-
Zawartość
4 240 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bogusław 66
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Bogusław 66 na Kraft w Audiofile dyskutują
A ja się nie wtrącam. -
Dzięki @MobyDick , bo czasami ...nawet nie chce mi się odpisywać. @Karol64208 podpowiem tylko cytatem.. Tłoczenie płyt ” stosuje się gdy produkcja płyt wynosi najczęściej powyżej tysiąca sztuk, gdyż znaczący wpływ na cenę jednostkową tłoczenia płyt mają koszty wytworzenia płyty matki, stanowiącej wzorzec dla tłoczonych później kopii. Przy niższych nakładach bardziej opłacalny jest nadruk na płytach i ich nagrywanie. Glassmastering, czyli produkcja płyty ” matki ” do tłoczenia płyt wymaga naświetlenia laserem specjalnej substancji światłoczułej, podobnie jak na kliszy filmowej. Warstwa światłoczuła, znajdująca się na szklanym krążku, jest następnie wytrawiana. Powstały trójwymiarowy obraz poddany zostaje galwanizacji i pokryty warstewką metalu. Matka służy następnie jako wzorzec do przygotowania odpowiedniej ilości matryc do tłoczenia płyt, przy założeniu ograniczonej wymaganiami jakościowymi liczby płyt tłoczonych na jednej matrycy. Gotowa matryca trafia do maszyny tłoczącej, zamieniającej odpowiednią ilość granulowanego poliwęglanu na plastyczną masę, która pod ciśnieniem formowana jest w krążek z powierzchnią stanowiącą lustrzane odbicie matrycy. Następnie powierzchnia zawierająca dane zostaje zabezpieczona przed uszkodzeniem w sposób odpowiedni dla stosowanego standardu płyty, a płyty metalizowane co umożliwia ich odczyt. Cały proces jest w pełni zautomatyzowany, zaś w zależności od wydajności maszyny ” tłoczenie płyty ” trwa od kilku, do kilkunastu sekund. Natomiast bez względu na to, jaka technologię zastosowano do produkcji płyty, końcowym etapem tłoczenia płyty jest wykonanie na niej nadruku. nas interesuje tylko pogrubiony fragment W zależności od nakładu, takich matryc może być sporo, a każda tłoczy parę tys. gotowych płyt, jak nie więcej (tego nie wiem). źródło http://cd-dvd.pl/tloczenie-plyt
-
@meHIFI Ogólnie jest dobrze, a że jedna czy dwie kombinuje, to nic bo mogła się trafić z końcówki tłoczenia (matryca w złym stanie) a te 3 sek. spóźnienia - to drobnostka.
-
I tak się wchodzi na wyższy level audio. Ja mówię że bas ma więcej odcieni.
-
Nnnnnooooo! Bravo Ty. Tak, .....to o czym piszesz to jest to, co dostajemy z coraz lepszym kabelkiem. To po to w drutach polerują powierzchnie, wyciągają w jedna strome dając im kierunkowość, do tego jeszcze mrożą i pobielają srebrem itd. To wszystko nam ginie w zwykłych kablach i dopiero lepsze kable pokazują te drobne niuanse, wypełnienie, naturalne barwy, aurę dźwięków, jak dokładne słychać końcówki słów wokalu, ... teraz słychać znane nam nagrania w innej wersji, odkrywamy je na nowo i jest zdziwienie skąd to się wzięło. Nagle nas sprzęt gra lepiej, czyściej (bo dostaje lepszy sygnał) z lepszym basem, nie buczy tylko gra jak płyta pozwala, jak trzeba schodzi nisko, jak trzeba działa cicho tylko w tle, ale słychać w nim moc. PS w dobrych kablach nie lutują, by nie zmieniać struktury druta, tam się zaciska końcówki, ale tym się nie przejmować, to bez znaczenia w naszych sprzętach. A teraz tv, siatkówka
-
Q21 woła za ten model 9 990,00 zł / szt. chyba ich pogięło. Za symboliczną dopłatą ma TL5, a to już inna klasa sprzętu. A gdzie wyjście cyfrowe? To super, bo chwile musi po chodzić.
