pacio94

Nie miałem na myśli wykorzystania Beresforda jako wzmaka słuchawkowego, ale raczej jako urządzenia, które na razie pełniłoby funkcję karty dźwiękowej (wejście USB) i wzmaka, a skoro boresław wspomniał o ewentualnym późniejszym zakupie zestawu stereo to miałby od razu na wstępie świetne ulepszenie, czyli zewnętrzny DAC. Rozumiem, że przy budżecie, który podał jest on znacząco za drogi (~50%), ale to taki zakup na przyszłość. Moim zdaniem bardziej opłaca się kupić raz, a dobrze, niż później się zastanawiać nad wymianą, która pociągnie za sobą wyższe koszty.

Niestety kable na wyposażeniu są tylko w zestawach all-in-one, czasami zdarza się, że do wzmaka producent daje kable np. Fatman w iTube-ie, ale jeszcze nigdy nie widzialem czegos takiego w ampie do kina.

Creative pewnie by cię nie zawiódł jeśli nie oczekujesz jakiś fajerwerków, ale myślę, że można wybrać coś lepszego. Standardowo w tej grupie cenowej trzeba polecić KOSSa PortaPro, tak naprawdę to chyba najlepszy wybór w tej cenie, ale moim zdaniem nie najwygodniejszy. Poza KOSSem obejrzyj sobie AKG K44 oraz Sennheisera HD202. Pierwsze dadzą ci lepszą przestrzeń (chociaż przy integrze i plikach MP3 to i tak będzie słabo wyczuwalne), a drugie mają najprawdopodobniej najmocniejszy bas w klasie, więc jeśli jesteś fanem mocnego łupania to lepiej wybrać Sennki i już nie kręcić EQ. AKG i Senn będą wygodniejsze, bo są konstrukcjami naokółusznymi, a nie jak KOSS nausznymi, co przy okazji sprzyja tłumieniu odgłosów zewnętrznych.

Telewizora z ampem wogóle nie musisz łączyć. Przy tym konkretnie odtwarzaczu z powyższej aukcji wyglądałoby to tak: 3x 2RCA między ampem, a DVD oraz COMPONENT (3RCA) między TV, a DVD. Złącze komponentowe jest najlepszym z możliwych jest w stanie przekazywać sygnał Full HD (1080p), a od HDMI jest gorsze tylko tym, że nie można nim przesłać dźwięku. Także jeśli byś wybrał konkretnie ten odtwarzacz to potrzebujesz trzech kabli 2RCA oraz jednego COMPONENT np. http://www.allegro.pl/item627665635_kabel_...usive_1_8m.html http://www.allegro.pl/item633804788_interk...usive_0_5m.html Chcę zaznaczyć, że nie pracuję, ani nie prowadzę tego sklepu. Po prostu znam go i uważam za wiarygodny, a przy okazji z dość szeroką ofertą.

Jeśli nie potrzebujesz tych wszystkich udogodnieni to będzie dużo łatwiej, bo za 400zł musimy się skoncentrować na sprzęcie używanym, a tam bardzo rzadko mamy USB czy czytnik kart. Póki co na allegro np.: Denon DVD2800 masz w nim analogowe wyjścia wielokanałowe i dekodery Dolby Digital i DTS czyli wszystko czego ci trzeba do dobrego odtwarzania filmów

Na pewno przez pierwsze kilkadziesiąt godzin należy grać spokojnie, na początku nie przekraczać powiedzmy 7 na potencjometrze i po trochu dawkować w górę. Jeśli konkretny producent nie podaje w instrukcji dokałdnych wskazówek jak najlepiej docierać (wygrzewać) kolumny to wystarczy, że zachowasz zdrowy rozsądek. To tak jak z silnikiem pierwsze 1000km może być kluczowe dla dalszej bezawaryjności (bądź jej braku) oraz osiągom jakie ostatecznie posiądzie. Niektórzy używają specjalnych nagrań do wygrzewania sprzętu, ale moim zdaniem to już jest lekka przesada.

Po pierwsze napisz czy ten odtawrzacz ma służyć głównie do filmów czy do muzyki. Czy musi obsługować Divx, mieć USB itp. czy wystarczy ci dobra jakość bez dodatków i oczywiście jaki masz budżet? Co do podłączenia to potrzebujesz odtawrzacza, który będzie miał w sobie dekodery dźwięku przestrzennego i wyjście wielokanałowe analogowe, bo w ampie nie masz żadnego wejścia cyfrowego (OPTICAL czy COAXIAL).

Co to znaczy nic nie wnosi??? Odczucia testującego są równe moim odczuciom, co to za różnica czy ja piszę to na forum czy on/ona pisze to na łamach magazynu? Jeśli to wszystko co jest w gazetach nie tworzy żadnego obrazu tego co naprawdę potrafi sprzęt to po co one istnieją, po co je kupujemy? Nie wydaje mi się, że piszę tylko to co przeczytam i z niczym nie miałem styczności, co najmniej dwie osoby na tym forum po mojej rekomendacji dokonały zakupów, z których sa bardzo zadowolone, nie wiem dlaczego jest tak, że moje posty uważa się za nic nie wnoszące, słyszę to już, któryś raz, ale nie widzę większej różnicy między moimi wypowiedziami, a wypowiedziami innych. Znowu się tworzy off-topic, a później się okazuje, że 90% moich wypowiedzi jest nie na temat.

