Gumowe Ucho

Rozumiem. Dzięki za informację, w sumie to całkiem fajnie bo muszę "nazbierać" tak czy siak więc chętnie poczekam. Jeśli chodzi o branżowe możliwości, to czy będzie dało się skompletować na przykład zestaw: najtańszy ampli Yamaha z MusicCast + fronty + centralny + 2x bezprzewodowe na tył (rozumiem, że wchodzą w grę jedynie te Yamahowe "HomePody" i trzeba zapłacić za tonę fajnych funkcji)? Czy do salonu z kuchnią 20m^2, w którym część salonowa to połowa pomieszczenia, potrzebne/wskazane są kolumny podłogowe? Z wyglądu ekstra, ale niektórzy mówią że lepiej dać lepszej klasy podstawkowe w tej samej cenie...

Cześć! W kinie domowym "oczekuje" się surround sound, ale poprowadzenie kabli przez cały salon będzie problematyczne (kanapa i telewizor są na dwóch końcach salonu z kuchnią ok. 20m2). Opcje, o których myślę, to: setup po prostu 3.1, czyli fronty, centralny (intryguje mnie kanał dla dialogów) i sub, zwykłe stereo, lub 5.1 z jakimś MusicCastem czy czymś z tyłu. Czy dobrze się sprawdzają takie bezprzewodowe rozwiązania? Chodzi o łatwość umieszczenia, bo naprawdę nie będzie też super dużo miejsca na jakieś standy, manewry wokół kanapy, itd.

Prezent-użyczenie na start, więc chcę spróbować Pokój to salon+kuchnia 20m^2. Budżet na ten moment to 0zł i okolice, chętnie wydam te 120zł na Taishana czy 40zł na kabel 3.5mm jack na RCA, żeby telewizor podłączyć. Sęk w tym, czy konwersja Taishana cokolwiek da, czy po prostu z gniazda słuchawkowego w TV poprowadzić kabel (z rozgałęzieniem) od razu do Technicsa (i czy takie rozwiązanie może coś usmażyć). Może nie do końca zrozumiałem ale chyba w drugim zdaniu opowiadasz się za jackiem? Masz jakieś rady jak ustawić gałki bass/treble na wzmacniaczu, jak regulować dźwięk (np. max na TV i regulować gałką, czy inaczej)? Natomiast w perspektywie roku-dwóch chciałbym dorobić się kina z dobrym stosunkiem ceny do jakości, po bożemu eARC ampli, całość do 5k. Soundbar który mam to mały JBL Bar Studio, który jest lepszy niż głośniki TV, i jest fajnym głośnikiem Bluetooth tyle że bez mobilności. Ale gra w mniejszym pomieszczeniu.

Czołem! Mogę niedługo wejść w posiadanie zestawu wzmacniacza stereo Technics połączonego z kolumnami Tonsil Altus nie-wiem-który-model. Vintage sprawa. Może kiedyś czas przyjdzie na fancy ampli Denona, ale teraz pora na upgrade z malutkiego soundbara JBL... Natomiast mój telewizor, Sony Bravia XH90, rzecz jasna żadnych analogowych wyjść poza słuchawkowym nie ma. Telewizorek zapewni mi AirPlay, filmy, i seriale. Xbox mógłby, gdybym chciał, odtwarzać CD i Blu-Raye. Niczego do tego wzmaka-rumaka już nie potrzebuję! Zatem stąd pytanie: czy na ten sprzęt w moim wieku opłaca się użyć kabla optical do Fiio Taishan i dopiero do Technicsa, czy po prostu wziąć 3.5mm->RCA kabel i wziąć podłączyć z słuchawek? Czy cokolwiek można jakościowo "ugrać" na DACu? Pozdrawiam!

Wielkie dzięki za odpowiedzi. W przypadku nowego Xboxa Series X też lepiej od razu do TV? Czy warto używać HDMI eARC, czy lepiej podłączyć kablem Optical? Słyszałem że uniwersalny pilot+Optical to lepsze rozwiązanie niż eARC+CEC, które ponoć generuje straty w dźwięku. Skoro tak, to może warto pokusić się o używany sprzęt, który nie ma aż tylu fancy funkcji i np. AirPlay czy konsolę "przepuszczać" przez telewizor? Dodatkowo widzę że salon w Oświęcimiu - czy bylibyście w stanie dostarczać do Krakowa? Doradzacie w kwestii listew/maskowania kabli? Pozdrawiam, Tristan

Drodzy, (poniższy wstęp to takie powitanie na forum a meritum jest pod nim) Jak wskazuje mój nick, niewiele wiem o dźwięku i jeszcze niedawno zastanawiałem się czemu służą w XXI wieku takie "pudła" jak z lat 80. za tyle pieniędzy. Teraz trochę doczytałem (chociaż sprzętu wielkości komputera który jedynie odtwarza płyty CD ale bardzo dobrze, chyba nigdy nie będę w stanie docenić ). Po przeczytaniu na Reddicie anty-soundbarowych tyrad odrzuciłem ten modny kierunek (na razie mam malutki JBL Bar Studio który jest lepszy od głośników TV) Poszukałem na tymże forum i w innych miejscach. Mam wrażenie, że rzeczywiście za cenę dobrej "dźwiękobelki" są poważnie wyglądające zestawy za około 4-4,5 tysiąca złotych a nawet mniej. Doedukowałem się nawet do takiego stopnia audiofilskiego wtajemniczenia, że ogarnąłem że jedne pudła są tylko stereo (do muzyki), a drugie są ampli do KD i innych ciekawych rzeczy! Więc w razie czego wiedząc że głównie oglądam, a trochę słucham, zdecydowanie kieruję się na kino domowe, a nie stereo (więc nie musicie o to dopytywać!) Kilka pytań: 1. Czy ktoś próbował kiedyś wykorzystać amplituner jako konwerter starszego sprzętu na HDMI? Niektóre Receivery mają wejścia RCA czy component, a w kręgach retro-gamingu obowiązuje albo telewizor CRT, albo drogi, zasilany osobno konwerter na HDMI. Myślałem, żeby "puścić" przez Amplituner moje stare Playstation 2. Ktoś próbował? Jaka jest jakość? Dodatkowo pytanko czy Ampli dodaje tzw. input lag do gier w przypadku podłączenia konsoli do niego, bo słyszałem sprzeczne informacje. 2. Czy warto podłączać konsolę do HDMI amplitunera zamiast bezpośrednio do TV? Dlaczego? Czy przełącza się przez "telewizorowe" źródła czy trzeba Source "przeklikać" na amplitunerze? 3. Czy głośnik centralny może być na półce szafki RTV pod telewizorem stojącym na szafce (nie chcę wieszać TV bo lubię mieć wolny dostęp do wszystkich zakamarków i gniazd, a metalowe stópki w XH90 są ładne)? 4. Jakie są fajne zestawy w granicach 4-5k zł, pomieszczenie 25m^2? W wielu salonach reklamowane są zestawy 5.0 w takich cenach. To ma sens? Dzięki za wszystkie porady i za te które już udzielone wcześniej przeczytałem.