Skocz do zawartości

sonique

Uczestnik
  • Zawartość

    1 069
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez sonique

  1. 9 godzin temu, Inferno napisał:

    No ale tu chodzi tez o to że te pliki MQA zastępują utwory w playlistach i nie masz za bardzo na to wpływu. Przejmujesz z dobrodziejstwem inwentarza. Jutro odpalę coś z Masters na dłużej i dam znać. Internet mam galanty FTTH wiec on na 100% nie będzie przeszkodą.

    Niekoniecznie. MQA masz tylko jeżeli chcesz i możesz go mieć (ustawisz tak aplikację i/lub masz sprzęt dekodujący MQA). Jeżeli nie zdekodujesz MQA to wciąż masz FLAC. Tak to rozumiem. Czy się mylę? :)

  2. Problem z tym, że aby zmienić Marantza PM8005 na coś wyraźnie lepszego to trzeba dużo głębiej sięgnąć do portfela.

    Bo Marantz 8005 jak również jego następca to moim zdaniem wzmacniacz referencyjny wśród wzmacniaczy w okolicach 5tys. Tu nic lepszego się nie dostanie.

    Nie bez kozery, gdy swego czasu wędrowałem po salonach HiFi w poszukiwaniu kolumn - początkowo jeszcze bez swojego wzmacniacza - w każdym z 5-ciu odwiedzonych słuchanie zaczynało się na „pewniaku” PM8006. Jako streamer zaś zawsze podłączali Cambridge Audio CXN (w jednym wypadku źródłem był ND8006). Wcale ich o to nie prosiłem, niczego też nie sugerowałem.

    Czyżby przypadek?

  3. 6 godzin temu, Kraft napisał:

    Mam go na płycie Maanam "Single".

    Utwór został zarejestrowany w 1979 r. (lub trochę wcześniej) przez zespół, jeszcze pod nazwą Maanam Elektryczny Prysznic, w składzie Kora, Jackowski i Porter.

    Później ukazał się na Kora, Złota Kolekcja. Twoje wydawnictwo dużo wcześniejsze. Ciekawe :)

  4. Świetne porównanie Kraft.

    Zainteresowałem się Audio Phisics jak i Impuls Lagune. Wygląda na to, że mam kandydatów na przyszłe zastępstwo. 
     

    PS: „Chcę Ci powiedzieć coś” to Kora a nie Maanam. A "Przypływ, Odpływ, Oddech Czasu" to bardziej Pat Metheny a nie AMJ - choć przy tym drugim to już się czepiam... ;)

  5. Za stroną support.tidal.com :

     

    (...) Below are examples of file sizes for a 3½ minute song:

    Normal - 2.5MB
    High - 8.4MB
    HiFi (lossless, 44.1 kHz sample rate) - 20 MB
    MQA (lossless, max 352 kHz sample rate) - 26.25 MB


    Zatem:
    MQA to pliki „cięższe” od FLAC o średnio 30%. 

    MQA to pliki „cięższe” od AAC 320 kbps (Tidal High) o średnio 300%. 

    No to chyba musi czasem ciąć.

    Oddzielne rozmyślania można popełnić nad sensem MQA gdy w ślepych testach zdecydowana ilość audiofilów (a więc ludzi obcujących z muzyką świadomie i często) nie jest w stanie odróżnić FLAC od AAC 320 kbps a co dopiero FLAC od MQA. Odsyłam do odpowiedniego wątku na tym forum. Jak też artykułów w sieci. 

  6. 1 godzinę temu, barchetta1 napisał:

    A możesz po krótce opisać te najważniejsze według Ciebie różnice? Jaka jest różnica w jakości dźwięku na tym samym wzmacniaczu pomiędzy chromecastem a streamerem?skoro wpinam się do wejścia cyfrowego we wzmaku to czego bym nie podłączył to i tak obrobi to DAC we wzmacniaczu? Czy to nie jest trochę tak, że przy wzmacniaczu z DAC-iem nie ma dużej różnicy czy do wejścia cyfrowego podłączymy streamer czy Chromecasta, róznica jest za to jeśli mamy starszy wzmak bez DAC-a?

     

    Pewnie masz rację. Ja podłączam streamer analogowo bo ma dużo przyjemniejszy w odsłuchu DAC niż mój wzmacniacz. I ta konfiguracja daje brzmienie poza możliwościami Chromecasta.

