
Gumowe Ucho
Uczestnik-
Zawartość
483 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Gumowe Ucho
-
Bez przesady, Lolku, to jest fizyka. Więcej przetworników, większe pudło. To nie jest w tej samej lidze co kable które mają jedynie przewodzć prąd. Same kolumny dla mnie są lepsze niż same monitory (które z drogim standem i tak tyle samo kosztują). Nie żałuję podłogówek. Ale jako 5.1 zestaw no zastanawiałbym się.
-
Oczywiście nie wątpię żel REL jako znacznie droższa konstrukcja byłby lepszy, szczególnie jakby się dało go poprawnie ustawić. Myślę, że mój wniosek byłby ten sam, tylko po prostu na relatywnie wyższym poziomie cenowym - monitory można "wypełnić od dołu" subwooferem z naprawdę mega efektem. Jeżeli Minx12+RS8 umie coś takiego, to jedynie wyobrażam sobie, co zrobiłby REL+jakieś monitory B&W czy inne KEFy. I wtedy naprawdę zastanawiałbym się, po co podłogówki w zestawie, tak już wracając do tematu... A już w szczególności: po co w budżetowych zestawach 5.0 np. TAGA, Heco Victa itd, są domyślnie podłogówki? Oszczędność z wzięcia monitorów na fronty w sam raz (no prawie) poszłaby w suba (5.1 z monitorami >>>> 5.0 z podłogą)
-
Jak Lolek nie ma ochoty to ja dam mój przykład: mam Magnat RS8 do kina, jest wciśnięty między ścianą a kanapą z takiego surowego materiału. Może dlatego jest taki skontrolowany (dosłownie nie ma innego miejsca). Dla mnie (zaznaczam że to moje, ograniczone odczucia) sprawdza się super zarówno do kina jak i muzyki, gdzie kupowałem podłogowe Pylony z założeniem że będę odsłuchiwał bez suba. Teraz rzadko kiedy to robię bo sub je odciąża i lśnią w średnicy. Jest to dla mnie najlepszy setup, jakiego słuchałem (oczywiście bawiłem się ustawieniami pod siebie), a słuchałem i takich ze stosikiem pudeł które jedynie napędzają 2 drogie kolumny stereo, z których każda jest warta tyle co mój cały sprzęt.
-
To też trochę kwestia ustawień i dopasowania. Mam Pylony Pearl 25 podłogowe, i kiedyś zrobiłem crossover 120Hz - faktycznie Magnat RS8 w muzyce brzmiał dziwnie. Od kiedy jest przy 90Hz albo niżej, muzyka brzmi lepiej niż bez suba. To i tak daleko od teoretycznego dołu kolumn, 35Hz, ale tak sobie zgaduję, że monitory z dołem 60Hz byłyby idealne - pytanie ile nagrają się niskotonowe przetworniki podłogówek w takim ustawieniu, i czy nie pójdą trochę na marne. Z drugiej strony jest kilka piosenek (dosłownie kilka) które na Pure Direct na samych Pylonach podłogowych brzmią lepiej.
-
Co jest lepsze jeśli chodzi o "gotowce"? Onkyo: https://www.marktplaats.nl/v/audio-tv-en-foto/home-cinema-sets/m1820850598-onkyo-av-receiver-ht-r380?_gl=1*9jygwf*_ga*MTQ4NjI5MzMxOS4xNjM5NzQ5MjY1*_ga_GYS69R7SLQ*MTY0Nzg1ODMxOS4xMTAuMS4xNjQ3ODU4MzI5LjA. Yamaha: https://www.marktplaats.nl/v/audio-tv-en-foto/home-cinema-sets/m1819673799-yamaha-yht-298-5-1-home-cinema?_gl=1*1smm951*_ga*MTQ4NjI5MzMxOS4xNjM5NzQ5MjY1*_ga_GYS69R7SLQ*MTY0Nzg1ODMxOS4xMTAuMS4xNjQ3ODU4NjYzLjA. Alternatywą jest 🤢 soundbar 🤮 więc zauważyłem takie oto oferty. Przynajmniej jest normalny amplituner. Inna opcja to osobno Onkyo 607 + jakiś zestawik Tannoy/Canton/JBL (i chyba lepiej brzmiąca), ale te dwa są w fajnym stanie w fajnej cenie. Gdyby to było dla mnie wziąłbym kombajn TX-SR607 i inne głośniki, wszystko zarysowane, ale tutaj mamy problem z miejscem i jednak byłby to prezent
-
Tzn - jestem zadowolony z podłogówek. Ale jak usłyszałem, jak brzmią maleńkie Cambridge Audio Minx12 z wypełnionym dołem kompletnie (one najniżej 150Hz, crossover do 200Hz), to oniemiałem. Sub po prostu odegrał rolę niskotonowego przetwornika, i "wypełnił" cały dół.
