STELVIO

😉

https://allegrolokalnie.pl/oferta/heco-music-style-1000 plus używany Roksan K2 i masz dyskotekę za 5tyś.

Jasna sprawa. Napisałem bardziej ogólnie. Rzecz gustu. Ale tu i tak jesteśmy z tematem daleko w polu. Jak zwykle kompromisy.

KLIPSCH REFERENCE THEATER PACK 5.1 dla żon pewnie zestaw idealny, bo kompaktowy 😉. Ale niestety do kina do takiego salonu to już nie koniecznie. Ale ja go nie słyszałem więc może ktoś się wypowie.

Wydaje mi się, że za bardzo nie ustępuje (zależy pewnie jaki model klipscha) a w stereo na pewno lepsze Heco. Tj moje zdanie. https://allegrolokalnie.pl/oferta/heco-music-style-1000 .

Każda lepsza od Tagi będzie miała większą głębokość. Popatrz na Heco jak pisałem. Czy to nowsza Aurora czy starszy model Music Style. Do Ciebie rozmiar 1000.

Na żywo jest na pewno o wiele lepiej. Nie potrzeba nie wiadomo jakich kolumn wielkich. Ale przydałby się jeszcze jeden subwoofer do tego zestawu.

Troszkę wątpię. Napewno dwa suby poprawią wrażenia. W jednym rogu są okna i grzejnik na nóżkach podejrzewam. Słabe miejsce na kolumnę. Chyba, że będzie mocno odstawiona. Zresztą druga także zasłonięte przez stół. Także słabo. Jak pod samo kino powinno coś dać. Kolumna typu Heco Aurora 1000 na fronty. Tylko nie mam doświadczenia z Onkyo. I na pewno dwa suby.

To ja od siebie powiem, bo mam doświadczenie z podobnym pomieszczeniem i podobnym zestawem. To nie ma prawa dobrze grać. Akustyka, akustyka. I tu mocy bardzo brakuje. W tym pomieszczeniu co znam to kanapa jest bliżej , a stół jest tam gdzie narożnik. Ale moim zdaniem to, to czy tamto pomieszczenie mało nadaje się do kina niestety.

Na początek to dobry set. Dlatego Bali dobre pytania zadał. Sam go miałem parę lat. Dawał radę.

Ja mam 1rca-2rca. Sprawdzałem jeden i drugi. Różnicy w dźwięku w sumie nic nie wychwyciłem. Ale szybciej się wzbudzają subwoofery. To wybrałem taki. Melodiki w czarnym oplocie. Nie pamiętam dokładnej nazwy.

Ja mam wielką nadzieję, że tak będzie. Akurat rozglądam się za paroma rzeczami. Do stereo i kina.[emoji846]

Jeśli miałyby być podłogowe na upartego proponuję coś w rodzaju Heco Music Style 500. Nie te koniecznie, ale może coś podobnego. Nie każdy wierzy w podstawki. Nawet o wygląd chodzi.

O jakim pokoju 20m2 mówimy?

5.1.2 z podstawkowymi kolumnami to idealny zestaw pod to pomieszczenie.

Dokładnie. Atoll w sumie można powiedzieć, że wygrał to porównanie. Czyli Francuz. Trochę przeszkadza mi jego temperatura. Ale najbardziej to różnica w cenie. Nie adekwatna do różnicy względem Cyrusa One (mały wariat).

Dodam. Jeśli mogę mieć bardzo podobne brzmienie w zimnym sprzęcie to wolę taki. Po co mam mieć dodatkowy grzejnik w pokoju.[emoji1787] Skoro tak mają to ok. Drugą sprawa. W Cyrusie pilot masakra ale w tym co dostałem. Jakbym miał całkowicie nowy sprzęt pewnie bym tak nienarzekał. [emoji6]

