pacio94

Był COWON D2 i później D2+, niestety nie orientuję się aż tak dobrze, żeby móc powiedzieć coś o nich. Jeszcze inny player? Dlaczego? D2+ jest zły?

Nie w każdych słuchawkach "mody" przyniosą jakiś skok jakościowy, ale można próbować zrobić kilka rzeczy. 1. kabel - to zawsze 2. pady - welurowe zawsze zagrają inaczej niż skórzane, po prostu lepiej pochłaniają, dźwięk robi się zwykle ciemniejszy 3. wypchanie padów tak, żeby membrany były pod lepszym kątem (chodzi o to, żeby za uchem bardziej odstawało niż przed, tak jest choćby w HD800 od razu jak wychodzą z fabryki) 4. różne inne techniczne przeróbki zależne od konkretnego modelu, jego konstrukcji i oczekiwań użytkownika...

To ten sam COWON tylko używany... ja bym chyba został przy Nationite. Ogólnie nie jestem fanem przenośnych player'ów, wychodzę z założenia, że w idei przenośności najważniejsza jest właśnie ta mobilność i używam do muzyki smartfona (niektóre dzisiaj naprawdę dobrze grają).

Może poszukaj jakiejś recenzji? Nie ma tu osób, które słuchały wszystkiego co jest na rynku... Coś Ci polecamy, jak nie pasuje z jakiegoś powodu to już nic nie poradzimy, a nasze propozycje tyczą się raczej najlepszego możliwego wyboru, więc nie ma co przeszukiwać teraz sieci i próbować odkrywać Amerykę drugi raz...

D2 jest raczej droższy, za 200zł to przy dobrych układach można dostać używanego... link do nowego. Co do HiFiMana to dobre odtwarzacze, ale czy warto dokładać to Ci nie powiem. Sam musiałbyś to sprawdzić, dla jednego będzie warto, inny powie, że to wywalanie kasy w błoto. Naprawdę Twój kierowca słucha tylko ESKI? o.O Może jakiś kompromis i nie zaraz Dwójka czy nawet Trójka, ale taka Czwórka ma dość nowoczesny, a jednocześnie dość ambitny repertuar...

Opcja ze słuchawkami w samochodzie jest trochę nietrafiona i dość niebezpieczna... Nie masz wejścia AUX, albo USB/SD w radiu? Jakie masz to radio? Jak konretnie to COWON D2 w Twoim budżecie, bo Nationite jest sporo tańszy, a HiFiMan droższy.

SR60 poza domem? Trochę chyba za słaba izolacja, żeby komfortowo ich używać... Co do odtwarzacza to może Nationate, dobrze się powinien zgrać brzmieniowo. Ewentualnie jakś HiFiMan...

Nie jest, ale akurat te Sennki niczym się nie wyróżniają, jak chcesz niesamowity stosunek jakość/cena to weź SuperLux, po drobnych przeróbkach zawstydzają sporo droższe słuchawki, ale nie ma szans, żeby były tak dobre jak te za ~600zł...

Słuchaj i słuchaj... inaczej się nie dowiesz. Moim zdaniem Beyer do Apple'a to zły pomysł, będzie za jasno, ale co kto lubi. słuchawki mogą być "on-ear" (nauszne), albo "over-ear" (naokółuszne) i to jest tylko różnica w wielkości muszli hi-end to pojęcie czegoś ponad hi-fi, najlepszej możliwej jakości i dzisiaj jest często nadużywane

Kolejny zestaw, który mi bardzo podpasował (zresztą już czwarty rok z rzędu) to set z pokoju ESY/Intrady. Połączone były kolumny ESY NEO3SE z elektorniką Nagry (PLP + 2x VPA) i gramofonem AVIDa (również phonostage był tego producenta). Zawsze urzeka mnie to, że te kolumny dają dość ciepły przekaz (choć może to kwestia elektorniki, wcześniej McIntosh, teraz też lampa...), a jednocześnie wgląd w nagranie, ilość szczegółów i aspekty przypisywane zwykle do analitycznego brzmienia też są tutaj wyczuwalne. Albert King ze Steviem Rayem Vaughanem zabrzmieli świetnie, wstęp w formie rozmowy/opowieści bardzo naturalny, a potem namacalne gitary. Zestaw dla mnie, zanim zarobię na TADa

Może taki Rio Karma (ok. 60mW/kanał przy 16ohm), jak na niego patrzysz to fajerwerków nie ma, ale jeśli chodzi o moc i jakość dźwięku to najwyższa półka. Ewentualnie Cowon D2, ale tu już jest tylko 37mW... Inna sprawa, że tych słuchawek nie napędzisz dobrze z przenośnego grajka, to DJska konsturkcja, w dodatku największa w ofercie Pioneer'a...

Powinny Ci pasować Ultrasone HFI580, ale przy takiej kasie powinieneś obowiązkowo najpierw posłuchać!

Co to znaczy podobny efekt? Są różne "uprzestrzenniacze", ale to jest tylko niszczenie sygnału źródłowego...

