klimkr

Trochę drożej masz Ceol'a RCD-N10 z Heos'em - gra naprawdę przyzwoicie (chociaż sam zostałem przy "SUV'ie").

Może rzeczywiście przeszli na płatne usługi dla niektórych firm. Parę lat temu vTuner rozstał się z m.in. Denonem. Ale wtedy na stronie (radiodenon.com) pojawiła się informacja, że można zapłacić parę dolarów i po opłaceniu, wszystko znów działało.

U mnie parę dni temu przestał działać stary Grundig z vTunerem, ale już wszystko wróciło do normy. Więc coś nie działało w samym vTunerze.

Stacje internetowe można dodawać do ulubionych Heos (dostępne z pilota i aplikacji). Można też dodawać do ulubionych w TuneIn (dostępne tylko z aplikacji), w tym też własne stacje (podając link do streamu).

Chodziło mi o regulację głośności wzmacniacza, czego Wiim oczywiście nie robi. A HEOS nawet kręci gałką w moim PMA-800NE

Wiim jest dobry do zabawy i testowania różnych serwisów, ale nie ma żadnego porównania z HEOS'em pod względem wygody obsługi. HEOS'em można włączyć wzmacniacz, zmieniać głośność etc., przy Wiimie trzeba korzystać z pilota lub właśnie z HEOS'a. Przy słuchaniu Spotify i Tidal jedyny plus Wiima to Tidal Connect - ale HEOS też obługuje Tidala i gra tak samo.

Denon ma w ofercie serię Ceol z funkcjami sieciowymi. Z używanych najlepiej poszukać modeli Ceol-N10 (bez głośników RCD-N10) lub wyższych z HEOS'em. Ostatecznie można też rozważyć Ceol-N9 (RCD-N9) lub Ceol-N4 (RCD-N4, bez CD), które mają stary program sterujący. Ale do Spotify/Airplay/UPnP wystarczy (radio internetowe jest dodatkowo płatne).

Z Denonów jest RCDN-12 z HDMI, miniaturowy i bez gałek. Próbowałem ze starszym modelem, ale zostałem przy PMA-800NE.

Ten na górze do oglądania, a gra ten na dole

Na Amazonie były za 127 zł. Wziąłem z myslą o sterowaniu HEOS'em. Sama Alexa działa OK, ale z HEOS'em już nie bardzo (blokada kraju)...

Też się przejechałem na używanym sprzęcie, tego cyfrowego to chyba nikt nie naprawia. Używałem Denona N9 i po podłączeniu do dużych kolumn nie było źle, chociaż, jak dla mnie, wyraźnie gorzej niż z PMA-800NE.

Korzystająć z Balck Friday kupiłem za grosze Echo Dot 5. Jakość dźwięku taka sobie, choć jak na taki mały głośnik jest OK. Alexę można obsługiwać głosem (tylko po angielsku) lub z aplikacji (też tylko po angielsku). Dostępne są TuneIn (wystarczy darmowe konto), Spotify (z kontem darmowym działa, ale z ograniczona funkcjonalnością i sporadycznymi reklamami) no i Amazon Music. Można też sterować innymi urządzeniami (Wiimem pewnie też) i vice versa. W sumie raczej zabawka, ale do sypialni czemu nie - może działać jako budzik

Bez HDMI w podobnej cenie można kupić RCD-N10 Denona z HEOS'em.

Denon DRM-550

Jakiś czas temu też się skusiłem na magnetofon - leży w piwnicy. Słuchać się jednak nie da…. Ale ulubione kasety przegrałem i czasami puszczam z plików. Przy zakupie chyba najlepiej zacząć od pewnego źródła, w końcu to sprzęty używane i z przewagą mechaniki. Ja też patrzyłem na markę, żeby jakoś pasowało, ale jak się okazało, niepotrzebnie.

Może trzeba zmienić nazwy? Albo nagrać kolejno i to decyduje?

