Karol64208

Jurek5551, nie oceniam tylko aby dobrze grały muszą spełniać pewne parametry. Z doświadczenia i praktyki mogę wnioskować pewne zalety czy wady, ale wszystko zależy od indywidualnego podejścia komu i co się podoba i czego będzie słuchać. Ja oceniam techniczne walory a następnie jest odsłuch kolumn. Niestety nic nie zastąpi słabych parametrów nawet najdroższy wzmacniacz. To nie jest talent tylko fakty.

tutaj jest ta firma https://allegro.pl/oferta/t-a-pp140-vifa-seas-audiofeel-studio-7821432374 widzę ze jest sporo ofert dobrego sprzętu, tylko należy poszukać.

Przepraszam, ale nie wiem czy są obecnie dostępne, a marka to T&A

mam ale są już z poprzedniej epoki, osobiście używam 24Hż - 22kHz i 92dB. Internet jest bogaty i jest wiele ofert, obecnie nie szukam nie jestem na etapie wymiany.

żaden wzmacniacz za krocie i kable nie poprawią jakości dźwięku jeżeli kolumny mają słabe parametry, jeżeli chcemy słuchać wymagającej muzy jak; jazz, elektronikę, klasyka, a nawet niektóre nagrania gatunku pop też wymagają lepszych kolumn. Wiele zespołów robi efekty dźwiękowe w tym dolnym paśmie poniżej 38Hz i tego może nam brakować lub będzie zniekształcona. Poprawny parametr dla audiofila czy melomana to min. 32Hz do 20kHz ± 1,5 dB a dynamika przynajmniej 90dB i wyżej tym lepiej. W tedy może liczyć na klarowny, czysty dźwięk z kolumn. Są takie kolumny nowe i używane wybór zależy od kupującego. Pomijam wzmacniacze bo na ogół starsze czy nowe mają odpowiednie parametry przenoszenia należy tylko zwrócić uwagę na THD i Signal to Noise Ratio:≥ 100 dB (ƒ= 1kHz). Należy też testować z ustawieniem na "0" korekcję dźwięku, to nam pokaże możliwości wzm. i kolumn.

Frequency Range [+/- 3 ] dB [Hz]38 - 34,000 Sensitivity [2.83V/1m] [dB] 88.5 dB te parametry wskazują że mają duże braki i dlatego muszą mieć mocny wzmacniacz, ale to nie poprawi parametrów i odsłuchu , tylko koszty powiększy. Poprawny parametr dla kolumn to powyżej 90dB , pasmo i odchylenie powinno być min od 34-36Hz do 20kHz lub wyżej, ale +/- 1,5dB i wtedy możemy mówić o dobrej jakości. Przypomnę że 3dB na kolumnach to jakbyś potencjometr potkręci o 50% do aktualnego odsłuchu, tyle potrzeba lub nie, na mocy wzmacniacza, to zależy czy + czy minus dB. Jeżeli chcesz słuchać elektroniki , jazz to niestety musisz zastanowić się dobrze, wiele nagrań wykorzystuje pasmo od 32Hz i tego będzie brakować, bas będzie nie pełny.

Jeżeli kupujesz te kolumny żeby wydawały jakiś dźwięk i nie oczekujesz czegoś lepszego to mogą być. Jaki masz wzmacniacz do nich, czy też dopiero jesteś na etapie kupna?

Mariusz Krawczyk, przed zakupem sprzętu doradził bym zbadanie swojego słuchu u laryngologa /nie którym/ i akustykę pomieszczenia. Zakup wypasionych kabli i sprzętu może okazać się zbyteczny. Musimy sobie zdać sprawę że na odbiór dźwięku mają te czynniki wpływ. Najważniejsze są kolumny zwłaszcza parametry techniczne-prawdziwe. Wzmacniacze raczej wszystkie są klasy Hi-Fi więc nie ma co przepłacać tym bardziej jak będziesz używał korekcji barwy dźwięku. Jeżeli masz do dyspozycji zwykły pokój, to raczej podejdź do tego z rozsądkiem. Jak masz możliwość przesłuchania sprzętu u kogoś w domu/ nie w salonie/ to było by najlepsze przed podjęciem decyzji zakupu. Są maniacy którzy wierzą w kable że poprawi dźwięk ale przy najdroższych kablach przyrządy pokazują poprawę w tysięcznych ułamkach , no chyba że kable będą mieć długość powyżej kilkuset metrów, ucho tego nie wyłapie. Jak dobrze sprawdziłem specyfikację kolumn to Frequency Range [+/- 3 to jest dość dużą rozpiętość dlatego musisz mieć możliwość przesłuchania ] dB [Hz]38 - 34,000 Sensitivity [2.83V/1m] [dB] 88.5 - tutaj jest za mało dla dobrego basu-czystego Recommended Amp. Power [Watt] 40-200 wystarczy aby miał do 100W RMS to nie masz co szaleć ze wzmacniaczem. Z czego będziesz odtwarzał muzę? Może poszukaj używanego sprzętu.

na przeciw sofy bo tam będziesz siedzieć jak się domyślam.

Do tych kolumn nie pakuj się zbędne wydatki jak zakup specjalnych kabli. Wzmacniacz do 100 - 120W 90dB lub wyżej.

QA 3020i możesz je powiesić lub na półce postawić w rogu L / P pokoju i problem masz z głowy. Na wysokości obrazu i lekko pochylić w dół.

