Skocz do zawartości

marcinmarcin

Uczestnik
  • Zawartość

    3 357
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Opole

Ostatnio na profilu byli

6 887 wyświetleń profilu
  1. Też mi się to nie podoba szczerze mówiąc...
  2. W budżecie się mieszczą 😀
  3. Taaaa , chyba nie wiesz ile osób pogryzionych co roku...
  4. Zacnie wyglądają! Jak jeszcze tak grają to już w ogóle super. Też pierwszy raz chyba widzę tą markę.
  5. raczej nie progres chyba że te Naimy popsute...
  6. NA, dawno nie zaglądałem ale działa jeszcze... Którego Schaffnera dałeś? filtrujesz wszystkie gniazda?
  7. Spróbuj pobawić się głośnością sygnału który wchodzi do nich. Mi wychodzi ze spora część różnic w charakterze dźwięku wynika z czułości wejscia i zgrania do tego na dacu. Na tym samym są czasem drastyczne, po dopasowaniu już mniejsze...
  8. A ja pamiętam że mimo czasem bardzo zażartych dyskusji na AS trzymał poziom i klasę. Jakoś nie idzie mi sobie wyobrazic Sylwestra kpiącego z ludzi majacych tani sprzęt pomimo tego co mial u siebie. Co do "saloniku" to nie wiem czy taki elitarny skoro obydwoje tam jesteśmy 🤪
  9. Sly miał nie tylko kasę ale i klasę... warto ważyć słowa, żeby nas też dobrze kiedyś zapamiętano
  10. Witam, Jak w temacie. Więcej detali na OLX. Kontakt priv. Cena 3700 do rozsądnej negocjacji. https://www.olx.pl/d/oferta/chord-qutest-dac-przetwornik-analogowy-CID99-ID13siJo.html
  11. Mnie bawiło jak ustawiałem subwoofer z Umikiem. Jedyne sensownie grające (w sensie dobrego uderzenia i bez dudnienia) było ustawienie fazy suba na 0 które niezależnie od miejsca przebywania suba dawało niemiłosierne podbicie moda na 50Hz i zmniejszenie dołu. Ustawienie na 180 (przeciwfaza ) dało piękny równy dół od 30Hz i zmniejszenie moda ale jednocześnie tak bardzo było słychać granie basu z 2 miejsc i jego zmulenie oraz pogorszenie że nie byłem w stanie tego słuchać (a sub przyzwoity). Oczywiście podbijanie moda kosztem niskiego basu to idiotyzm, więc sub wyleciał tym prędzej czym się pojawił...
  12. NIe zgodzę się. Doceniam rolę akustyki, ale sprzętowo tak spore różnice można uzyskać w tej samej akustyce że można się zdziwić. Nie wspomnę już o paru znajomych którzy po "porządnym" zrobieniu akustyki finalnie wywali ustroje do piwnicy, bo jednak coś im nie grało... Do tego najlepiej grające systemy jakie słyszałem były w takiej sobie (nie zrobionej akustyce). A grały tak że kapcie mi spadały... Pamiętam też akcje z monitorami studyjnymi - które u mnie nie grały tak świetnie jak w pokoju przerobionym na studio - zrzuciłem na karb akustyki, po czym zagrały u mnie bardzo podobnie, ale dopiero z tym dacem na którym je słuchałem... Co nie zmienia faktu że warto dać coś za kolumny, na pierwsze odbicia, sensownei zagracić pokój, audiofiski dywan itp. Warto też pomierzyć, bo to oczy otwiera na problemy z akustyką...
×
×
  • Utwórz nowe...