Bogusław 66

Moon 280D

Przedwzmacniacz/DAC D150 / jest nowy wiec dajmy mu czasu, chociaż już mam porównanie z Atoll DAC300 i Moon 280D i mogę określić różnice. Czytam tak sobie test CD Primare CD35 i ciekawy fragment się znalazł, fragment po części wyjaśnia moje lekkie rozczarowanie dźwiękiem Atoll`a. ES9028PRO Primare przeciw ES9038PRO Atoll Sercem CD35 jest najnowszej generacji pełnowymiarowy przetwornik ESS Sabre – model ES 9028PRO. Patrząc wstecz, seria układów poprzedzających ten scalak (ESS 90X8) wzięła rynek szturmem, trafiając do większości ówcześnie modnych urządzeń. Wszyscy jakby zapomnieli o doskonałych Wolfsonach (obecnie należących do Crystala), czy równie dobrych układach Burr-Browna (Texas Instruments). Przetworniki Sabre są popularne do dziś, co widać po budowie testowanego odtwarzacza. Skąd więc tytuł tego akapitu? Otóż inżynierowie firmy ESS stworzyli potężne narzędzie, fantastyczny układ, mający wszystko, wliczając własny oversampling, osiem kanałów czy bezstratną regulację głośności. Dla twórców nowych urządzeń są nawet dostępne liczne wejścia zasilania dla rdzenia, układów analogowych, cyfrowych, oczywiście rozdzielone dla kanałów. Wydawać by się mogło, że to marzenie. Tymczasem w praktyce nastąpiła klęska urodzaju. Zaoferowanie czystego zasilania i skutecznego odprzęgania dla tak wielu wejść stawia niezwykle wysokie wymagania wobec projektu PCB i zastosowanych elementów. W przypadku większości kości przetworników dodatkowe stabilizatory są już wbudowane w układ scalony. Jako że żywo interesuję się techniką audio na poziomie DIY, bacznie śledziłem rozwój sytuacji, zauważając pewną prawidłowość. Urządzenia oparte na miniaturowych wersjach przetworników Sabre (np. 9018K2M, 9028Q2C) nierzadko brzmiały lepiej niż te zbudowane na flagowcach. Po zasięgnięciu języka, okazało się, że wiele osób ma podobne odczucia. W mojej opinii wynika to z dużo większej prostoty w stworzeniu dobrej aplikacji mniejszych, skromniejszych układów, w porównaniu z niemal syzyfowym obudowywaniem pełnowymiarowych wersji. Dalszy opis dźwięku Primare jest odzwierciedleniem grania 3setki Atolla, który sili się na profesjonalizm grania.....tylko lekko mu nie wychodzi, a jego granie nie przekłada sie na to co jest na papierze. http://m.avtest.pl/zrodla-cyfrowe/item/949-primare-cd35-odtwarzacz-cd Ten DAC mamy już z głowy, u mnie Atoll zajmuje ostatnie miejsce, teraz zostało tylko wyznaczyć zwycięzcę...... edit. 02,22h D150 - rozdzielczy, dokładny, równy tonowo, Atoll podbija lekko niski i wysokie, zaś Moon ustawiony bardziej niskie - środek, wracając do Mac, średnie tony i góra z nutą zabarwienia na ciepłą stronę, bas ma ocieplenia deko więcej. Wszystkie mają porządek na scenie, tylko tu kończą się podobieństwa bo Atoll odstaje, gdy mówie o ilości powietrza przy muzykach, czy długości wybrzmienia strun, talerzy czy zakończana słów wokalu. hmm... myślę że taki skrócony opis starczy.

Miał być wczoraj, jest dzisiaj. To ostatni skrzynek z wysokiej półki, bo wyżej już nie sięgam (Hegel HD30 poza moim zasięgiem) do przetestowania.

Jak dojdzie do siebie to będzie mniej szorstki na wysokich, średnie będą miały lepsze wypełnienie, będzie lekko więcej miejsca przy instrumentach czy wokalach, basu jest jakby mniej, tylko teraz lepiej kontrolowany i potrafi zejść troszeczkę niżej, ale to może zasługa moich kolumn. 100h i będzie git.

I deko mniej basu, a raczej teraz jest bardziej poprawny.

hmm, nie znam się, ale może to racja? Tak się zastanawiam czy wytłaczać DACa do spania?

Krótki artykuł o płytach cd - https://www.stereolife.pl/archiwum/artykuly/tech-corner/3974-krotka-historia-plyty-kompaktowej

Może kondensatorom się nie podobać, ciągły stan włączony. W poniedziałek wysyłają ostatni DAC do sprawdzenia, pewnie wtorek podłącze, tylko to nówka, wiec ... trzeba poczekać. Mytek`a pominąłem bo to rozdzielcze granie.

