Skocz do zawartości

Tom.O

Uczestnik
  • Zawartość

    198
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Tom.O

  1. Czy masz też tak, że od czasu do czasu nie ma dźwięku lub zmienia się mixer na programowy itd ? Zdarzyło mi się też, że nagle przestało się Volumio uruchamiać... Mam częściowo zmodyfikowaną wersję, gdzie wyłączyłem HDMI, BT, zmieniłem zarządzanie procesorem na "ondemand", itd.. Odnośnie resamplingu to ustawiłem na sztywno Brutefir na 88200Hz i 32b. Jakoś średnio mi się chce zmieniać za każdym razem filtry by dopasować do właściwej częstotliwości próbkowania sygnału wejściowego. Być może docelowo potraktuję Volumio jako rendering Device i będzie używało już zmodyfikowanej wersji plików przygotowanej przez MinimSever na Synology.
  2. Panowie, stosowanie na dzień dzisiejszy zwykłego korektora parametrycznego nie jest optymalnym rozwiązaniem. Takie urządzenie (Behringer) pozwoli dobrze skorygować amplitudę dla każdego kanału, ale może doprowadzić (i w wielu przypadkach doprowadzi) do rozjazdu fazy. Wtedy jak będą grały 2 kolumny razem to np. na niskich tonach będzie wyraźny dołek. Pisałem parę postów wcześniej o tym, że tak też działa Audyssey lub Dirac. (dla pasma <100Hz) Stosowałem Behringera ileś lat wcześniej do korekcji charakterystyki subwoofer'a.
  3. Odnośnie okolic 400Hz to zobaczyłbym jak wygląda faza przy uśrednieniu wektorowym dla pomiarów w okolicy +/-30cm w każdą stronę oraz na wysokość. Dodatkowo porównałbym każdy z tych pomiarów dla tej częstotliwości i wtedy decydował co dalej. Raczej staram się niekorygowań powyżej 200-250Hz. Zrób wersję z i bez korekcji dla tego zakresu. Puść z generatora odpowiednie częstotliwości i porównaj. Potem przetestuj na muzyce i wybierz to co Ci bardziej odpowiada. Hybrydę robisz używając 2 banków filtrów, gdzie w jednym wybierasz minimum phase, a w drugim linear phase. Fazę dla kanałów koryguję tak, by spotkały się mniej więcej w środku, ale jednocześnie staram się zachować/uzyskać liniowy przebieg. W Twoim przypadku jak skorygujesz fazę to np. dla 74Hz zyskasz >6dB i to bez ruszania amplitudy !! Samą korektą fazy wyrównasz dołek od 59-100Hz - wynika on właśnie z dużych różnic między kanałami. Konieczne jest poprawienie całej charakterystyki bo występują bardzo duże nierównomierności. Pomieszczenie wygląda na częściowo zaadoptowane akustycznie.
  4. Zawsze filtr IIR wpływa na fazę. Kwestia o ile dB korygujesz i czy wprowadzasz zmiany dla 1 czy 2 kolumn. Często zdarza się, że np. Audyssey lub Dirac powoduje zupełny rozjazd fazy w paśmie poniżej 100Hz bo stosuje tam filtry IIR i np. podbija charakterystykę dla jednego kanału, a dla drugiego obniża. Mam kilka takich przykładów na dysku. Spróbuj może bez wczytywania pomiaru użyć samych filtrów w Rephase i zobaczysz jak zmienia się faza. Podstawy teorii: https://www.minidsp.com/applications/dsp-basics/fir-vs-iir-filtering
  5. Bardziej chodzi mi o konfigurację convofs - co zrobić, żeby nakładał w locie filtry. Czy odtwarzanie działać u Ciebie poprzez DS Audio ? Czy stosowałeś convofs do resamplingp czy również do korekcji akustyki pomieszczenia ? W tej cenie to wolałbym Synology DS220+, do tego nVidia Shield TV do filmów, oraz Raspberry Pi do muzyki. W Raspberry masz możliwość zaaplikowania korekcji pomieszczenia na poziomie precyzji dużo większym niż Dirac Live lub Audyssey XT32.
