Kubakk

Ja na odsłuchach miałem DF-5 , wg mnie wybitnie dobre kolumny za ~2400zł , średnica i góra to się przekonasz co robi wstęga (są 2 głośniki wysokotonowe) - efekt przestrzeni , 3d , itd. zrobiła wow , ale dla mnie było za mało basu W focalach bas jest szybki , ale potrafi też zatrząść , niekiedy przy oglądaniu filmów (szczególnie koło północy) nie odpalam subwoofera. Moja propozycja by w Q21 obadać : - focal chorus 716 - monitor audio silver 6 (jeśli jeszcze mają) - dynavoice df-5 / df-6 - może kef q550 - odbierając sprzęty , ktoś takich słuchach i rzuciły mi się w ucho dobrym brzmieniem

Heh pewnie wielu jest tu Nas takich , kiedy wybór był na tonsila i co było to się brało bez wybrzydzania A teraz , tak duży wybór ,że kocioł w głowie a jak jeszcze w salonie coś zaproponują to tylko uciekać

U mnie teraz leci 2cellos (chorwacki duet wiolonczelowy) i na focalach chorus 716 z ampli onkyo brzmi to przyjemnie (co prawda London symphony orchestra trochę przeszkadza ,ale ...) Nagrałem nawet ich wykonanie may it be z LOTR ,ale nie wrzucałem bo sądziłem iż taki (darth vaderowy) jakby syk to coś z poza , ale jest to słyszalne na wielu ich wykonaniach , ciekawe co to za instrument tak tam sapie (organy?). Ogólnie uważam iż chorusy są idealne do muzyki instrumentalnej , jazzowej , w filmach (kino domowe) też dają radę - mam nadzieję iż Q21 to mogą potwierdzić i np. zestawią Ci te kolumny jak do nich podjedziesz ;) Yamaha tak jak Q21 opisywali gra ostro , sucho , skrajami pasm mocno , onkyo bardziej zrównoważenie - oczywiście yamaha robi duże wrażenie ,ale z czasem może to denerwować Tak samo miałem z kolumnami dynavoice - wszystko fajnie , eh oh wow , ale za 2 odsłuchem to jednak mogłoby męczyć - btw w Q21 polecam tez poprosić o dynavoice df-6 do posłuchania

Wg mnie wybierz amplituner / wzmacniacz i na takim wybranym testuj różne kolumny. Za brzmienie w największym stopniu odpowiadają kolumny , tak więc ich wymiana będzie dawała lepszy pogląd niż wymiana wzmacniacza Top hifi nie ma / nie miało kolumn innych firm by mieć realniejsze porównanie ?

pro-ject + yamaha u mnie możesz ocenić (niestety yt trochę ucina) - ten sam kawałek jest też z onkyo i słychać różnicę

Długi czas miałem sparowany pro-ject debut carbon 2m red z jakimś tanim (100-200zł) przedwzmacniaczem i grało elegancko , teraz idzie bezpośrednio przez wejście phono w amplitunerze , chociaż wg mnie gorzej niż na tym tanim przedwzmaku i słabiej niż na starym wzmaku yamahy Bierze tego essentiala , dokup na początek jakiś tani przedwzmak albo jak masz wejście phono to będzie grało

Na 50% zagra tak fantastycznie ,że bambosze Ci spadną a na 50% tak kiepsko ,że będziesz na forum pytać jakie kable , podstawki , przewody nabyć , ew. czy o 3 nad ranem dźwięk będzie lepszy bo mniej ludzi używa prądu

Tylko ,żeby tematu nie zamknięto a Nas nie zbanowano na miesiąc

Polecam , byłem w listopadzie , badanie słuchu masakra , ledwo coś tam słychać ,ale ponoć tak ma być i wszystko słyszałem ...

Heh mało kto się tu udziela bo to temat pokroju filmu głupi i głupszy

Nie do końca to co w przecenie to szajs , niekiedy wchodzi nowa linia , ew. coś zostało zbyt wysoko wycenione i dlatego słabo się sprzedawało

Najtaniej to jakiś odbiornik i słuchawki , 0 kombinowania dla żony

To ustaw sobie podbicie niskich częstotliwości w equalizerze dla frontów , w quick setup podbicie basów i będzie go więcej

Ja tam sądzę ,iż to zależy od utworu - tak jak pisałeś , różny mastering , tak więc jak Ci mało basu , użyj pokrętła

Wg mnie nawet najlepszy dac podpięty pod pc nie zrobi lepszego dźwięku niż to co idzie z gramofonu , szczególnie jeśli to nie typowy tani automat z elektro marketu Chociaż przyznać trzeba iż niekiedy to prawdziwsze brzmienie może nie być tak piękne jak "przerobione" przez chociażby dac-i , natomiast jest najbliższe temu co możemy usłyszeć np. na koncercie. Każdy ma inny gust , inaczej słyszy , gdybym np. kierował się tą recenzją http://stereoikolorowo.blogspot.com/2015/03/kolumny-pylon-sapphire-25.html to bym nabył bardzo słabe (dla mnie) kolumny , i nie wiem skąd tam taki zachwyt , jedyne w czym pylony brylowały to wykończenie , naprawdę Polacy potrafią zrobić elegancko , natomiast muzycznie jeszcze trochę czasu muszą poświęcić , a jak wiadomo czas , testy , poprawki - kosztują - stąd wcześniej wspominane różnice w cenach między producentami. Ale to już inny temat chyba PS: nie jestem antagonistą pylona , chciałem nabyć ich produkt , dawałem szansę , ale nijak nie chciały dobrze zagrać - za duże pudło , dla mnie dudnienie nie do zniesienia , jak chce takie to przesterowuje subwoofer ...