No dobra. Testy zbliżają się praktycznie do końca. Powiem szczerze, że to ciężka praca. Dwa intensywne dni i dzisiaj. W sumie chyba z 11godz ciągłego słuchania, przestawiania sprzętu, przepinania kabli. Muzyka house, techno, klubowa. Ampli Denon x4400h, wzmak Cyrus One i Atoll 100signature. Początek był najgorszy dla mnie. Nic mi nie pasowało. Nawet mój ampli do niczego. Musiałem uszy przyzwyczaić do testu. Nigdy tego w ten sposób nie robiłem. Słuchałem całych kawałków, później po trochu i na końcu już skupiałem się na konkretnych wycinkach utworów. Takich po 1min czy 1,5min. Żeby wychwycić jak najwięcej różnic. Jestem już mistrzem w przekładaniu kabli.🙂 Przy testach były zawsze dwie osoby lub trzy. Po każdej analizie zgodność około 90%, więc uważam, że nie źle. Zacznę od samej czystości dźwięku. Denon, drugi Cyrus i pierwszy Atoll. Już nie będę się tu rozdrabniał tylko piszę główne odczucia. Sam rozruch membran w kolumnach uważam za remis. Niuanse w wychyleniu. Do około 60 może 65 db denon gra fajnie. Naprawdę wystarczająco dobrze. Czym głośniej tym dla niego gorzej. Ale nawet do tej średniej głośności, jak ma się szybkie porównanie jak ja teraz to denon przegrywa. Nie ma co się oszukiwać. Ale czy warto za tą różnicę zapłacić 2,5 czy 3tyś zł. Nie sądzę. Tj moje subiektywne zdanie. Jedziemy dalej. Bo to mnie najbardziej interesowało. Powyżej tej średniej głośności to już jest różnica klas. Przy 70db lub wzwyż denon tj przejeżdżające auto z dużym subem. Bas góruje. Średnica i wysokie nie istnieją. W ampli mogę to wyregulować ale nie za wiele się zmienia. Jednego mniej to drugie nie takie itd. Oczywiście jak ktoś chce coś więcej usłyszeć, bo jak nie to nic nie przeszkadza.🙃 W ogóle wszystkie dźwięki ze wzmacniacza są lepsze, bardziej soczyste i wydaje mi się, że bardziej prawdziwe. Takie mam odczucie. Ktoś kiedyś pisał, że do dźwięku ze wzmacniacza względem amplitunera trzeba się przyzwyczaić. Można go nawet nie polubić. Ja od razu go doceniłem. Tj naprawdę to. Po tym wszystkim uważam, że najlepszym sprzętem z tej trójki do muzy jest Atoll. Najmocniejszy i potrafi troszkę polepszyć dźwięk nawet gorszej jakości. Zostało to ze trzy razy sprawdzone względem Cyrusa. Ale broń boże nie jest to wielka różnica. Na pewno nie warta tych około 2tyś do Cyrusa. Tak w ogóle to jestem mega zaskoczony in plus Cyrusem One. Taki nie pozorny sprzęt, a daje tyle radości i frajdy ze słuchania stereo. I do tego nawet przy dużym obciążeniu prawie w ogóle się nie grzeje. 40min napier..alania i 35stopni tylko, gdzie Atoll 83stopni. Jajka można smażyć. To nawet mój ampli się nie zagrzał. To moim zdaniem zdyskwalifikowało Atolla. I nie trzeba sugerować się ceną, Bo poprzedni model Atolla 100se można dostać za podobną cenę co teraz słabszego nowego Cyrusa One. Przyznaję, że to małe, nie pozorne pudełko zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. Wady to nie do końca dobre wykonanie. Nie wspomnę już o pilocie (taka mała masakra). Na tę chwilę nie podjąłbym decyzji czy zakup wzmacniacza jest mi potrzebny. Jestem trochę zmęczony. Muszę ochłonąć. Mój syn, młodszy organizm także mnie zaskoczył (niczym Cyrus One), że zakup wzmacniacza w naszym przypadku także do kina jest jak najbardziej wart rozpatrzenia. On by kupił. A jaki, to już moja decyzja. W środę mam mieć jeszcze jeden sprzęt do testów (nie napiszę teraz jaki). To wtedy zobaczę czy są jeszcze jakieś różnice. Ten odsyłam z powrotem. To było świetne doświadczenie ale uważam, że trzeba mieć minimum dwa sprzęty. Żeby usłyszeć, wychwycić różnice. Ja równolegle porównałem trzy. Pozdr.🙂

@BaliGdynia widzisz jednak stronka się przydaje. Po prostu forum odpowiednie.[emoji6]

Na teraz tylko powiem, że już dużo wiem. Jeszcze dzisiaj będzie test na innych kolumnach. Muszę dobrze przysiąść żeby to wszystko w miarę zrozumiale napisać. Ale dzisiaj czeka mnie ciężkie popołudnie/wieczór. Wiadomo o co chodzi. Sobota. [emoji41]

Z podłączeniem wzmak, ampli czy tam końcówka to jest tak jak piszesz i tak ma to wyglądać z czasem. Teraz puszczam przez kompa. Pożyczyłem odtwarzacz CD bo nie miałem. Trochę się do testu widać słabo przygotowałem (z nie wiedzy oczywiście). Ale każdy sprzęt sprawdzam na tym samym źródle więc różnice są. Z tym Cyrusem jest stosunkowo łatwo. Instrukcja nawet ładnie to opisuje. Ale tego nie sprawdzę. Pilot nie działa. A tylko tak można to zrobić. Jestem troszkę zawiedziony, że przysłali mi taki wiedząc, że jest uszkodzony. Ogólnie świat się nie zawali, bo sądzę, że w kinie nie za wiele bym zyskał. W stereo już słuchałem. Ale na razie się nie wypowiadam.

Słuchajcie. Ja nie mam takiego doświadczenia ja Wy. Nie wiem co jest dla mnie lepsze. Ale plan jest taki ja kolega[mention=46969]Dedal75[/mention] pisze. Wydaje mi się, że przy takim połączeniu stereo idzie bezpośrednio ze wzmacniacza bez żadnych tam strat.

@1Ender To na co liczą wszyscy co tak podłączają? Na razie sprawdzałem samo stereo ze wzmacniaczy. Ale wniosków jeszcze nie wyciągam. Na wzmocnienie kina/frontów nie liczę. Ale samo stereo mogło by być lepsze niż z amplitunera. Nikt mi nie proponował samej końcówki stereo. [emoji57]

Dokładnie. Dzięki.

No ja nie wiem jak to tam wygląda. Czyli na początek jakiś średni za 8 dych i już.