Bogusław 66

Dziś słucham...?????

Pewnie masz racje i dlatego miedzy innymi Dac od Maca nie został (a teoretycznie powinien). Ogólnie jest spoko, tylko że już się spotkałem z eliminacją tego zjawiska, czyli można, przy odpowiednim doborze poszczególnych klocków. Mam dwa typy, co może wpływać na taki stan rzeczy, później popracuje nad tym.

Wystarczy Miasto, co nie zmienia faktu że dla mnie za daleko.

Gdyby tak w miejsce lokalizacja" wpisać miasto, to ktoś tu z forum mógłby Tobie coś podrzucić to posłuchania czy porównania, a tak.........

To fakt, ograniczeń brak https://rms.pl/aktualnosci/sprzet/3077-amazon-z-serwisem-streamingowym-hi-res Wracając do platformy + Kepler, nie sądzę bym zgubił sybilanty w tej konfiguracji, dlatego tak postawione pytanie, czy warto? ====================================================================================================== I taki ciekawostek jeszcze, - próba wkręcenia Kepler do CD Emotiva się nie udała, bo pomimo że sprzęt za wielkim murem skręcany to skok gwintu ma na Ameryka nutę, co tym bardziej jest dziwne bo do Mac`a i Moon`a pasuje nasz 4mm gwint. ======================================================================================================= eeeeee, to nic nie da. Od rana siedzę że słuchawkami na głowie i ten drobny akcent na syczące głoski też występuje.

@S4Home Piotrek, to Ty dalej ujeżdżaj rowera a ja podsumuje z grubsza podkładki, te u mnie, byś nie musiał tracić czasu. "Kepler" - Moim zdaniem najlepszy wybór, bogaty środek pasma, nie wiem do czego miał bym się tu przyczepić, góra nie jest tak wyrywna, brakuje jej doświetlenia ale to na tle tych pozostałych antywibracji, tylko jak posłuchamy zakończeń słów "p" "b" tak na wydechu w śpiewie gdzie muszą być lekko zaakcentowane, to tu są najlepsze, najbardziej naturalne, zaś bas .... jest ......hmm....jest najbardziej wyrównany, ani nie po ciepłej czy po twardej stronie, chyba .....najwierniejszy. "Orea Bronze" IsoAcoustics - lekko zmienia nam bas na ten szybszy, bardziej konturowy, tylko ....... te, sybilanty, Bronze już próbuje je akcentować, nie są jeszcze znacznie odczuwalne, ale już się pojawiają wraz z lepszą rozdzielczością i większa ilością powietrza, to taki bardziej otwarty plan. Platforma - Ona przede wszystkim gubi cyfrowe naleciałości i odgłosy, to taki zwrot pod analogowe granie, góra jest rozdzielcza i niestety już sycząca, zyskujemy na planach w głąb,, bas traci kontury, ale daje więcej odcieni w perkusji. To jaki obraz z moich testów, u mnie najlepiej spisał się Kepler, ale w innych ustawieniach sprzętu i akustyki może to platforma będzie lepsza, zakładam że odpowiednie panele na ścianach (i nie tylko), mogą dużo zmienić na te syczące głoski, bez utraty pozostałych ulepszeń. Przeszła mi przez głowę myśl by podstawić platformę i podłożyć Kepler, tylko czy to już nie będzie za bogata kombinacja?