  6. Ciekawe, u mnie nigdy tego nie zauważyłem w APO, ale generalnie samą korekcję aplikuję za pomocą BruteFIR lub ffmpeg. Na logikę skoro kanał L i P ma taką samą liczbę próbek oraz nie przesuwasz fazy to przebieg powinien być jak przed modyfikacją. Możliwe, że jak stosujecie filtry IIR dla średnich i wysokich tonów to powoduje to rozjazd fazy. (bo każdy taki filtr przesuwa fazę) Osobiście stosuję "hybrydę" - do 200-250Hz IIR powyżej FIR. Potem koryguję tylko fazę dla pasma do 250Hz. (przy czym korekty poniżej 100Hz robię bardzo delikatne o 20-25* max i raczej niskie Q) Efekty jak poniżej dla L i P kanału:
  7. Działa np. po DLNA. Walczyłem z Convofs i nie udało mi się tego zmusić do działania w locie. Mogłem konwertować i odtwarzać zmienioną wersję... Czy udało Ci się to uruchomić na Synology ? W jaki sposób odtwarzałeś muzykę ?
  8. Musisz zainstalować ffmpeg oraz minimserver. Korzystałem chyba z tej instrukcji: https://www.audiovero.de/freedownload/Audiophile_Installation_of_Acourate_DRC_with_MinimServer_on_NAS_platforms.pdf
  9. Uzywam Synology DS218+. Do filmow mam nVidia shield. Muzyke z Synology mozna odtearzac przez dedykowana aplikacje DS Audio. Polecam generalnie modele z procesorem Intela. Mozesz wtedy zrobic na tym nakladanie filtrow FIR w locie. (Najbardziej zaawansowane do korekcji akustyki)
  10. Z moich testów wynika, że to daje najlepsze efekty. (dla pasma ponizej 200Hz). Powyżej 200-300Hz z racji krótszych fal ewentualna korekta bylaby ograniczona do bardzo małego pola odsłuchowego i nie obserwowałem takiej poprawy jak dla nizszych tonów. Dodatkowo sygnał niskotonowy jest najczęściej mono wiec zgranie fazy kanału L i P jest bardzo istotne. Bardzo ciekawy materiał po angielsku w sprawie słyszalności znieksztalcen fazowych: https://www.audioholics.com/room-acoustics/human-hearing-phase-distortion-audibility-part-2 Poniżej glowne wnioski: (google translate) Zniekształcenie fazowe jest słyszalne, ale tylko w bardzo szczególnych okolicznościach, przy użyciu bardzo specyficznych typów sygnałów testowych. W tym badaniu nie ma statystycznie istotnych dowodów potwierdzających słyszalność zniekształceń fazowych w dostarczonych próbkach muzycznych, przy użyciu wybranych przez naukowców implementacji filtrów wszechprzepustowych. Wprowadzenie zmiennej akustycznej pomieszczenia do równania dodatkowo obniża i tak już słabe wyniki oceny słyszalności zniekształceń fazowych. Na 100% korekcja parametryczna w APO zmienia fazę. To nie jest FIR i nie ma technicznej możliwości żeby było inaczej. Jezeli robisz pełna korekte w rephase (amplituda&faza) to nie ma to znaczenia bo widziszisz jak zmiana amplitudy wplywa na fazę.
  11. @marcinmarcin, faza wygląda bardzo dobrze. Kosmetycznie ewentualnie ruszyłbym okolice 62Hz co pozwoliłoby wyrównać charakterystykę o ok. 3dB w tym miejscu, podobnie dla 118Hz, ale wymagałoby to potwierdzenia jeszcze pomiarami przesuniętymi o ok. 30cm w każdą stronę, czy nie zaburzymy jak słuchacz będzie odrobinę poza linią pomiarową. Sprawdź jeszcze 67-68Hz - częstotliwość ta wybrzmiewa wyraźnie dłużej niż inne. Może warto delikatnie ściągnąć ją w dół. Masz świetnie wyrównaną charakterystykę lewego i prawego kanału, przy czym patrząc na całe pasmo proponowałbym popracować nad implementacją krzywej Harmana lub innej wedle preferencji. Aktualnie jest "zbyt liniowo" i oceniając na podstawie samego wykresu wydaje się, że brakuje "masy" w dzwięku, szczególnie jak słuchasz trochę ciszej. Poniżej porównanie do mojej preferowanej charakterystyki do odsłuchów na poziomie ok 70dB. Pomieszczenie masz bardzo "żywe" i czas pogłosu jest dosyć duży. Widać również, że albo masz za sobą ścianę/oparcie kanapy w odległości ok 25cm. (lub inną powierzchnię odbijającą) Dodatkowo lewa kolumna jest bardzo blisko jakiejś powierzchni odbijającej. (ok 7-10cm)
  12. Czyli jeżeli zerujesz excess phase to czynisz system minimalnofazowym - że faza nie ma odchylenia względem fazy systemu minimalnofazowego. Nie oznacza to jednak, że prawy i lewy kanał jest w fazie.
