muzofan

Papa chłopaczki ze stereo...

Tak samo jak systemy stereo...

Jeśli masz do mnie jakieś uwagi to pisz pw, jak nie to dalej baw się swoją korekcją rzeczywistości...

Najbardziej widać " Jak na dłoni " tych co latają po forach udając fachowców od brzmienia...

Forum jest do tego aby swobodnie można było wyrażać własną opinię...

A możesz tak dla zaspokojenia ciekawości jaki set u Ciebie teraz gra? Tu 50tys, tam 70tys... Ciekawy jestem co tam zestawiłeś u siebie co dobrze gra, zdjęć ani adresu nikt nie wymaga

Oks. Możesz się obrażać ale to tylko źle świadczy o Tobie

Czy Wy ludzie musicie się wszyscy obrażać jeśli ktoś napisze opinie, które się kłócą z waszym postrzeganiem audio? Gdzieś rzucam kwoty lub kogoś obrażam? Raczej staram się ważyć swoje słowa...

Nie wiem czy kogoś obraziłem, jeśli tak to przepraszam. Nie taki był zamysł wypowiedzi. Chciałem żeby jedynie nie zaklinać rzeczywistości...

Kłopotu żadnego z tym nie mam. Uważam jedynie że należy dążyć do lepszego brzmienia dostępnymi środkami...każdy ma inne 😉

Nie słuchałem Twojego systemu dlatego byłem ciekaw czy jakoś sprawdziłeś poprawę . Jakby nie patrzeć to w audio jest sporo autosugestii...

Teraz muzyka jest tworzona bardziej dla krótkotrwałego efektu wow na każdym możliwym sprzęcie więc nie ma się co dziwić.

Tak ale poezja pisana to już wymierający zawód więc w taki sposób można się wykazać..

Bardzo dobrze . Tylko na tym mogą ucierpieć dłubacze kablowi uchodzący za marketingowych cudotwórców

Trochę postów się pojawiło od mojej ostatniej wypowiedzi. Nie miałem zamiaru @audiowit w żaden sposób przyczepiać się do Twojej adaptacji, byłem jedynie ciekaw czy mierzyłeś przed ogarnianiem akustyki i po jakie przyniosły zmiany w postaci pomiarów . @halik masz rację z robieniem akustyki. Poniżej 40 Hz bez grubej ingerencji budowlanej się nie obędzie. Mamy tego samego akustyka i też u siebie obecnie będę robił profesjonalne zmiany. Zamierzam poprawić to co można... Budżet na fachową poprawę akustyki to raczej więcej niż mniej @audiowit faktycznie niektórym się wydaje że treleduperele z korekcją może dać highend...

Tak z ciekawości zapytam. Tworzycie tu Panowie wzorzec ślepego testu i zamierzacie go opatentować?

Ja u siebie mam teoretycznie końcówkę 500W 8 Ohm klasa AB, kolumny 88 dB 8 ohm, pokój około 23m2 ale otwarty na resztę piętra. Cichy odsłuch 15 na skali 0-100 to około 50 - 55 dB, 25 - 30 na skali to około 65 - 75 dB, 40 - 45 to głośny odsłuch i wtedy około 80 - 85 dB. "Zupełna cisza" to u mnie około 35 dB, mierzone apką na telefon. Wszystko zależy oczywiście od repertuaru ale głośność podałem średnią. Przy 40 - 45 odczuwam konieczność profesjonalnej poprawy akustyki . Czekam już z niecierpliwością...

Dlatego napisałem że mam jedynie odrobinę inne zdanie 😉. Cicho też lubię słuchać choć znacznie większą frajdę dają głośne odsłuchy...co nie oznacza że system cicho gra słabo 😁

Przyznam @audiowit że fajnie to wygląda . Jeżeli jest słyszalna poprawa to warto było zadać sobie trudu ogarnianiem samemu akustyki. Ja jestem trochę innego zdania i przed zrobieniem akustyki wolę mieć pomiary specjalisty na odpowiednim sprzęcie aby wiedzieć jak mierzalnie zmieniły się parametry pomieszczenia, poza słyszalną różnicą oczywiście

Ja mam odrobinę inne zdanie. Według mnie im lepszy system i lepiej ogarnięta akustyka tym chętniej można słuchać naprawdę głośno bez nadmiernego wyostrzenia, dudnienia i tym podobnych atrakcji

Przykład pierwszy z brzegu: utwór Looking For Words Chris Jones z płyty Moonstruck. Średnia dla prawie całego utworu około 80dB, minimum ok 65 dB, max około 87dB. Mierzone szajsungiem w miejscu odsłuchu apką na telefon. Przy czym przy wyłączonym stereo mam około 35 dB "ciszy" w domu. Od dokładnych pomiarów na odpowiednim sprzęcie mam akustyka Dlatego powyższe należy traktować jedynie poglądowo jako ciekawostkę

Ja właśnie najczęściej testuję wszystkie zmiany sprzętowe na poziomach głośności od 75 dB i wtedy najlepiej mi wyłapać zmiany. Teraz już tylko profesjonalna poprawa akustyki pozostała...

Głośność odsłuchu mierzona mikrofonem i aplikacją.

Macie rację panowie, taki skrót myślowy to był. Bardziej chodziło o to że jak pomieszczenie podbija pewne częstotliwości o kilka dB to przy głośniejszym odsłuchu (tak od 75 dB) zdecydowanie wpływa to na odbiór muzyki .

Mam takie pytanie do wszystkich audiofili/melomanów. Na jakich poziomach dB testujecie krytycznie każde podmiany sprzętowe, zmiany ustawień sprzętów? Ciekawy jestem jak to u Was wygląda gdyż w necie opinie potrafią być drastycznie różne w przypadku tych samych komponentów audio. Przy wyższych i wysokich poziomach dB głównie już słychać odpowiedź i mody pomieszczenia a nie sam sprzęt dlatego jestem ciekaw Waszych opinii...