-
To ma sens, z mojego bardzo skromnego doświadczenia, Magnat Alpha RS8, czyli otwarta konstrukcja, wcale żaden highendowy sub, stał się mega dobrym dodatkiem też do muzyki, i w zasadzie nie słucham bez (a słucham ostatnio rocka z lat 70.) Aż tak, że jakbym składał od nowa, to chyba bym wziął 4x podstawkowe. W zasadzie podłogowe wziąłem żeby nie mieć suba jakiś czas, i dawały radę, ale to nie to samo, + satelitki nie domagały bez wspomagania suba, który absolutnie odmienił ich charakter.
-
Kino domowe - projektor + soundbar, schematy połączenia
topic odpisał Gumowe Ucho na Vihr w Kino Domowe
Mógłby być jakiś przyczepiony post jak na reddicie, dlaczego soundbary to lipa. A tak poza tym, to ten YAS-cośtam jak na soundbar wygląda przyzwoicie bo sporo tam głośniczków wepchnęli - nie słuchałem więc nie wiem ale wydaje mi się gdybym musiał wziąć soundbar to zaufałbym bardziej w kierunku Denon, Yamaha, Klipsch, Magnat i inne jakieś takie audio-centryczne marki i modlił się, że to coś da. Raczej 2.1 żeby nie pajacować że niby będzie ATMOS albo inne 5.1 z jednej belki i od ścian. -
W sumie przy okazji dopytam, które ampli poza Onkyo TX-SR607 wśród tych ponad 10-letnich, które już mają optical/HDMI (jeżeli ARC lub AirPlay to miód i luksus) są godne polecenia? W podobnych cenach jest kilka Denonów i modeli Yamaha i innych Onkyo, niejeden zrobiony pod zestawik małych satelitek (też może być, byle niezawodny), w sumie nieważne jak gra byle był niezniszczalny jak 607-ka. Na przykład ja mam Denon AVR-2213 i jestem super zadowolony, ale widziałem dobrą ofertę na 1513 - byłby dobry np. dla rodziców? Jak sądzicie?
-
W sumie tak myślałem, tylko stereo z subem (Magnat alpha RS8) i skalibrowanym Audysseyem brzmi dla mnie lepiej niż bez (w pure direct). Ale jak tak przełączam w trakcie piosenki jest ogromny kontrast na korzyść suba (podłogówki są wtedy "odciążone" przez aktywny sub). Wszystko ma wady i zalety, mega mnie zadowalają Pylony, ale dopiero jak się złożyło kino to można do niektórych wniosków dojść.
-
Od kiedy mam subwoofer, który potrafi wypełnić idealnie najniższe tony i można się bawić ustawieniami crossover, zastanawiam się, po co w zasadzie większość gotowych zestawów kolumn do kina domowego składa się z podłogowych frontów i monitorów do surroundu? Dobry subwoofer z crossoverem ustawionym np. przy 100Hz pociągnąłby z łatwością monitory które dół mają np przy 60Hz. Przy tym można by nieco zaoszczędzić. Osobiście mam właśnie podłogowe głośniki L/R, ale zauważyłem że malusieńkie Cambridge Minx z pomocą suba (i indywidualnie crossover przy 200Hz) praktycznie dorównują podłogowym frontom (również wspomaganym subem, ale poniżej 90Hz) - to w grze gdzie mogłem obracać kamerą i mieć źródło dźwięku (ognisko) za sobą lub przed sobą. Dlaczego więc nie ma więcej zestawów 5.0 opartych o monitory?