Może to? http://www.i-mego.com/shop/p-4-throne-cambo-x1x2.aspx

Nowoczesna, badziewna, chińszczyzna, a te wcześniejsze to stare, solidne konstrukcje, renomowanych marek, ot taka różnica

Do 700zł znajdziesz sporą ilość lepszych kolumn... choćby: Kenwood LSK-500 Pioneer HPM-70 HECO PCX-4 JAMO Pro 200A Jak na Twoje wymagania sprawdzą się idealnie, tylko przydałoby się pod nie zrobić jakieś ~50cm podstawki, bo to typ kolumn tzw. regałowych (dziś już nikt w sumie takich nie robi, nie licząc naszego TONSILa z nieśmiertelnymi ALTUSami). Co do wzmaka to też nie ma co się za bardzo zastanawiać, ważne, żeby miał dużą moc czyt. mocny zasilacz. Przykłady: Yamaha A-960 ewentualnie jadąc totalnie po bandzie Technics SH-8030 + SHARP SX-8800

Może CREATIVE Aurvana LIVE!, prawdopodobnie najlepszy stosunek jakość/cena za ~200zł. Ewentualnie trochę tańsze SuperLux (model wedle uznania, poczytaj w sieci o nich).

Nikt tu o używany sprzęcie nie rozmawiał, tak samo jak i o mini wieżach 300W...

No to kolego posłuchaj czegoś lepszego zanim komuś będziesz proponował coś takiego

Masz wybór między wyższym modelem z lepszym dźwiękiem, albo nowszym z nowinkami technicznymi. Wybór należy do Ciebie...

Prawda, prawda, całkiem przyjemniej grały. To takie miłe zaskoczenie jak kiedyś KODA K-5200F

http://allegro.pl/dekoder-dzwieku-5-1-cyfr...2770716482.html

Jako, że mam trochę czasu to pójdę dalej Prezentacja topowego systemu koncernu Harman'a. Nie ukrywam, że lubię JBLa, miałem kiedyś podłogówki i w tamtym okresie mi odpowiadały, mam też kilka klocków car audio i sobie chwalę, jednak... coś tu było nie tak. Prezentacja było sucha i marketingowa, Pan coś opowiadał, ale ogólnie czuć było, że to korporacyjny PR. Utwory trochę dziwne, nie wiem czy jakoś wyjątkowo dobre realizacyjnie. Niektórzy mówili, że im się bardzo podobało, dla mnie dźwięk był bardzo czysty, przejrzysty, z lekkim naciskiem na środek i górę co mnie zdziwiło patrząc na rozmiary sekcji basowej. Może to kwestia pomieszczenia, które, kiedy słuchałem (na prezentacji "prasowej" - prześlizgnąłem się z Olą i dostałem gratisem zestaw dla branżowców, koszulka i jakieś płytki ), było prawie puste. Uwzględniam fakt, że nawet spora ilość ludzi w pokoju mogłaby poprawić akustykę, ale nie dane mi było zweryfikować już później czy to tylko kwestia tego. Jeszcze jedna rzecz, która mnie uderzyła, jeden z przedstawicieli podczas prezentacji powiedział, że podpinanie lepszych (droższych?) kabli w tym systemie tylko wszystko psuło, co mnie o tyle zdziwiło, że zawsze mi się zdaje, iż to właśnie te droższe sety są bardziej wrażliwe na jakość drutów... no cóż, może się wciąż mało znam audionet Słuchałeś Evolution 1?

To ja zacznę od końca, znaczy się od tego co mi się najbardziej spodobało. Drugi rok z rzędu moim osobistym zwycięzcom jest TAD! Dla mnie system marzeń Konkretniej prezentacja była na 4. piętrze Radisson'a, prowadził ją przez większość czasu p. Frank van Leuvenhaege, szefa sprzedaży TADa w Europie, powiem, że to właściwy człowiek do tego sprzętu, jego pasja i to jak potrafi ją przekazać są na takim poziomie jak dźwięk, który się wydobywa z ich komponentów Prezentowali: -odtwarzacz CD D600 z dedykowanym zasilaczem, -przedwzmacniacz C-2000, który służył również jako DAC USB, -monobloki M-600, -kolumny Evolution 1 i Compact Reference (E1 to nowa konstrukcja/seria, trochę tańsza od Reference, a jedyną różnicą jest zastosowanie magnezu zamiast berylu w membranie głośnika średniotonowego i użycie cieńszych płyt MDF do budowy skrzynek - 4cm vs 9cm). Słyszałem niestety tylko te pierwsze kolumny (pomimo spędzenia w ich pokoju ~2,5h), które w pokoju hotelowym trochę się dusiły, co nie przeszkadzało im grać pięknie - niesamowicie szczegółowo, wnikliwie, z niskoschodzącym basem i ogólnie zachwycająco. Naprawdę czuć, że to najwyższa światowa półka, co ciekawe, kolumny bronią się nawet w słabym akustycznie pomieszczeniu. Można było trochę ponarzekać na kontrolę basu i momentami na jakieś "przeciągnięcia", ale to tylko i wyłącznie wina akustyki. Jeszcze jedno moje spostrzeżenie, ten sprzęt bardzo obnaża błędy przy produkcji muzyki, jak to zwykle bywa na tym poziomie. Utwór "Parents" zespołu Budgie z pliku FLAC zabrzmiał wręcz żałośnie, a Stevie Ray Vaughan z płyty typu MFSL w utworze "Tin Pan Alley" zjawiskowo. Na koniec jeszcze raz pochwalę przedstawiciela TADa, naprawdę przesympatyczny człowiek, zamieniłem z nim kilka słów na zamknięcie wystawy, chciałoby się, żeby w każdym pokoju tak to wyglądało

Tylko za pomocą specjalnego splitter'a link