-
Sprawdziłem jeszcze stany magazynowe w Top HFI Moon Neo CD 260D = 0
-
Blu Sobieski od czwartku do poniedziałku + karnet + bilet kolejowy W-wa - Gdy. na dwie głowy i będzie dwa koła jak nic. A gdzie Spa dla żony? Dobrze że mamy Prowidenta.
-
Co racja, to racja. ----------------- Dzwoniłem pytać o cenę netto CEC TL5, w tym roku za daleko dla mnie, ale nie odpuszczam, w końcu CEC CD5 (dobre recenzje) ma ten sam mechanizm w obu "piątkach", a tak się składa że DAC w CEC-CD5 (link) jest taki sam jak w Moon 280D i dźwięk może być znacznie zbliżony. O pożyczeniu TL5 nie ma mowy.
-
Tylko jedno pytanie.... czy jakikolwiek problem jest z napędem, wysuwanie, czy porysowane płyty to kłopot i takie tam?
-
I tak było, wszystko już wiem.
-
@meHIFI Ładny komplecik, gratulacje.
-
Dzięki, ale z nad morza to daleko i reguły testuje u siebie, Jeszcze raz dzięki na propozycje.
-
Po namyśle decyzja zapadła odnośnie CD Emotiva. Biere kasę i tak już odpisałem. ERC-4 ma wejście na DAC - mi nie potrzebne / ma tez przetwornik D/A w środku - też mi nie potrzebne bo korzystam z Moon`a / ...nie wiadomo czy napęd będzie lepszy (cichszy). Skrzynka za 3,2k = transport - DAC - elektronika, dźwiękowo będzie nie gorzej od "trójki" ale gdzieś trzeba oszczędzić. Jest jeszcze inna sprawa ... każdy, kto już mocniej zagłębi się w sprzęt, będzie składał zestaw z osobnych elementów, DAC to DAC, napęd to napęd, streamer to ..itd, wskazane jest osobno preamplifier i 2X końcówki mocy, ale do tego jeszcze nie doszedłem. Dzwoniłem już do Stanisława, mówi że na salon doszła już paka z serią 6000, czy jest tam CDT? ...czekam na telefon.
-
Oczywiście.
-
Jest odpowiedz od dystrybutora Emotiva "......więc mogę zaproponować zwrot ceny urządzenia, gdyż jak Panu wiadomo model został wycofany z produkcji. Alternatywnie mogę zaproponować wymianę na ERC-4 bez dopłaty [cena będzie zapewne 3200] jak już ten model pojawi się w europejskiej wersji."
-
@S4Home Piotrek, czy jest dojście do 6000CDT?
-
4 bierne membrany i powód do calowego gwizdka, ale jak zwykle można podbić o 2dB. Ciekawe by będą grały z Magnatem na AS Teraz tylko mogę czekać kiedy moje przejdą do zakładki "ARCHIVE"
-
La Diva 3-WAY SPEAKER WITH PASSIVE RADIATORS koncepcja została wzgledem poprzednich ale widać że poszli do przodu. https://www.heco-audio.de/en/speaker/la-diva/la-diva/la-diva
-
Jak Arcam radzi sobie w realu? to nie wiem, nawiązałem tylko do opisu dźwięku i dodałem coś od siebie. Sam cytat pożyczyłem z testów Audio, zakładam że mają referencyjny (neutralny) system, oraz dobrą adaptacje w pomieszczeniu odsłuchowym. Niestety nadal brakuje tego opisu w testach, ale o tym było już w innym temacie. Chce tylko powiedzieć że DL dba o akustykę ale nie wierze by zmienił sygnaturę grania systemu. Czy będzie analogowo czy analitycznie, tego suwaki nie zmienią.
-
Ja nie o tym, chodzi mi o coś innego.. taki przykład... Arcam SA10 gra soczyście i lekko, angażująco i nienerwowo. Wysokie tony są delikatne, zaokrąglone, nieco słodkie. Z basem jest to samo, może być konturowy i szybki o nagłym ataku lub misiowaty, To element pod kable czy wyborem lampy, tu suwaki to za mało.