    Dla mnie streamer jednak to nie tylko różnica w dźwięku. Ale i funkcje dodatkowe (właśnie np. DAC, możliwość pracy jako przedwzmacniacz, akceptowanie muzyki z innych nośników itp.).

    Chromecast po ustawieniu kolejki czasem odgrywa swoje i nie przyjmuje nowych poleceń. Zdarzyło mi się to już kilka razy i jest irytujące.

    Chromecast to zadziwiająco dobry gadżet za te pieniądze. Ale też ma swoje ograniczenia. 

  7. 7 minut temu, Johan napisał:

    Powiem tak..

    Słuchałem MQA i typowych plików FLAC. Wadą MQA  wg mnie było wyobrażenie sobie super jakosci dźwięku, a tak naprawdę to jest to wersja bez możliwości regulowania zakresu niskich i wysokich częstotliwości ( przynajmniej tak jest w Onkyo) więc pomimo najszczerszych chęci i w miarę "muzycznego ucha" nie odnalazłem się tej rzeczywistości oryginalnego nagrania. Wyobrażałem sobie super jakość, gdzie ustawię sobie barwę na swój sposób, a tu lipa. Przy odtwarzaniu MQA nie działają potencjometry więc wolę słuchać w wersji FLAC.

    OK. Mam podobne doświadczenia: nie słyszę żadnej różnicy. Pytałem z ciekawości. Dzięki. 

  8. Nie musisz czekać na A10 aby poznać brzmienie Advance. Ta firma wyjątkowo spójnie komponuje swoją paletę wyrobów: wszystkie grają w zasadzie tak samo. Różni je głównie moc, przeznaczenie, funkcje. Ale charakter brzmienia jest ten sam bez względu na produkt.

    Pożycz coś z aktualnej oferty i będziesz wiedział jak brzmią produkty Advance’a.

    Jeżeli takie brzmienie przypadnie Ci do gustu, to sprawdź również ofertę firm Xindak i Vincent. Blisko powinien być też fransuski Atoll.

  9. Co jest lepsze od Chromecast? Hmm... myślę, że wszystko jest lepsze! Ale wszystko jest droższe. Duuużo droższe no bo Chromecast nic nie kosztuje a dużo oferuje :)

    Moim zdaniem jednak daleko mu  do funkcjonalności i jakości którą dają prawdziwe streamery.

    Mam Chromecast w sypialni a streamer w salonie. I powiem tak: nie lubię słuchać na Chromecast bo porównując do streamera jest upierdliwy i potrafi żyć swoim życiem ;)

  10. Advance Acoustic nie jest złym tropem ale jednym z bardzo wielu równie interesujących w tych pieniądzach.

    Jeżeli jesteś rasowym audiofilem :P to wcześniej czy później, jak na takowego przystało, będziesz chciał sprzęt wymienić na inny :P

    Zastanów się zatem na czym bardziej stracisz. Na egzotycznym chińskim smoku czy popularnym Brytyjczyku, Francuzie, czy Japończyku? Myślę, że to też trzeba wziąć przed zakupem pod rozwagę... ;)

    • Lubię to 1
  11. Kwota EUR 1300 - 1500 to niemała suma i nie fiksowałbym się na produkt od Advance Acoustic / Advance Paris. W tym budżecie masz przeogromny wybór, szczególnie jeżeli A10 (wbrew nazwie) okaże się integrą i nie będzie jedynie uzupełnieniem gamy urządzeń all-in-one zapoczątkowanej przez A5 i A7.

    Sam posiadam X-i120 i brzmienie jest świetne - lecz bez odsłuchu raczej AA nie kupuj bo nie każdemu się takie spodoba. Również nie do każdych kolumn.

    Natomiast wykonanie jest słabiutkie, typowo Chińskie. Niedokładne i  delikatne. Roksan, Denon, Marantz... można by mnożyć, to przy Advance Acoustic mercedesy jeżeli chodzi i jakość obudowy i spasowanie elementów, jak też dokładność montażu w środku.

    Chyba, że to już w nowszych modelach poprawili, choć nie sądzę ;)

    Myślę, że AA jest wyłącznie dla świadomego klienta. Coś zyskujesz, coś tracisz.

