KrólKiczu

A wzmacniacz już wybrałeś?

Każda Integra ma końcówkę mocy 🙂. Co nie znaczy, że może jako końcówka mocy pracować. Masz fajny wzmacniacz, który kiedyś słuchałem właśnie z focalami (nie pamiętam modelu). Powtórzę jeszcze raz. Jeśli nie chcesz zmieniać wzmacniacza, kup dzielnik napięcia, który zdaje się ktoś tutaj już oprócz mnie polecał i problem z głowy. Ja co prawda stosuje rozwiązanie, w którym wzmak pracuje w kinie w trybie końcówki mocy ale nie jest to przecież wymóg. Pozdrawiam.

Skoro chcesz sprzęt oferujący dużo wejść to pozostań przy amplitunerze z tym, że amplitunerze stereo. Masz tego typu urządzenia od Yamahy, denona, marantza czy onkyo. I do odsłuchu stereo na pewno takie rozwiązanie będzie lepsze od amplitunera AV.

Kolego, skoro sprzęt ma służyć głównie do słuchania muzyki to po co Ci amp AV? W Twoim budżecie znajdziesz modele 2-kanałowe, które zagrają o wiele lepiej niż wymienione przez Ciebie. A jeśli chcesz fajne stereo i myślisz w przyszłości o wymianie kolumn to może warto rozważyć kupno klasycznego wzmacniacza.

@slawek268, myślę że kolędzie nie chodziło o to, że Twój wzmacniacz to kiepski sprzęt a raczej o to, że nie da się go połączyć z amplitunerem AV, tak aby w prosty sposób korzystać z niego i w kinie i w stereo. Moim zdaniem masz dwa wyjścia - albo dzielnik napięcia (tak to się chyba nazywa) albo wymiana wzmacniacza. Jeśli nie potrzebujesz wzmacniacza, który w kinie może robić za końcówkę mocy i jesteś zadowolony z tego jak gra Twój system w stereo to uważam, że pierwsza droga jest ok.

Nie może. Przynajmniej nie w wygodny sposób.

A kable chcesz przepinać między wzmakiem a amplitunerem czy chcesz to wszystko spiąć razem?

Bo to imperialistyczne kolumny 😉. A poważnie to nie mam nic do tej marki. Ja akurat wolę cieplejsze granie ale jeśli komuś odpowiada klipsch, tutaj jeszcze z serii R, to mi nic do tego. Musi to być jednak świadomy wybór, a nie na zasadzie "bo są ładne" (bo i takie uzasadnienie tutaj padło). A jeśli chcesz godzić kino domowe i stereo a Twój budżet to 2000 może warto celować w jakiegoś używanego marantza z serii 5xxx bądź też w nowego slima tej firmy, który mimo małej mocy chyba powinien poradzić sobie z tymi kolumnami.

Ja używałem przez jakiś czas amplitunera AV jako źródła dla wzmacniacza. I akurat w moim przypadku odczułem różnicę. Oczywiście jeszcze większa różnica była po dokupieniu streamera ale już samo połączenie Amp AV plus wzmak dla mnie wniosło poprawę. Wypożycz Cyrusa (którego ja mam i gorąco polecam) i sam sprawdź czy odczujesz różnicę. Jeśli nie to może na początek wystarczy Ci sam amplituner. A z biegiem czasu możesz dokupić integre i zewnętrzny, dobry streamer. Bądź też jak mówiłem - malinę, która kosztuje grosze. Pozdrawiam i życzę dobrych wyborów.

Amplitunery które wymieniasz to amplitunery AV. Klipsche które masz to raczej też paczki typowo kinowe. Jeśli myślisz o gramofonie to pomyśl raczej o klasycznym wzmacniaczu. I może - jeśli istnieje taka możliwość - wymień swoje kolumny na takie, które będą lepsze do stereo.

@MuadDib, bardzo fajnie to wygląda. Nie myślisz nad osobnym wzmacniaczem pod stereo?

Przecież jako streamer możesz użyć chromcasta. A wzmak z możliwością pracy w trybie końcówki mocy wcale nie musi odbiegać niczym od tego, który takiej możliwości nie posiada.

Koniecznie podziel się wrażeniami. Pozdrawiam.

Tak trochę może poza tematem. Ja tam osobiście od 4k wolę swoją stara, poczciwa plazmę Panasonica. I dopóki będzie świecić póty nie wymienię jej na nic innego.

Obawiałem się, że po naszych komentarzach autor w ogóle zrezygnuje z dalszego drążenia tematu i pewnie skończy się na kupnie soundbara.

Nie rozbiłem zestawu na 2 a jedynie zbudowałem na jednych kolumnach zestaw do kina i stereo, gdzie w kinie wzmak służy za końcówkę mocy a w stereo za integre, do której podlaczony jest streamer. Ale zgadzam się, że może być tak, że koledze w stereo w zupełności wystarczy sam amp KD. Ale żeby się o tym przekonać trzeba czegoś najpierw posłuchać. Pozdrawiam.

@Michał Flis, niestety nie słuchałem kolumn o których piszesz, ale rękę daje sobie uciąć, że te konstrukcje w stereo zasługują na coś więcej niż budżetowy amp KD.

To pozostaje tylko wypożyczenie 🙂.

Yamaha zagra lepiej w kinie, Marantz zagra lepiej w stereo 🤪. I bądź tu człowieku mądry. Też stałem przed takim dylematem. I niestety moim zdaniem koniec końców, żeby pogodzić te dwa światy trzeba kupić i amp AV i integre. Możesz co prawda szukać rozwiązań typu amp KD za grube pieniądze, ale ja uważam, że lepiej kupić przyzwoity amp AV a do tego wzmak, który w KD pracuje jako końcówka mocy. Wtedy masz i fajne stereo i dobre kino. Poczytaj forum. Sam się przekonasz, że każdy po przesiadce z amplitunera AV na wzmacniacz w stereo byl więcej niż zadowolony. Pozdrawiam.

A coś takiego jak urlop to kolega posiada?

Drogi autorze, skoro Twoja druga połowa nie zgadza się na kolumny stojące to olej temat. Masz z tego co widać na zdjęciu duże pomieszczenie, które do nagłośnienia potrzebuje sporych kolumn podłogowych. Swoją drogą masz masę miejsca na takie kolumny i nie bardzo rozumiem podejście żony (dziewczyny), gdzie obok tv może stać cały las ale kolumny już nie. Małżeństwo to mimo wszystko sztuka kompromisów a nie zgadzanie się na wszystko co płeć piękna wymyśli. Pozdrawiam.

Jaki budżet?

U mnie odtwarzacz to blusound. Ale jeśli lubisz się bawić to duża część forumowiczów poleca malinę.

Jako posiadacz zensorow (co prawda piątek) i Cyrusa One potwierdzam to co mówi branża. Też przez długi czas kolumny te grały u mnie z ampem AV ale dopiero cyrus pozwolił im w stereo rozwinąć skrzydła. Proponuję wypożyczyć go od jednego z salonów i przetestować w domowych warunkach domowych. Pozdrawiam

Żaden.