S!N!

W porównaniu do innych zbieraczy nie mam spektakularnej liczby, gdzieś powyżej tysiąca fizyków i żaden album na tidalu nie gra lepiej od tych, które stoją na mojej półce, mowa tutaj o samym rapie, ale znajdzie się też krążek spod innego szyldu jak Zawiałow, Vito czy choćby Podsiadło.

Ktoś słuchał Sounddeco Alpha F3? Ma to kopa?

Mnie zaciekawił, pylony posiadają kozacki basik, więc trzeba będzie sprawdzić tego suba , jego dolna częstotliwość graniczna to 24 HZ.

Jedni z najważniejszych, a nie jeden to nie jest pojedynczy artysta, ehhh nie wprowadzaj ludzi w błąd tak samo jak z ambientem. No proszę Cię, nawet nie będę tego komentował chyba mało setów w życiu słyszałeś.

Słuchałeś zestawu? Czy kolejny kocopoł?

@Tomasz KluczynskiKlasyka, jak dobrze pamiętam około dychy albumów czy coś powyżej, ale masz wspomnienie, zazdro.

Oczywiście są różne odmiany drumów od jump up po jungle, liquid, który jest bardzo przyjemny w odbiorze to sobie też obadaj.

I jak wrażenia? Rozumiem, iż model jedynie dedykowany jak sama nazwa mówi tylko do serii Diamond, ewentualnie do niższych modeli czy Jasper też się łapie?

@jabarTo Twoje indywidualne zdanie, ale masz do niego prawo. @ChmarskiChyba autor zbytnio się już nie pojawia, ale fajnie jakby ludzie podali więcej propozycji bo jakieś aurory to się średnio nadają już jest o nich wątek w którym autor słucha również muzyki klubowej i je skreślił.

@jabarA z czego wyszedł drum? I zapomniałeś o najważniejszym Kraftwerk.

Pewnie tak. Majistrate - Bug Crusher VIP Dub Berzerka - Children´s Future VIP DJ Hazard and Distorted Minds- Mr Happy (bez tego tracka nie ma festiwalu dnb) Majistrate - Bug Crusher VIP Sub Focus - Timewarp Vip Macky Gee - Nutta @kaczadupaCiężka sprawa, no musi być potężny, idealny basior, ale nie wlekący się coś pokroju klubowego/ festiwalowego brzmienia. @Piotr Sonido No i co z w związku z tym? Ogarniesz historię to wróć z dyskusją.

@Chyba Miro 84To akurat robiłem na początku jak tylko coś mi nie pasowało z dźwiękiem i sprzęt ok, muszę odszukać złoty środek z ustawieniami, ale zauważyłem, iż Pylony grają dość szeroko i trochę rozciągają mi ten dźwięk, mamy np. wałek „Planbe- Stały ląd” i jest tam delikatny cykacz, który wybrzmiewa w lewej oraz prawej kolumnie od 0,16 i u mnie znajduje się on bardzo daleko po obu stronach. Co do wokalu byłem w salonie i również wokal szedł delikatnie na lewo w niektórych numerach.

No i ? Też słucham i co to ma do tego? Nie analizuje tylko ją znam, jakbyś też znał to byś zrozumiał i nie pisałbyś mi jakiś kocopołów o nawracaniu bajo.

@Piotr SonidoProszę się najpierw zapoznać z historią muzyki technicznej oraz klubowej i dopiero później wrócić do dyskusji bo mam wrażenie, że to Tobie ciężko to uświadomić, odszukaj sobie co się wykluło z danego nurtu i kiedy się on pojawił jakie to sample, bity czy bpmy bo jak czytam kwiatki powyżej, że np. Ambient to nie muzyka elektroniczna to ręce opadają - na dziennikarstwie muzycznym przerobiłem dogłębnie poszczególne formy zahaczając o sex pistols i całą resztę, rozmawiałaś kiedyś z jakimś producentem na temat danego gatunku albo z kimkolwiek w świecie klubowym czy sobie tak wymyśliłeś swoją teorie ?

To tak samo jak Ty, możesz sobie uważać, ale fakt jest jeden i go nie zmienisz. ?