Jak powiedział, tak zrobił i teraz czas na Orea Bronze od IsoAcoustics Edit. 16,55 Koniec ciekawych kwalifikacji w F1 A wracając do audio, po podłożeniu "Bronze" pod cd, wrócił ten twardziejszy dźwięk, zaś wysokie tony teraz o Włos mniej rozjaśnione od stania na Platformie Wiec teraz krążki IsoAcoustics podpierają kolejny sprzęt, bo pod CD player najlepiej podłożyć ..... , u mnie. Co dalej ???? jeszcze nie wiem, a wnioski??? ========================================= oczywiście, przez te bzdurne ustawienie czasu edycji, nikt nie dostanie powiadomienia że coś dopisałem, jak również dla pozostałych forumowiczów nie będzie widoczny bo nie przesunie się nic do przodu w rubryce o ostatnich wpisach, a najlepsze jest to, że za parę godzin mogę wszystko zmienić lub wszystko wykasować, taki to wspaniały czas na edycje ustawił Admin na tym silniku, rzecz jasna mogę poczekać 24h by owa sytuacja się zmieniła, ale mam to gdzieś, jeśli admin nie widzi w tym problemy to może czas przestać tu cokolwiek wpisywać. AudioStereo daje 15min na edycje i to jest optymalny czas.

Teraz to ja namawiam na testy Ciebie, tak jak polecałeś kiedyś przesłuchać Unico 150, a ostatnio naciskałeś na test Questa. Sam mówiłeś że masz pewne możliwości testowe. Wnioski wpisałem w temat "Wibracje i drgania" hmm.... pewnie można przykręcić podłogę do stropu ale tak poważnie to platformę to nie, ale później zakupie jeszcze komplet Kepler`ów i podrzucę pod listwę Gigawatta i jeszcze inne opcje po testuje sobie. Dodam tylko jeszcze że Kepler o milimetr mniej, rozjaśnia wysokie względem platformy, dla mnie to plus, ale ten jaśniejszy odcień wysokich tonów, może się przydać w niektórych systemach. Nie wiem ile nacisku wytrzyma ta platforma i lekko mam obawy, ale chętnie postawił bym na niej kolumnę Heco. A bym zapomniał, Kepler`s pod wzmacniaczem ........ i tam już zostaną.

Na pytanie odpowiem pytaniem Jaki dźwięk uzyskujesz teraz z Twojego seta? Chwila spokojnej kalkulacji, usiać, posłuchaj. ...... czy to granie jest rozdzielcze, dokładne z szybkim basem? a jak instrumenty, po jakiej stronie odbierasz ich dźwięk? a może........inaczej..... dlaczego znów czarna płyta ma takie powodzenie? czy uznajemy że pomimo braków w dynamice i szumie oraz trzaskach nie ma nic złego, czemu, pomimo szału na wygodę i chęć sterowania własnym życiem powierzamy naszym smart fonom, a wracamy do przekładania longplayów po 40min na drugą stronę? czego oczekujemy od naszego sprzętu (i ja też)? Przepraszam że ten długi prolog, jakoś tak mi się zebrało. Platforma? zawsze najlepiej warto przetestować u siebie, a u mnie? ..............podłożona pod cd Player ociepla i uspokaja dźwięki, to jest ten kierunek o którym pisałem wcześniej, pomimo dźwiękowej niedoskonałości LP mamy już dość "dokładnego?" grania z cd czy plików, jeśli chcemy żeby było przyjemnie, muzycznie a może bardziej naturalnie? i własnie taka zmianę wprowadza nam ta platforma. Są też drobne minusy, "u mnie", - zyskałem większa rozdzielczość na górze, ale.... niestety, już milimetr za dużo, bardziej słyszę sybilanty teraz (przy gwizdkach w moich Heco muszę uważać) po drugiej stronie, to zmiękczenie powoduje chęć przeciągania basu, a że kolumny pod ściana to już to słyszę, zakładam że prawidłowe ustawienie owych i ów efekt zniknie całkowicie. Budowy nie znam wiec odsyłam do właściwej strony, http://bazodrut.pl/?p=1665 Ja platformę oddaje bo u mnie nie do końca się sprawdza pod cd, a to na nim mi najwięcej zależało i nie sprawdzałem nic innego, ale zalecam test u siebie jest najbardziej obiektywny. teraz wracam do treningu F1 bo boid Williamsa złapał przykrycie studzienki na ulicy, posypały się części z podłogi u Rossell`a --- sesja wstrzymana. ====================================================================================================== Jak oddam platformę to podłoże te krążki hokejowe i zobaczę co w trawie zapiszczy. A teraz czas na drugi trening F1 (czas trwania edycji 24h to głupota i jeszcze na żadnym forum tego nie spotkałem) wpis 14,53

Testowanie platformy już skończyłem, wnioski wyciągnięte.

