pacio94

No to może przenies grafę na górę

Jak najbardziej kalibruj igłę/gramofon to podstawowa sprawa, szczególnie, że mówisz o zamuleniu dźwięku co jest dziwne. Po przesiadce z MFa to wrażenie powinno być jak po zdjęciu koca, albo umyciu zbłoconego okna Odnosnie "latania" winyla to czy to się dzieje z cały talerzem, czy z samą płytą??? Spróbuj zdjąć slip-matę z talerza i puscić go bez płyty, jesli kołysze się znacznie w góre i w dół to niestety gramofon, ale nie koniecznie od razu usterka, bo kołysanie zawsze jakies tam występuje, ważne, żeby nie było przesadne. Kwestia tylko tego, żeby przy odpowiednim nacisku igły, wkładka ani nie traciła stycznosci z płytą, ani o nią nie obcierała.

No jaki, jaki... ale jaki budżet i czy mówimy o wzmaku do Magnatów, czyli o zakupie nr.2, czy o wzmaku do JAMO???

Ja bym kupił ASUSa, albo jeszcze lepiej Audiotraka (tutaj cena jest znacznie wyższa, ale jakosciowo to już naprawdę kawał sprzętu - jednak różnica między nią, a tańszymi nie będzie tak duża jak między integrą, a tańszymi).

Jesli chodzi o "danie rady" w sensie uciągnięcia kolumn to nie powinno być problemów, zasilacz jest dosć standardowy - 240W, co pozwoli mu wyciągnąć jakies 2x75W przy 8ohmach. Jesli zas chodzi o dopasowanie amplitunera do głosników poziomem jakosciowym to nie będzie to do końca udany duet. Kto wie czy większego kroku na przód nie zrobiłbys wymieniając amplituner KD na wzmak stereo, a nie kolumny.

Nie ma tutaj raczej za wielu ludzi, którzy się zajmują masteringiem, ale większosci tutaj jest problem znany. Od razu powiem ci, że to ma ujemny wpływ na dźwięk, podbijając (wzmacniając) sygnał zwiększasz jego głosnosć, można zrobić tak z cichym zapisem dźwięku, jesli nie współgra z resztą (choć tego się nie robi w ten sposób w studiach, głosnosć regulujesz na konsoli, a nie programem <chociaż dzisiaj to już cholera wie, niektórzy pewnie idą na łatwiznę>). W przypadku kiedy materiał jest nagrany z odpowiednią głosnoscią, tak, żeby maksymalne punkt na wykresie były cały czas ponizej granicy przesteru, jego wzmocnienie powoduje przejscie częsci sygnału poza tę granicę i dźwięk traci na jakosci, bo częsć informacji jest obcinana przez program, żeby wyeliminować tenże przester. Podsumowując nie stosuj tego, bo in plus to nie daje nic (poza głosnoscią, ale od tego jest wzmacniacz i głosniki, a nie software), a in minus może dać bardzo dużo. Także opcja przydatna bardzo rzadko, na codzień zostaw ją w spokoju.

Jaką masz tę kartę dźwiękową (możesz jeszcze napisać jaka w kompie siedzi płyta główna)??? Jesli ma ona wyjscie SPDIF to nie będzie problemu z puszczeniem sygnału 5.1, ale jesli nie ma to musisz zakupić jakąs, która takowe posiada. Jako, że artur77 uprzedził mnie w pierwszej odpowiedzi, dodam jeszcze, że dodatkowa karta dźwiękowa wcale nie musi być potrzebna. Co nie znaczy, że nie przydałaby się, wręcz przeciwnie polecam wymienić integrę, bo przy ampie klasy twojego ONKYO to różnica po wymianie będzie kolosalna.

Elektornika Harman/Kardona i jakies podstawkowe (ewentualnie trochę większe zwane regałowymi), akurat Magnaty to nie będzie najlepszy wybór. Z tego co obecnie jest dostępne: H/K PM650 H/K HD7400 Infinity RS3000 lub trochę mniejsze Bang & Olufsen BeoVox S45 Oferta tych Infinity jest o tyle przystępna, że dostajesz w sumie cały zestaw, do dokupienia miałbys jeszcze tylko kabelek łączący CD ze wzmakiem.

