Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 472
  • Dołączył

  • Ostatnio

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Wrocław

Ostatnio na profilu byli

12 838 wyświetleń profilu
  1. Małymi krokami zbliżamy się końca fornirowania obudowy do Thorensa 160. Jeszcze "tylko" obrzeża i będzie można woskować W międzyczasie @elektron6 zmobilizował mnie do powrotu tematu naszego Lenco I w ten sposób zrobiliśmy mały tuning łożyska talerza. Właśnie dotarły do mnie nowe, przedłużone trzpienie. Dzięki temu u Tomka spokojnie będzie można zamontować grubszą matę, a u mnie dodatkowy talerz Na zdjęciu poniżej łożysko z trzema trzpieniami - oryginalnym, Tomka i moim. Łożysko nasmarowane i złożone. Można montować do drapaka
  2. @m.szendzielorz na silnika są dwa otwory, w których są schowane potencjometry do regulowania obrotów. Zerknij czy pod gramofonem są dwa otwory umożliwiające włożenie małego, płaskiego wkrętaczka do regulacji. Jeżeli ich nie ma (nie pamiętam jak to było w tym Dualu), to musisz zdjąć talerz i "chassis" żeby się dostać do spodu silnika. Regulacja jest dosyć łatwa
  3. Pewnie się zapiekło. Nic więcej nie trzeba odkręcać.
  4. @Pacman Victor QL-A7 i QL-Y5/Y7 to zupełnie inne gramofony. A7 ma "tradycyjne ramię" bez żadnej elektroniki. Natomiast Y5 i Y7 mają ramiona sterowanie procesoramii. Tam już siła nacisku i antyskating są regulowane elektroniką. Co za tym są to gramofony znacznie bardziej "problematyczne". Szukając gramofonu ja bym skłaniał się raczej w kierunku QL-A7.
  5. Prosty i fajny sprzęt. Do tego z fajnym ramieniem Plusem tych gramofonów jest też to, że jest do nich sporo zestawów do "upgrade'owania" - podtalerzyki, zasilacze, paski itp. Można też samemu się pobawić z innymi paskami, nóżkami itd.
  6. I to jest spoko opcja. Cena mogłaby być niższa, ale jeżeli w grę wchodzi zakup na miejscu (bez wysyłki), to chyba warto to sprawdzić.
  7. Jedziemy z kolejną obudową. Tym razem coś dla fanów Thorensa Robimy plintę według wytycznych klienta - wysokość na 12 cm, dwa razy grubsze ścianki, chassis "wpuszczone" w obudowę, nakładana pokrywa i do tego małe kolce. Zobaczymy jak to wyjdzie. Aha, całość wykańczamy fornirem dębowym i woskiem, więc tym razem obejdzie się bez lakierowania
  8. Da się założyć VM95ML, ale trzeba lekko przerobić mocowanie w headshellu. Poprawić generalnie można sporo - zaczynając od samej obudowy, idąc dalej przez poprawę napędu, a kończąc na wymianie ramienia (lub ewentualnie poprawie oryginalnego ramienia). Fabryczne ramię nie jest idealne, ale oczywiście można i na nim grać Ogólnie to fajny gramofon, który potrafi naprawdę spoko zagrać. Do tego nie kosztuje majątku. Tylko czasem trzeba mu poświęcić trochę czasu i uwagi. No to teraz już pojechałeś - jaki tam guru? Znam się w miarę na temacie (w końcu z tego żyję), ale jest wiele osób, które mają wiedzę większą od mojej
  9. Uwielbiam ten album! Bass & Strings też jest kapitalne. Zreszta ten gościu ma całą masę "popisowych kawałków"
  10. Nie, zupełnie nie warto kupować tego Marantza.
  11. Regulacji VTA niestety nie ma, ale VM95ML możesz tam zamontować
  12. Jest ok, ale to bardzo podstawowy model. Wiem, że budżet ma swoje ograniczenie, ale myślę, że da się znaleźć coś lepszego. Może na przykład S600: https://www.winyl.net/viewtopic.php?f=59&t=22261 Patrzyłbym na to jako całość - z jaką wkładką jest sprzedawany gramofon. Można zerkać np. na TD320, TD160, TD166, czy np. TD150. Generalnie patrzyłbym na te starsze sprzęty i raczej omijał nowsze wynalazki pokroju TD204 czy TD170.
  13. Dzięki Ten Pioneer z OLX jest ok, ale myślę, że można coś lepszego znaleźć w tym budżecie. Ja jakoś nie cenię tego modelu wysoko.
  14. @Palmos w sumie głównie się to rozbija o sprzęt. Ręcznie ciężko jest osiągnąć zadowalający efekt (zwłaszcza gdy pokrywa jest mocno zajechana). Minimum to szlifierka mimośrodowa. Najlepiej jednak kupić polerkę. Bez tego też się da, ale będziesz nad tym siedział cały dzień, a z efektu pewnie i tak nie będziesz zadowolony Z polerką jest dużo szybciej i daje ona lepszy efekt. Jeżeli chodzi o materiały ścierne, to robię to tak: - papier 1500 na mokro (lub najpierw 1000 i później 1500 jeżeli są bardzo głębokie rysy), - papier 2000 na mokro, - pasta polerska wycinająca (np. Farecla G3, Boll 100, Manzerna 1000 itp.) na twardej gąbce, - pasta polerska wykańczająca (np. Farecla, Boll 200, Manzerna Finishing 3000 itp. ) na miękkiej gąbce.
×
×
  • Utwórz nowe...