  13. Zawsze mierz z acoustic time reference. zaznacz też w preferencjach ajust clock to acoustic time ref. Nie używaj set T0.
  14. Mogłbym odpowiedzieć na to pytanie jakbym ocenił u siebie Twoje wyniki pomiarów z REW dla kanału lewego i prawego. (ich zgranie) Korekcja fazy w całym paśmie z teoretycznego punktu widzenia raczej nie ma sensu, ale osobiście nie robiłem ślepych testów A/B by to potwierdzić. Wiem, że często ulegam autosugestii w audio i dopiero ślepe testy pozwalają mi ocenić czy rzeczywiście jest różnica... Odnośnie punktu 3 to masz na myśli excess phase ? Nie widziałem w REW Extended. Excess phase to różnica między min phase, a zmierzoną fazą dla Twojego systemu. Sprowadzasz ją do zera by "przekształcić" Twój system w minimalno fazowy.
  15. Jeżeli przeprowadzasz pomiar blisko głośnika to wpływ pomieszczenia jest pomijalny. Korekcja amplitudy zmienia również fazę chyba, że stosujesz filtr FIR. Ten rodzaj filtru pozwala niezależnie zmieniać amplitudę od fazy. Cechą filtrów FIR jest to, że wprowadzają opóźnienie równe połowie długości filtru / częstotliwość próbkowania. Wadą, że wymagają większej mocy obliczeniowej/pamięci. (dlatego np. MiniDSP ma max długość filtru chyba 8k próbek) Osobiście do korekty amplitudy stosuję filtry minimum phase (IIR), a następnie dopiero modyfikuję fazę jak jest taka konieczność. Korekty fazy używam do zgrania kolumn (L i P) w zakresie niskich tonów: 50-120Hz. Modyfikuję każdy kanał o max 90* w danym zakresie. Dla wyższych częstotliwości nie ingeruję w fazę, bo nawet małe przesunięcie lewo, prawo, nierówna odległość od L i P kanału wprowadza duże zmiany. Dodatkowo dla ludzkiego mózgu fale dobiegające z opóźnieniem nawet do 20ms są interpretowane jako fala bezpośrednia. (rozróżniamy głośność, a nie fazę/opóźnienie). Polecam w słuchawkach sprawdzenie: https://www.audiocheck.net/blindtests_timing_2w.php?time=20 Jak słusznie zauważyłeś, ocena fazy bez zastosowania FDW jest niemalże niemożliwa w całym paśmie, ponieważ pomieszczenia zupełnie "psuje" efekt nawet idealnie zgranych czasowo/fazowo kolumn.
  16. Wydaje mi się, że jezeli ustawilbys szczyt impulsu na 100Hz i faza by wzrastala w kierunku 10kHz to tak. Na Twoim wykresie faza maleje w miare wzrostu czestotliwosci. Sprawdz jak zachowuje sie przebieg fazy jak manipulujesz opóźnieniem w REW. Zobacz wykres GD.
  17. To nie jest źródło problemu, ponieważ u was różnica wynosi nie 1-2ms ale 20-30ms...
  18. @marcinmarcin cieżko mi powiedzieć co dokładnie jest robione nieprawidłowo, ale nie wiem co mogłoby powodować, aż tak dużą różnicę fazy pomiędzy 100-200Hz a 10-20kHz. Jeżeli jest to ponad 1000* - czyli prawie 3 pełne cykle, to znaczyłoby, że np. 100Hz gra 30ms później niż 10kHz... Nie wiem jakie filtry musiałby być w kolumnie, żeby "przetrzymać" sygnał przez taki okres czasu. Nawet filtr 3 rzędu (w zakresie gdzie filtruje) przesuwa fazę o 270*. Do tego, żeby faza dla wysokich tonów była mierzona prawidłowo trzeba zaznaczyć w REW Adjust clock with acoustic reference(Preferences->Analysis), ale nie to jest problemem przy przedstawionym pomiarze. Wydaje mi się, że korekcja którą stosujecie sprawia, że wysokie tony grają przed niskimi i średnimi. Jak możesz to załącz pomiary REW, które przedstawiłeś powyżej. Dodaj może też pomiar w miejscu odsłuchowym dla L i P kanału osobno oraz razem.
