
chudeusz09
Uczestnik-
Zawartość
72 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez chudeusz09
-
Nie wiem po czym to stwierdzasz, na który tor poszły jakie kondensatory, skoro nie ma schematu? Nawet jeśli założymy, że "tylko" wymienisz te dwa elektrolity na cross-capy, to to będzie Cię kosztować "tylko" ponad 500zł i nadal nie ma pewności, że będziesz zadowolony z brzmienia, bo dla mnie ten średniotonowy głośnik Heco w porównaniu do monacora, którego włożyłem na jego miejsce , gra "plastikowo". Ale może się okazać że zadowolą Cię zamiany w samej zwrotnicy lub nawet nie będzie potrzeby jej ruszać, więc wrzuć na luz, spróbuj najpierw tylko z wysokotonowym i zobaczysz czy to właściwy kierunek, zanim popłyniesz z kasą. P. S. Ten drugi elektrolit 82uF jest w torze niskich tonów, nie średnich.
-
To trochę bardziej skomplikowane 😉. Wymiana głośnika średniotonowego nie ma sensu bez przebudowy zwrotnicy, bo ta jest zrobiona pod (kiepski) głośnik heco. Z kolei zmiana zwrotnicy i jednoczenie głośnika zmienia mocno charakter brzmienia tych kolumn a to wcale nie musi oznaczać, że każdemu to będzie odpowiadać. Możesz spróbować wymienić sam wysokotonowy bez ruszania zwrotnic. No i sprecyzuj co oznacza "coś mi w nich brakuje" bo to nic nie mówi 😉.
-
Ja całkowicie zmieniłem schemat tej zwrotnicy. Wymiana samych kondensatorów na cross-capy niewiele wniesie, bo większych różnic między tymi żółtymi a cross-capem właśnie nie zauważyłem. W torze średnich masz elektrolit, ten 100uF i to on tu jest najsłabszym ogniwem. Choć ogólnie głośnik średniotonowy jest delikatnie mówiąc alby i dlatego tak bardzo mocno "przycięty", żeby ukryć jego słabości. U siebie wymieniłem ten głośnik. Zresztą wysokotonowy też, już rok temu 😉.
-
Sprawdź w ustawieniach radia czy tylne głośniki nie są wyłączone lub wyciszone (np balans, przód/tył). Z autopsji wiem, że bardzo dużo do jakości dźwięku wnosi wygłuszenie drzwi. Możesz się mocno zdziwić jak dużo. Dokładanie dodatkowych głośników chyba mija się z celem, zwłaszcza, że masz fabryczne radio. Wygłuszenie drzwi to nie jest wielki koszt.
-
Próbowałam co prawda z innym streamerem, ale nie działa.
-
No chyba to nie tak działa, bo kablem podbijającym np niskie tony łączysz tylko głośnik niskotonowy w kolumnie, a kablem uwydatniającym wysokie tony łączysz tylko średnio i wysokotonowy głośnik kolumny. Jeden i drugi działa przecież niezależnie, jeśli wywalimy zaworki oczywiście 😉.
-
Zapytam z ciekawości, jak w takim razie ma się do tego bi-wire? Bo teoretycznie można by to dwoma kablami pogodzić... Chyba 🤔
-
Ja bym wykorzystał szansę 😉😁🤫
-
Bardziej chodziło mi o obecny zestaw. Czy w grę wchodzi tylko grzebanie w kablach?
-
Myślałeś o innych zmianach w sprzęcie, np wymiana przetwornika, czy tylko kablami chcesz żonglować?
-
Rysunek miazga 💪🙂. Przepraszam za mało merytoryczną wypowiedź i niewiele wnoszącą, ale nie mogłem przemilczeć tego faktu 😉.
-
Panowie, albo Panie, muł już zgarniacie....
-
Fajnie byłoby napisać w porównaniu z czym w podobnym budżecie na przykład? Coś by to chociaż wniosło dla potencjalnych czytelników. Bo takich "mądrości" tu ostatnio na forum coraz więcej, a konkretnych porad i porównań jakby ciut niewiele.... Głównie spory, słowne przepychanki i bicie piany...
-
Chyba nie zatrybiłeś, nie pomogę ;).