Kolejny krążek rodem z poznańskich Jeżyc. Projekt Peji - Rychu Peja Solufka, tym razem album #1 pod mocnym tytułem "Styl życia G'N.O.J.A.". Jesli chodzi o sam materiał muzyczny (aranżacje) to naprawdę wysoki poziom, z użyciem fortepianu (oczywiscie z syntezatora) i różnych innych niespotykanych w rapie instrumentów. Sama liryka może nie tak dobra jak w "Na serio", jednak trzyma jak zwykle równy poziom. Fanom polecam, innym radzę posłuchać przed zakupem

To możesz kupić trochę droższe Oehlbach'y tak samo jak ALPHARDa na przód i center 2x2,5mm, a na tył 2x1,5mm. Co do tych negatywnych opini, to pytanie kto je pisze, to przecież tani kabelek, więc można się po nim spodziewać po prostu trwałosci i jakiejs tam odpornosci na zakłócenia, a nie żadnych cudów brzmieniowych, poza tym na sprzęcie klasy, który kupujesz kable słychać mało co, muszą być ogromne różnice, żeby to wyczuć.

TAGA to sprawdzona i dobra marka w tym zakresie cenowym, a z tym Pure Acoustics to jakas dziwna sprawa. Jak się przegląda ich stronę to wszystko wygląda na wysoki europejski poziom itd., ale dziwi mnie fakt, że sprzedają identyczny set głosników do KD jak Ferguson (mowa o modelu Dream Tower). Wydaje mi się, że to kolejna firma, która kupuje wszystko z chińskich tasm i nakleja swoje logo, a strona internetowa ma robić dobre wrażenie. Te głosniki nie są popularne, więc o ile sam nie posłuchasz to pewnie się nigdzie nie dowiesz jak one się mają poziomem do TAGI.

A ok, ale i tak firmy ww. są nadal aktualne i z ich oferty cos wybierz.

Zdecydowanie Genius, LOGITECH odpada, plastikowy głosnik nie ma szans zagrać przyzwoicie, bo ten materiał się po prostu nie nadaje. Co do modelu to 6000, ze względu na wielkosć pomieszczenia, do 18m2 można spokojnie mysleć o subie z 25cm głosnikiem, a tutaj w 6000 masz 20cm, a niższe modele mają jeszcze mniejsze. Odnosnie karty, CREATIVE był dobry dopóki nie wszedł na rynek ASUS, obecnie walczą bardzo zażarcie, jednak Audiotrak jest znacznie lepszy. Skoro budżet ci pozwala to dlaczego nie wziąć czegos lepszego... Kupując Geniusy i Audiotraka masz jeszcze ok. 100zł na jakies przyzwoite interkonekty, a potrzebujesz 3x 2RCA-jack. Polecam cos takiego, nie rozpadnie się, jest przyzwoicie zaekranowane, a przy tym w dobrej cenie.

1. Opcja najgorsza, jakosć do ceny na bardzo słabym poziomie. 2. Niezłe wyjscie w przypadku Geniusa, LOGITECH czy CREATIVE odpada. Do tego karta Audiotrak Prodigy 7.1 i gra muzyka 3. To oczywiscie byłoby najlepsze jakosciowo, ale na pewno nie z głosnikami VK. Możesz poszukać jakiegos podstawowego amplituner (koszt przynajmniej z 650zł), a za resztę kasy kupić zestaw kolumn 5.1 KODY, ale będziesz potrzebował jeszcze kabli połączeniowych, a to także kosztuje... więc w budżecie raczej się nie zmiescisz. Chyba, że może to być sprzęt używany.

Nie ma co szaleć z tymi kablami głosnikowe nadadzą się ALPHARD DaVinci na przód i center 2x2,5mm, a na tył 2x1,5mm. Co do HDMI to nie wiem jak długi ma być, ale takie marki jak Ultralink, Profigold, Banbridge czy Wireworld się nadadzą. Tak wogóle to w końcu do TV potrzebujesz HDMI-HDMI czy HDMI-DVI???

Microlaby to kolumny aktywne czyli z wbudowanym wzmacniaczem, nie potrzeba do nich już nic więcej, tylko źródło dźwięku.