  19. Jeżeli robiłeś pomiar na wysokości wysokotonowego dla średnich i tym bardziej niskich tonów to droga którą musi przebyć dźwięk względem szczyty impulsu (co jest brane z wysokotonowego) jest dłuższa. Wprowadza to stałe opóźnienie dla tonów obsługiwanych przez głośnik średni oraz niskotonowy. Dodatkowo z racji bliskiej odległości powstają duże różnice fazowe pomiędzy głośnikami co zaburza charakterystykę amplitudową. Patrz załączony wykres - czarny po usunięciu opóźnienia - faza bardzo liniowa. Zaskoczony byłbym, jeżeli byłaby aż tak duża zmienność fazy Twojej kolumny. Wydaje mi się, że wynika to z problemu pomiarowego. Patrz u mnie charakterystyka dla średnio/niskotonowego - faza jest bliska 0* dla obsługiwanego zakresu od 200-2000Hz. Dla niskich tonów mierz fazę w miejscu odsłuchowym. Jeżeli faza jest idealnie zgrana to robiąc sumę kanałów w REW powinieneś widzieć ok 6dB więcej niż dla każdego kanału z osobna. Dla przesunięcia o 120* wykres będzie równy mocniejszemu kanałowi. Powyżej 120* będzie poniżej. Zauważyłem, że w wielu pomieszczeniach niesymetrycznych lub jak kolumny nie są ustawiony równo względem ścian występują mniejsze lub większe przesunięcia. (nawet o 180*) Wtedy korekta fazy jest niezbędna. Mam kilkanaście pomiarów takich systemów, gdzie konieczne było poprawienie fazy w zakresie 60-100Hz. Generalnie zalecałbym zgranie fazy w paśmie 50-120Hz z dokładnością do 20*. Poprawia to zdecydowanie precyzję, czystość i wykop niskich tonów.
  20. Z załączonych zrzutów ekranu wynika, ze bardzo intensywnie korygujesz fazę - kilka suwaków masz na 180*. Wygląda to tak, jakbyś miał nieprawidłowo ustawiony punkt impulsu jednostkowego co skutkuje tym, że faza się przesuwa. (bo masz stałe opóźnienie) Jeżeli dla średnich, wysokich tonów chcesz korygować fazę kolumny to może zrób pomiar w odległości kilku centymetrów od głośnika i użyj tej kolumny jako acoustic time reference. Koniecznie użyj wtedy takiej samej korekty dla L i P kanału - inaczej zaburzysz scenę. Do korekty fazy dla niskich tonów robię pomiar w miejscu odsłuchu. Sprawdzam po zrobieniu średniej wektorowej i FDW na ile różni się każdy z kanałów. Stosując szerokie filtry (niskie Q) w zakresie nawet poniżej 100Hz minimalizujesz problem pre-ringingu. Maksymalna korekta na kanał nie powinna być większa niż 90*. Nie staram się wyprostować fazy tylko zgrać każdy kanał. Efektem jest zdecydowana poprawa charakterystyki amplitudowej ponieważ kolumny w pełni "współpracują". Im wyższa liczba próbek w filtrze tym dokładniejsze działanie - co ma znaczenie dla niskich tonów. Odbywa się to kosztem większego opóźnienia generowanego przez filtr, ale nie ma to znaczenia przy słuchaniu muzyki. (dodatkowo im dłuższy filtr tym większe zapotrzebowanie na pamięć i moc obliczeniową, ale na maszynach x86 jest to pomijalne) Dziwne jest, że 16k wypada u Ciebie lepiej. Znaczyłoby to, że używasz bardzo wąskich filtrów i 16k je wygładza... Podwojenie częstotliwości próbkowania przekłada się na konieczność użycia 2x dłuższego filtru by zachować taką samą precyzję. Osobiście używam zawsze filtrów 132k.
