Ten problem to efekt półwiecznej tresury komuny. I ci aktualni, jako jej nieodrodni potomkowie, doskonale to wykorzystują.
A jest jeszcze gorzej bo wykorzystują to oficjalnie drwiąc... Kiedy słyszę "przejęzyczenie" typu "ataki hakerskie, srakerskie" to... no nie ma takich słów w słowniku ludzi kulturalnych...