-
Mnie jako totalnemu nieaudiofilowi i właścicielowi sprzętu o wartości mniej więcej połowy jednej żyły kabla walczących tu gladiatorów całkiem wesoło się to czyta. Emocje jak na grzybach w lutym, a na te nie mam czasu, zatem podziękował z całego serca. Dajcie jakieś info gdzie by można wylać ów hejt na porty USB bo się nakręciłem. Czy po takim hejcie wspomniane porty cierpią, bo jak nie to bez sensu cała ta zabawa 🤔
-
Od siebie mogę jedynie dodać, że zmieniłem plastikowy zestaw KD na CXA60 + Heco Aurora 700 i nie zauważyłem zmian w wysokości rachunków za prąd, mimo iż teraz słucham muzyki zdecydowanie częściej 😉. Także pora wrzucić na luz i cieszyć się z odsłuchu, bo jak już ktoś wcześniej wspomniał - na kozetce wylądujesz 😉.
-
Tak, mam świadomość braku regulacji tonów, ale chodzi mi raczej o samo brzmienie. Dzięki, poszperam, poczytam. Poszperane, podziękuję ;). To jednak nie mój budżet i planuję jeśli cokolwiek wymieniać, to jeden element, na dwa nie ma funduszy.
-
Rozbudowa to chyba za mocne słowo na tą chwilę 😉. Szukam zmian, o których wspominałem wcześniej, zakładając niewielki wkład, stąd pytania czy warto. Pomieszczenie niewiele ponad 18m2. Zapytam raz jeszcze, zwłaszcza Panów z branży, jak się ma 80 do 81 pod względem brzmienia?
-
A jakieś konkretne kolumny byś polecił do CXA60, żeby grały właśnie bardziej szczegółowo, detalicznie i energiczniej? Aurory grają dosyć "efekciarsko" i przyznaję, podoba mi się to. Utemperowałem je wymianą tweeterów, teraz grają znacznie jaśniej i to zmiana w dobrym kierunku. Jeśli chodzi o CXA80 to ciężko o odsłuchy bo pojedyncze sztuki zostały i tylko używane. Jak się ma CXA80 do CXA81 pod względem brzmienia właśnie? Różnią się funkcjonalnością, to wiem, a porównując samo granie są duże różnice?
-
Odgrzebuję temat co by nie zakładać nowego i w nadziei, że uzyskam więcej informacji, czy z perspektywy czasu wymiana CXA60 na CXA80 to dobre posunięcie? Rok temu chciałem zacząć przygodę z nowym dźwiękiem i zamieniłem plastik na CXA60 + Heco Aurora 700. Przywykłem, choć nie było łatwo na początku, ale ja nie o tym... Idą długie jesienno zimowe wieczory, które spędzam głównie przy muzyce i czemu by nie umilić sobie ich bardziej? Wymieniłem w Aurorach tweetery i stała się jasność której im brakowało, ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę... słuchania. Stąd pomysł na jakieś większe zmiany (jeśli takowe nastąpią), czyli sprzedać 60 kupić 80 (wiem, ciężko już jakąś upolować). Po co? Korci mnie by sprawdzić te opinie o lepszym brzmieniu, detaliczności, szerszej scenie itp, bo tego jakby mi mało. Nie bez znaczenia jest też fakt, że słucham często muzyki do późna, a mieszkając w bloku czynię to po cichu, a tu ochy i achy o CXA80 i jego "cichym graniu" płyną szerokim strumieniem. Nie żebym jakoś mocno obecnie narzekał, sam charakter grania CA mi odpowiada i stąd pomysł na wyższy model i jeśli różnica w cenie wyniosła by mnie ~1,5k to skłonny byłbym ponieść taki koszt w imię szerszego banana na pysku przy odsłuchu. Ino czy warto? A może nie w tą stronę zmierzam, może nie tę część zestawu chcę zmieniać? Streamer mam raczej tani za około 2,5 stówki, ale śmiem wątpić, że jego wymiana na jakiś za 1,5k dużo wniesie. Może DAC? A może te 1,5k zostawić i zaczekać aż pula wzrośnie, albo spożytkować na zakup jakiegoś trunku na te długie wieczory (byłby spory zapas), bo zadowalających zmian w brzmieniu nie uzyskam w tej kwocie? Helpnie kto?