-
Zawartość
6 802 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez KrólKiczu
-
Przede wszystkim nigdzie nie napisałem, że mój skromny system urywa 4 litery. Mi wystarcza, bo muzyki słucham nie za wiele i nie jest ona dla mnie priorytetem. Nie potrafię też porównać swojego zestawu do innych bo nie mam takiej pamięci. Potrafię natomiast wskazać co mi się podoba a co nie. Podobały mi się np duże ATC na AVS i taki zestaw mógłbym mieć, gdybym cierpiał na nadmiar gotówki i lepsze warunki lokalowe 😉.
-
Nie wiem co rozumiesz przez "super". Podobał mi się niejeden. Ale nigdy nie czułem jakiejś nieodpartej potrzeby posiadania czegoś takiego w domu.
-
Nowe czy używane?
-
Jaka to jest dobra elektronika i dobre kolumny? Kuźwa, nasłuchałem się na tych zlotach, w salonach, u ludzi w ch... zestawów i nie zauważyłem prawidłowości, żeby droga elektronika robiła cuda z kolumnami. Owszem, były zestawy, które mi się nie podobały, ale z ich ceną nie miało to nic wspólnego.
-
Też od dawna zadaję sobie to pytanie. Albo - czemu to wzmacniacz dobiera się do kolumn a nie kolumny do wzmacniacza? Albo - czy podłączając tańsze kolumny do droższego wzmacniacza uzyskamy efekt lepszy niż podłączając droższe kolumny do tańszego wzmacniacza? Skomplikowane to hobby.
-
A czy posiadanie drogiego pieca to jakiś audiofilski przymus? Czasem mam wrażenie, że tutaj bardziej chodzi o "szacun na dzielni" niż o samą przyjemność ze słuchania muzyki.
-
Bo audio to czary i magia. Płacisz za dźwięk a nie za technologię.
-
Kup se Panie 2 pary kolumn I po kłopocie.
-
Nie, nie jest branżą. Jest drobnym handlarzem, do tego jak widać średnio rozgarniętym, skoro pozwala sobie na takie wpadki jak ta z Grześkiem, gdzie człowiek jechał kilkaset km w obie strony, tylko po to by pocałować klamkę, bo jaśnie pan zasnął i zapomniało mu się, że był umówiony z kupującym. Po takiej wpadce każdy uczciwy człowiek biłby się w pierś, ale jak widać pan Fantomas do takiej grupy osób się nie zalicza.
-
A ja wierzę, że w tym hobby wszystko rozbija się o nasz gust 😉. I fundusze oczywiście 🙂.
-
Rafał, ale czy te ATC SCM7 to aż taki rarytas? To są zwykłe kolumny z podstawowej serii monitorów, które obrosły legendą dzięki oddanym im fanom 😉. Znam kilku forumowiczów, którzy ich słuchali i na kolana nie padli, ba, niektórzy nawet stwierdzili, że grają po prostu przeciętnie.
-
Chyba wszyscy poza Piotrem wiedzą kim jest @Fantomas i nikt nie zaprząta sobie głowy jego problemami 🤭.
-
Co to jest tuscana?
-
Nie wiem czy Twój wzmacniacz, ale mój ma podobne zabezpieczenia do Cyrusa i w teście w audio, kiedy moc w teście przekroczyła poziom 100 W, wzmacniacz wyłączył się. Dla mnie nie dowodzi to tego, że wzmacniacz nie radzi sobie z kolumnami. Mamy na tym forum dość spory krąg posiadaczy Cyrusa one, i nigdy nie słyszałem o przypadku opisywanym przez kolegę. Powtórzę, jeśli ktoś ma potrzebę robienia w domu dyskotek, należałoby kupić sprzęt estradowy i tyle. Jeśli autor postu chce słuchać muzyki na małych monitorach z podobna głośnością do tej z któregoś z poprzednich postów, to niestety ale muszę zmartwić, nie do tego te monitory zostały stworzone. A teraz taka prośba do Rafała. Włącz proszę muzykę i rozkręć sprzęt, żeby osiągnąć poziom 95 dB. Po pierwsze - odważysz się? Bo ja bałbym się o kolumny. 2 - wytrzymasz ten hałas? - bo dla mnie nie jest to słuchanie muzyki a jedynie katowanie uszu.