Nie traktuj tego Samsunga jako propozycji, po prostu napisałem co jest odnośnikiem w artykule, a najlepiej jak sam go przeczytasz. Z Panasonic-iem też nie miałem styczności więc się nie wypowiem. Najlepszym rozwiązaniem byłby Pioneer BDP-51, ale on jest o jakieś 400zł droższy.

Z odtwarzaczem nie miałem styczności, ale w ostatnim numerze naszego AUDIO jest test czy może raczej porównanie z Samsungiem BD-P3600, więc myślę, że jeśli jeszcze nie masz go w domu to warto się porwać i przeczytać samemu. Na pewno jego zaletą jest mnogość funkcji, które zastosowano profil BD 2.0, dostęp do YouTube itd., a z jakością chyba też nie ma problemów.

Tak jak mówię może się okazać, że w salonie nie odnajdziesz tego sprzętu, bo rzeczywiście to najniższa półka (nie licząc chińczyków). W takim wypadku wybierz się do marketu tam za 2500zł będziesz miał za pewne kilka opcji. Od siebie poleciłbym z elektorniki ONKYO: dobre wyposażenie, dźwięk na dobrym poziomie jakość/cena. Co prawda najczęściej jest ono w zestawie (w tych kwotach) z kolumnami M-Audio, które są stawiane na równi z Prismem czy VK, ale używam takiego zestawu i nie jest aż tak źle. Jeśli sama elektronika ci się spodoba to zawsze możesz się rozejrzeć za innymi np. JAMO czy KODA, a ampa i DVD kupić oddzielnie. Chociaż nie ukrywam, że zestawienie będzie bardzo trudne, bo tak naprawdę trzeba mieć przynajmniej 3500zł. Pamiętaj jeszcze o zakupie kabli, które wcale nie będą takie tanie, bo za głośnikowe po 4-6zł/mb zapłacisz ok. 200zł.

rafiksq W 3mieście masz nie jeden sklep audio i na pewno z kompetentną obsługą. Do EURO w kwestii audio wogóle nie warto się wybierać, już lepsze jest MM czy Saturn, ale i tak daleko im do normalnych sklepów "specjalistycznych". Wejdź do działu sklepy i przeszukaj wszystkie okoliczne miasta. Później zadzwoń i popytaj o dostępność sprzętu oraz możliwość odsłuchu. Może tak być, że nie znajdziesz wszytkiego, ale może w salonie będzie zupełnie coś innego co przypadnie ci do gustu.

Wcałe nie dziwna, najzupełniej standardowa. To jest po porstu gniazdo IEC, takie jak np. w PCtach. Taki kabel zwykły będzie cię kosztował jakieś 30zł, ale jest też wiele audiofilskich konstrukcji znacznie droższych, które podobno poprawiają dźwięk. Osobiście podchodzę do tego z lekką rezerwą, ale z zasilaniem nie bawiłem się jeszcze, więc nie chcę tu wydawać jakiś błędnych opinii.

Po pierwsze napisz czego głonie słuchasz. Sennki sprawdzą się głównie w rocku, metalu, popie, elektonice, a AKG w klasyce, jazzie itd. Oczywiście to tylko takie ogólne pojęcie, bo twoje preferencje mogą być inne niż większości. Myślę, że zasilanie np. HD555 z dziurki w kompie nie jest dobrym pomysłem, bo nie wykorzystasz ich potencjału w najmniejszym stopniu. Najlepiej byłoby jakbyś kupił zewnętrzną kartę z solidnym wzmakiem słuchawkowym. Dobrym rozwiązaniem byłby DAC Beresford 7520, ale tu cena oscyluje w granicach 1500zł, więc chyba nie osiągalne póki co. Napisz co o tym sądzisz, a będziemy się dalej zastanawiać.

Komputer musisz podłączyć pod amplituner, podłączenie zamych głośników do kompa nie ma sensu, bo pominiesz sekcję wzmocnienia i nie będzie (będzie bardzo bardzo cicho) dźwięku. Z tego co widać masz wejście OPTICAL w ampie, więc jeśli chcesz mieć cały dźwięk przestrzenny z PCta to musisz je wykorzystać, jednak jak trzeba ci tylko stereo to wepnij się pod zwykłego AUXa. Nie wiem jaką masz kartę dźwiękową jeśli integręto za pewne nie ma ona wyjścia OPTICAL, więc pozostaje ci tylko stereo ------------------------------------------- Czy ty masz same głośniki ??? Bo troszkę się zgubiłem, jesli tak to musisz kupić amplituner, który je zasili.