-
Troszku źle napisałem. Chodziło mi by nie zmieniać tego co program skorygował (dobrał). Tu mnie masz z małym ale... poprzednio miałem dźwięk twardy i ostry, teraz jest łagodny, po cieplejszej stronie, tego chyba nie da się ustawić suwakami.
-
@Kraft czy minus? I tak, i nie.. Z wszystkich pomiarów jakiś soft dobiera optimum dla prawidłowego odsłuchu, każda ingerencja w krzywą korekcji, niweczy cały proces. Co będzie prowadzić do bólu głowy, .. ma być jak najwierniej? (niwelując odbicia pomieszczenia) czy tak, jak nam się podoba. Raczej wolał bym niczego nie zmieniać z reki, jest program który zrobi to lepiej i już zapłacony.
-
Lyngdorf TDAI-3400 ...... RoomPerfectTM Clou całego urządzenia stanowi autorski, rozwijany od wielu już lat system korekcji sygnału audio – RoomPerfect. Potocznie, o rozwiązaniach tego typu mówi się jako o systemach „korekcji akustyki”, co stricte jest oczywiście pozbawione sensu – akustyki pomieszczenia nie da się skorygować wzmacniaczem. Warto o tym pamiętać, bo w dobie coraz częściej pojawiających się narzędzi tego typu łatwo zapomnieć, że podstawą dobrego dźwięku jest właśnie pomieszczenie. Niemniej RoomPerfect robi naprawdę wiele, by negatywny wpływ pomieszczenia na reprodukcję dźwięku wyraźnie zniwelować. Istotą jego działania jest to, że nie ogranicza się on jedynie do korekcji częstotliwościowej. RoomPerfect działa również w dziedzinie czasu, oceniając intensywność odbić i wartość opóźnień. Co z tym „fantem” robi? To już tajemnica twórców. W każdym bądź razie, sekwencja pomiarowa jest znacznie dłuższa niż to, do czego przyzwyczaiły nas jednostki A/V. Składa się z dwóch typów sygnałów pomiarowych rejestrowanych przez profesjonalnej jakości mikrofon elektretowy ustawiany na wieloelementowym, porządnym metalowym statywie. Instrukcja wyświetlana na ekranie zachęca do powtórzenia pomiaru w 6 różnych punktach pomieszczenia, przy czym logika podpowiada, by nie były to punkty bardzo oddalone od miejsca odsłuchu. Formalne zalecenie mówi o braku symetrii wybranych punktów pomiarowych, ich odległości co najmniej 0,5 metra od ściany, podłogi lub sufitu oraz minimum jednego metra od głośników. Na podstawie kolejnych pomiarów system ocenia (procentowo) wiarygodność korekcji, przy czym jest to szacunek z góry zaprogramowany – po 6 pomiarach podawana jest wartość 96%. Po kalibracji dźwięk zostaje dostosowany do akustyki danego pokoju, ale nadal istnieje możliwość wyboru dwóch opcji: z preferencją odsłuchu w wybranym punkcie (tzw. sweet spocie) – tzw. Focus – lub w wielu różnych miejscach (Global). Ściślej rzecz ujmując, korekcja Global uwzględnia „po równo” wszystkie punkty pomiarowe, natomiast Focus jest zoptymalizowana dla konkretnego miejsca. Punktów pomiarowych można dodać, istnieje także opcja uwzględniania drugiego lub kolejnego sweet spota („focus position”). W trakcie odsłuchu da się banalnie łatwo przełączać pomiędzy nimi (do tego celu służy kursor na pilocie), jak również je deaktywować (Bypass) w celu porównania dźwięku z korekcją i bez niej. Nie ma natomiast możliwości korekcji wprowadzonych ustawień, ani nawet możliwości ich podejrzenia. Procedura jest w pełni automatyczna. (FK, ML)...... Cena za Wzmacniacz strumieniowy (wash and go / 3w1) 22 500 zł
-
Pamiętam jak Twój pomiar parę stron wcześniej, jak gasił 5kHz+ wiec pisałem że gubisz pogłos i coś tam jeszcze. Wychodzi na to, że teraz magiczna skrzynka przywróciła tonowy balans.