-
Mateuszu, a o ktory wzmacniacza pytasz? Creek? Roksan? Hegel? Primare? I czemu u diaska sprzedajesz primare, skoro zarzekałeś się, że nigdy go nie sprzedasz, bo to Twoje oczko w głowie? Myślałem, że ten wzmacniacz będzie dla Ciebie tym, czym dla mnie mój kochany maraś 😉.
-
No chyba nie do końca. Czy przeczytałeś z jakimi poziomami głośności były słuchane kolumny napędzane przez Cyrusa? 90 - 95 dB to nie pykanie w tle, to nawet nie jest głośne słuchanie. To jest hałas 🙂. Mnie dziwi, że tweeterów nie trafił szlag. Miałem Cyrusa one dość długo i ani razu nie zdarzyło mi się aby włączył się w nim system zabezpieczeń. Słuchałem go też w dość sporej salce odsłuchowej, gdzie grał naprawdę głośno i wszystko było ok. Także nie pisałbym dziwnych histori o nieradzeniu sobie z kolumnami a jedynie o niewłaściwym użytkowaniu. Jeśli raz rozkręciłem na tyle głośno, że włączyły się systemy zabezpieczeń to warto rozważyć myśl, że jednak do robienia dyskotek ten wzmak nie jest stworzony 🙂. Dlatego może doprecyzuj Rafał co masz na myśli pisząc, że Cyrus nie radził sobie z jakimś kolumnami, bo słuchałem go z kilkoma, które do ułomków nie należą, i grało to naprawdę ok.
-
Rafał, a gdzie on w kinie taką karierę zrobił 😉? Owszem, aktor ciekawy, zwykle gra role charakterystyczne, ale poza kilkoma epizodami, ja, w żadnej większej produkcji go nie widziałem.
-
Jaki budżet? Jakie pomieszczenie?
-
Chłopie, kogo to obchodzi? Pokazałeś już kim jesteś więc może pora zawinąć ogon i odejść z tego forum.
-
Nie wiem jak mają się mety do zwykłych ls50, ale u mnie te kolumny ustawione 30 cm od ściany, licząc od tylnej ścianki kolumny, niestety wzbudzały się. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku większości większych monitorów z bas reflexem. Problem zniknął dopiero przy mikrusach atc czy pmc, które dodatkowo nie są kolumnami z BR. Dlatego drogi autorze wątku, jeśli nie masz hektarów wokół kolumn, warto zastanowić się nad mniejszym monitorem, z którego uzyskasz zapewne mniejszą ilość basu, ale jest duże prawdopodobieństwo, że nic złego z nim się nie będzie działo. Z kolumn, które znam, a które nie sprawiały mi kłopotów z najniższymi tonami są moje obecne ATC SCM7 i PMC 25.21, a z tych które gościły u mnie krócej: audiovector qr1, Audio physic classic 3, Jean Marie Reynold Lucia i dynaudio excite x14.
-
Fornir zwykle jest naturalny.
-
Kolego @Karmelowy, jak znam życie, to propozycji będzie tyle, ile osób udzielających się w temacie. Ja, z wymienionych przez Ciebie kolumn, sam mam w domu 2 pary. Kilka innych słuchałem. Jeśli masz dużo czasu - wypożyczaj po kolei wszystko co przyjdzie Ci do głowy, i kup to, co Ci będzie najbardziej odpowiadać. A jeśli nie boisz się używek to możesz kupować na portalach aukcyjnych. Ja tak robiłem, i udało mi się odsłuchać naprawdę pokaźną ilość kolumn. Pomocni mogą być też forumowiczów koledzy, u których możesz zapoznać się z różnymi konstrukcjami. Jeśli mieszkasz w okolicach Lublina, serdecznie zapraszam. Nie mam co prawda tak wypasionego wzmacniacza jak Twój, ale wygodną kanapę, smaczną kawę a i dobra nalewka się znajdzie 😉. Pozdrawiam
-
Umawiasz się na ze specjalistą, który to zrobi, kładziesz się w tym czasie na drzemkę, a kiedy on przyjeżdża, śpisz w najlepsze. Potem znajdujesz jakieś bzdurne wytłumaczenie, nie przepraszasz, i dalej piszesz na forum bo przecież nic się nie stało.