-
Mój Denon decyduje się używać subwoofera w Stereo, a nie używa w Pure Direct. Szczerze mówiąc mimo niezłych podłogowych kolumn (Pylon Pearl 25), większość muzyki brzmi z subem (crossover 90Hz) lepiej, bo "odciąża" kolumny z reprodukcji najniższych częstotliwości i mogą olśniewać wyżej. Naprawdę na palcach jednej ręki mógłbym wymienić piosenki, które w tym purystycznym wydaniu brzmią znacznie lepiej, ale to pewnie też psychoakustyka, bo przyzwyczajenie do ciepła, kontroli i głośności basu przez aktywny subwoofer (Magnat) sprawia, że nawet kolumny które schodzą niby do 35Hz (minus ileś dB) brzmią jak soundbar za 300zł bez niskotonowego przetwornika 🤣 dodam, że słucham ostatnio głównie playlisty "70s Soft Rock", i naprawdę jak się pobawi z crossoverem i pozwoli Audyssey EQ i bajerom podziałać to jest ekstra. Raz miałem za wysoko crossover ustawiony i nagle gitara basowa NAPIER...niczała mocniej niż wszystkie inne instrumenty, ale to mój błąd.
-
Dzięki! Będę pamiętał!
-
Są w mega cenach (w Holandii często 60 EUR) ale obawiałem się problemów z płytą HDMI... czy to jeszcze "za stary" model żeby w ogóle miał ten problem?
-
Witajcie! Jak będzie z taką budżetową Yamahą HTR-4065? Załóżmy że można odsłuchać i działa? Chciałem ją sparować z używanymi satelitkami Canton, co wyszłoby ok. 600-700zł. W takim razie rozważam soundbar... wydaje mi się że "subwoofer" ze sklejki z takiego soundbaru to nic w porównaniu do Cantonowego, a przetworniczki to nic w porównaniu do Cantona, ale cóż. Przynajmniej jest nowy i łatwy w ustawieniu w domu rodziców. Jak sądzicie? Walczyć o kino czy poddać się? Widziałem promocję za 770zł soundbaru również Yamaha z aż 6 przetwornikami.
-
W kwestii "minimalizmu", nie sądzę że wpisuje się w jego duch plastikowa belka z głośniczkami paradująca jako coś zaawansowanego technologicznie. Przeciwnie, niejeden minimalistyczny dom np. te prostokątne na wzgórzach w Kalifornii ma np. kolumny podłączone do wzmacniacza i gramofonu/CD w minimalistycznym pomieszczeniu, bo to są rzeczy prawdziwe, spełniające swoją funkcję i stanowiące minimum, by dobrze grało (lecz telewizora nie ma, bo minimalizm ). Odrzucam soundbar jako coś minimalistycznego! Odrzućmy wszyscy tę myśl. Na marginesie, są małe systemy które można zrobić, złożone z mini satelitek i subwoofera (np. Canton Movie, Cambridge Audio Minx). Są używane amplitunery.
-
Używany wzmacniacz za kilkaset zł, uderzyć do porządnego salonu audio po parę kolumienek za tysiaka. Job done.
-
Próbuję zakupić dla Rodziców sprzęt - ponieważ dostałem zwrot kasy za budżetowy soundbar Philips (awaria lewego głośnika - "nienaprawialna" - żenujące), uznałem to trochę za znak, że mam szansę swe bluźnierstwo odkupić czymś, co ma prawilne, metalowe pudło. Choćby z 2009 r. Właściwy jest rynek holenderski. Jest mnóstwo tanich amplitunerów Onkyo czy Denon, oraz zestawików JBL/Canton/KEF/Onkyo satelitek z subem. Ludziska porzucają te rzeczy na rzeczy fancy soundbarów Sonos czy Bose z bezprzewodowymi kinami itd. Teoria: Po pierwsze dostajemy jakiś chociaż sub, a nie jeden przetwornik niskotonowy "dorabiający" do dwóch tweeterków w plastikowej obudowie soundbaru, a po drugie są możliwości ulepszeń np. kolumn L/R na początek, itd. Szczególnie, że Ojciec uwielbia muzykę ale słucha na tragicznej miniwieży - zatem na przyszłość można by zbudować coś co jako tako zagra z jakimś CD plejerem. Tak więc w teorii za około te €100-120 coś będzie. Pytanie, czy to ma jakikolwiek sens, i czy to da znaczny skok vs grajbelka w tych pieniądzach. Z doświadczenia malutkich surroundów CA Minx12 dopełnionych subem Magnat, które brzmią super i pasują do kolumn podłogowych w kinie sądzę, że maluszek+sub potrafi brzmieć super. Natomiast czy konstrukcje sprzed 10+ lat to coś wartego uwagi?