  21. Pomiar po wyłączeniu FDW powinien służyć jako referencja do korekty amplitudy. FDW powinno zawsze obniżyć wszystko poza niskimi tonami, czyli dopasowanie takiego przebiegu do krzywej domowe nie da prawidłowych rezultatów. Moim zdaniem do korekty amplitudy najlepiej wykorzystać RMS average, z kilku pomiarów jednego kanału. Ja poza pomiarami z przodu, z tyłu i na boki robię jeszcze powyżej i poniżej miejsca odsłuchowego. (każdy ok. 20-30cm)
  22. Jest jeszcze CamillaDSP: https://github.com/HEnquist/camilladsp Niestety interfejs jest tylko tekstowy i trudniej to ustawić niż BruteFIR. Można z pomocą skryptu wykrywać niedopasowaną częstotliwość próbkowania i przełączyć w locie na właściwy filtr. W kolejnej wersji moodeaudio ma być podobo interfejs do CamillaDSP. https://moodeaudio.org Z CamillaDSP eksperymentuję właśnie na MacOS, bo chciałbym móc zrobić pomiar z filtrami, bez przełączania się na Windows. Najlepiej z przełączaniem filtrów radzi sobie Minimserver (mam to na Synology), ale można tego używać tylko do lokalnie zapisanych plików. (nie ma Spotify lub Tidal)
  23. W teorii nie powinno być różnicy. FDW (frequency dependant window) to nic innego jak zmienna szerokość okna w zależności o częstotliwości. Jak wybierzesz FDW=15 to szerokość okna będzie ustawiona tak, by brać pod uwagę tylko 15 odbić dla każdej częstotliwości. Dla 100Hz będziesz miał okno szerokości 15x10ms. (bo długość fali 340cm, czyli potrzeba 10ms by "złapać" pełny cykl) Dla 1kHz 15x1ms. Z racji większego tłumienia wysokich tonów w pomieszczeniu, po zastosowanie FDW ich poziom powinien się obniżyć. Tak to wygląda u mnie. (przy czym zastosowałem FDW po pomiarze). Zobacz proszę czy możesz wyłączyć FDW później. Możliwe, że miałeś zniekształcenia przez to, że filtr nie miał dopasowanego poziomu do zastosowanego podbicia. Możesz na malinie sprawdzić/dopasować poziom głośności: cat /proc/asound/cards (sprawdzasz pod jakim nr masz kartę muzyczną/DAC) alsamixer -D hw:5 (5 to u mnie nr. karty to 5) Dopasuj jeszcze głośność loopback. (nie może być na 100)
  24. @MariuszZ Mam kilka pytań / przemyśleń po Twoich wpisach: 1. Czy ma znaczenie zastosowanie FDW przed pomiarem? Osobiście robiłem zawsze po. Dodatkowo do samej equalizacji - wygenerowania filtrów z REW do Rephase korzystałem z wersji bez FDW. Generalnie FDW lub srednia wektorowa z kilku pomiarów wyraźnie obniża u mnie poziom wysokich tonów. Przy FWD=15 to po prostu moze to wynikać z faktu, że 15 odbić duzo mniej tłumi tony niskie niż wysokie i ich poziom zostaje nadal wysoki... Generowanie filtrów do takiej krzywej dawało niewłaściwe rezultaty. 2. Czy podbicie filtru o 6dB w rephase nie powoduje u Ciebie zniekształceń? Zawsze obniżałem tam poziom, by dopasować do maksymalnego wzmocnienia. 3. Stosując brutefir w Volumio w jakim celu należy mieć włączony programowy mikser? U siebie mam przestawione na none. 4. Jak sobie radzisz ze zmienna częstotliwością próbkowania sygnału wejściowego w Volumio? Brutefir nie potrafi przelaczac filtrów automatycznie. (jak np. Minimserver)
  25. @MariuszZ, Bardzo ciekawy temat. Ja zamiast malinki użyłem serwera Synology z MinimServer i ffmpeg jako stream converter. Filtry podobnie do Ciebie wygenerowałem w rePhase. Poza korekcją amplitudy, poprawiłem też fazę co przyniosło rewelacyjne efekty. Generalnie poza skomplikowaniem w implementacji to nie widzę słabych punktów tego rozwiązania bo można używać filtrów nawet 10x dłuższych (bardziej precyzyjnych) niż w miniDSP, podpiąć pod to prawie dowolnego DACa i cieszyć się lepszą jakością za niższą cenę.
×
×
  • Utwórz nowe...