Wiesz szukanie nie boli... Microlab SOLO 7C Harman HK6500 + TONSIL Altus 75

Uuuu jesli za punkt odniesienia bierzemy głosniki LOGITECHa to powiem na wstępie tyle, zestaw amplituner + kolumny zmiażdży je jakoscią dźwięku Co do propozycji, jako, że budżet dałes tak rozciągnięty to proponuję za te 2000zł kupić amplituner stereo (wzmacniacz + radio) i dwie kolumny konkretniej moniotrki/podstawkowce. Konkretnie proponuję Harman Kardon HK3390 amplituner i kolumny KODA K-5200S. Te kolumny nie dadzą ci jakiego porażającego basue, ale ich jakosć w porównaniu z ceną jest swietna, zawsze jesli basu będzie mało możesz dokupić suba, albo po prostu wziąć od razu model podłogowy K-5200F (tylko, że w tym przyadku rosną znacnzie koszty). Brakuje tutaj odtwarzacza CD, jednak jego zakup to na tyle wysokie koszty, że proponuję kupić jakąs używkę i wrzucić ją do szafki, tak, żeby można ją było odpalić jak potrzeba, a żeby nie zabrała kasy z budżetu. Jak już zakupisz sprzęt to pozostanie kwestia akcesoriów, dokładniej okablowania i podstawek pod kolumny (tak wiem możesz je dać na biurku/regale..., jednak, żeby pokazały co potrafią to trzeba mieć jakies standy). PS: Jakbys się zastanawiał nad kartą do kompa to warte uwagi są Audiotrak HD2 i ESI Juli@.

Te KODY to naprawdę swietne głosniki, te z linku RoRo są używane dlatego kosztują tylko (!!!) 900zł, normalną cenę nowych masz tutaj. Jak widzisz jest różnica, poza tym one potrafią konkurować bez problemu z kolumnami za 2-2,5k zł.

Usystematyzujmy: -zestaw stereo, ale czy chcesz sam wzmacniacz (zakładając komputer jako źródło) czy jednak radio i CD także ma być na pokładzie???, -jakiej wielkości masz to pomieszczenie???, -sprzęt ma być koniecznie nowy czy używki wchodzą w grę???, -masz jakąś porządną kartę dźwiękową w kompie czy grasz na integrze???, -jak masz ustawione kolumny na jakiś stojakach/półkach/regale... ???, -ile ostatecznie chcesz wydać, bo napisałeś 100-2000zł

Myslę, że Microlab'y SOLO 7C powinny ci pasować, są to do spore moniotry 2.0, ale mają po dwa woofer'y 16,5cm, więc basu mogą wyprodukować więcej niż ogromna rzesza zestawów 2.1. To byłby sprzęt nowy, jesli zas chcesz złożyć sobie cały zestaw hi-fi to musisz się zainteresować sprzętem używanym. Z tego co wywnioskowałem z pierwszego postu pewnie podpasuje ci zestawienie wzmaka Harman Kardona i polskich ALTUSów (tylko jak cos to model 75, bo większe się uduszą). Niemniej jednak my na forum raczej odradzamy tego typu odsłuchu, w końcu szukasz zestawu do muzyki czy zestawu do basu???

ALTEC Lansing robi głosniki stawiające mocno na design, mają stosunkowo wysokie ceny, dźwięk może nie jest najgorszy, ale ich zestaw 2.1 za 400-500zł nie może się równać z Microlabami SOLO.

Nie ma, bo za taką kasę nic lepszego od Microlaba nie dostaniesz. Jesli koniecznie chcesz mieć cos do wyboru to obejrzyj jakies monitory studyjne. W tej kwocie za dużego wyboru nie masz, ale np. Behringer B1030A się miesci. Musisz tylko pamiętać, że w takich monitorach chodzi głównie o wiernosć przekazu, nawet kosztem domowej "przyjemnosci" grania, co nie oznacza, że są gorsze, a tak zupełnie obiektywnie - sucho i rankingowo - pewnie lepsze.

Wzmacniacz zintegrowany to taki, który zawiera w sobie przedwzmacniacz i końcówkę mocy. Występują także konstrukcje dzielone, wtedy masz dwa pudełka (czasami więcej, to jest kwestia tego czy jest przedwzmacniacz i końcówka mocy stereo czy przedwzmacniacz i dwie końcówki mono). Co do tego CDka, to z czego mieliby odtwarzać muzykę, jesli nie będzie odtwarzacza??? Nawet jesli mają jakies DVD to zapewne nie będzie pasowało swoim poziomem do zestawu, a podłączenie komputera bez dobrej karty dźwiękowej to też zły pomysł.

Czy ty kolego Klayman uważasz, że między cenę, a jakoscią dźwięku nie ma zależnosci??? Jesli masz wątpliwosci czy zestaw stereo za tę samą kwotę co KD zagra bezapelacyjnie lepiej to radziłbym to najpierw sprawdzić, bo naprawdę różnica jest ogromna i jesli kupuje się KD to trzeba być tego w pełni swiadomym. Co do tego czy lepiej na KD słuchać muzyki, czy na stereo oglądać filmy zdania są podzielone...