W trącę się, lysyrafal musisz określić powierzchnie pokoju i od tego zacznij, następnie przelicz m2 x 6W RMS dla kolumny, same kolumny powinny mieć parametry techniczne moc określisz po przeliczeniu m2 x 6W , pasmo: 32Hz lub niżej - 20kHz -26kHz /± 3 dB jak mniej tym lepiej/, dynamika 90dB lub wyżej Do tego dobierz wzm. / jaki to musisz odsłuchać i dobrać do swojego słuchu/ źródło to indywidualne podejście. Należy pamiętać żeby kolumny i słuchacz stanowili trójkąt równoramienny dla dobrego odsłuchu dźwięku stereo.

dzięki, źle wklepałem, myślałem dobrze .

w schemacie jest błąd w opisie napięcie zmienne 290VAC po wyprostowaniu ma ok 520VDC współczynnik VAC x 1,8 = VDC, albo trafo ma za małą moc, to będzie się grzać przy takim spadku napięcia.

pasmo może i jest całe, ale należy sprawdzić jaką charakterystykę mają w całym paśmie, czy pasmo jest równe w od dołu do góry pasma, to waży o całym brzmieniu wzmacniacza.

Wszystko zależy od napięć podawanych na lampy -anoda, siatka i żarzenia. Lampy może parowane są na ogół elektrycznie -prądy, teoretycznie powinno być ok, ale należy brać pod uwagę charakterystykę przenoszenia lampy a to już inna bajka, dlatego wygrzewanie lamp powyżej 100h nie ma sensu Taki test da nam pewność że nie tracimy dynamiki i pasma. Wyższe napięcie na lampach nie oznacza że lepiej będzie grał, tylko szybciej się wypalą. Mówienia że wzmacniacz zagra lepiej jak włączysz go dwie godziny wcześniej, no chyba że lampy się wypaliły ale to i tak nic nie da. Lampy można sprawdzić sygn. prostokątnym od dolnego 20Hz , 40Hz, 1kHz 13,6 kHz pasma czy nie są rozjechanie fazowo, a zarazem wzmocnienie. Powinno się robić dla 10% wzm. i 60% , to powinno wystarczyć. Potrzeba oscyloskop dwu kanałowy z odwróceniem polaryzacji i generator. Oba przebiegi nałożone na siebie powinny być równe. To tak na szybko.

Faktycznie mają na poziomie 4- 6mV poziom szumów powyżej 100kHz, ale masz załatwiony problem zakłóceniami, brak brumu, itd, stabilizację napięcia wymagane dla poprawnej pracy i niezależne od sieci energetycznej. Szum powyżej 100 kHz nikt i nic nie usłyszysz. Czy nawijanie transformatorów głośnikowych?, nie polecam, jest to dość skomplikowane fizycznie i materiałowo, lepiej dopasować układ wzmacniacza do istniejących, mniej problemu i szybciej.

te lampki najlepiej pracują przy napięciu anodowym; 210V do 225V Resistance in cathode circuit, Ohm 100 najlepiej + 100uF -200uF dla wspólnej katody /pary/. Jeżeli chodzi o zasilacz imp. to możesz kupić tanio +5V/ 8A i zmienić nap. przez zmniejszenie oporu i będziesz miał nap. od +6V do 6.8V tanio i dobrze.

Mariusz, jeżeli chcesz eksperymentować to proponuję zastosować dla żarzenia zasilacz impulsowy, a dla anody zrobić zasilacz na MOSFET-ach. 3 stopnie. dobry wybór jeżeli to Hammondy, testowałem jeżeli napięcia dobrze będą dobrane to mają ładna charakterystykę od samego dołu pasma. tutaj nie wydawałbym zbyt dużo kasy, tylko dobrał parę dla L/R i też pozostałe elementy dobierz parami dla kanałów, nie stosuj balansu osłabia dźwięk-pasmo. jeżeli zrobisz jak pisałem wyżej o zasilaniu są zbyteczne, jeżeli już to możesz na zasilani dać filtr sieciowy, choc to nie jest konieczne. nie będą potrzebne, tylko zastosuj traf. toroidalny i zasilacze jak wyżej. Jeżeli sparowane to i tak po ok 100 h musisz sprawdzić raz jeszcze czy równo przenoszą pasmo dla pary, a marka to co uważasz dla siebie najlepsze, choć ważny jest dobór napięcia anodowego. Dodam że najlepiej nie stosować kondensatorów na katodach lamp / nie dotyczy lamp mocy/, ale to wiąże się z ponownym przeliczeniem układu i zmianą wartości niektórych elementów i napięć. A tak to podziwiam twój upór w dążeniu do lepszego dźwięku, życzę owocnej pracy i satysfakcji.

Mam wolny wieczór od wizyt, przesłuchań , odsłuchań postanowiłem dołożyć do wieczornej kolekcji o to:

Wieczór zaplanowałem koncertowo

ja słucham czarny analog

Witam, przeglądałem ostatnie testy po 3 tys godzin lampy jak się ułożyły to śpią żadnych widocznych zmian do poprzednich testów. Dołożyli do mojego przełącznik HD/HF.

przypomniałeś mi o Japan i wrzuciłem na talerz to, i od wydania tej płyty zaczęto mówić o jakości płyt wydawanych w Japonii.

nie wiem czy wytłoczyli japończycy Oldfielda, ale możesz sprawdzić na ich stronie; https://www.hmv.co.jp/en/ Mam te holenderskie wydania winyli którymi zastąpiłem CD, a których wcześniej nie było na winylach, są dobrze zgrane.