KrólKiczu

@Rafal Wdo, myślę że na to pytanie będziesz musiał sam sobie odpowiedzieć. Ustawienie masz jakieś masz i myślę, że nawet najlepszy wzmacniacz nie wyczaruje tutaj cudów.

I co to ma wspólnego z masteringiem 🥴? I co ta specyfikacja ma do basu w Twoim pokoju? Dalej będziesz się upierał, że Twój dom został zaprojektowany tak, by najniższe pasmo nie miało żadnych plików czy dipów?

Zostaw tę aiyimę. Do tych kolumn, zwłaszcza w tym ustawieniu, spokojnie wystarczy.

Rozumiem, że u Ciebie bas jest równy jak patelnia? Możesz podać jakieś źródła popierające tę tezę? Nie twierdzę, że nie masz racji ale nigdy nie spotkałem się z taką informacją.

Bardzo sympatyczny człowiek. Na forum uważany chyba za ekscentryka. Zdarzało mi się z nim pisać na PW. Z tego co pamiętam miał chyba jakiś wysoki model monitorów Elac.

Kolego @BlaBla, wystarczy zwykły decybelomierz na telefon, żeby określić "glośność", z jaką słuchamy muzyki. U mnie to zwykle 65-70 dB. Bardzo rzadko głośniej. A gdy muzyka leci w tle to często dużo, dużo ciszej.

Czy ja wiem? Dwie osoby na forum posiadające wzmacniacze tej marki to chyba wcale nie tak mało. Sam miałem odtwarzacz CD teaca, ale niestety z nieznanych mi powodów, wyzionął ducha.

A ja bym poszedł na Everest 😁. Wiem, że w dzisiejszych czasach trochę podjeżdża komercją ale jednak to musi być mega przygoda.

Adam, kolega który słuchał wyższych modeli ATC, twierdzi że grają ostrzej niż PMC 😜.

Drogi kolego. Zacząłeś, z tego co widzę, 3 wątki. Szukasz kolumn, wzmacniacza i do tego, z tego co rozumiem streamera. Nie wiesz jakie to będą kolumny, ba, nie wiesz nawet jak brzmią, a oczekujesz, że ktoś odpowie Ci, który wzmacniacz będzie lepszy. Lepszy w jakich kategoriach? Mocy? Wydajności? Użytych komponentów? A może barwy? Moja rada. Zanim cokolwiek kupisz, poznaj chociaż dwie pary skrajnie grających monitorów i na tej podstawie dokonuj dalszych wyborów. Pozdrawiam

Akurat na te częstotliwości nasz słuch reaguje najsłabiej, i generalnie powinny one być o kilka dB głośniejsze od średnicy. Masz rację. Ale są gatunki, gdzie bas nie jest generowany przez żywe instrumenty i tam już to zejście jest odczuwalne. Zresztą jeśli chodzi o liniowość basu to obawiam się, że w mało którym pomieszczeniu taki właśnie jest ten zakres. W zwykłych pokojach, bez głębszej adaptacji, trudno samym ustawieniem kolumn i miejsca odsłuchowego wyeliminować jego podbicia i dipy. Często to co wydaje nam się fajnym dociążeniem bądź zejściem jest po prostu modem pomieszczenia.

Ja proponuję Regę Brio🙂.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą tezą. Są pomieszczenia zrobione akustycznie od podłogi aż po sufit. Pytanie tylko co rozumiesz przez neutralność kolumn? Ich liniowe strojenie? A może barwę, która nie jest ani zbyt ciepła ani zbyt zimna?

Ja zwykle kupowałem na pałę, ze względów wizualnych a w starych dobrych czasach zajmowałem się też handlem zarobkowym 😜. A że czasy były lepsze to i problemu z odsprzedażą tego, co mi mniej podeszło, nie było większego. Dzięki temu większość rzeczy, które chciałem posłuchać i na które pozwalał mi budżet, przesłuchałem. Dzięki bardziej postępowym osobom z forum, dowiedziałem się też, że drożej nie w każdych warunkach znaczy lepiej, a inwestowanie w sprzęt, który ma stać obok ekspresu do kawy, termomixa i choinki może być wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Dzięki temu łatwiej cieszyć mi się muzyką a i obserwowanie kolegów, którzy w co drugim poście muszą udowodnić sobie i innym, że mają najlepiej, stało się mniej męczące 😉.