Dlatego zastanawiałem się czytając ostatnio temat kolegi który nabył yamahę 803 z ma silver 10-kami czy aby nie sprawdzał sprzętu jakimiś kiepskiej jakości mp3-kami , bo można wtedy się zdziwić + dobry sprzęt uwypukla słabość takich nagrań. Bas niby jest , chociaż tak jak góra tak i on jest taką lekką papką niekontrolowaną niekiedy Tak jak wcześniej pisałem , ostatnio odpaliłem coś co miało być we flac , było w mp3 i w ciemno nie wiedząc o mej pomyłce zdziwiłem się gdzie mi "jakość" umknęła , póki nie spojrzałem iż to właśnie mp3. Zresztą koncerty w dts hd master audio to też inna bajka , polecam po takim odsłuchu odpalić mp3 ...

Tuba basowa ze zintegrowanym wzmakiem i będzie

Ogólnie kolumny mają większy wpływ na jakość dźwięku niż wzmacniacz

Dobre podsumowanie z którym się w pełni zgadzam. Nie jestem jakimś mega specem , ale czy to norma iż w mp3 góra (wysokie tony) są takie jakby przycięte względem flac,wav,itp. plików ? Porównywałem jeden utwór na winylu (nie ma co opisywać, wiadomo) , mp3 i flac i między tymi ostatnimi słychać właśnie różnice tak jakby była mniejsza głębia , wprost pisząc - perkusja mniej rozdzielcza na mp3 - taka jednolita papka Czy to norma czy może mastering ? Mam parę "oldies" we flac i tam szału ogólnie nie ma względem nowszych kawałków i się zastanawiałem jak to z tym jest.

Wygrzewanie to w sumie chwila , nie rób voodoo czarów Zbytnio panikujesz , najpierw czyta się instrukcję , potem szuka po guglu , a nie na forum - pamiętasz jak panikowałeś że zarezerwowałeś ten zestaw i będzie padaka , 0 basu , etc ? Ogólnie przestroga by nie kupować bez odsłuchu , ale z drugiej strony masz bardzo dobry zestaw , dziwne ,że jeszcze nikt nie napisał ,żebyś kable zmienił

Tak jak powyżej , jeśli chcesz przyjemny subwoofer to cenowo przygotuj 2000-3000zł Mój jbl ma 150w rms i 25cm głośnik - nie odczuwam braku basu , pamiętaj ,że subwoofer gra inaczej niż 25cm głośnik w kolumnie , a parametr 32Hz to pewnie przy dużym spadku - no chyba ,że masz kolumny za parędziesiąt tysięcy , ale wtedy by Cię było stać na lepszy sub

Jakby budżet był bliżej 7tysi (chociaż pamiętaj o rabatach bo można sporo urwać) to ja mogę polecić odsłuch ma silver 6 oraz focal chorus 716 (BR z przodu - jeśli ma to znaczenie) Mam focale i muzyka instrumentalna (np. teraz leci mi soundtrack z władcy pierścieni) jak dla mnie jest na dosyć dobrym poziomie , ale to już musisz sam ocenić. Każdy ma inny gust , ktoś może mieć fajny sprzęt a soundbar dla niego brzmi lepiej hehe Tak czy siak dałem 2 propozycje warte wg mnie sprawdzenia.

https://www.q21.pl/onkyo-tx-8270-monitor-audio-silver-6.html tutaj branża ma taki ciekawy zestaw , w cenie ~6tyś wg mnie bardzo dobra propozycja , ale musiałbyś posłuchać czy Tobie podpasuje

Ale jak widać kolega powyżej kieruje się opiniami z forum Podepnijcie sobie smartfona i jeśli tak jak w onkyo to macie po problemie + smarfton działa jak pilot Mateo i jak gra Ci już głośniej sprzęt ?

W wielu przypadkach płaci się za markę , czas poświęcony na testy , kontrolę jakości Po za tym tworzy się też taki lekko snobistyczny wizerunek produktu dla wybranych - często wyższą ceną. Trochę siedzę w branży motoryzacyjnej i tak samo 1 fabryka (zazwyczaj w Chinach) produkuje części dla paru firm (i to tych w EU znanych jako top topów) , jeśli np. jakaś partia jest lekko "słabsza" to trafia do firmy no-name (sprzedaż w cenie za 50%) , taka część nie popsuje się szybciej niż ta lepsza ,ale jednak nie przeszła kontroli jakości wymaganej przez top topów firmę. Niekiedy produkt jest taki sam ,ale firma top topów ma swoją tanią markę i sprzedają dokładnie to samo pod oboma , oczywiście na tańszej mają opłacone rachunki , droższa skierowana do "snobistycznego" klienta. Tak się niedawno zastanawiałem czy nie jest tak iż niektórzy po latach słuchania muzyki na tzw. łatwo dostępnych sprzętach nie idą w tzw hi-end , czyli mniej znane małe manufaktury , które cenią się z uwagi na ich małą produkcję = muszą zarobić większą marżą , a mogą wcale nie grać lepiej niż tzw. masówka PS: wracając do tematu , właśnie ślepo wierząc iż zgrałem płytę alicii keys we flac odpaliłem i się dziwie co taka słaba góra (taka płaska) , patrzę na foobar a to mp3 320kbps ... tak więc miałem ślepy test i dało radę usłyszeć ,że coś nie "gra"