@RoRo U mnie, poza weekend`em, sprzęt gra od rana do wieczora z opcją przedłużenia, gdzieś w okolice "północy". I .......nie, nie myślałem jeszcze o wymianie owych w DAC czy CD.

Boguś tylko dopisze, mały wniosek po kilkukrotnej zamiany kabli USB po miedzy WireWorld Ultraviolet 7 a AQ Carbon, że AudioQuest mocniej dociąża dźwięki, to tak jakby ktoś powiększył zakres dynamiki, a druga strona jest bardziej stonowana, do WW, tu napisze magiczne słowo, - bardziej "analogowy" słychać jak w niektórych momentach w bezpośrednim porównaniu WW już próbuje zapiszczeć tu i ówdzie na wysokich tonach. Co do Qobuz, dźwięk jest lepszy od Tidala, ale nie na tyle by dawać 120 co miesiąc.

Tak, obecnie to desktop jest moim streamerem Pliki idą przez foobar2000 (do DSD128), mam jeszcze wersje testową JRiver Media Center 25 (już się kończy) ten puszcza wszystko co DAC potrafi czytać, jest Tidal i jeszcze 3tyg Qobuz darmowy na test w max rozdzielczości. Sterowniki są na miejscu. A czy USB jest dobre? tego nie wiem, Mobo to Asus z serii crosshair i jest Toslink, .....nie szukałem różnic. Emotiva spięta coaxal AQ Carbon z DAC

Też się ciesze że sprawę kabelka USB mam już z głowy.

Lepsze DACi mają własny zegar, czemuś to chyba służy.

Nowości - Kwiecień AV Ale wiecie że dla kabli cyfrowych audio „prędkość” ma kluczowe znaczenie nie ze względu na to, jak szybko, ale dlatego, że zależności czasowe w strumieniu cyfrowym mają kluczowe znaczenie dla rekonstrukcji analogowego przebiegu, który przynosi informacje. Uszkodzenie czasowe (jitter) tej informacji w pakiecie danych sprawia, że dźwięk jest mały i płaski zamiast 3D, szorstki i mglisty, a nie gładki i wyraźny. Zresztą jeden raz 500+ na kabel dla takiego sprzętu mogę poświecić i nie chodzi jak gra, chodzi by nie kupować dwa razy, bo znamy to przysłowie, prawda? "sly loses twice" wiec niech jest raz i z głowy.

Przeczytałem i kupiłem, http://passionforsound.lachlanfennen.com/massive-usb-comparison-test/

Ty się nie wygłupiaj z tymi przeprosinami, przecież pisałem że mam lepiej, bo tylko jeden wątek ciągnę i nie muszę się rozpraszać. Zaś chętnie przeczytam co napiszesz z porównania obu zacnych zawodników, (może na PW), ja już odpuszczam, te ciągłe zmiany sprzętu spowodowały że kable poniszczyły farbę na ścianę, AQ zasilający Mac`a jest za ciężki i ciągnie gniazdo, musi mieć już stałe miejsce, koniec ciągłych zmian, PAD był przełamany lekko (kont 90*) nie zauważyłem wcześniej, bo to wszytko upychane jest na sile. KONIEC Mam takie warunki jakie mam. zostało tylko miejsce (top) na ostatni element (streamer) i wymiana głośnikowych. Tak był cel, kupić pewniaka co do wartości sprzętu jaki reprezentuje, mając na uwadze przyszłościowo Lumina ......na jesień. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Poczyniłem już zmiany końcowe, tylko rozebrałem jedno pięterko by przetestować platformę pod CD.