Ad hoc to można użyć funkcji program. Docelowo to chyba trzeba zmienić nazwy/tagi plików…

Jeszcze jest żona

Raczej Denon i Marantz nie oferowaliby namiastki sieci za takie pieniądze, głośniki HEOS też do najtańszych nie należą. A rozumiem dobrze - dłuższy czas używałem Wiima (jeszcze z tej partii za 100 zł na Amazonie). I mimo niewątpliwych zalet Wiima, pozostałem przy Heosie z uwagi na obsługę. Miałem na myśli wygodę obsługi. Po prostu aplikacji używa się zamiast pilota np. włączając urządzenie, regulując głośność etc. Nie jest potrzebny zwykły pilot (notabene też jeden, a nie dwa lub więcej...), nie mówiąc o ręcznym "sterowaniu". Notabene aplikacja Heos jest bardzo prosta i intuicyjna w obsłudze i działa stabilnie. Aplikacja Wiima jest "perfekcyjna" dla entuzjastów z uwagi na mnogość funkcji, ale przecież nie korzystamy ze wszystkich serwisów... W każdym razie w porównaniu z Panasonikiem to właśnie Heos jest, największą różnicą i jednocześnie zaletą Ceola.

Ceol ma pełnego Heos'a - tak jak w każdym Marantzu czy Denonie, choćby DNP-2000NE. Wiim ze wzmacniaczem może i będzie "lepszy", ale nie pod względem obsługi. Tutaj wystarczy aplikacja, pilot też jest jeden do całości. Nie wiem jak Panasonic,, ale Ceole są też dostępne bez kolumn - można od razu kupić lepsze.

Panasonic pozwala na najbardziej podstawowe odtwarzanie przez sieć tzn. Chromecast lub Airplay (chyba), nie ma nawet radia internetowego. Na plus jest wejście USB do połączenia z komputerem jako DAC (też chyba). Czyli zawsze musisz mieć grające źródło (PC, telefon, tablet), który streamuje do SC-PMX802. W Denonie jest pełny streamer w systemie Heos ze Spotify Connect, obsługą Amazona i Tidal i radiem internetowym - czyli telefon/tablet działa jako pilot i Ceol "sam gra". Oczywiście Airplay, UPnP też są, jest także obsluga dysków sieciowych.

Nie wiem jak dokładnie masz podłączonego Ceola do komputera - pewnie przez kartę dźwiękową. Wtedy wszystko idzie przez Windows plus łapie zakłócenia. Dlatego lepiej przesyłać w postaci cyfrowej np. bezprzewodowo lub kablem optycznym. Przesyłanie bezprzewodowe korzysta z UPnP i wymaga odpowiedniego programu np. Foobara i chyba najłatwiej od tego zacząć. Można też udostępnić zasoby komputera i odczytywać pliki przez HEOS (wymaga telefonu/tableta, z pilota chyba zbyt uciążliwe). Żeby podłączyć kablem optycznym potrzebny jest konwerter USB/SPDIF np. Douk U2 lub SMSL PO100 (ok. 300 zł na Amazon.pl), Ceol ma wejścia optyczne.

Lepsze kolumny oczywiście dużo zmienią, ale zacząłbym od rozstawienia ich szerzej - 70 cm to prawie obok siebie. Płyty są przytłumione, a te mp3 nie? Połączenie przez wejście analogowe z komputerem nie jest chyba dobrym pomysłem. W Ceol N10 masz HEOS - możesz przesyłać dźwięk z komputera bezprzewodowo przez np. UPnP. No i spróbuj jakiegoś serwisu streamingowego (Amazon, Spotify, Tidal), zwykle są darmowe konta na początek.

U nas Qobuz oficjalnie nie działa i broni się jak może, żeby nie korzystać. Ale rzeczywiście też nie miałem żadnych zastrzeżeń. Alternatywą jest Amazon - najtaniej, z pełnym hires i lepiej lub gorzej obsługiwany przez normalny sprzęt (w odróżnieniu od AM).

Pewnie, że wystarczająco dobrze, ale tylko po kabelku...