-
Co robi amplituner 5.1 Dolby Digital/Pro Logic II/TrueHD gdy dostaje sygnał Atmos? (mam Denona AVR-2113) Słuchałem sobie Apple Spatial Audio i Atmos muzyki i brzmiało spoko, ale czy ja się oszukuję i mi puszcza jakieś quadro? Zdarzało się, że rzeczywiście centralny/efektowe głośniki były wykorzystywane na różne kanały, jak mi się wydawało. Jeżeli BluRay ma do wyboru ścieżkę 5.1 i Atmos, to jaką wybrać? Ja włączyłem sobie Diunę w 5.1, ale może jest jakaś korzyść z Atmosa dekodowanego na zwykłe DolbyD?
-
Jeżeli ustawię crossover z subwooferem na 80Hz, i (w Denonie) LFE (a nie LFE+Main), czyli ścieżka LFE + basy poniżej 80Hz pójdą do suba. Natomiast jeżeli sam Denon po Audyssey rozpoznaje, że indywidualnie moje głośniki efektowe mają dół przy 150Hz, to subwoofer wypełni tę dziurę przy takim ustawieniu?
-
Wprawdzie chodzi o granie muzyki w stereo, jednak mój setup to KD. Chciałbym zobaczyć, jak radzi sobie tu Playstation 2, gdyż Sony ponoć wkładało tam dość dobry, choć nie tak audiofilski jak w pierwszej serii pierwszego Playstation, laser. Można słuchać płyt CD! Mamy dwie opcje: podłączenie przez RCA, bądź przez kabel optyczny pozwalający na dawne Dolby Pro Logic (nawet w 2000 roku!). Rozumiem, że przez RCA korzystamy z wewnętrznego DAC-a w PS2, a przez "optyka" polegamy na DAC-u wbudowanym w mój amplituner Denon AVR-2113. Jak sądzicie, co lepsze? Bez znaczenia?
-
Mam nieco doświadczenia z "kinem" 5.0 bezsubowym--dopiero co kupiłem Magnata RS8, więc będę podłączał. W mojej nieświadomości Pylony Pearl 25 serio dawały mocny bas, nawet w momentach gdzie podejrzewam, że dana ścieżka miałaby to iść w filmie jako LFE. Inna sprawa, że niekiedy pojawiają się durne rzeczy typu "pchanie" basów do centralnego głośnika który nie schodzi tak nisko jak L/R. Próbowałem bawić się z crossoverem na sam centralny itp., ale to jednak denerwujące Na pewno usłyszę nową jakość, ale oglądać bez suba się naprawdę da, i to całkiem przyjemnie. Dam znać czy urwało mi to i owo
-
Szukam już zbyt dużo czasu kabla do suba. Jedyne kryterium to żeby był biały i ponad 5m, i nie rozpadł się, absolutnie nie musi być jakiś fancy (jestem niewierzący). Znalazłem tylko takie coś na Amazonie. https://www.amazon.pl/Real-Cable-SUB-subwoofera-ekranowany/dp/B00DENSKI4/ref=asc_df_B00DENSKI4/?tag=plshogostdde-21&linkCode=df0&hvadid=504481766532&hvpos=&hvnetw=g&hvrand=11628553056891146974&hvpone=&hvptwo=&hvqmt=&hvdev=c&hvdvcmdl=&hvlocint=&hvlocphy=1011521&hvtargid=pla-1020698357712&psc=1 To ma sens?
-
Zanim przyszła reszta sprzętu oglądałem/słuchałem na starym wzmacniaczu Technics (może wartym 300zł?) podłączonym do TV lub telefonu. Obłęd jak dla mnie. Telefonem sterowałem z Apple Watcha czyli technologia pełną gębą! Kolumny Pylon Pearl 25. Obłęd. Cena by się zmieściła w budżecie. A w kwestii soundbara, jak już musi być, to IMO grubo poniżej 1000zł, i to 2.1 żeby w cenie nie było opłat za licencje Dolby które i tak w soundbarze niczego nie dadzą. Wtedy "wkładasz" z powrotem to, co było kiedyś w wielkich CRT TV, a co producenci telewizorów usunęli z konieczności - jakieś tam głośniki.
-
W Państwa sklepie RS12 wystawiony jest 1750 - z kolei Sub 302A nigdzie nie mogę znaleźć, tylko 202. RS8 w necie niektóre przecenione do 1060 zł. Jeżeli istnieje taka fajna oferta, to bardzo proszę o wiadomość!