się, że jakiś Realtek, bo wtedy to jest najgorsza sprawa. Co do wzmaka możesz ewentualnie zastanowić się nad trochę droższym Holdegronem, znalazłem ciekawą propozycją na allegro. Także proponuję zestaw: Sennheiser HD555 / Bayerdynamic DT440 Microforum / Holdegron

O bi-wire i bi-amp napisałem, bo skoro dostajesz taką możliwość od ampa (jeśli nie używasz 7.0/7.1 tylko 5.0/5.1) to moim zdaniem warto ją wykorzystać. W stereo moc dla kolumn nie zmieni się diametralnie, ale w kini kiedy zasilacz jest znacznie bardziej obciążony "podwojenie mocy" to dobra sprawa. Szczególnie, że surroundy nie potrzebują tyle samo co fronty, bo są zwyczajnie dużo mniejsze. Teoria: bi-wire: podłączenie gdzie wykorzystujesz dwa (cztery) wejścia w głośnikach, ale jedno (dwa) wyjścia w ampie, moim zdaniem to może mieć skutek, ale chyba w droższych systemach, ja u siebie nie wykryłem bi-amp: podłączenie gdzie wykorzystujesz dwa (cztery) wejścia w głośnikach i dwa (cztery) wyjście z ampa, daje ci to zasilanie nie z dwóch, a z czterech końcówek mocy, czyli łatwiejsze wysterowanie kolumn To nie jest konieczne, ale moim zdaniem w kinie przydatne, wybór należy do ciebie. PS: Profigold jest dobrą alternatywą, a Oehlbacha najłatwiej dostać w MM/Saturnie. Jeśli by nie było Oehlbacha to warto jeszcze zwrócić uwagę na Alpharda (tylko wszytsko w tej klasie do 15zł/mb, nie drożej).

No to masz zestaw za niecałe 2900zł do tego DAC Beresford TC-7520B i starczy ci jeszcze na jakieś kabelki. Jednak radzę ci się jeszcze zastanowić, ja bym JAMO raczej ominął do takiej muzyki, zainteresuj się Klipschem model F1 będzie akurat. Jest bardzo dynamiczny, basu nie jest za dużo, ale dzięki dynamice zyskuje na wyrazie, góra i średnica analityczne, ale nie męczące. Moim zdaniem do elektorniki i wszytskiego co na pograniczu idealne. Wzmak to już kwestia manewrowania w to co lubisz. NAD da ciepłą średnicę i trochę rozlazły z Klipschem powinien się dobrze zgrać, bo nawzajem się utemperują i powinny dobrze grać. Dla NADa dobre jest jeszcze to, że Klipsche to kolumny wysokoefektywne=łatwo wysterowywalne, a same wzmaki nie są mocarzami typu Harmana. Pomyśl i napisz.

Wiesz jesli chodzi o sam amp to pewnie możnaby kupić coś lepszego, bo taki kombajn z góry jest zdany na porażkę. Elementy są mocno upchane, dłuższe ścieżki sygnału wewnątrz co potęguje szum. Zawsze lepiej jest dzielić urządzenia, ale na pewno NAD nie wypuścił czegoś co gra jak sprzęt z marketu za grosze. Wybór dobry, jesli nie chcesz zagracić pomieszczenia (ustawiać wieży pod sufit ). Do 15m2 monitorki będą na pewno dobre, a przy okazji łatwe do napędzenia. Potrzbujesz czegoś analitycznego i przejrzystego, bo NAD jest znany z lekkiego zamulania i średniej kontroli na basie. Propozycje, które znalazłem na allegro, ale zaznaczę, że żadna nie przkonuje mnie w 100% do każdej mam jakieś "ale": Wharfedale Diamond 8.1 - detaliczne, grają po angielsku, dość ciepło, dość trudne do napędzania, mało basu kllon Totem Mite - moim zdaniem mogą być trochę za małe względem pomieszczenie vs ilość basu w trance Mordaunt Short MS Avant 902 - nie jestem pewien jak one się zgrają z NADem Może jeszcze ktoś inny poda ci jakieś propozycje, bo tak jak mówię żadnych z moich propozycji nie polecam ci w 100%.

Wydać 500zł na słuchawki, które będziesz zasilał z kompa i MP3 to trochę dużo. Do takiej muzy najlepiej kup Bayerdynamica, albo jako opcja bardziej pro MP3 CREATIVE Aurvana LIVE! (w Creative wymienisz kabel na lepszy i będzie je można porównać z dużo lepszymi konstrukcjami), ja bym do tego dokupił wzmak słuchawkowy (np. MicroForum za 100-150zł na allegro). Napisz jeszcze jaką masz kartę dźwiękową, bo jak integrę to wogóle czekają cię większe zakupy.