Trochę to trwało, ale teraz zgromadziłem materiał testowy w jednym miejscu dla odtwarzacza płyt CD Kepler,(10kg na jeden) wersja na zamówienie, tu już ze stałym trzpieniem M4, można wkręcić wszędzie (Mac,CD,DAC) jako zamiennik oryginalnych stopek, ale jest też możliwość dokręcić zakończenie i ustawiać wedle woli. IsoAcoustics Orea Bronze (3,5kg na jeden) ustawiamy gdzie chcemy, można też podmienić bieżące nóżki. Niestety, bankomat był nieczynny co zmusiło mnie do ich kupna, teraz "Bronze" muszą już się wykazać plusami, hehe a jak nie, to będzie tylko drogi ozdobnik pod cd Player No i na koniec, już za cenę przekraczającą oba komplety razem, mamy całą platformę na test.

👍 dobrze napisane, kto za? to 🙋‍♂️ ale po części przyznam racje, że nie wszystkie są na +. przykładem niech jest Blu-spec CD2 po teście, uważam że nie są warte dołożenia monety. Oczywiście, to moje zdanie. Wracają bardziej do tematu na forum AS również nasiliły sie pytania " jaki CD odtwarzacz polecacie? prawdą jest też znaczny wzrost cen co ważniejszych wydań na Discogs, przecież powinno być odwrotnie, ludzie przechodzą na Streamery i pozbywają się płyt a tu.........zapotrzebowanie jest większe niż ilość nośników na rynku. To taki przykład cd którego pilnuje UICY-75880/1 przecież jak poszedł nakład to poszedł w tysiące, gdzie są te płyty? Statystyka Have: - 22 Want: - 36

Piotrek, wiem o limitach wypowiedzi, ułatwia adminowi sprzątanie postów pisanych krzakami, przyznam że proponowałem wyłączenie branży z tego limitu, ale rozumiem że napisanie 3 linijek nowego kodu się nie uda, z prostego powodu, ten "silnik" forum to .......pewnie gotowiec jest. Jeśli chodzi o wypożyczenie, to troszkę nam się wypowiedzi rozminęły (mi jest łatwiej, bo pisze w jednym temacie,hehe). Pisałeś że będziesz testował nowego Myteka, wiec dodałem wpis ..."że będziesz miał teraz porównanie z Questem" (nie wiedziałem co napisze Pacuła, ale liczyłem na "wierne" granie). Piotrze, ja sprawę DACów już zamknąłem. Zaś, przyznam że cholernie ciekawi mnie inna rzecz: - jeśli wierzyć w to co pisze nam Pacuła, to mamy kolejną firmę, która zmienia nam własny wzorzec dźwiękowy. Mytek, tak jak Hegel zawsze chciał nam dać narzędzie do rzetelnej zamiany cyfry na analog, niestety.... z nie znanych nam bliżej powodów, tak jak Hegel HD30 (słuchałem z PremiumSound Sopot) i teraz Brooklyn Bridge, zmieniają dźwięk na ciepłą stronę. Czy granie 1-1 już się znudziło? czy wraz z powrotem winyla, chcemy słuchać tej "lepszej?" strony dźwięku? To teraz rozumiem czemu w co niektórych DACach są te filtry i inne udoskonalacze, zresztą ... jak by nie było, sam pogoniłem McIntosh`a D150 z domu, a przecież powinien wprowadzić synergie ze wzmacniaczem, a jednak, ............to Moon został. Napisze jeszcze, że zżera mnie ciekawość by posłuchać tego Myteka, wiem doskonale, ...że pre-gramofonowe mi nie potrzebne, wiem że pre- na koncówke mocy w najbliższym czasie nie będzie wykorzystane, Wiem że MQA to nic wielkiego, wiem też, ....że to, co na koncie jest, ma już inne przeznaczenie, no i zgodnie ze wcześniejszymi moimi wpisami z braku możliwości i gorącej potrzeby poprawy akustyki w obecnym pomieszczeniu, zaangażowałem się obecnie w inny projekt: - walki z wibracjami. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ------ ----------------------- -------------- muszę tylko przemeblować małe co nie co w stoliku audio, bo na prawo, na mebel, kable sygnałowe nie sięgną by tam postawić platformę + Playera CD .........tak, wiem że bałagan, to po poprzednich testach A tu, nowy nabytek, zastąpi 6-7m WW Ultraviolet 7.

