Miras23

Lepsze to trochę niż to o czym myślałeś na początku. Jak wpadniesz kiedyś na pomysł, żeby "coś zmienić" .To pomyśl po prostu o lepszym wzmaku. Potencjalnie NAD 388 czy Primare I15 to dopiero czad

To, że Pylony nie są drogie to nie znaczy, że należy to napędzać zabaweczkami typu Marantz PM6006 czy Onkyo 9050. Proponuję trochę Ci doinwestować i usłyszeć co te głośniki potrafią. RMS dość sensownie proponuje ale trzeba posłuchać.

Witaj Przede wszystkim, to Twój wzmacniacz w ogóle się NIE NADAJE do żadnych z wyżej wymienionych kolumn. Żeby to wszystko miało sens, to musisz kupić nowy model amplitunera za 5 tysięcy (jeżeli używany) 8-9 tysięcy jeśli nowy i wtedy możesz to łączyć z powyższym. Sorry...

Używany wzmacniacz to nie zawsze dobre rozwiązanie. Potencjalnie się uważa, że wśród użytkowników wszyscy dbają i chuchają na urządzenia, co niestety nie zawsze jest prawdą. Wiem, bo spotkałem się niedawno z dwoma "dziwnymi" przypadkami. Więc ku przestrodze, ostrożnie podejmuj decyzje.

Problem polega na tym, że te pre out w Yamasze. Nie są za dobre. Nie wiem czy cała ta inwestycja ma w ogóle sens? Po za tym dochodzi oddzielna regulacja głośności...

Słuchałem sam wzmacniacz w dwóch konfiguracjach. Pierwszy z głośnikami marki B&M (nie pamiętam modelu) a drugie z Focal Chorus 706. Moje spostrzeżenia są takie, że jest to łagodny wzmacniacz. Ma dość dużą dynamikę i na prawdę dobrą kontrolę basu. Jest nawet ciekawszy niż znany na forum NAD 356.

Zmienił się design to widać. Ale zmienił się też dźwięk tej drugiej serii. Nie wiem które lepsze, to już mocno indywidualne. Wydaje mi się, że te nowe przypominają bardziej stare Elaci.

Nada C368 spokojnie kupisz za takie pieniądze. W tych czasach rabat to już standardowa procedura Po za tym te Klipsche nie są trudne w wysterowaniu.

Jeszcze pojawiła się druga seria Elaca. Z końcówą "kropka dwa" Już je porównywałem i sądzę, że są lepsze od "jedynek" Bardziej mi przypominają poprzednie serie Elaców. Szkoda, że tylko są w czerni...

Potwierdza się, że dla każdego użytkownika Monitor Audio jest pewne rozjaśnienie. Lecz dla każdego jest to inaczej odczuwalne. Co jest oczywiście naturalne. W każdym modelu MA, są metalowe kopułki, które nie należą do spokojnych. Tylko przyciemniona elektronika i "zaokrąglona" akustyka może pomóc tym kolumną. Będę stał przy Yamasze AS1100. Sądzę, że może pomóc w tej konfiguracji.

Skrajami pasma to grają te podstawowe modele, ale chyba nie słuchałeś wyższych Yamah. Nie bez powodu, na zagranicznych forach poda takie połączenie. Za ta CA, WSZYSTKIE MODELE, brzmią za jasno, do jasnych modeli również Monitor Audio, to nie może być dobra kombinacja.

Witaj Dystrybutor ma to obecnie w dobrej cenie. Na pewno w zestawie bardzo się to opłaca. Na szczególną uwagę zasługują te kolumny. W moim odczuciu sporo lepsze od poprzednika Tesi 560. Jak lubisz bas i ładną górą to wybór może się okazać dobry.

Nie łącz Cambridge Audio z marką Monitor Audio. To nie jest dobre połączenie. Dziwię się dlaczego branża, proponuje takie twixy. Proponuję Ci rozejrzeć się za wzmacniaczami bardziej zrównoważonymi. Moi faworyci to: Naim 5 Si lub Yamaha AS 1100.

Widać, że świadomość użytkowników wzrasta. Pamiętam jak sam wiele lat temu myślałem, że wystarczy tylko zmienić wzmacniacz aby poczuć zmianę, a tu...guzik. Dobra jazda meblami, kanapą, i tym podobnymi spowodowało dużą zmianę. Na końcu ważna rzecz, odległość od głośników. Przesunięcie się o 10 + / - może spowodować zmiany w całym odbiorze...

Nie zgodzę się. Nad to dynamiczny wzmacniacz. Dużo kolumn jest w stanie rozruszać. Spokojne, to jest w zakresie góry, bo nie kuje i nie drażni.

Kolumny wyglądają nie źle. Od razu zaznaczę, że nie słuchałem ich. Lecz podejrzewam, że brak efektu wiąże się że słabą akustyką lub złym doborem elektroniki

Zawsze zmiana kabla ma bezpośrednie przełożenie na zmianę elementu w systemie. Kiedyś słuchałem WXAD 10 z czerwonym kablem firmy Audioquest. To był chyba Golden gate. Grało wydaje mi się spójnej i lepiej szczególnie ba basie. Zawsze zresztą możesz sprawdzić.

Za 3 tysiące można już z czegoś wybrać. Sposób z Indianą Line Tesi 561 lub Dali Oberon. Z Nadem będzie to dynamiczny i otwarty przekaz. Na pewno nie zabraknie Ci frajdy z odsłuchu.

Z akustyką jest różnie. Przetłumione pomieszczenie może faktycznie wpłynąć źle na bas. Musi być zachowany pogłos w pewnej ilości. Ale żeby to wszystko zadziałało to potrzebne są pomiary

Focal i Kef będzie na pewno za jasny do tego amplitunera. Kiedyś już pisałem o modelu Indiana Line Diva 262. Ależ miałem zdziw, że "ciemne" głośniki na prawdę istnieją. Ewentualnie, jeszcze polskie Pylonki. Monitory Opal

Nie do końca. Bo jaką gwarancję ma sprzedający, że Ty czegoś tam nie zrobiłeś? Sam byłem w podobnej sytuacji. Kupowałem TV w MM. Przywiozłem do domu, -nie działał. W sklepie powiedzieli mi, "a jaką mamy pewność, że Panu nie upadł?" -i jak Panu wymienimy to co mamy zrobić z tym? - Lecz życzę pomyślnego załatwienia sprawy.

Z RN602 dużo monitorów brzmi dobrze. Z proponowanych przez Ciebie, dołącz jeszcze Indianę Line TESI 262 lub Polk Audio Signature S20. Choć większa przestrzeń będzie w tych pierwszych. Można udaj się do jakieś salony w pobliżu?

W tych czasach to wręcz niemożliwe. Telefon towarzyszy nam niemal 24 h na dobę. Również staram się nie nosić go ciągle przy sobie, ale jak żyć Panie :)? Więc z tymi naszymi urządzeniami jest podobnie. Choć w Bluesound są jeszcze od góry przyciski dotykowe- chociaż tyle

Pilot w tych czasach nie jest do niczego potrzebny. Dobre urządzenia, z dobrymi aplikacjami jak na przykład Musiccast, wymagają wyłącznie dobrej sieci i nowoczesnego smartfona😀 Z CA potwierdzam. Troszkę za duży nie ład tam panuje. Ale powtarzam, dla każdego coś innego.

Racja, w każdym razie RN 803 to i tak ciekawe all in one. Mogliby wypuścić jakiś wyższy model, żeby to stereo było jeszcze lepsze. Tym bardziej, że rynek idzie w tą stronę.