    • Lubię to 1
  12. 2 godziny temu, kaczadupa napisał:

    Niestety o ile mnie pamięć nie myli to wzmacniacz Krafta jest nie do "ruszenia" a przecież to on może być (jest? ;) ) największym ograniczeniem dla tych wszystkich testowanych przez niego paczek, w tym również Diamond 25. 

    Marantz 8005 ograniczeniem dla dotychczas testowanych kolumn? Raczej te wszystkie kolumny ograniczają ten wzmacniacz ;)

    A tak poważniej - niekoniecznie wszystkie się z nim idealnie zgrywają - jedynie w to uwierzę. 

  13. Dnia 14.10.2020 o 12:33, Quentin napisał:

    Główną przewagą apki Nodea jest możliwość edycji swoich utworów i playlist na TIDALu z poziomu apki. CXN może tylko odtwarzać. Możesz szukać ale nie dodasz do ulubionych na TIDALu. Możesz do listy odlsuchowej dodać którą i tak trzeba czyścić.

    Opis godny sprostowania.

    StreamMagic to aplikacja dedykowana Cambridge Audio CXN (jak i serii Azur), i co warto zaznaczyć, obecnie jedyna wspierana (onegdaj była jeszcze Cambridge Connect ale straciła wsparcie ponad rok temu).

    StreamMagic umożliwia wszystko to, co kolega powyżej napisał, że nie umożliwia. Zespolenie z TIDAL’em wzorowe. Wszystko odbywa się płynnie. Używam na codzień.

    Sprawdzamy zanim coś napiszemy :)

  14. Również kibicuję. Tym bardziej, iż powstałe wcześniej i w podobnych okolicznościach Radio Nowy Świat, o ile muzycznie może zachwycić, to politykowaniem słabiutkiej próby - rozczarowuje. 
     

    Mam nadzieję, że Radio 357 nie będzie narzucało określonego i „jedynie słusznego” w opinii twórców - politycznego tonu.  Że będzie bliższe sztuce a dalsze polityce. Rozgłośni politykujących jest dziś na pęczki. Może więc coś dla odmiany? Trzymam kciuki. 

  15. 2 godziny temu, Q21 napisał:

    Alternatywą dla Atoll’a może być NAIM Uniti Atom lub jeśli byłbyś w stanie rozdzielić system to Vincent SV227mk + Cambridge Audio CXN V2.

    Warto w takim przypadku dzielić system?

  16. 3 minuty temu, Kraft napisał:

    Diamondy też są nisko strojone, a bardziej dudnią.

    Ja nie zdecydowałem się na Diamondy 28 głównie ze względu na dudniący bas. A słuchałem ich w zaadaptowanych salach odsłuchowych. Choć przyznam na wymagających utworach. Ten typ chyba tak ma. 

  17. PM8005 to fantastyczny wzmacniacz. Zresztą następca również. W tym przedziale cenowym raczej nie da się znaleźć takiego, który by brzmienie zmienił in plus w stopniu istotnym. Można je natomiast znacznie zmienić kolumnami bądź akustyką. Dobrze, że Kraft jest taki uparty w tym względzie i imponuje mi to bo pieniądze wydać nie problem. 

  18. 46 minut temu, Kraft napisał:

    Podoba mi się za to samo wykończenie koszy i ich mocowanie na niemaskowane wkręty.

    1299449961_Fyne02.thumb.png.8a5c3e341f03352185b6b98a8b83ac40.png

    Każdy lubi coś innego. Akurat ten element, uważam, w Tannoy wygląda estetyczniej bo subtelniej. Fyne w tym miejscu trąci niemiecką szkołą designu: ma być topornie i przytłaczać poczuciem solidności. Tannoy ciekawiej się też moim zdaniem prezentuje ze względu na jasne membrany. Szczególnie w białym wykończeniu. Ot takie szczegóły...

  19. 10 minut temu, Kraft napisał:

    Pylonów słucham na co dzień z korekcją DSP, a to zbliża brzmienie poddanych tej korekcji kolumn do siebie. Wychwycenie różnic staje się trudniejsze. 

    Myślę, że jedynie odsłuchy „sauté” bez DSP dają miarodajne wyniki. DSP, jakby nie było, to taki muzyczny tuning. Zatem może się uda...? 😊

×
×
  • Utwórz nowe...