hehe Wniosą, dzisiejsze wyjęcie 3 testowych ustawionych tam miesiąc temu, usłyszałem od razu. Ten cały qobuz to lekko oszukuje.......Inaczej sygnalizuje, inaczej odtwarza, nie wiem, czy chodzi tylko o info że można nabyć taką bogatą wersje czy jest blokada na streamowanie, by sprzedać płytę? jest tego trochę, takich wersji lekko oszukanych, prawy dolny róg pokazuje rzeczywisty przesył a potem już zaczyna się dobrze i żadnego MQA

DAC jak DAC, to proste urządzenie, w tych co miałem (NAD D1050/Moon 280D/Atoll DAC300/McIntosh D150) nie ma nic skomplikowanego, dajemy cyfrowy sygnał i dostajemy analogowy, żadnych udziwnień. Jeśli chodzi o sprzęt z dodatkowymi opcjami .......to taki towar chyba na wybicie się na gęstym rynku, możliwościami, lub jak kto woli, próba poprawy dźwięku w źle dobranych elementach Audio, taki taki współczesny korektor i wspomagacz i tyle, cześć funkcji może być użyteczna, a inne to typowy bajer pod publikę i dla zachwytu i efektu wow dla mniej doświadczonych. Szukać prostych urządzeń bez kombinowania, to ma tylko zamieniać cyfrę na amplitude z jak najlepszym odwzorowaniem. Towar pod wzmacniacz dojechał. hmmm...., po przeczytaniu artykułu W.Pacuły i po słowie pisanym "Wcześniej były to świetne urządzenia, które miały jednak w sobie coś z mechaniki studia nagraniowego, dlatego mogło w ich brzmieniu zabraknąć wypełnienia, mięsa. Tutaj nigdy nam tego nie zabraknie. A będziemy przy tym mieli znakomitą dynamikę. I to, obok zmiany barwy, jest największa różnica między sekcją przetwornika D/A i odtwarzaczem plików w Brooklynie Bridge. Płyta CD grana przez wejście RCA, ale i plik grany przez USB z komputera, pokazywały większe kontrasty dynamiczne, przekaz był bardziej różnicowany. Ten sam materiał odtwarzany za pomocą modułu „Bridge” brzmiał cieplej, przyjemniej, ale zawsze w taki sam – przyjemny – sposób." .......zacząłem się zastanawiać czy tego nie zrobić???? napisz mi cenę, tak po cichu.

Kolejna ciekawa propozycja. Kolega na forum AS już testował i opisał co nie co, a dziś pewnie zobaczymy co W. Pacua skrobnie u siebie na stronie. Jako, że to dokładnie to samo co Brooklyn DAC+ z dodatkowym modułem streamera, powiem że trochę się boje, szczególnie po jednym zdaniu testu plusa u Wojtka P. "Słowem – pokazuje prawdę, całą prawdę i tylko prawdę, nawet jeśli wolelibyśmy, by aż tak szczery nie był....." Tak sobie pomyślałem że to będzie świetne porównanie z Questem, Piotrze. https://mytekdigital.com/hifi/products/brooklyn-bridge/

To nie to, stawiam na ograniczenia samego playera bo dsd64 i dsd128 a także 24/352,8kHz idzie zaś dsd256 i 24/384 już nie daje rady, co i tak nie ma znaczenia z braku dostępności owego materiału. Ale dzięki za pomoc.