Nowe sprzęty zawsze podłączałem pod sygnał z tv i tak sobie grał .....48h, czasami po drodze odpalę znaną mi płytę i posłucham chwile czy jeszcze coś się zmienia, ale do codziennego grania nie zaprzątam sobie tym głowy, zaś do testowania, 15min grania na średnim poziomie odpowiednio podnosi temperaturę radiatorom i potem normalne słuchanie. ja tak nie mogę, szkoda lamp na pre- i to podświetlanie na zielono.

@S4Home tej kawy nie smakowałem, ale jak cofniesz się do zdjęcia ekspresu to cichy kiler jest po prawej. We dwóch to za mały skład, ...kończy się uzupełnianiem własnej historii od znajomych. Ja sprawdzę te "nie dokończone" druty, ale "nie teraz", pozmieniałem sieciowe kable, DAC inny, .....zmieniło się granie, a to jeszcze nie koniec bo jeszcze jeden jest do sprawdzenia, potem dojdą Keplery pod Maca z gwintem M4 i zastąpią oryginalne stopki + docelowy DAC będzie wybrany, trochę czasu na osłuchanie i wtedy sprawdzę czy W.P. ma racje.

No tak. @1Ender Do morza najbliżej to Rewa ~20km ale to zatoka, a wprost na północ to Karwia - Jastrzębia Góra, plaża z czystym piaskiem ~35km od domu. @S4Home mówiąc o kawie, miałem na myśli Kawę z ekspresu. Piotrze, dzięki za kabelek, ale wiemy że są lepsze. Co "urwanych" to odsyłam do tematu FILTRY EMI/RFI - prawa kolumna od połowy http://www.highfidelity.pl/@main-3439&lang= może dziś wepnę oba w cd i Maca i posłucham, bo jak to pisze W. Pacuła "Trudno ich wpływ zmierzyć, a jeszcze trudniej te pomiary zinterpretować. Najwyraźniej musimy jeszcze poczekać na odpowiednie narzędzia. Ale już dzisiaj można stwierdzić, że to przecież doskonale słychać"

dzięki. Może latem?

Pisz kiedy już znajdziesz czas na kawę u mnie, podam dokładny namiar. Hi-Fi Club miał dziś dać odpowiedz w sprawie dostępności na test D150, niestety, cisza.

@degsterr jak po sąsiedzku, to zawsze można do mnie zajrzeć, kawy mam dosyć, zapraszam.

U mnie

Już jestem. Słyszałem, że to pożeracz szkodliwego promieniowania, tych wszystkich fal wokół nas z komórek czy ruterów, tylko to zły moment u mnie bo pozmieniałem kable no i DAC gra inaczej wiec musze wpierw dojść do właściwych wniosków z tym sprzętem a urwane druty z wtykiem RCA później. Możemy śmiało skrócić imię do "Boguś" Co do Moon`a? ......Własnie to ten właściwy bas w jego wykonaniu, nie wiem jak to robi że cd Bad Boys Blue - "In The Mix" czy Modern Talking - "You're My Heart You're My Soul" albo Boris Blank - "Electrified" płyty, które są ustawione na uderzenie, a 280d, on jakoś .........nie pozwala by stała się krzywda tym nagraniom, zawsze je przetwarza by było to właściwie granie z zachowaniem odpowiednich proporcji względem reszty tonów. A są też płyty po tej jasnej stronie, ABBA - 40/40 The Best Selection = 40/40 , Paul Anka - Paul Anka's 21 Golden Hits, Vangelis - Chariots Of Fire .. czy najgorsza płyta jaką mam, cholernie skompresowana, mało kiedy jej słucham, Ultravox - The Best Of Ultravox (EMI Gold ‎– QIAG-1130) pomimo że nadal słychać jej marny mastering to Moon pozwala wysłuchać jej w całości, co często się nie zdarzało dotychczas. To jest bas, który pokazuje za co płacimy tyle monety, potrafi być mocny, dobitny i szybki, potrafi też grać tylko w tle i nie narzuca sie. to taka szkoła grania McIntosh`a (wiele twarzy) Nic się nie stało, jest ok, tylko czemu mieszkacie tak daleko? ja też chce posłuchać.

Atoll DAC300 został oddany bez żalu z mojej strony, zaś Moon 280D wczoraj przeszedł wszystkie testy z wynikiem pozytywnym i współpraca z PC tym razem zakończyła się pełnym sukcesem zarówno z foobar2000 jak i JRiver Media Center 24. Teraz wszelkie zmiany w częstotliwości próbkowania obu playerach natychmiast 280D odznaczał właściwie. Jest jeszcze coś - dostałem na testy https://allegro.pl/oferta/bazodrut-antenne-rca-xlr-7878157818 co z tego wyjdzie? jeszcze nie wiem. Wracając do kabli - Audioquest Blizzard (ten najgrubszy i trudny do ułożenia) i jego minimalistyczna wtyczka A teraz czas pojechać po cd Alphaville "Forever Young" bo czeka do odbioru

