Adi777

No, ale chyba jakieś obiektywne cechy można w audio znaleźć?

Kurde, a może bylibyście tak mili, i sprawdzili u siebie?

Jak bez ogórków to rzeczywiście lipa 😆

Albo po prostu tak brzmi ten album. Też 😁

Kurde, no nie, jednak nie jest dobrze 😆 Ale to na pewno wina Spotify

Właśnie słucham muzyki - The 13th Floor Elevators - "The Psychedelic Sounds of the 13th Floor Elevators", na kolumienkach Edifier R2730DB połączone przez Bluetooth z laptopem, ze Spotify, i jest "dobrze" 😝, przynajmniej jak zamknę oczy, i nie przypomnę sobie ceny tych głośniczków

Tym razem na innych kolumnach, bo zamiast Edifierów S3000 Pro, słucham na Edifierach R2730DB. Jak to się mówi - z deszczu pod rynnę 🤣

U mnie powtórka z wczoraj, bo nawet nie zacząłem słuchać.

Elektronika niejedno ma imię 😉 Deep house i dance? Nie wiem, czy słuchałem coś z takich klimatów, ale polecam Ci zespół Underworld i ich płytę Dubnobasswithmyheadman 🙂

O co chodzi?

Moje muzyczne guilty pleasure na 2021 rok

Właśnie uświadomiłem sobie, że mam spore braki w psychodelii.

Psychodelia, Panie Zappa? Nie, bardziej w stylu Beatlesów, tych mniej piosenkowych, a bardziej poszukujących, albo The Byrds. Coś w ten deseń. Zappa był bardziej "humorzasty". Ciągnę dalej psychodeliczny pociąg

Wychylaj się, wychylaj Temat Czego słuchasz jest o muzyce, więc ja nie widzę większego problemu, żeby tam były prowadzone jakieś ciekawe dyskusje.

Dawno nie słuchałem takich klimatów

Nie pamiętam, o co chodziło w tamtej dyskusji, natomiast nie pisz, że niepotrzebnie, bo po to są fora, żeby dyskutować, ścierać się, przedstawiać swoje racje. Ja się nie kłócę, bardziej mnie to bawi 🙂. Nie zawsze jest/będzie miło, i nie zawsze każdy się będzie z każdym zgadzał, to jest normalka. Ja, jak coś mi się nie podoba, to staram się jakieś argumenty przedstawić, w miarę sensowne. Nie wiem, jak Ty, ale ja bardzo lubię dyskutować o muzyce, i niestety internet to jedyne miejsce, gdzie mogę o niej pogadać. "Pieprzniejsze" dyskusje to też nic złego czy niewłaściwego, tylko trzeba pisać z sensem, i najlepiej nie wyjeżdżać z jakimiś wycieczkami osobistymi o "poziomach", bo to trochę słabe jest.

Masz córkę w moim wieku? No i? 'Nie odzywaj się do mnie, bo jesteś za młody?" 🤣 Chyba tak, skoro - "Słuchałem King Crimson, jak Ciebie jeszcze na świecie nie było". Zabawny jesteś. Chociaż nie, nie zabawny. Może jesteś dwa razy starszy ode mnie, ale mentalnie chyba jeszcze nie dorosłeś do udzielania się na forach, przynajmniej tak wynika z Twoich wpisów w tym temacie. Rzeczywiście, nie ten poziom, 😉

Nie jestem w temacie, ale moim zdaniem tak.

Osłuchania! Napisał, że nie to, więc? A co do osłuchania, to wiem, że jeszcze mam sporo rzeczy do nadrobienia, ale nie sądzę, że Michał X jest bardziej osłuchany. No chyba, że uważa, iż wiek ma tu coś do rzeczy. Nie, nie ma. Z forum typowo muzycznego znam osobę, która ma około 15 lat, i z wpisów tejże osoby na tematy muzyczne widać sporą dojrzałość, zrozumienie pewnych aspektów w muzyce, których tutaj brakuje wielu starszym osobom. Także tego...

🥰 Misiu X Pysiu ❤️ A tak serio, z jakiej racji miałbym otwierać szampana? Ja do Ciebie nic nie mam, bo niby co miałbym mieć? Za to Ty piszesz coś o jakimś poziomie, nie wiadomo czego.

Ja też, ja też. Miałem obejrzeć jakąś komedię, a tu proszę, premiera. Komediodramat co prawda, ale też może być.

Napisz, co Ci leży na serduszku, śmiało. Nie ten poziom, ale czego? Jestem ciekawy. Przyjmę to na klatę.

No i nie zasnę dzisiaj 😑 Całą noc będę rozmyślał - Co autor miał na myśli?