A ja mam pytanie z innej beczki. Czy poza wpływem wzmacniacza na brzmienie systemu, bierzecie tez pod uwagę inne elementy toru? Czy gdyby np Adam pokusił się o dosuniecie kolumn bliżej tylnej ściany, to czy tego basu by nie przybyło? Czy gdyby Rafał, zamiast wzmacniacza postawił na bardziej dynamiczne paczki, nie przyniosłoby to lepszego efektu niż pakowanie kilkunastu tysięcy w amplifikację? A gdzie w tym wszystkim źródło? Akustyka? A nawet kabelki.
Miałem ostatnio przyjemność zwiedzić kilka audiofilskich pokoików i znane mi z mojego pomieszczenia kolumny, potrafiły z innym wzmacniaczem, w innej akustyce, zagrać zupełnie inaczej. A co jeszcze ciekawsze, rozmawiając z kolegami z forum o tym jak odbierają dźwięk w danym pomieszczeniu, mieliśmy zgoła inne odczucia (zaznaczam, że wszyscy byli trzeźwi 😉).
Także wygląda na to, że to piękne hobby jest czymś tak eterycznym i subiektywnym, że ubieranie go w słowa jest nielada wyzwaniem 🙂.