Jeśli kupisz dodatkowy wzmak stereo to nie będziesz mogła go podłączyć jednocześnie (przynajmniej nie w tej konfiguracji). Problem jest taki, że w tym ONKYO nie ma wyjścia PRE-OUT dla przednich kanałów tzn. zasilanie głośników może iść tylko przez końcówkę mocy w ampie, a nie ma możliwości podpięcia zewnętrznej. W takim przypadku trzebaby przełączać kable za każdym razem. Co do głośników moim zdaniem są całkiem niezłe i tu raczej elektornika jest niższa poziomem niż one. Dla zobrazowania sytuacji: na ogół przy kupnie stereo wydaje się na wzmak i kolumny mniej więcej 50:50, a tutaj kolumny (fronty) kosztują 1800zł/para, a amp 1600zł. Trzeba jednak pamiętać, że wzmak stereo za tą samą cenę jest znacznie lepszy (mniej elementów, zminimalizowane obwody elektroniczne, zamiast 6 czy 8 tylko 2 końcówki mocy itd.).

Witam Za 2000zł bez problemu możesz coś kupić. Masz dwie możliwości, albo zestaw micro np. Yamaha, Denon czy Maranzt, albo duża wieża, ale używana. Jeśli szukasz jak najlepszego dźwięku za tę cenę to lepiej trochę się pomęczyć i złożyć coś z używek. Rynek jest bardzo obszerny i każdy komponent gra inaczej, więc najlepiej byłoby gdybyś sprecyzował upodobania muzyczne (przynajmniej ogólnie np. pop, rock, metal, ale nigdy jazz i klasyka itp.), żeby uściślić może jeszcze napisać czy wolisz jak jest dużo basu, czy jak masz równowagę w całym paśmie (cały czas piszę o ogónym pojęciu, a nie rozpisywaniu się jakimiś branżowymi zwrotami ). pozdrawiam

Kolejny raz muszę się zgodzić. Te CANTONy rzeczwyiście są świetne. Czy lepsze od Magnatów, pewnie zależy jak dla kogo. Ja wziąłbym Klipscha, a jak chcesz uniwersalnie to nad propozycją artura77 głęboko się zastanów, bo rzeczywiście jest dobra. Z tym basem w 17m2 to ja bym się nie bał, obstawiam, że nie będziesz czuł żadnego dyskomfortu, a na pewno będziesz miał go pod dostatkiem.

To jest jeszcze łatwe, będziesz miał przy instrukcji kitu, ale jak to wszystko chcesz zmieścić w obudowach, jak odzielisz wzmak i czym uszczelnisz dziurkę od kabla do drugiego głośnika? To są większe problemy

Kabel jest za gruby, spokojnie starczy 1/1,5 zamiast 2,5. Pomyśl tylko jak to wszystko zmontujesz, bo to będzie trudne zadanie.

Przez ostatnie dni nie mogę odczepić się od Queena, dziś od rana "Made in heaven", a wczoraj cały dzień "A night at the opera" i "A kind of magic". Do niedawna nawet nie zdawałem sobie sprawy, ile piosenek mi znanych chłopaki stworzyli. Zastanawiam się tylko czy te wydania z Gazety Wyborczej (mam na myśli tę serię dodatków płatnych) są tak dobre jak pierwotne (czy może to taka masówka jak filmy z gazet), ma ktoś może porównanie?

Właśnie o to chodzi, dynamika, podstawa przy takiej muzie i dlatego JAMO przekreśliłem. Myślę, że rozwiązaliśmy problem i teraz trzeba czekać na reakcję 22damian.

Słuchałem tych kolumn, nie jest to kolejna opinia oparta na danych i recenzjach. Nie musisz się martwić. Trochę za bardzo tym razem skróciłem wypowiedź i może przez to zrozumienie nie jest takie jak chciałem. Ogólnie moja opinia jest podobna do twojej, jeśli już to Magnat, a do muzyki elektronicznej polecam Klipscha. Jedyne co mi nie pasuje w twoim opisie to ten dudniący bas w Magancie, szczerze to nie słyszałem go. Może to tylko kwestia gustu i punktu odniesienia

Najlepszy byłby moduł z laptopa, ale to za pewne będzie droższe niż koszty budowy. Baterię potrzebujesz np. od samochodu RC pojemności 4000-5000mAh (ewentualnie od wkrętarki). Jeszcze lepsza byłaby od samochodu na akumulator dla dzieci (wtedy masz 12000mAh), ale nie wiem czy ten wzmacniacz ruszy przy 12V. Problem jest taki, że przy spadku napięcia (prąd zmienny ) wzmak może ci się szybko wyłączać, więc to tylko raczej awaryjne wyjście ta bateria, a noramlnie powinieneś używać gniazdka

Jamo raczej bym odpuścił, a skupił się na Klipschu i Magnacie. Przy czym ten pierwszy na ten moment będzie świetny, a drugi nawet przy zmianie repertuaru na jazz czy klasykę poradzi sobie całkiem nieźle. Czyli profil kontra uniwersalność