sądzę że ten krótkometrażowy, niskonakładowe, video mówi wszystko, mogę co najwyżej dodać że w real`u są delikatne różnice, z naciskiem na słowo "delikatne" Tak jak pisałem DAC do zwrotu, eeee, ma jeszcze jeden feler, potrafi się zawiesić i zmiana filtra czy źródła przy pomocy potencjometrów jest nie wykonalna, pomaga tylko włącznik z tyłu, a z pilota nie sprawdzałem (jak zawsze nie ruszam puki nie kupie) wiec może falami jest wszystko ok? Nie pamiętam gdzie to pisałem, był porównywany do wszystkiego w salonie Kezard w Gdynii do okolic 5k i zawsze się bronił, dlatego Piotrze odpuściłem DACi w tym przedziale włącznie z Questem, bo dla mnie to żaden progres, ale przyznam że Moon pokazał mu miejsce w szeregu. dodam jeszcze, że 280D był spięty Harmonix RCA a Atoll? PAD xlr z McIntosh`em / CD - DAC to coax carbon AQ Edit. 280D wrócił na więcej testów, tym razem wywaliłem słabiutki kabel Gigawatta LC-1 MK3+ (firma sama się kapnęła że to marny przewodnik i wprowadziła już następcę) na rzecz AQ NRG-4, poprzednio zasilał listwę Gigawatta, od dziś w tej roli jest AQ Blizzard.

Emotiva CD do Moona nie podskoczy, a Atoll ...... grał prawie non-stop od piątku i nabrał już właściwy bas i barwy, ale dźwięk.....nhgsghohftiojhg....chcieli zbudować neutralny (w zamyśle profesjonalny) DAC a wyszło....... strasznie marnie, kto jest ciekaw mojego zdania to na PW bo nie chce tu pisać wprost co myślę o tym sprzęcie.

DAC, do oddania i ...bez komentarza. https://www.youtube.com/watch?v=bXoDT-BhZWw&t=54s

przeczytałem, i tak sobie własnie pomyślałem o kolumnach Heco. akurat Ciebie nie miałem na myśli. masz słuszność, może zbyt drastycznie odpisałem. A co do DACów, możemy zrobić tak jak ze wzmacniaczami. (może ktoś jeszcze pamięta?)

"Tak, masz racje że historia uczy", wystarczy porównać kulturę kierowców z zachodniej części europy , kulturę którą x lat wstecz, skuteczne kary (czyt. mandaty) nauczyły dzisiejszych manier. Singapur (byłem tam 4 miesiące) - śmiecenie ulicy pozbawi Cie miesięcznego wynagrodzenia. A cenzura? nie ma z tym nic wspólnego, wystarczy że ludzie będą pisać o własnych doświadczeniach bez zmyślania i udawania znawców we wszystkim a nikt nic nie ocenzuruje. @RoRo a co? dopiero teraz dostrzegacie problem? pretensje możecie mieć tylko do siebie, trzeba było reagować wcześniej na głupie wpisy. U mnie teraz testy DAC`ów, był Moon 280D (mało informacji w fachowej prasie) teraz jest nowość na rynku Atoll DAC300, (żadnego testu czy info użytkowników) kolejnym będzie Mytek Brooklyn Bridge wszystko mająca skrzynka, a co dalej nie wiem, ale wiem że na tym forum nie ma dla kogo pisać i nawet nie zamarzam tego robić, krótka wzmianka, zdjęcie i koniec. Sami już ustaliliście, swoją bierną postawą, profil tego forum. Kolego Kraft, nie mierz tą samą miarą wszystkich forum, na Audiostereo jest tyle wpisów w krótkim czasie że od miesiąca mają kłopoty z aktualizacją silnika, przebudowa idzie, ludzie non stop piszą, część wpisów znika po aktualizacji, innym odblokowało konto pomimo pełnej blokady za złe zachowanie itd. Może tak jak piszesz ludzie odchodzą z innych forum, nie wiem, bo ja po rożnych nie wędruje wpisując teksty bez pokrycia, ale teza że to forum potrafi być gorące.... tak, tylko jak trzeba się kłócić o swoje z teoretykami negującymi wszystko, .....nie wiem czemu to robią, Co to jest forum NA ? A po co ten wpis? każdy z nas wie, że to typowa literówka, hmm ...prawie każdy. @audiowit wpisy jak najbardziej słuszne 👍

Dzięki Piotrek, ale próbowałem wszystkiego. Teraz to już nie aktualne.

Normalna płyta CD, tylko wydana w Japonii, słyną tam z pedantyzmu do płyt cd i wiem że nie będzie podrabiana. Miałem poprzednio parę płyt kupionych w Empiku i po sprawdzeniu po numerach nie znalazłem wydania, co oznaczało że to pirat i może do tłoczenia wzięto materiał ze zwykłej płyty cd? To taki przykład że płyta ze wschodu ma ten sam numer co europejska z tym że jest dopisek Unofficial, wiec istnieje ryzyko że to kupno z tym numerem to podróba, na szczęście jak widać jest tez wydana u nas wiec to lepszy pewniak.