przemeklbn

Obsługa formatów wielokanałowych we wszystkich amplitunerach odbywa się na licencjonowanych układach sprzętowych lub programowo firm, które są twórcami danych kodeków, czyli np Dolby czy DTS. Jak dany format wejściowy ze źródła przekłada się faktycznie na dany układ głośników to szeroki temat. Co ma 4k to atmosa? Nic.

A co Ci się nie podoba w takich usługach?

To ja też może jeszcze trochę 'namieszam': Jeżeli tak dopytujesz o sens surround back, to wiedz, że ponieważ atmos to obiektowy format dźwięku, to odtwarzając dźwięk atmos będziesz miał inny dźwięk w głośnikach surround i surround back. Oczywiście musisz mieć wtedy jakaś konfigurację głośników atmos zawierającej te głośniki surround back, czyli przynajmniej 7.1.2, czego nie da się uzyskać w 1700h. Piszę to, żebyś miał świadomoś, że format dżwięku atmos nie sprowadza się tylko do tych górnych głóśników, ale obejmuje całość. Podpisali te wyjścia 'surround back' bo to takie tradycyjne podejście, ale równie dobrze mogili dać nazwę górne atmos, strefa2 albo jeszcze coś innego, bo jak widać ich funkcja zależy od konfiguracji.

Ale na tych rzutach z góry w materiałach Dolby nie są umieszczone symetrycznie względem słuchacza. Dopiero przy rzucie bocznym z zaznaczonymi kątemi to można wywnioskować. Nie wiem dlaczego ten przekaz jest niespójny. Potem tylko są niepotrzebne pytania, albo wręcz błędne wnioski. Jak wyżej

Dirac jest w w/w Arcamie, jest też dostępny w nowych Denonach, ale tam musisz dokupić na niego licencję.

Jak to się mówi 'dawno i nieprawda'. Wszystkie głośniki warstwy dolnej powinny być na tym samym poziomie, czyli mniej więcej na poziomie ucha. Wiem, że koledzy to już napisali, ale nie zaszkodzi jeszcze raz napisać 🙂 Co do dipoli - ja mam dipolowe surroundy, natomiast kierunkowe back surroundy. Nie narzekam na tą konfigurację, chociaż myślę, że jakbym miałe wszystkie głośniki kierunkowe to efekt u mnie byłby lepszy. Przy 5 głośnikach na dole pewnie nie byłbym tego taki pewien. Znaczenie też ma w jakiej odległości masz te głośniki od ucha, bo moze głośnik wysokotonowy znajdujący się zaraz przy uchu i skierowany prosto do ucha to nie jest najepszy pomysł. Z drugiej strony żeby ta fala dźwiękowa w końcu jednak trafiła do ucha czyli jak w danym pomieszczeniu ten dźwięk się rozchodzi, od czego się odbija itd. Głośniki dipolowy to też dosyć ogólny opis konstrukcji, bo w przypadku moich dipoli tylko głośnik wysokotonowy jest skierowany pod kątem, natomiast głośnik nisko-średniotonowy jest skierowany w kierunku ucha.

NYC to w ogóle nie jest reprezentatywny przykład miejsca do mieszkania dla całej Ameryki (czy nawet w porównaniu z innymi amerykańskimi metropoliami). Tak czy inaczej 65% mieszka w domach jednorodzinnych, jakoś nie chce mi się wierzyć, że w tych domach nie ma 'klientów na kolumny'.

Przecież jasno napisali, że 'Jeśli masz możliwość zainstalowania głośników Atmos w suficie, to rewelacja, jeśli nie, to możesz postawić nastawki Dolby Atmos na kolumnach przednich.', czyli opcja ostateczna. Po co kolejne bicie piany na ten temat? Ilu słuchałeś instalacji z takimi nadstawkami? Tak z ciekawości pytam.

Skoro jedna strona nie obsługuje 2.1 to tutaj się nie przyda.

Nie, nie chciałem tutaj podawać jakiś konkrentych wytycznych, raczej przypomnieć, że te głośniki wymagają wydajnego wzmocnienia, aby zagrać tak jak potrafią. Inaczej to będzie granie na pół gwizdka. Z wypowiedzi użytkowników tej aktywnej wersji wireless 2 wynika, że elektronika którą zastosował producent sprawdza się świetnie, więc można traktować to jako dobre odniesienie to potrzeb tego głosnika w wersji pasywnej.