@jabarWręcz przeciwnie, nie jestem człowiekiem nieomylnym, ale to nie wątek o mnie.

Tak właśnie grały stare unitry, jak się łączyło z kolumnami z tamtej epoki to przyjemnie grało

@Pitt39Akurat wierzę w to, iż szympans to ta sama energia, która jest również w człowieku poprzedzająca wędrówkę dusz. @jabarW tym przypadku mam rację, porozmawiaj sobie z djayami, producentami i ze środowiskiem klubowym.

@marcinmarcinI tak by mnie to nie interesowało mam uszy.

@Piotr SonidoTo jest fakt, praktycznie większość gatunków muzy klubowej powstało z technicznego brzmienia, które sięga później, niż lata 70- byłem djayem i uwierz, że drum również należy do takowych gatunków tu masz fajnie opisane w skrócie: http://www.break.fm/viewtopic.php?f=2&t=48353

Drumy to również techno.

@TomaiUdało mi się przesłuchać Unisona i nie jest to brzmienie, które preferuje, niestety nie mieli już Jaspeów, ale podpinałem pod Jade, Diamond oraz Klipsch Reference RF-7 III, wzmacniacz podgrzewa wokal co mnie od razu irytowało na starcie, nie lubię takiego zabiegu jak przełączyłem się na denona 1600ne i był do razu większy power i lepszy bas oraz jakaś taka lekkość. Po ostatniej dyskusji o streamerach podłączyłem jeszcze raz jakiegoś najnowszego eversolo i nikt mnie nie przekona, że to gra lepiej od playera no kiła straszna. W ogóle będę chciał porównać Klipsch Reference RF-7 III z Jasperami bo bardzo przyjemnie grały.

Nie wysunę kanapy tak, aby uzyskać trójkąt równoboczny bo wtedy musiałbym wyjechać z nią na środek pokoju i tak samo jest z kolumnami (no dość duży pokój co zrobić), ale trochę udało mi się przybliżyć kanapę tyle, ile mogłem oraz zawęziłem bazę do 2:38 i jest o wiele lepiej. Właśnie testuję różne warianty i jak Panowie wiecie jest to mega uciążliwe jak człowiek musi wszystko odmierzać , żeby poprawić skręt o 5cm, a Jasper jest dość długi i jeszcze do tego ciężki. A jak u was wygląda odgięcie? Widzicie ścianki boczne kolumn? Głośniki skierowane prosto na uszy ?

Tylko, że drumy również należą do szeroko pojętej muzyki techno, na pewno mixuje się je o wiele szybciej,tracki potrafią grać po minucie i nakłada się często więcej niż dwa w ciągu kilku sekund, plus filtry i efekty, gdzie na vinylu jest to średnio osiągalne. Techno / muzyka elektroniczna to tak naprawdę potężny worek gatunkowy tak samo jest z popem, który jest najtrudniejszy do zdefiniowania i bardzo dużo osób używa niepoprawnie tego określenia i nawet nie są świadomi, że ich ulubione płyt to pop. Ogólnie nie ma konkretnej daty powstania tego gatunku, przyjmuje się lata 50-60, ale zalążek sięga w dalsze okresy. W Polsce widełki to dwudziestolecie międzywojenne i do popu zaliczamy poezję śpiewana, piosenkę kabaretową czy jazz, obecnie praktycznie każdy rodzaj muzyki może mieć definicję popu. @Piotr SonidoTeż sobie właśnie przypomniałem happy hardcore, gdzie było od 160 do 190 uderzeń na minutę poza tym lata 80 -90 to piękne czasy i najwspanialsze dzieciństwo oraz cudowny rozkwit muzyki.

Tu nie chodzi o to - sztuką jest stworzenie seta, który będzie jak styropian po niektórych od razu czuć rękę danego djaya, przejścia muszą być finezyjne i idealne, każdy bit musi do siebie pasować i się na siebie nałożyć, poza tym trzeba wejść z nowym tematem, kiedy kończy się poprzedni w drumach są bardzo dynamiczne i szybkie blendy co z tego, że można sobie włączyć automatyczny bpm jak trzeba jeszcze zrobić zrost z głowa.