Mnie trochę martwi malina. Nie obawiam się lutowania czy konfiguracji bo robię to często, tylko softu. Czytałem forum np. Volumio i mają co chwilę problemy z logowaniem się do Spotify itd. To nie jest tak że używają api do którego tak naprawdę nie mają dostępu? Przez analizę aplikacji wynaleźli interfejsy, jak się połączyć itd?
Przez to każda aktualizacja api psuje połączenie. Nie wygląda to na opcje, którą się konfiguruje i można zapomnieć.
Mam awersje do słabego/kruchego softu. Może to tylko moja zawodowa choroba.