Zobacz jakie wzmocnienie zastosował producent w KEF LS50 Wireless II: każdy z głośniików zawiera dwa osobne wzmacniacze, jeden 100W do głośnika wysokotonowego, drugi 280W do głośnika średnio/niskotonowego. Powyższe jasno pokazuje, czego potrzebują te głośniki do szczęścia.

Rozumiem, że to 'stereo' to skrót myślowy na słuchanie muzyki. Tego nie wiesz, czy przy dobrym sprzęcie wielokanałowym nie zaczniesz słuchać w trybie wielokanałowym ,tj z pomocą upmixera. Zresztą obecnieu produkcja muzyczna też idzie w kierunku wielokanałowym, więc z takimi żródłami też będzie coraz lepiej. Mi osobiście taki odłuch muzyki sprawia duża przyjemność.

A może z tym relem był taki sam problem jak opisał @lion - nóżki, które zamontował producent miały za małą średnicę gwintu. Serwis je wymienia.

Zapewne dlatego, że @Piotr Sonido osobiście słuchał tego Arcama, a inni dyskutanci - nie. Chyba najprościej wybrać się do jakiegoś salonu, gdzie można coś odsłuchać i wyrobisz sobie sam zdanie. Weź też pod uwagę, że amplituner z wyższej półki zwykle ma też inne elementy z właśnie wyższej półki, nie tylko te dotyczące wzmacniania, co powinno się przekłądać na brzmienie. Przynajmniej tak logika mówi 🙂

Te odczucia są zgodne z tym co widać na krzywych po pomiarach. Dopiero para tych reli daje równiejsze pasmo, a w przypadku dwóch HT1205 MK2 między 24Hz a 75Hz to jest już na prawdę bardzo dobrze pod tym wględem.

Jeżeli masz tą Yamahę, to tym bardziej nie ma sensu myśleć o amplitunerze. Czy na pewno rozumiesz ideę działania amplitunera?

@Butler, na wątku obok podśmiechiwałeś się ze sklepów, że przykładowo klient chce za 20 tys., a proponują mu za 30 tys. A teraz marudzisz, że budżet za mały i odsyłasz 'klienta' 🙂 Może jednak za te 1800zł da się kupić kolumny aktywne i nawet używany sub.

Amplituner kinowy to sprzęt do dźwięku wielokanałowego, przede wszystkim stosowany jako tor audio do filmów/seriali, minimalna konfiguracja to 5 głośników, więc tutaj to się mija z oczekiwaniami. Pomyśl może o głośnikach aktywnych (tj takich z wbudowanym wzmacniaczem) plus subwoofer.

A jak ten LX305 radzi sobie z 9 głośnikami w 35m2?

Tak z ciekawości - miksujesz do 5.1 czy do jakiejś bardziej złożonej konfiguracji? Ja przyznam, że tylko pobieżnie odtworzyłem jakiś utwór w tzw międzyczasie parę dni temu, więc na razie niewiele mogę powiedzieć 🙂

Spokojnie, ja tylko napisałem, że proces kalibracji z automatu zapewne tak to ustawi. Nie wskazywałem, czy to dobrze czy źle. Aczkolwiek jeżeli system ma porządne kolumny podłogowe, wydajne końcówki mocy i jeszcze przeciętny otwarty sub to może mieć to sens zwłaszcza do muzyki. Natomiast przy typowym setupie to tak jak piszesz.

Dlaczego miałby tak ustawić z automatu? Zapewne wykryje jednak szersze pasmo i tak ustawi granicę nizej, albo w ogóle bez odcięcia.

W układzie 5.1 przewidziane są jedynie głośniki 'surround', dopiero w 7.1 są 'surround' oraz 'surround back' Ja mam przewody z miedzi beztlenowej (OFC) o przekroju 2.5mm2 i takie polecam. Jest wielu producentów.

Kolega już na to pytanie odpowiedział, ale ja uzupełnię, żebyś miał na start rozeznanie w cenach. Te 6-7tys. za nowy zestaw to jest taka wstępna budżetowa półka, od której można zacząć się bawić w 'kino domowe'.

Na pewno poziom udręczenia odbiorcy będzie odmienny przy tym samym ciśnieniu akustycznym przy odsłuchu z różnych systemów 🙂