-
Zawartość
1 967 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez gienas
-
Znajomy dżingiel
-
Pantera, a pani później . Nazwy są tyloobrazkowe ile słów nazwa kapeli ma .
-
😜 nie nie, przeca ślepy nie jestem 😇 Dziwnie namalowana ta dynia...
-
VW czyli Beetle czyli nie błąd
-
A proszę 😜 70 nazw kapel jest Tu oryginał strona https://thefw.com/name-bands-in-picture/
-
Wszystko już było
-
Rozgałęźnik HDMI ma ( powinien mieć ) wyłączony HDCP... Czyli pójdzie na wszystkie odbiorniki. A jak nie ma to szukaj takiego który ma wyłączony, przeważnie w opisie stoi o HDCP...
-
Człowiek podstawa 3tXzS.mp4
-
No i po co?
-
W odtwarzaczu filmów w kompie ustaw wyjście i wtedy to on wybiera źrodło. Na dwu tv nie pójdzie bo w HDMI jest HDCP... W każdym razie w grafice Nvidii tak mam.
-
Duży i mały = znów radio przypomniało
-
No i przy okazji dowiedziałem się dlaczego Doofy ciągał nogą...
-
Przecież niepodobny do Maleńczuka, to jaki to rasizm?
-
A niech tam w rozczarowaniu dźwiękiem Mam sprzęt od dwu lat ten sam. Odsłuch ten sam czyli pliki ( moje ripy CD ) z kompa po USB na DAC dalej po RCA do wzmaka i na kolumny. Otoczenie w pokoju to samo. I teraz: - Słuchając tych samych kawałków* w/w warunkach, ale w różnych okresach czasu, słyszę je inaczej... Używam wtedy nastaw korektora w kompie aby wyciągnąć to moje "zwykłe słyszenie". Zmieniam na inne, też osłuchane wcześniej, i też bez korektora się nie obejdzie. Po mniej więcej tygodniu lub dwu, wracam do odsłuchu tych samych kawałków i znów zmiana nastaw EQ bo nie słyszę ich jak powinienem... Wygląda na to że pogoda/otoczenie/stres/radość wpływa na moją jakość słuchu... * - kawałki znam na pamięć - ich brzmienie (tak mi się wydaje)
-
Standy jako ostrzałka pazurów idealne
-
Dziś ten głos odszedł
-
Mnie posmakowała kawa Pellini top ale w moim automacie, a mam Nivona 759 . Trzeba posmakować i wybrać. Wygoda jest, może kosztem smaku ale kiedy żona ( lub vice versa ) zrobi to niebo w gębie .